czwartek, 28 czerwca 2012

Z cyklu sypańce czyli bardzo dobry puder sypany :)

Hello ;)


Odkąd w moim życiu jest TŻ nie mam czasu kompletnie na nic :D Nawet na zakupy kosmetyczne :D No i to jest normalnie tragedia ale dzięki temu wykorzystuję zapasy :D 


Ale to nie zmienia faktu że nic nie kupuję ponieważ kupuję ale drobiazgowo i przez 2 tygodnie tylko kilka rzeczy mi się uzbierało :D i chyba mimowolnie dołączyłam do akcji przeżyć za 50 zł :D :D 




Ale ale na początek przedstawię Wam recenzję jak dla mnie superowego  pudru sypanego firmy Pierre Rene- Loose powder- Transparentny :) zawsze wolałam pudry w kamieniu ale na lato wydają mi się one ciężkie  :) Zastanawiałam się nad jakimś sypańcem ( mam fixa ale fix zawsze na puder kładę ;) ) i pewnego ślicznego dnia okazało się że wygrałam na blogasku Zakręcony Świat Wery :*:*:*:*:* 4 kosmetyki z firm Pierre Rene/ Miyo, które sama mogłam sobie wybrać ;) . Wertując stronę firmy wpadłam właśnie na puder sypany :) mówię a i tak mam kupić więc sobie go wezmę może będzie fajny :) No i okazał się fajny nawet bardzo fajny :D Wygląda on tak :






Tak więc przedstawiam Wam Plusy:


+ nadaje cerze idealne, satynowe, matowe! wykończenie na 5 godzin ( szok :o ) :D
+ nie wysusza skóry, nie podrażnia jej :) i nie zapycha jak zmyję makijaż nie mam krostek :)
+ jak widać kolor transparentny ma lekką barwę ale na twarzy staje się niewidzialny :)
+ idealnie współpracuje z podkładem lub BB kremem lub pudrem w kremie ;)
+ bardzo dobrze się rozprowadza aczkolwiek nie tym puszkiem z opakowania a pędzlem do pudru ;)
+ cudownie pachnie ale to mega cudownie- mogłabym go wąchać i wąchać i wąchać  ;)
+ ładne, proste estetyczne opakowanie :)
+ jest bardzo wydajny bo wystarczy bardzo malutka ilość na całą buźkę :)
+ nie wiem jak to napisać ale nie kulkuje aaa w sensie nie roluje się na buzi :D
+ nie ciemnieje na buzi przez cały dzień ;) nawet po poprawce
+ buźkę mamy bardzo miękka w dotyku :)



Neutralne czyli nie plus nie minus 


+/- puszek- hmmm śliczny, estetyczny gadżet ale jak dla mnie niepotrzebny bo za bardzo włochaty co przeszkadza w nakładaniu pudru ;)
+/- trudno wydobyć z opakowania ale tak jest przy każdym pudrze sypanym ;)
+/- nie daje mocnego krycia (ja nie potrzebuję) ale od tego są podkłady ;)




Minusy:


- brak




Ocena: 5/6 
Cena: chyba ok 17 zł
Gdzie: Natura :) i małe drogerie ;)
Czy kupię: Jeśli kiedyś uda mi się go skończyć :D to tak :D


Ocena końcowa:


Na lato jest cudownym pudrem, lekki, matujący, wygładzający, nie tworzący efektu ciężkiej maski- czegoż chcieć więcej ?? Niczego :) Całe wakacje będzie ze mną :)




A teraz moje zakupy z 2 tygodni :)


Cienie:


Leciutko fioletowe:


 Pudrowo różowe :


Zamówienie z Oriflamu:


Kredka Kajal- tworząca fajne kreski :) od zawsze chciałam ją mieć ale zawsze była droga a teraz była mega promocja za ok 12 zł ( gdzie u mnie w mieście takie kredki w drogeriach kosztują 25 zł- masakra)







Kapcie za oszałamiająca cenę 3,99 zł 






Pędzel do pudru- kupiłam bo był taki miękki i teraz się nim ciągle miziam bo buzi hahaha :D i o dziwo się nie sypie- i nie stracił ani jednego włosa :D




Lakier to jest fajowa historia :d kupiłam tego nudziaka za aż uwaga 1,50- trzyma się 5 dni przy robieniu wszystkiego ale najśmieszniejsza jest rozmowa z moim tz :D


On: Ładny masz lakier na paznokciach :)
Ja: Dziękuję ;)
On: Ale nie wiem jaki to kolor
Ja: Nude :D 
On:  Co ???????
Ja : Nie nic i tak nie zrozumiesz :D Takie trendy i koniec
On: Aha no to może ja nie będę wnikał w to już :D :D i się śmieje ;) 


Wiecie normalnie czasem mnie rozwala :d ale faceci nie rozróżniają kolorów i niech im będzie ;) 



No i ostatnia rzecz miętowy zegarek uwaga za cenę 3 zł- nie żal będzie wyrzucić a do letnich strojów pasuje jak ulał :D Kupię sobie chyba jeszcze różowy i biały :D ale miętka mnie tak urzekła :D





I już zmykam na Wasze blogi :)


Macie może ten puder ? A może jakiś inny syki jest godny uwagi ? Piszcie kochane :)




♥♥ Dagmara ♥♥

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Ujędrniamy, podnosimy czyli Serum Ujędrniające do biustu Eveline :)

Hej kochane ;)


Cieszę się że jeszcze ktoś za mną tęskni ;) dziękuję za wszystkie miłe słowa ♥ Uwielbiam Was :)




Mam wielką świadomość że mnie mało tutaj :) ale obiecuję, że w tym tygodniu będę często :) 


Dzisiaj chcę Wam przedstawić mój absolutny Hit czyli Super-skoncentrowane Serum do biustu firmy Eveline :)  






Obietnice producenta zamieszczone na opakowaniu - na przedniej stronie czyli te główne to:


- Total Push Up Effect :)
- Wypełnia i powiększa biust
- Ujędrnia i podnosi 
- Modeluje kształt :)


Zawiera kwas hialuronowy :)


Jest do każdego rodzaju skóry również wrażliwej :)


I słuchajcie kochane moje :) Ja to ja i ja zbytnio nie wierzę w obietnice :) ale mam już 25 lat, biust D i wiadomo, że biust z wiekiem, ciężkością traci na jędrności no nie oszukujmy się ;)



A teraz napiszę czemu to jest mój Hit absolutny :)


Plusy:


+ Ujędrnia  i to bardzo mocno ujędrnia :)


+ Podnosi biust w górę rzeczywiście i to już po 3-4 dniach stosowania


+ Modeluje a i owszem piersi zyskują krągły kształt :)


+ Powiększenie daje ale lekkie takie o pół rozmiaru- wiem ponieważ jeden stanik miałam za duży w miseczce  i odstawał- a teraz ubrałam i idealnie mam miseczkę wypełnioną ( zaraz ktoś napisze- pewnie przytyłaś- nie nie przytyłam wręcz schudłam ;) )


+ na opakowaniu napisano że to taki niewidzialny biustonosz i tak dziewczyny owszem jest to prawda ponieważ nawet gdy zdejmę swój to i tak pozostają w takiej pozycji :)


+ dzięki temu że stosuję serum to mam drugą korzyść codziennie robię samobadanie piersi  o czym nieraz zapominałam ;)


+ ma bajeczny zapach aż chce się wąchać ;)


+ szybko się wchłania 


+ nie uczuliło mnie ani nie podrażniło


+ opakowanie przyjemne dla oka :D 


W grupie samych superlatyw ma także dwa minusiki :d


- jest mało wydajne- stosuje je dwa razy dziennie  ok 2 tygodnie i nie mam połowy już - więc opakowanie starcza na miesiąc ;) 
- nie likwiduje rozstępów mam jeden i go nie usunął ;) 


Ocena:6/6
Cena 12-15 zł
Gdzie: ja kupiłam w Rossmannie :D


Ocena końcowa:




Tak tak tak - świadomie je kupiłam w celu uniesienia- i dało mi to już po 2 tygodniach stosowania a pisze że najlepsze efekty będą po 4 :D więc czekam na jeszcze większe sukcesy tego produktu ;)  jest fenomenalne i muszę je bardzo przeprosić bo nie wierzyłam w żadne słowo z opisu  i się pomyliłam :d Polecam z czystym sercem i sumieniem. Tani mega dobry produkt który może zdziałać cuda ;) Teraz już stosuję profilaktycznie bardziej bo już mam efekt ;) ale będzie ze mną zawsze ♥






Macie je ? Stosujecie takie produkty ? Może polecacie coś innego do biustu?? :) Czekam z niecierpliwością na odpowiedzi ♥ Już zmykam na Wasze blogi :D 

♥♥ Dagmara ♥♥




Dziewczyny a Wy jesteście fenomenalne że pytacie co u mnie i kiedy będę 
♥♥♥ U W I E L B I A M     W A S ♥♥♥

niedziela, 24 czerwca 2012

Daguś recenzuje- NeoViderm maść na poparzenia słoneczne ;)

Hello kochane  ♥


Wiem wiem nie ma mnie tu tak często jak ja bym tego chciała eh eh ;) W przyszłym tygodniu muszę ruszyć na zakupy :D 


Dzisiaj chciałabym Wam zrecenzować maść na oparzenia słoneczne, którą dostałam od agencji PR Werner i wspólnicy ;) :


http://www.werner.pl/


Jest to maść Neoviderm :) Według producenta : 



NEOVIDERM:
Emulsja wskazana do stosowania w przypadku poparzeń słonecznych, lekkich oparzeń, podrażnień i stanów zapalnych skóry pociągających za sobą zaczerwienienia (radioterapia, peeling chemiczny, drobne otarcia). Dzięki swojemu działaniu nawilżającemu i ochronnemu EMULSJA NEOVIDERM  koi i przynosi ulgę skórze, wspomagając fizjologiczne procesy prowadzące  do jej normalizacji.
EMULSJA NEOVIDERM nie zawiera filtrów słonecznych.
Wskazania:
• POPARZENIA SŁONECZNE
• OPARZENIA I STOPNIA
• OCHRONA PRZED I PO NAŚWIETLANIU
• PEELING CHEMICZNY
Składniki: 
betaglukan - wspomaga gojenie skóry, łagodzi podrażnienia, niweluje negatywne efekty 
promieniowania UV.
alginat - wzmacnia skórę, głęboko ją nawilża, redukuje zaczerwienienia i podrażnienia.
kwas hialuronowy - posiada wyjątkową zdolność zatrzymywania wody w naskórku, zapewnia skórze właściwy poziom nawilżenia, zabezpiecza ją przed utratą elastyczności.
Sposób użycia: 
Nanieść obficie emulsję na podrażnioną skórę i pozostawić ją do całkowitego wchłonięcia. Jeśli  to konieczne nanieść emulsję ponownie. Nie wchłonięta warstwa produktu zapewni dłuższą ochronę. Stosować nawet kilka razy w ciągu dnia, aż do całkowitego unormalizowania się stanu skóry lub zgodnie z zaleceniami lekarza.
Ostrzeżenia:
Nie stosować na otwarte rany i uszkodzoną skórę. Należy unikać kontaktu z oczami. W razie dostania się emulsji do oczu należy dokładnie przemyć je wodą. Przechowywać w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci. Przechowywać zamkniętą z dala od źródeł ciepła.
Do użytku zewnętrznego.
Emulsja testowana na obecność niklu, kobaltu, chromu, palladu i rtęci
Pojemność: 100 ml
Cena: ok. 30 zł


Produkt dostępny w aptekach oraz w sklepie internetowym www.sklep.ganassini.pl/






Jak wiecie kocham się opalać ;) ale ostatnio się tak stało że się poparzyłam ;/;/ I to nawet bardzo się poparzyłam, mój TŻ powiedział że takie ze mnie biedactwo :D :D 


No i przypomniało mi się wtedy że dostałam taką maść ;)


I teraz tak smarowałam tydzień i :


Plusy :


♥  ulga ulga ulga w bólu- nic mnie nie bolało, nie piekło ani nic 
♥  nie było aż tak bardzo czerwone to miejsce jak zawsze 
♥  skóra nie sypała się płatami tylko stopniowo ładnie schodziła
♥  bardzo dobrze się wchłania ( ale pierwszego dnia zastosowałam grubszą warstwę jak w zaleceniach :) 
♥  skóra jest teraz mięciutka i nawilżona
♥  wydajna  
♥  nie zostawia tłustej warstwy- nie brudzi ubrania
♥  skóra jest zregenerowana :)


Minusy:


-  tyci wysoka cena - 30 zł ( ale daje ulgę więc opłaca się kupić)
-  zapach- nie jest tragiczny ale mógłby być ładniejszy- no ale maści/ emulsje/kremy zawsze śmierdzą więc da się przeżyć ;)


Ocena końcowa :


Jestem na tak- myślałam że będę bardzo cierpiała po poparzeniu ale nie tym razem pomógł mi ten cudowny specyfik uff- całe lato będzie ze mną ;) Mój mały ratownik :D 


* to że dostałam rzecz za darmo nie wpływa na ocenę




Maść wygląda tak:






Dziękuję agencji Werner i wspólnicy za podjętą współpracę :):):)




Miałyście/ macie ? 




Buziaczkuję Was ogromnie moje kochane ♥♥♥


♥♥ Dagmara ♥♥

środa, 20 czerwca 2012

Wszyscy mają Celię- ma i Dagusia ;)

Hej kochane moje śliczności ;)


Słuchajcie dziękuję wszystkim za pytania typu Gdzie nowa notka ? Gdzie jesteś? Co u Ciebie ? ;) To dla mnie miłe że ktoś o mnie myśli :)


Serdecznie Was przepraszam za swoją nieobecność ale tyle się wydarzyło ostatnio w moim życiu że ho ho :D


Brak czasu spowodowany był że zmieniłam stan z singla na w związku ♥ ;)  i to mi zabrało czas :D


No ale dziś już wróciłam do świata kosmetycznego i poszłam na zakupy w celu zakupienia Celii :D Jeśli się nie domyślacie czego to już mówię ;)




Otóż każdy ma te dwie rzeczy i ja też chciałam odkąd je ujrzałam na blogach :D


Oto moje skarby :D






Tak tak oto Celia Nude pomadka pożądana przez wszystkich :D hehe mówię Wam śniła mi się po nocach :D  Mój kolorek to 602- jak to pan sprzedawca określił łosoś pomieszany z różem :d
1 foto real bez lampy, 2 z lampą ;)



A 2 to wkład wypełniający do tuszu ;) czyli tusz w tubce:)


Jak o nim wyczytałam to pomyślałam sobie, że będzie świetną alternatywą gdy skończy mi się ukochany tusz a że dziś mi się prawie skończył akurat jeden z faworytów- Super Enchant z Avonu to pomyślałam że póki jeszcze tyci jest to wymieszam go z nowym i być może coś fajnego stworzę ;) No zobaczymy 3,50 to nie majątek a dziewczyny mówią że fajny ;)


Pokażę Wam foty z "nabijania" tuszu :D Nabiłam tylko 1/2 z opakowania ponieważ chcę sprawdzić czy zadziała :D 



Ku przestrodze :d






Więc dziewczyny jeśli kupicie to tusz najlepiej nabijać w łazience, przyszykować sobie kawałek papieru/ chusteczkę nawilżaną czy coś, nabijać po troszeczku i wbijać go szczoteczką i znów tyciusio i znów szczoteczką, i tak ile razy chcecie, potem obejrzyjcie ten otwór dokładnie, i tusz też obetrzyjcie ;) Aby się nie poplamić i już gotowy nowy-stary tusz mamy :D
Turbodoładowanie dla tuszu- zobaczymy jak będzie się malowała ale podobno jest pogrubiający- wydłużający :D Relacja na bank będzie  ;)




A Wy posiadacie już coś z Celii ? Lubcie czy nie ?




A na koniec tag do którego zaprosiło mnie dużo dziewczyn- nie pamiętam niestety kto ;( ale dziś dostałam zaproszenie od:


Dziękuję kochana :D i dziękuję każdej z dziewcząt, która mnie zaprosiła :D jesteście cudowne ♥♥♥


http://grimagee.blogspot.com/


Jest to tag: 7 rzeczy o mnie ;)







ZASADY:
1.Należy napisać od kogo dostało się wyróżnienie.
2.Umieścić banerek.
3.Napisać 7 rzeczy o sobie.
4.Podarować wyróżnienie 10 blogom.




No więc zaczynamy :)


1. Ostatnio jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem za sprawą miłości ♥♥♥


2. Jestem jedynaczką tak tak nie mam rodzeństwa ale nie uważam się za osobę rozpieszczoną i arogancką a takie zdania chodzą o jedynakach;) Nie mierzmy wszystkich jedną miarą :D


3. Uwielbiam gotować- to jest jedna z największych moich pasji ;) aaa i piec ciasta ;)


4. Skończyłam studia na kierunku Edukacja wczesnoszkolna i Pedagogika wieku dziecięcego :)


5. Nigdy nie zgadniecie ale kocham kosmetyki :D :D zarówno kolorowe jak i pielęgnacyjne :) :D :D I dzięki blogowi mogę polecać i nie polecać nawet nie wiecie jaką mi to sprawia frajdę ;)


6. Uwielbiam poznawać nowych ludzi i się z nimi przyjaźnić- dlatego jestem w tym miejscu i cieszę się że poznałam tyle wartościowych osób ♥♥♥♥♥ dziękuję że jesteście ;)


7. A i żeby nie było tak słodko- nienawidzę nietolerancji- bo to że człowiek jest rudy, innej wiary, innego koloru skóry, waży za dużo albo za mało, ma krzywy nos czy zęby to co to czyni go niewartościowym ? A może warto kogoś takiego poznać bo możemy zyskać wspaniałego przyjaciela na zawsze. No ale niestety nasz naród jest bardzo mało tolerancyjny ;/;/ 


A ja będę inna i otaguję wszystkie moje czytelniczki, które jeszcze go nie robiły- zapraszam skarby do zabawy :D




♥♥ Dagmara ♥♥

niedziela, 17 czerwca 2012

Recenzja Essence Fix and matte Puder matujący ;)

Hej kochane ;)


Jak tam emocje ? Bo ja nie mogę zrozumieć jednego czemu niektórzy wylewają okropieństwa na naszą drużynę- jak jeszcze 20 godzin temu byli jej wielkimi fanami. Kochani nie zawsze się jest na szczycie. Ja uważam że Nasi chłopcy wszystkie 3 mecze grali bardzo dobrze. Fenomenalni Kuba Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Przemek Tytoń, dobry Marcin Wasilewski. I nie rozumiem złych słów w stosunku do naszej drużyny- Ludzie ogarnijcie się- będą inne mecze i chłopcy się poprawią.


Ja trzymam się tego zdania:


RAZEM W ZWYCIĘSTWACH- RAZEM W PORAŻKACH ♥ i DZIĘKUJĘ CHŁOPAKOM ZA WSPANIAŁE EMOCJE ♥ a kto nie uważa tak jak ja to mało mnie to obchodzi- ludzie obiecywaliście że jesteśmy drużyną narodową i Nią pozostańmy ;)


A dziś kciuki za Siatkarzy bo gramy mecz z Brazylią o być albo nie być w turnieju ;) ♥♥♥


A i dla mnie ściąganie, wywalanie, palenie , wyrzucanie flag to również żenada ;) Mój szalik i moja flaga wiszą sobie dzielnie w pokoju i czekają na olimpiadę i naszych SIATKARZY KOCHANYCH :D
POLSKO na zawsze w ♥♥


A i zobaczcie same faworyt czyli Rosja także odpadła dzięki fuksowi Greków- bo nie oszukujmy się byli słabsi ;)  Piłka to także w dużej mierze FUKSY - zresztą Czesi też fenomenalni nie byli ;)


A tak tyci z prywaty Milan Baros- ależ to śliczniak :D




No ale już przechodze do dzisiejszej recenzji pudru matującego z firmy Essence Fix and Matte :






Na wizażu piszą Nam:





Transparentny, sypki puder nałożony na podkład matuje skórę i ujednolica makijaż. Superlekki i wydajny. Nadaje skórze jedwabistą gładkość. Poręczne opakowanie zawiera malutkie otwory dozujące odpowiednią ilość pudru. Bez efektu świecenia przez cały dzień. Dopasowuje się do każdego odcienia skóry.
Do oferty firmy wprowadzony we wrześniu 2011 r. Zastąpił limitowany `50`s Girls Reloaded Translucent Loose Powder`.


Skład: Aluminum Starch Octenylsuccinate, Polyethylene, Disodium EDTA, Sodium Dehydroacetate, Butylparaben, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben (18.02.2012)



Zacznę sobie od plusów:






+ oj przedłuża świeżość Make up'u nawet do 7 godzin- matuje matuje
+ super lekki na lato w sam raz 
+ buzia jest po nim gładziutka- nie ma mowy o żadnych smugach i innych
+ jest transparentny- mimo że jest biały to na twarzy jest niewidoczny
+ aż się czuje jakby wyciągał to SEBUM z twarzy :D 
+ nie ma się efektu maski ;)
+ bezzapachowy
+ nie uczula, nie podrażnia nie zapycha i nie robi krostek na buzi
+ wydajny mi nic nie ubywa a używam codziennie
+ fajne opakowanie




Minusy:


- trudno go wydobyć - ale to każdy puder w takim opakowaniu z dziurkami mi trudno wydobyć :D 
- mógłby dłużej matować np na cały dzień a mi z nosem radzi sobie na 5 godz (ale to i tak dużo w porównaniu z innymi) a na czoło i brodę ok 7 godzin 


Ocena: 5/6
Cena: ok 14 zł
Gdzie? Natura
Krótka ocena końcowa:


Bardzo fajny, tani, wydajny, puder który przedłuża mat na buzi o dobrych kilka godzin ;) zwłaszcza w upałach) super lekki puder ;)  Ja nakładam go na podkład i puder matujący z Eveline i takie trio i mam 7 godzin spokoju ze świeceniem ;) 






A Wy macie ten puder? Czy polecacie inne sypańce matujące ? 


A jakiej drużynie teraz kibicujecie ??  Moje serduszko bije teraz dla Hiszpanów :D od zawsze na każdych mistrzostwach im kibicuję ( oczywiście gdy Nasi nie grają ) ♥




♥♥ Dagmara ♥♥


Czekam na odp za kim jesteście  ;) 

piątek, 15 czerwca 2012

Rossmannowo + paczuszka od Loton ;)

Witajcie kochane moje ♥♥


To jest 100 post i mam kilka słów- Dziękuję że trwacie przy mnie kochane moje- dzięki Wam ten blog istnieje - UWIELBIAM Was ♥♥♥


Jak widać po tytule wylądowałam dziś w Rossmannie ;)


Poszłam po balsam Lirene i gąbkę do kąpieli ;)


Tak jak gąbkę dostałam ostatnią - tak balsamu nie było a byłam 10 minut po otwarciu- nie wiem to niemożliwe aby wykupiono 7-9 sztuk balsamów- nie wiem czy kasjerki rozprowadzają między sobą ?? Nie wiem serio- i się zawiodłam ;/ Szczerze zaczyna wątpić czy dostanę ten Illegal Lenght jak będzie w promocji ;/;/
A przecież wiecie nie mieszkam w mieście typu Warszawa, Kraków czy Łódź aby od razu każdy się na balsam rzucał ;)
Nieważne ;)


Ważne jest to że gąbkę na której mi najbardziej zależało dostałam ;) z 6,99 na 3,49 była cena zmniejszona :) gąbka jest mięciusia :) Kupiłam jeszcze z tej samej serii gąbeczki do demakijażu nie wiem z ilu ale chyba z 4,99 na 2,49- chodziło mi głównie o zmywanie maseczek ;) ale gąbeczki też są fenomenalne ;) i na koniec wzięłam pastę do zębów bo zawsze chciałam spróbować tej z tego rodzaju jak myje- Colgate Max One - 7,99








Złość na Rosmann mi przeszła jak odebrałam wczorajsze awizo na poczcie  ;) Czekała tam na mnie paczuszka od Lotonu z kosmetykami, które wygrałam jako jedna z 5 bloggerek na blogu u Bellitki :






Zobaczcie same jak fenomenalnie były zapakowane w takie pudełeczko :









Tam trzeba było napisać czemu chcę kosmetyk wybrany Lotonu- ja napisałam wierszyk widocznie się spodobał i firmie i Bellitce  ;) I wybrać sobie ze strony 3 kosmetyki i;)


- ja sobie wzięłam Volume Spray- dodający objętości
- spray do włosów przetłuszczających się ;) Loton 5 ;)
- włos w płynie - Loton 3- taki odbudowujący spray z keratną i witaminami ;)




Nie opisuję bo nie stosowałam - ale recenzje będą niebawem ;) 






A Wam udało się zdobyć upragnione produkty z promocji czy też miałyście takie sytuacje, że nie dostałyście swojego upatrzonego skarbu  ehh ? A może macie coś z tych rzeczy ? Buziaki ;)


Jakbym jutro nie dodała notki to piszę: TRZYMAJMY KCIUKI ZA NASZYCH CHŁOPCÓW ABY POKONALI CZECHÓW :D CAŁA POLSKA KIBICUJE ♥♥


♥♥ Dagmara ♥♥

czwartek, 14 czerwca 2012

Nielegalne wydłużenie ? czyli trochę o tuszu Illegal Lenght Maybelline oraz mały koszmarek czyli Daguś kupuje buty :D

Witam witam  ;)


Wracam do blogowego świata ;)


Ale pogoda- pech chciał że dziś rozwaliła mi się parasol na środku chodnika ;/;/ Buty mam przemoczone- nie dość że już coś mnie pobierało to teraz eh szkoda gadać ;) ale nić już piję sobie witaminkę C ;) leje leje leje i niech już przestanie a kysz a kysz :D 


A wyszłam w poszukiwaniu butków ;) Oczywiście jedne mi się masakrycznie podobały ale nie było tej mojej pechowej 37 ;/;/ ale cóż już się przyzwyczaiłam :D :d i tak obeszłam wszystkie dostępne sklepy CCC, Deichmann itp i co ? i oczywiście nic mi się nie podobało ;) Mówię masakrą jest być tak wybrednym butoholikiem :D Jak w tytule kupowanie butów przez Dagcię to mały koszmarek i nikt z rodziny nie lubi ze mną kupować :D :D 


Ale poszłam hmm wiecie otworzyli u mnie taki butki bez nazwy z ciuchami, butami, torebkami 


I tam moim oczom ukazały się wymarzone cudeńka :D 


Oto one :






Nie wiem jak określić kolor - bo w różnych światłach różnie wpada ;) - taki cielisty, ciemny beż, kawa z mlekiem, brudny róż ;) coś w tym stajlu :D ale uważam że w lato będą pasować do wszystkiego ;) Podobają się Wam ? 


Wysokie teraz to już na bank mam z 183- nie no ale z 179 mam ;)  ale co tam za to noga wygląda smukło ;) Mam nadzieję że ujdę :D ale chyba są takie specjalne wkładki żelowe pod poduszeczkę na nodze ( znaczy to miejsce za paluszkami ) ?? Pomagają one coś ? Macie/ znacie ?? :D Gdzie kupujecie ? :D




W Pepco kupiłam sobie puder mineralny z Astora ale jestem go ciekawa ;) Cena 19,99


A i zobaczcie jaką taśkę (torbę) na zakupki ostatnio sobie w SH upolowałam :D kosztowała ze 1,50 a jest urocza :D 




No i teraz powiem słów kilka o Illegal Lenght z Maybelline ;) sama wahałam się nad jego kupnem ale akuracik Madzia chciała się wymienić i się z Nią wymieniłam ;) I wiecie co Wam moje skarby powiem ? że wahanie było największym błędem życia :D Nie no żart ale tusz jest świetny ;)


Plusy:


+ pięknie wydłuża rzęski
+ nie skleja
+ super szczoteczka ładnie maluje
+ ma takie małe włókienka, które doczepiają się do rzęs dając wydłużenie ( czyli mniej więcej ta sama zasada co puder do rzęs Essence tylko tamten pogrubia a tu wydłuża ;) )
+ 2 warstwy i rzęsy do nieba :D
+ odpowiednio mokry
+ładne opakowanie srebrne z różowymi napisami;)
+ trzyma się u mnie cały dzień- nie osypując się ;)
+ maluję się nim non stop przez ostatnie 1,5 tygodnia i nic nie wysycha w opakowaniu
+ u mnie też pogrubia :D 




Minusy:


- trochę cena bo 31 zł za tusz to dla mnie sporawo zwłaszcza że odkryłam tańsze alternatywy dla drogich tuszy ale w fajnych promocjach jak najbardziej brać :D




Ocena : 6/6
Cena: 31 zł ale teraz ku mojemu szczęściu będzie w Rossmannie za 15 - więc się bardzo będzie opłacało :D 
Gdzie? Rossmann, Natura i inne drogerie


Krótka ocena końcowa :


Po raz kolejny jestem zachwycona tuszem od Maybelline- nie ma się co oszukiwać tusze mają fenomenalne i od zawsze je lubię ;) Dziękuję Madzi że dzięki niej odkryłam kolejną perełkę wartą uwagi ;) Lubię go - POLECAM ;)








Mało fot ale tylko tyle zdążyłam zrobić nim aparat kaput ;/;/;/ ale widać wydłużenie mam nadzieję ;) Powiem Wam że moja mama jak pierwszy raz pomalowałam powiedziała ale masz długie rzęsy  :D Niedługo znów jakiś makijaż z nim zrobię i wstawię foty ;)


Tak więc mimo przemoknięcia i wyglądania jak mokra kura :D mam dobry humorek bo buty są chyba nawet ładne ;)  ale niedługo odezwie się mój butoholizm i kupię znów jakieś  :D 




Macie ten TUSZ ?? LUBICIE ?

Cmok cmok ♥

♥♥ Dagmara ♥♥

środa, 13 czerwca 2012

Ostatnia paczucha + Zdjęcie Euro :D

Hej hej słonka ;)


Przepraszam, że Was zaniedbuję ale ostatnio się tak marnie czuję, że na nic nie mam siły ;)


Ale muszę napisać że doszła do mnie jak na razie ostatnia wygrana;) czyli wygrana od Basi a w niej same cudowności ☻♥




Rety Rety ;)


Najbardziej zachwycona jestem kolczykami są boskie ♥
Ciekawa jestem też tej maski ;)


Natomiast lakierów, tuszy i cieni mam mnóstwo - przejrzę to wszystko i w razie czego pójdzie do wymianki ;)


Ale lakiery mają boskie kolorki ♥♥ Tuszu jestem ciekawa ale na razie nie otwieram bo za dużo mam otwartych :D


Dziękuję Ci słońce moje ♥♥♥♥


Ciągle biegam za serum do rzęs Eveline i ciągle słyszę jeden tekst w drogerii- będzie za 1,5 tygodnia ;/;/  Masakra ;/




A teraz abyście nie zapomniały jak wyglądam :D Daguś Fan reprezentacji ;) Flagi symboliczne mam na policzku i ręku ;) Trzeba kibicować- mam także szalik i flagę :D 






Jestem dumna z naszych chłopców dlatego, że wczoraj rozegrali fantastyczny pełen emocji i wzruszeń mecz ♥♥♥ Teraz trzymamy kciuki za mecz z Czechami :D ;) 






Pozdrowienia od choraska Dagusi :D :D 




Macie może ten Jedwab z Joanny znaczy maskę ?? A może tusz ? Kibicujecie naszym ?? :D 


♥♥ Dagmara ♥♥ 

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Recenzja Peelingu do Rąk Paloma + paczuszka od Anusi;) + mały haul biżuteryjny ♥

Witajcie moje kochane ;)


Dziś przybywam do Was z recenzją czegoś czego może bym sama nie kupiła ale dostałam i wiem, że teraz już nie będę przechodzić obok takich rzeczy obojętnie ;)


Do momentu, w którym nie dostałam takiego produktu myślałam, że są mi zbędne jakże się myliłam  ;)


Panie i Panowie oto recenzja Peelingu cukrowego do rąk z olejkiem makadamia i migdałowym z firmy Paloma ;)






Na wizaż.pl napisali:




Naturalne kryształki cukru zawarte w peelingu szybko i delikatnie złuszczają martwy naskórek doskonale wygładzając i zmiękczając skórę dłoni, jednocześnie pobudzając ją do odnowy. Olejek makadamia, posiadający wyjątkowe właściwości regeneracyjne, intensywnie nawilża i odżywia skórę. Bogaty w witaminy oraz składniki mineralne olejek migdałowy odbudowuje warstwę lipidową naskórka dłoni. Witaminy A i E łagodzą podrażnienia oraz znakomicie regenerują skórę, która odzyskuje aksamitną gładkość. Relaksujący zapach produktu sprzyja komfortowi podczas stosowaniu. 






A teraz moja ocena :


Plusy:


+ słuchajcie kochane po pierwszym zastosowaniu moje dłonie były mięciutkie, delikatniutkie 
+ czuję mega nawilżenie 
+ pięknie pachnie- rytuał dla zmysłów
+ ziarnka są duże i świetnie masują - producent pisze o masażu 2-3 minuty ale ja bym mogła więcej :)
+ delikatnie złuszcza mi naskórek 
+ po całym zabiegu ciągle dotykam rączek są takie milutkie 
+ ma piękny różowy kolor co też nastraja pozytywnie
+opakowanie też ma bardzo ładne :)
+ skórki aż mi dziękowały za nawilżenie ;) a paznokcie były wypielęgnowane :D 
+ takie prawdziwe domowe SPA dla naszych pięknych kobiecych rączek :D :D 


Minusy:


- dostępność- ja u siebie nigdzie go jeszcze nie widziałam ;)




Ocena: 6/6
Cena: na wizażu pisze że 8 zł ja go wygrałam w rozdaniu ;)
Gdzie?: Oto jest pytanie ? Może Wy wiecie ? 
Krótka ocena końcowa :


Powiem tak takiego czegoś moim rączką było potrzeba- to więcej niż krem- mam tu extra miękkość + extra nawilżenie + relaks+ raj dla zmysłów :D Mówię Wam coś cudownego- polecam Wam bardzo serdecznie jeśli macie szorstkie, suche, wysuszone na wiór :D dłonie. Ja nie mam wielkich problemów z dłońmi ale to jest coś fantastycznego ;) MOJE ŁAPKI KOCHAJĄ TEN PEELING ;)


I ♥ Paloma ;) :D :D



Ale mi wyszło serducho z Peelingu :d


Dzisiaj też przyszła paczucha z Eyelinerem, który wygrała dla Nas w konkursie Golden Rose- Zołzanna ;) To znaczy myślałam że z nim ale ale Anusia zarzuciła mnie prezentami za co jej bardzo bardzo dziękuje- jesteś fantastyczna ♥♥




Oto co dostałam :




♥ Eyeliner Golden Rose oczywiście ;)
♥ 2 pary prześlicznych kolczyków- fioletowe kuleczki i zielone łezki ;)
♥ próbkę Serum do włosów Biovax
♥ próbkę podkładu : Pupa Ultra Levigante nr 06 ale ma fantastyczny zapach mówię Wam ;)


Liner pisze tak: świetne równe kreski robi ;) Przy okazji moje dzisiejsze paznokcie Lakierem Vipera Bambini nr : 10 taki Nude Róż ;) świetnie maluje ;) 






DZIĘKUJĘ ANUSIU ♥♥♥


Odwiedzajcie ją na:


http://zolzanna.blogspot.com/




A teraz to co sama sobie dziś sprawiłam w Pepco ;)


Muszę Wam powiedzieć że te bransoletki z których mam już puder róż są w promocji po 2,99 i kupiłam dziś szarość i koral :


Są to materiałowe śliczne różyczki ;) kolory są jak ktoś chce : puder-róż, koral, szarość, turkus, jasny fiolet ;)


A wcześniej one były po 4,99 ;)


no i kupiłam też Materiałowe Kolczyki Różyczki w kolorze białym w kolorowe wzorki- koszt 4,99 ;):


Są jeszcze takie kolczyki puder-róż ;)


I ♥ Pepco :D 




Powiem Wam jeszcze ciekawostkę dla ciekawskich kosmetykoholiczek ;) 


U mnie w Pepco widziałam dziś :


♥ Korektor Wake Me Up Rimmel za 9,99
♥ Mineralny puder L'oreal z pędzlem za 19,99
♥ Lakiery Revlon za 9,99 ;)
♥ Pomadki czerwone L'oreal za 9,99
♥ Cienie Revlon za 14,99 takie poczwórne beże ;) 


i była śliczna sukienka z kokardą na przodzie taka letnia marynarska  za 19,99 ale miała plamę ;/;/




A teraz tak pytanko mam :D Macie może ten Peeling ? Gdzie kupujecie ? A może macie Eyeliner GR - Zadowolone jesteście ? 


♥♥ Dagmara ♥♥



sobota, 9 czerwca 2012

Mini haul + wymianka ;) + Rozdanie

Hej śliczności ;)


Jak tam emocje po wczorajszym opadły ?? ;) Ja jestem większą fanką siatkówki i to naszym chłopcom siatkarzom kibicuję ;) ale mecz otwarcia też się obejrzało ;) No i oczywiście trzymam kciuki na meczu z Rosją ;) 




Miałam tyci dość monotonii podkładowej :D i przypomniało mi się że dawno temu (w liceum chyba )używałam takiego taniego matującego podkładu z Editt i pobiegłam kupić sobie i kupiłam sobie 2  :D bo się nie mogłam zdecydować ;)




Wiecie ja ogółem wychodzę z założenia że tanie nie jest złe - wiecie kiedyś ( na studiach) też kupowałam najdroższe podkłady, tusze, kredki ale teraz się przekonałam po długich testach że tanie rzeczy też są dobre :) 


♥ Editt Perfect Mat- to ten co dawniej używałam i wróciłam ;)
♥ Vollare- o takiej fajnej nazwie Cashmir Mineral Foundation- nawilżająco- matujący puder w kremie z olejkiem jojoba ;)
♥ a i tak w gratisie dokupiłam sobie korektor- MV- koreektor antybakteryjny- wiecie ja tego rzadko używam więc szkoda kasy na droższe ;)


Następnie nawiedziłam Rossmanna :D 


A tam zrobiłam narzutkę :D na ISANĘ :D


♥ Dezodorant w kremie dla wrażliwców ;)
♥ Pelling ;)




Niedługo recenzje wszystkiego ;)




A teraz jak wiecie żyję w świecie wymiankowym ;)


I doszły 2 paczuchy od Agusi i Lejdziakowej ;)


Od Agi dostałam :




♥ Eveline Finish Show- baza - korektor- pdokład tzw 3 in 1  ;)
♥ próbeczki kremów :)


Aga jest z bloga:


http://theagnes87.blogspot.com/


Od Lejdziakowej:




♥ kredkę Oriflame Nude- mam nadzieję że na linię wodną się nada ;)
♥ serum rozświetlające Avon ;)


A Lejdziakowa z bloga :


http://lejdziakowa.blogspot.com/


I na dzisiaj to tyle ;)






Macie coś z tych produktów ? Lubicie? 



♥♥ Dagmara ♥♥






I pragnę zaprosić na cudowne włosowe rozdani u Lagoeny :


http://hair-and-food.blogspot.com/2012/06/moje-pierwsze-rozdanie.html


czwartek, 7 czerwca 2012

Przyśpieszacz opalania Masło kakaowe Ziaja :)

Witam kochane po raz drugi ;)


Jak ktoś ciekawy wyników rozdania niech zajrzy pod notatkę niżej ;)


Ja nie próżnuję i dodaję dzisiaj recenzje ;)


Będzie to recenzja przyśpieszacza opalania takiego oto:




Przyśpieszacz opalania Ziaja Sopot Masło Kakaowe :)


CO nam mówi producent wg wizaż.pl



Innowacyjny preparat przeznaczony do każdego rodzaju skóry. Przyspiesza proces opalania się skóry, poprawia jej naturalny koloryt, lekko natłuszcza i likwiduje poczucie szorstkości. 
Zapobiega nadmiernej utracie wody.
Polecany szczególnie przed opalaniem, także w solarium, bez ograniczeń wieku.
Substancje aktywne: Masło kakaowe, witamina E.


Skład: Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Hexyl Laurate, Cyclomethicone, Theobroma cacao (Cocoa), Seed Butter, Tocopheryl Acetate, Parfum (Fragrance)


Ma za zadanie :


♥ przyśpieszać proces opalania się
♥ poprawiać naturalny koloryt skóry
♥ lekko natłuszczać i likwidować uczucie szorstkości skóry
♥ zapobiegać nadmiernej utracie wody ;)




A teraz co mówię Wam ja :


Plusy :


+ dziewczyny fenomen- na serio przyśpiesza - ja po pierwszej kąpieli słonecznej trwającej ok 1 godzinę byłam już czerwoniutka a po 2 godzinach to zmieniło się w BRĄZOWĄ opaleniznę :)
+ rzeczywiście nie pocę się gdy się opalam
+ skóra jest mięciutka, delikatniutka czuć nawilżenie
+ zostawia tłusty film ale tylko gdy się opalamy- potem się wchłania
+pachnie kokosem mniam ;D
+gdy użyłam go już 2 razem od razu byłam bardziej brązowa czytaj świetnie podbija opaleniznę :)
+ wygodna aplikacja ponieważ jest to SPRAY:)
+ łatwo się rozprowadza
+ do każdego rodzaju skóry
+ do opalania na słońcu i w solarium
+ nie uczula, nie podrażnia, nic po nim nie swędzi :)
+tani
+ wydajny


Minusy:
- nie ma




Ocena: 6/6
Cena: 8-10 zł
Gdzie: Natura, Drogerie malutkie, Apteki, Rossmann, Hipermarkety- ja widzę je 
wszędzie

Czy kupię?: Tak tak tak


Krótka ocena końcowa


Dziewczyny miałam wiele przyśpieszaczy ale TEN jest najlepszy :D Uzyskujemy opaleniznę już 1 dnia po paru godzinach (1-3) no cudo- dla ludzi którzy nie lubią leżeć całe dnie na słońcu przydatna rzecz - ja nigdy nie mogę mocna opalić nóg a on to zrobił udało się  :D  ja opalałam się dopiero 3 razy gdzieś średnio po 2 godziny a już jestem brązowa :D POLECAM Z CZYSTYM SERCEM - za takie pieniądze warto wypróbować ;) 




Moje śliczności macie , lubicie , może coś innego polecacie ?? Jakie są Wasze ulubione przyśpieszacze ?? 


♥♥ Dagmara ♥♥