Dziękuję za tyle życzeń powrotu do zdrowia i miłych słów otuchy :) - Jesteście boskie ♥
Miałam dalej leżeć w łóżku ale tak się nie da- tęsknota za Wami, za blogiem, za pisaniem jest większa :) a ja już czuje się dużo lepiej :) ale niestety nie obyło się bez antybiotyków eh eh - nie lubię ingerencji leków w organizm no ale cóż mus to mus - zdrowie ważniejsze :)
W związku z tym, iż jestem choraskiem - nie kupuję nic i bardzo cierpię z tego powodu ;( ale dziś wyszłam na targ bo owoce :) i weszłam do SH- kupiłam spodenki do kolan czarne, górę od kostiumu z koralikami i metkami!- nowa :D, sweterek miętowy w białe kokardki uwaga wszystko za 1 zł sztuka- w następnym poście pokaże bo mama uprała ;/ czyli dałam 3 zł :d uwielbiam wyprzedaże w SH :d uwielbiam SH ;)
Ale już o tych nowościach - przyszła do mnie próbka Mega Krzemu- zobaczymy jak się sprawdzi :) jak będzie dobry- i nie będzie mnie bolał żołądek to kupię sobie pełno-wymiarówkę :)
W opakowaniu jest nie 60 jak pisze na pudełeczku a 20 sztuk - jeden listek :)
Oczywiście zacznę brać, gdy skończę antybiotyk bo mój żołądek wysiądzie wreszcie :D
I moje zamówienie z Avon czyli Podkład rozświetlająco-antystresowy w kolorze Cream- jest w promocji za 19,90 grzech nie skorzystać :D
Cream jest 3 kolorem z rzędu a ja jestem z tonacji oliwkowo-brzoskwiniowej ( czyli dość ciemna ) i się ślicznie dopasował- dla bladolicych poleciłabym chyba Ivory, a takich lekko opalonych Nude ;)
Ot koniec moich zakupów :D
Ale ale ku mojemu wielkiemu szczęściu jak wiecie zapewne już od 1.08 wejdzie do Biedronki oferta urodowa pod wdzięczną nazwą Moje piękno- muszę przyznać że zawsze z wielkim utęsknieniem wyczekuje ulotek urodowych :) i tak zobaczcie na co się uparłam z nowej :D
Okładka wygląda tak:
Płyny do demakijażu- z Bielendy- ja czaję się na Bawełnę, którą już miałam i jest bardzo dobra :) skończy się zapewne mój Lirene a ta cena jest super :)
Róże i bronzery Bell- powiem tak na róż skusze się w 100% bo mam jeden i jest cudowny :) a bronzer obejrzę - może kupię :)
Lakiery Bell- pierwszy pudrowo różowy jest boski- muszę go mieć :d zwłaszcza że w innych drogeriach są koło 9 zł więc skuszę się na ten aby wypróbować tę serię :)
i szampon Elseve ten nowy 400 ml za 10,99 -gdzie wszędzie za 250 trzeba zapłacić koło 17 więc żal nie wziąć szamponu z mojej ulubionej firmy szamponowej :D a chcę go wypróbować :D
Ostatnio także odkryłam u mnie w kiosku tzn dawno odkryłam ale teraz mają cudowne kolorki lakiery firmy Carla w oszałamiającej cenie 2,50 :D a trwałe- do 5-6 dni :D bez żadnych baz, topów, utrwalaczy i innych - przy codziennych czynnościach domowych typu pranie, gotowanie, mycie okien itp :) i oto stałam się posiadaczką Nudziaka o różowych tonach oraz miętuska :D aaaa zapomniałam dodać mega szybko schną :D
Nudziak różowy prezentował się u mnie tak :
Carla nr 52
A miętkę mam teraz i prezentuje się tak :
Carla nr 44
Muszę popatrzeć jakie jeszcze mają kolory u mnie :) mam jeszcze kakao, fiolet i koral :D już pokazywałam kiedyś ;)
A na koniec dam Wam piękne foto- pięknego zjawiska jakim jest tęcza :) gdy ją ujrzałam od razu chwyciłam mój aparat i mówię aa będę miała na bloga pokażę moim dziewczynom ;) :D Było takie złudzenie optyczne że widać ją było podwójnie :) Natura jest cudowna :) Niestety tęcza przyniosła wtedy burzę ale i tak było na co popatrzeć :) cudo ♥
A jak u Was kochane ? Upatrzyłyście coś sobie z ulotki Urodowej ?? Czy raczej Wasz portfel zostanie pełny ? bo mój nie :D a macie może ten podkład z Avon ? jak się sprawuje ?
Buziaki wielkie :*:*:*:*:*
♥♥ Dagmara ♥♥