piątek, 31 stycznia 2014

Party Lite czyli o cudownych świecach i podgrzewaczach ♥

Witam iskiereczki ♥ 


Dzisiaj chciałam stworzyć notatkę o świecach od firmy PartyLite. Świece te skradły moje serce nie tylko swoim zapachem ale i swą prostą pasującą do domu formą ♥

Zawartość paczuszki prezentowała się tak :



No ale już zabieram się do opisywania ;)


Pierwszą świeczką, którą od razu odpaliłam jest GloLite czyli świeca palącą się bardzo jasnym światłem ;) Możemy o niej tak poczytać : Odkryj najjaśniejsze świece świata: świece w szkle GloLite. Świecą one takim samym, pełnym blaskiem, jak popularne kolumny, jednak ich zapach jest bogatszy i silniejszy!


Powiem tak świeca rzeczywiście się jaśniutko pali, dając piękne, ciepłe światło. Moim zdaniem jest to świeca idealna gdy chcemy uzyskać romantyczny klimat ahhh ( na Walentynki w sam raz ) ;) I w dodatku tak cudownie pachnie - moja to Śnieżnobiałe jeżyny. Zapach jest słodki, intensywny lecz nie przesłodzony a taki jakby to ująć słodko-słodki nie duszący hehe ;) i uwaga ja jako osoba, która nienawidzi owocowych zapachów- ten ubóstwiam więc coś w tym musi być ;) Świeca posiada dwa knoty i zobaczcie jak pięknie się pali :








Cena świeczuszki może nie jest niska bo wynosi 99 zł ale za to producent obiecuje nam, że będzie się paliła do 65 godzin więc wiadomo biznes opłacalny bo możemy ją odpalić aż 65 razy przy jednogodzinnym paleniu ;)  A gdy świeczka nam się wypali zostanie nam przepiękny słój/pojemniczek na inne skarby, który możemy wykorzystać w dowolny sposób ;) 



Drugą świeczką jaką dostałam jest taka z serii Just Desserts, która nie dość, że wygląda jak deser to jeszcze jest o zapachu szarlotki i gdy ją tylko odpalam to cały dom pachnie mi słodkim zapachem pieczonego ciasta :) Uwielbiam i tą świeczkę i ten zapach i każdy, kto do mnie przychodzi pyta mnie skąd ją mam. Tutaj zapach mamy ostry, słodki typowo zimowy ale także nie jest duszący. Niestety z tego co widzę nie jest już dostępna w katalogu a szkoda ;(







Jej cena wynosiła 65 zł ale palić się ma 55 godzin więc również fajnie ;)



Na końcu chcę Wam przedstawić niezwykłe tealighty. Powiecie, że jestem stuknięta bo zachwycam się zwykłymi podgrzewaczami ale jak poczytacie to zrozumiecie ;) Po pierwsze zachwyca mnie to, że są w plastikowej przezroczystej otoczce, która daje piękny efekt wizualny. Po drugie to, że jeden pali się aż 6 godzin a po trzecie to wypala się w całości dając jasne ciepłe światło :)  Tak więc reasumując gdy podpalam go pod kominkiem nie muszę po 30 minutach złościć się, że podgrzewacz się skończył a mogę się cieszyć zapachem na dłużej ;) Party Lite podgrzewacze mają też piękne zapachy mój to Truskawka i rabarbar czyli kolejny słodziutki ale bardzo rześki zapach.






Cena takich podgrzewaczy to 28 zł za 12 sztuk- zakup jest opłacalny bo starczają na bardzo dużo czasu. 



Firma ma w internecie swój Katalog Online, więc spokojnie możecie go obejrzeć i zobaczyć jakie cuda prezentują ;)


Ja od siebie powiem tyle- świeczuszki polecam, jest to zakup opłacalny, starczający na długi czas i świeczki są nie tylko pięknie pachnącą rzeczą ale piękną ozdobą wnętrza i domu ♥ Są one także doskonałym pomysłem na prezent ponieważ są skromne, idealnie pasujące do wszystkich domów a zarazem bardzo eleganckie ♥ 



A Wy miałyście już świeczki Party Lite ??

♥♥ Dagmara ♥♥

środa, 29 stycznia 2014

Zimowe love ♥ czyli jakie produkty chronią mnie zimą ♥ Winter Care od Floslek ♥

Hello ♥ 

Mimo, że komputer nadal nie naprawiony pora wrócić do gry ♥ Jakoś sobie poradzę i będę systematyczna ♥ Dziś też odwiedzę Wasze blogi ♥ 


Gdy dostałam, drugą paczuszkę współpracową od Floslek, od razu zaczęłam testy serii zimowej Winter Care. Jak wiadomo ostatnio w naszej cudownej PL- jest mega mroźna zima i produkty wpisały się w ten czas rewelacyjnie ;) Produkty mnie zachwyciły i dziś ich recenzja. Będzie to recenzja zbiorcza- ponieważ uważam, że ukazanie Wam ich razem, pomoże Wam w ujrzeniu ich fenomenu ;) Seria wygląda tak :







Zaczynamy od buźki i na pierwszy ogień idzie:


Winter Care, Krem zimowy przeciwsłoneczny SPF 50+:



Zdaniem producenta :

Zabezpiecza przed zimnem i wiatrem, wodoodporny, wydłuża czas bezpiecznego przebywania na słońcu.


Skóra bez poparzeń i podrażnień, dodatkowa ochrona przed wiatrem, zimnem i mrozem.

Skład :

Aqua, Octocrylene, Titanium Dioxide, Silica, Dimethicone, C12-15 Alkyl Benzoate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Ethylhexyl Stearate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Glycerin, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Butyrospermum Parkii Butter, Cyclomethicone, Microcristallina Cera, Hydrogenated Castor Oil, Sodium Chloride, Tocopheryl Acetate, Parfum, Cetyl Dimethicone, Methylparaben, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Propylparaben, Alpha-Isomethyl Ionone.



Moje zdanie - plusy :

+ bardzo dobry filtr- 50 spf- idealnie chroni mnie przed słońcem, mrozem i wiatrem dzięki czemu skóra nie jest wysuszona, czerwona czy popękana
+ nie zatyka porów, nie zapycha
+ ciężka konsystencja i treściwa przez co wystarczy niewielka ilość ;) 
+ współpracuje z podkładami na pewno z Wake me up Rimmel oraz Stay all day Essence ( czyli takimi cięższmi )
+ szybko się wchłania 
+ skóra nie świeci się tak bardzo jak po innych kremach 
+ ładnie pachnie 
+ mała tubka zmieści się w każdej torebce 
+ na wyjazdy na narty idealny 
+ podczas mrozów buzia już mnie nie szczypie 


Nie plus/ nie minus :

+/-  lekko bieli cerę więc trzeba go mocno wsmarować 



Ocena: 5+/6
Cena: 14,40 
Gdzie? Np tu : Krem zimowy Floslek
Czy kupię ? Tak - na przyszłą zimę bo ten mi wystarczy na tą :) 
Ilość w ml: 30 ml 

Krótka ocena końcowa :

Krem ideał na zimę- nie dość, że chroni przed zimnem to jeszcze nie zapchał mnie i nie spowodował wysypu nieprzyjaciół. Kocham go bo dzięki niemu nie mam wysuszonej i popękanej skóry ;) 






Teraz rączki ;) 

Flos Lek, Winter Care, Krem zimowy do rąk i paznokci:




Według producenta :


Doskonale chroni skórę dłoni przed mrozem, wiatrem i wilgocią. Dzięki zawartości substancji aktywnych (keratyna, witamina E), odpowiednio nawilża i natłuszcza skórę, chroni przed wysuszeniem, przynosi natychmiastową ulgę. Zmniejsza szorstkość, poprawia wygląd paznokci

Skład :

Aqua, Paraffinum Liquidum, Petrolatum, Cetyl Alcohol , Cholesterol, Glycerin, Sorbitan Oleate, Ozokerite, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Parfum, Magnesium Sulfate, Tocopheryl Acetate, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Allantoin, Propylparaben, Alpha-Isomethyl Ionone.



Moim zdaniem- plusy :

+ tłusty, gęsty, treściwy z keratyną i witaminą E 
+ mimo konsystencji łatwo się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy 
+ jak go zastosuję przed wyjściem na mróz czy wiatr świetnie chroni mi ręce i aż tak bardzo nie marzną- jest różnica gdy go zastosuję i gdy nie zastosuję ;)
+ bardzo ładny ale bardzo ciężki zapach ;)
+ po jego użyciu skóra jest delikatna jakby aksamitna w dotyku 
+ gdy zapomnę go użyć i wracam z zaczerwienionymi rączkami to koi i usuwa to zaczerwienienie - magiczny jest ♥ 
+ nawilża i natłuszcza dłonie
+ opakowanie - miękka tubka łatwo z niej wycisnąć i uwaga opakowanie jest zafoliowane więc wiemy, że nikt nie "macał" produktu przed nami ;) 


Nie plus i nie minus :

- nie wiem czy działa na paznokcie bo mam raczej mocne ;) 


Ocena: 6/6
Cena: 9,30 
Gdzie? Np tu : Krem zimowy do rąk i paznokci
Czy kupię ? Tak - na przyszłą zimę bo ten mi wystarczy na tą :) 
Ilość w ml: 100 ml 


Krótka ocena końcowa :

Krem idealny i magiczny- chroni rączki przed mrozem a subtelny film zostawiony na rękach sprawia, że jest w nie po prostu cieplej ;) Jest to mój ukochany produkt z serii zimowej Flosleku i polecam go każdemu. Wiem, że dwie moje koleżanki kupiły i są zachwycone :) Uwielbiam go ♥ 



Na koniec usta ;)

Flos Lek, Winter Care, Pomadka ochronna na zimę:




Na stronie producenta piszą :

Doskonale chroni przed nadmiernym wysuszaniem ust szczególnie narażonych na działanie ostrych warunków atmosferycznych (mróz, wiatr, skoki temperatur, słońce). Intensywnie natłuszcza i regeneruje popękane i spierzchnięte wargi. Tworzy na powierzchni skóry film ochronny, skutecznie zabezpieczając ją przed utratą wilgoci.


Gładkie, miękkie i zdrowe usta. Idealne natłuszczenie i zabezpieczenie.


Skład:

Octyldodecanol, Copernicia Cerifera Cera, Petrolatum, Microcristallina Cera, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Caprylic/Capric Triglyceride, Ricinus Communis Seed Oil, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, C12-15 Alkyl Benzoate, Hydrogenated Vegetable Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Synthetic Beeswax, Cera Alba, Lanolin, Polyethylene, Aroma, Tocopheryl Acetate, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Retinyl Palmitate, Benzyl Alcohol, Hydroxycitronellal, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Limonene,Citronellol.

Moja ocena -Plusy :

+ cudownie nawilża, zmiękcza i natłuszcza usta już za jednym pociągnięciem 
+ chroni przed mrozem i wiatrem , dzięki czemu usta nie są spierzchnięte i popękane
+ ma SPF 14 
+ ślicznie owocowa pachnie 
+ bezbarwna- nadaje się pod zwykłą pomadkę czy błyszczyk 
+ opakowanie- sztyft wysuwany - nic się z nim nie stało mimo noszenia w torebce czy kieszeni
+ niska cena

Minusy :

- gdy mamy ją na ustach solo- za szybko się z nich  "zjada" 


Ocena: 5/6
Cena: 5,80 
Gdzie? Np tu : 
Czy kupię ? Raczej tak 



Krótka ocena końcowa :

Przyjemna pomadka, która w mroźne dni chroni moje usta. Lubię ją ponieważ ja zimą mam straszne problemy z ustami a ona pomaga mi z  tym walczyć. Jedynym minusikiem jest to, że szybko zjada się z usteczek ;) Polecam spróbować ♥ 




Uważam tą serię firmy za bardzo udaną i polecam odwiedzenie strony : Floslek i zapoznanie się z ofertą zimowych produktów ;)

Ja dziękuję za te cuda do testów :) 



Aha i mało tego na stronie jeszcze przez kilka dni jest Zimowy krem ochronny z SPF 20 taniej -20% ;) Ja serię polecam ♥ 




Jeśli nie wiecie gdzie u Was można kupić Floslek ja mam dla Was taką ściągawkę : Gdzie kupić ?


A Wy laleczki miałyście coś z serii zimowej od Floslek ? Używacie specjalnych kosmetyków na zimę ?? 

♥♥ Dagmara ♥♥

czwartek, 16 stycznia 2014

Kremowa przyjemność od Ziaji czyli o mydełku z jedwabiem ♥

Witam słoneczka :)

Tak bardzo chciałam wrócić na bloga z codziennymi notatkami i wiecie co się stało ? Komputer mi wysiadł, wiesza się, przegrzewa, wyłącza po 20 minutach pracy- musi iść do naprawy. W związku z tym, że mam możliwość skorzystania z innego komputera piszę tą notatkę ;)  Komputer zapewne do naprawy zaniosę w przyszłym tygodniu i nie wiem ile będę czekać. Jeśli się uda będę dodawać z innego komputera ( nie mojego ). 

Dzisiejsza na szybko pisana notatka będzie o mydełku od Ziaji ;)

Ziaja - Kremowe mydło z jedwabiem: 




Według producenta :

Kremowe mydło z proteinami jedwabiu i gliceryną. Zaperfumowane kwiatowo-aromatyczną kompozycją opartą na łagodnych tonach białego drewna przechodzącą w delikatne kwiatowe niuanse lilii, orchidei i passiflory. Polecane pod prysznic i do kąpieli. 
Właściwości:
- zapewnia łagodne i delikatne mycie,
- nie wysusza naskórka,
- pozostawia skórę aksamitnie gładką w dotyku,
- uprzyjemnia kąpiel tworząc kremową pianę,
- ma inspirujący perfumeryjny zapach luksusu. 


Skład: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocomidopropyl Betaine, Glycol Distearate, Laureth-4, Glycerin, Hydrolyzed Silk, Styrene/Acrylates Copolymer, Coco Glucoside, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Citric Acid.



Wg. mnie :

+ prześlicznie pachnie co sprawia, że nasza kąpiel/prysznic stają się moim zdaniem luksusowym rytuałem ( bo sam zapach jest pięknie perfumowany ) 
+ bardzo dobrze się pieni oraz świetnie oczyszcza skórę 
+ bardzo ale to bardzo kremowe- uwielbiam mydła kremowe 
+ średnio wodniste co sprawia, że nie przelewa się przez palce 
+ co do nawilżenia to robi to przyzwoicie, skóry nie wysusza 
+ dobrze się rozprowadza i wystarczy niewielka ilość do dużej piany 
+ mały otworek dzięki czemu wylewa się odpowiednia ilość ;)
+ duża butla starcza na długo- ma aż 500 ml 
+ skóra jest miękka w dotyku, aksamitna :) 
+ zapach się utrzymuje długo na ciele 
+ dla fanek kwiatuszkowych zapaszków 


Minusy :

- wciąż ciężko je spotkać np. u mnie w mieście słabo dostępne


Ocena: 6/6
Cena: ja kupiłam za 5,90 w firmowym sklepie Ziaji ( ceny jednak wahają się od 6 do 9 zł ) 
Gdzie: sklepy Ziaja, apteki, może jakieś drogerie
Czy kupię: Tak- spróbuję każdego wariantu 
Ilość w ml: 500 ml 


Krótka ocena końcowa:

Mydło dzięki któremu nasza kąpiel stanie się bajeczna a my bardzo się zrelaksujemy i odprężymy. Mydełko spełnia swoje zadania w 100% i świetnie spisuje się w swoim główny celu czyli myciu ( no nie oszukujmy się od mydła oczekuję przede wszystkim tego aby myło i oczyszczało z brudu ;) ). A to, że ma miliony innych  atutów to jest jeszcze wielką przyjemnością. Moim zdaniem jest też idealne na prezent bo jego zapach oczaruje noski każdego zwłaszcza, że mamy 3 warianty zapachowe: z jedwabiem, z kaszmirem i arganowe. Polecam wypróbować bo warto :)




Miałyście to mydełko ? Jakie są Wasze opinie ??


Dziewczyny, na Waszych blogach pojawię się po naprawie komputera ale nadrobię wszystko obiecuję ♥ Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną ?? 

Może pojawi się niedługo jakaś notatka ale to wtedy jeśli dobra dusza użyczy komputera ♥ 



♥♥ Dagmara ♥♥

Ps. jedyną formą na której jestem w miarę aktywna jest mój Instagram, bo na nim piszę z tabletu. Jednakże nienawidzę pisać notatek na tablecie dlatego ten zastój ;) 

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Ukochana czerwień na pazurkach czyli o lakierze Rimmel Salon Pro 703 Rock'n'Roll ♥

Hej słoneczka ♥ 

Dzisiaj ponownie post lakierowy. Tym razem nie będzie to jednak nic karnawałowego. Będzie to klasyka w jej najczystszym wydaniu czyli czerwień. 

Moim zdaniem czerwony lakier powinien się znaleźć w kosmetyczce każdej dziewczyny ponieważ jest klasyką pasującą na wiele okazji m.in. Święta, studniówki, randki czy przyjęcia ;) 

Rimmel Salon Pro by Kate nr 703 Rock'n'roll:





Zdaniem producenta lakiery Salon Pro to :


Najnowsza kolekcja lakierów do paznokci Rimmel Salon Pro z dodatkiem włókien Lycry to różnorodna paleta najmodniejszych odcieni, opracowanych wspólnie z Kate Moss. Efekt żelowego wykończenia zapewnia profesjonalny, długotrwały manicure o prawdziwie londyńskim charakterze. 
Paleta lakierów zawiera 16 odcieni. 7 odcieni zostało stworzonych przy współpracy z Kate Moss. 
Lakiery Salon Pro z Lycrą łączą w sobie wszystkie zalety profesjonalnego manicure: 
- działanie bazy pod lakier,
- ochrona top coat,
- błyszczący kolor, 
- żelowy efekt, 

- jedna, łatwa aplikacja bez konieczności utwardzania.


Moim zdaniem ;)

Plusy:

+ cudowny, nasycony, błyszczący kolor
+ jedna z najpiękniejszych czerwieni jakie widziałam ♥
+ mega trwałość - 7 dni i połysk bez żadnych top coat 
+ do pełnego krycia starcza jedna warstwa - jednak ja kładę 2  ;)
+ mnóstwo świetnych kolorów 
+ łatwe zmywanie 
+ nie barwi paznokci
+ szybkie schnięcie- 2 warstwy ok 15 minut 
+ wygodny, gruby i płaski pędzelek - super się nim maluje
+ nie smuży 
+ żelowe wykończenie 


Minusy:

- bez promocji mają wysoką cenę- 19 zł 

Ocena: 6/6
Cena: 18,99 zł ( jednak ja zawsze kupuję na promocjach -40 i wychodzi 11 zł )
Czy kupię ? Tak - inne kolorki ;) Zresztą już kupiłam Punk Rock 
Ilość w ml: 12 ml
Gdzie? Drogerie, małe stoiska kosmetyczne 

Krótka ocena końcowa:

Lakierowy ideał. Idealny kolor, idealne krycie, idealne schnięcie i idealna trwałość- czyli wszystko czego szukam w lakierach :) Kocham go. Jest przepiękny i jestem nim oczarowana ;) Jedyne co mnie dobija to cena regularna ;) 


♥ Na zdjęciach lakier w 5 dniu noszenia  ;) 





Reasumujący gdy dorwiecie na promocji- brać w ciemno :D Na dzień dzisiejszy jest to mój ukochany klasyczny lakier ♥ 


Miałyście te lakiery ? Lubicie ? Podoba Wam się kolor??


♥♥ Dagmara ♥♥ 

czwartek, 2 stycznia 2014

Pazurki jak u księżniczki czyli o lakierze Lovely Snow Dust nr 3 słów kilka ♥ + kontynuacja współpracy Floslek ♥

Witam śliczności w Nowym Roku 2014 ♥ 

Oby był piękniejszy niż poprzednik :)

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić recenzję lakieru, który to będzie ideałem na zimowe, karnawałowe przyjęcia i bale :) Lakier ten gościł na moich pazurkach w Sylwestra ( i gości do dziś ;) ) i zachwycił wszystkich gości :) 

Lovely Snow Dust nr 3 -  srebro :




Na stronie producenta przeczytamy :


Lakiery Snow Dust o teksturze piasku idealnie wpasowują się w niezwykle modny trend manicure piaskowego. Ciepły kolor złota, chłód srebra czy blask białego lakieru migoczącego w świetle idealnie uzupełni każdą zimową stylizację na wielkie i eleganckie wyjścia. 

Kilka słów ode mnie :)

Plusy :

+ świetne krycie- jedna warstwa subtelnie, dwie warstwy mega błysk 
+ cudowny pędzelek - gruby, idealnie rozprowadza lakier 
+ szybko schnie- dwie warstwy ok 10 minut
+ bardzo trwały - malowałam 30 grudnia i do dziś jest w nienaruszonym stanie ( foty z dzisiaj ) 
+ mimo, że to piasek to nie zaczepia się o ubrania 
+ piękny zimowy kolor idealny na bale, przyjęcia, wesela czy studniówki
+ pożądane piaskowo- brokatowe wykończenie ;)
+ 3 piękne kolorki- srebro, złoto i biel ( brakuje mi jasnego różu i błękitu- też pasujących na zimowe kolory  ) 
+ Śliczna buteleczka na nakrętce ma przy napisie śnieżynki- od razu kojarzy się z zimą  ( lubię ładne opakowania )


Minusy :

- tak szybko znika z Rossmann'ów, że trzeba się na niego czaić ;)
- zmywanie- jak to przy piaskowcach i brokatach do łatwych nie należy ale trzeba wybaczyć bo przy takim efekcie to minus malusi ;)


Ocena:6/6
Cena: 8,59 zł
Gdzie: Rossmann
Ilość w ml: 8 ml
Czy kupię? Tak- inne kolorki 

Krótka ocena końcowa :

Idealna śnieżynka- elegancka i świąteczno-balowa :)  Bardzo ozdobna, efektowna zastępująca biżuterię ;) Piękny efekt za niskie pieniądze. Trwały, szybkoschnący- polecam ♥ 




Efekt na pazurkach w różnych światłach :

Normalne: 










Słoneczne :




Miałyście ten lakier ?? Lubicie ? Podoba Wam się ;)??

Następną niespodzianką, którą otrzymałam w samego Sylwestra była paczucha od Floslek. Firmie się spodobały moje recenzje i postanowili kontynuować ze mną współpracę :) A otrzymałam same dobroci :)

Serię zimową Winter Care w skład której weszły krem do twarzy z wyoskim spf-50, pomadka ochronna do ust oraz zimowy krem do rąk :

Specjalistyczny szampon do włosów zniszczonych :

Seria Emoleum do skory suchej, bardzo suchej i atopowej :

Oraz żele do powiek i pod oczy : ze świetlikiem i rumiankiem oraz ze świetlikiem i zielona herbatą:

Testy już zaczęte- recenzje wkrótce :) Chociaż już możecie wybierać z oferty zawartej na stronie : Floslek . Moje drogie warto ♥ 

♥♥ Dagmara ♥♥