środa, 29 lutego 2012

Farby czyli czym farbuję i co polecam ;)

Hej hej moje śliczności ;)  Jak widzicie pogoda wariuje :D Wczoraj śnieżyce, dziś piękne słońce i ani grama śniegu hehe ;) czuć wiosnę :)


Dziś napiszę Wam o tym czym na dzień dzisiejszy farbuję włosy :) Kiedyś dawno dawno temu jak farbowałam się na granatową czerń to używałam Brillanca i też mogę polecić ;)


Teraz gdy mam taki fajny mieszany kolor ciemno czekoladowo czarny który bardzo kocham a pisałam o nim tu używam już tylko ciemnych brązów, czekolad itp. Ostatnimi czasy jakoś w okresie świątecznym wpadł mi w ręce 2-pak Garnier Color Naturals i tą farbą jestem zachwycona. Jest to krem koloryzujący, który pięknie pielęgnuje włosy- po farbowaniu są błyszczące, mięciutkie. Mimo, iż jest to krem to trzyma się na włosach bardzo długo bo przy codziennym lub co dwa dni myciu potrafi utrzymać się miesiąc. Tak więc dla mnie jest to najlepsza farba a uwierzcie używałam wielu :)




Jest to Garnier Color Naturals nr 3- Ciemny Brąz


Wiecie ja włosy farbuję raz na 2 miesiące- tak tak żeby ich za bardzo nie niszczyć. A co robię gdy po tych 2 miesiącach nie mieć odrostu na pół głowy ?? Gdy po miesiącu z Garnierem zauważam, że włosom potrzebne jest farbowanie kupuję sobie szamponetkę- a raczej 2 i robię nią włoski co 2 tygodnie. Miałam też różne szamponetki ale tylko ta z Mariona jest warta jakiejkolwiek uwagi. Bo po pierwsze trzyma się długo mi nawet do 14 dni ale trzymam ją na głowie ok 50 minut. Kolor jest ładny błyszczący. Włosy nie są zniszczone aż tak bardzo jak po innych tego rodzaju wynalazkach. Ma ładny zapach. Nie swędzi skóra głowy, gdy się ją trzyma co chcieć więcej ?;) Naprawdę ładnie można odświeżyć kolorek. Kiedyś używałam hebanowej czerni ale teraz już takiej oto:




Jest to Szampon koloryzujący Marion nr 63 - Czekoladowy Brąz


Wiecie co napiszę jeszcze jakie farby, których używałam mogę polecić ;)


Schwarzkopf- Natural and easy- włosy są lśniące, wielotonowe, ładnie się układają, nie wypadają.


Joanna Naturia- Palona kawa- dobra, polska, naturalna farba, która nie niszczy włosów.


Brillance- Krucza czerń- Piękny połysk, mocny kolor, mega trwałość.


Mieszane uczucia mam do Palette- Perfect Mousse- niby ładna, aplikacja super, kolor super ale trwałaość nie super.;) 


Teraz jak przyjdzie lato będę zapewne używała farb co miesiąc ;) Są też nie fajne farby ale anty reklamy na razie nie zamierzam nikomu robić;) 


A Wy jakie farby polecacie?? Zaznaczam farby- bo nie chcę farbować Henną ani innymi takimi wynalazkami.  Czego Wy używacie i z czego jesteście zadowolone a z czego nie i w ogóle nie polecacie ??


I mała przekąska :D


Jak widać Jogobellka ♥ i wafelek ryżowy- najlepsze wg. mnie mają w Biedronce ;) 


Buziaki milusiego dzionka ;)

♥♥ Dagmara ♥♥

wtorek, 28 lutego 2012

Zapach czyli jakich perfum używam ;)

Dziś znów zimowo się porobiło. No cóż w końcu jeszcze luty i marzec a tam pogody lubią zaskakiwać ;)


Dziś napiszę trochę o moich perfumach, dezodorantach, mgiełkach ;)

Rare Pearls i Rare Gold ;) Pewnie wiele z Was zna ;) ja ten zestaw dostałam na urodziny. I tak jak pierwsze znałam czyli Pearls tak drugich nie. Powiem Wam szczerze że oba są piękne, kobiece, ciężkie i zmysłowe ale te Goldy bardziej czarują i są magiczne :) Oba zapachy są bardzo trwałe i szaliki pachną jeszcze parę dni po popsikaniu  ;) Uwielbiam je i będę kupować często. Kosztują w promocji za 1 flakonik między 45 a 60 zł.

Elizabeth Arden- Sunflowers. No cóż te dostałam znów na gwiazdkę ale sama na pewno będę kupować. Ponownie ciężki zapach ale kojarzący się bardziej z latem i zimą dlatego czekam na cieplejsze dni bo podobno wtedy po styku z ciepłym powietrzem najbardziej zmysłowo pachną no zobaczymy ;) Również bardzoooo długo utrzymują się na ciele i ubraniach. Cena to 130 zł za 100 ml ale często są w promocji po 50 ;)

Simply Because- powiem Wam, że jak mama mi je dała to sobie myślę co to ma być;/ słodkie, okropne perfumy, których nienawidzę. No ale musiałam się wypsikać aby nie zrobić przykrości. Wyszłam na dworek i po powrocie do domu jakież było moje zdziwienie jak pięknie pachniały mi rzeczy- kwiatowo, lekko, cudnie. I to przykład, że pierwsze wrażenie może być mylne :) Bardziej do użytku na codzień niż na wieczór ponieważ nie są nachalne. Utrzymują się dość długo. 


Playboy- Play it Sexy- hmmm średniak ale go dostałam więc go męczę. Słodki zapach dla zwolenniczek. Mi osobiście bardziej podoba mi się Play it Spicy ;) 
No i Perceive- aktualnie mam mgiełkę ale liczba zużytych flakoników perfum nieskończona- mój faworyt wśród zapachów damskich. Idealne na codzień, delikatne, dziewczęce, jednym słowem śliczne.

To są te , którymi się aktualnie psikam - ale mam więcej ponieważ nienawidzę monotonii w zapachach i lubię je zmieniać ale to o reszcie napiszę może w innej notatce;) 

Teraz pokażę co sprzedawała moja koleżanka i sobie kupiłam od niej bo cena 4 zł była fajna i kolczyki też ładne ;) Szaro- białe delikatne idealne na wiosnę będą ;)


I pokażę Wam mój skarb- srebrny łańcuszek z kuleczką, który dostałam od rodziców po obronie magisterki. Niby nic nadzwyczajnego ale jest piękny- delikatny i pasuje do wielu stylizacji moim zdaniem ;)



A w gratisie dodaję na poprawę humoru w mroźny dzień - moją wielką dumę :d Storczyk :D który bardzo lubi kwitnąć i to już, któreś jego kwiatki z kolei :D


Miłego dnia skarby :)

♥♥ Dagmara ♥♥

poniedziałek, 27 lutego 2012

Bransoletka, czyli to co lubię :D

Witam wszystkie pięknotki ♥ pogoda znów słoneczna i oby się utrzymała ;) Dziś miałam totalny brak weny na post ale pięknie się stało, że moja znajoma konsultantka przyniosła mi zamówioną bransoletkę z Oriflame. Niby mała rzecz a cieszy :D Cieszy podwójnie bo jest z akcji, która pomaga dzieciom a ja uwielbiam takie akcje ;)  Ma odpinany charm więc można zawsze doczepić inny ;) Ja zostanę przy tym :)



A tak wygląda nowy katalog: Jakby ktoś bardzo chciał obejrzeć można tu: 
http://pl.oriflame.com/products/catalogue-viewer-next.jhtml



Zastanawiam się nad kupnem:


Maseczki tej za 12,90


Tuszu za 9,90

I teraz pytanie miał ktoś te produkty ??Jakie są?


Pomalowałam także paznokcie ale mój aparat nie chciał współpracować no ale coś tam wybrałam ;)

 Jeszcze trochę prasy ;) Miłego dzionka skarbeczki ♥



Jest fajny konkurs u: http://na-kazda-kieszen.blogspot.com/


Można wygrać:



Polecam :)
 ♥♥ Dagmara ♥♥


DZIĘKUJĘ z całego ♥ za 200 odwiedzin :) 

niedziela, 26 lutego 2012

Włosy czyli coś o mojej pielęgnacji ;)


Hej hej. Wreszcie za oknem świeci piękne słoneczko i mam nadzieję, że zwiastuje ładną wiosnę i że powrotu mrozów już raczej nie będzie heh;) Dziś chciałam Wam napisać co nieco o tym w czym myję i jak pielęgnuję włosy na dzień dzisiejszy ;)  


Tak więc moje włosy są przetłuszczające się, długie z tendencją do matowienia. 


Mój zestaw do mycia to:


Szampon Elseve kupiłam zachęcona no niestety opakowaniem i świecącymi drobinkami a że już kiedyś miałam taki szampon bodajże z bursztynem serii Mr's Potters i go lubiłam to pomyślałam że i ten polubię. Tylko nie myślałam, że aż tak bardzo. Dla mnie jest cudowny- pięknie pachnie, dobrze się pieni a co najważniejsze świetnie myje włosy i stają się one po nim lekkie puszyste i błyszczące. Nazywa się Elseve Nutri Gloss-  Cristal. Nie dodałam, że uwielbiam tą firmę. od X lat używałam Elsevu Volume a gdy go wycofali szukałam innego aż znalazłam ten. Na dzień dzisiejszy to mój faworyt. I co najważniejsze moich kłaczków nie obciąża a to dla mnie ważne przy moim rodzaju włosów. Cena w promocji-11,99



Na zmianę z Esevem używam Timotei z Henną. Ah kiedyś miałam Granatowo czarne włosy, później zwykle czarne, potem jak się sprały zaczęłam używać farby ciemny brąz oraz szamponetek czekoladowy brąz. I teraz mam włosy z 3 ale fajne współgrającymi kolorkami ( na fotach nie będzie tego widać ale w słońcu i świetle tak) i żeby pogłębiać refleksy ciemnoczekoladowa zaczęłam stosować to cudo. I u mnie to działa- refleksy są wcale nie rude a ciemne właśnie. Zapach nieziemski. Myje się świetnie. Ma on niestety minusik- tyci obciąża ale tak jak mówię myję dla podtrzymania refleksów. Polecam. Cena ok 6 zł

Następnie 2 razy w tygodniu stosuję tę oto kurację Elsevu- to jest ta nowość mam troszkę próbek i całe szczęście bo u mnie na Rossmann jest szturm i co pójdę to jej nie ma ale jak tylko dostanę pełnowymiarówkę zakupię. Jest świetna. Rzeczywiście od razu włosy wyglądają na piękne i zadbane. Już po jednej minucie- nic dodać nic ująć. Cena w promocji- 14,99

I na koniec coś bez czego nie mogę żyć- Mgiełka Radical- psikam ją po każdym myciu. Dzięki niej włoski błyszczą, mniej wypadają, są bardziej gęste i łatwiej się rozczesują. Od czasu do czasu stosuję kurację z szamponem wtedy szybciutko rosną;) Cena ok 8 zł


Ostatnią rzeczą, którą stosuję od tzw. czasu do czasu czyli np. przed imprezą, spotkaniem ze znajomymi itp jest szampon z Oriflame Volume Boost. A czemu? Bo pięknie unosi włosy i sprawia, że jest ich wiele wiele więcej. Nie obciąża, ładnie pachnie. Tylko troszkę po nim więcej włosy wypadają ale nie dużo. Więc dlatego czasami. 

Muszę Wam powiedzieć że- nie używam suszarki, prostownicy, lokówki ani innych takich przedmiotów. Rzadko karbownicy. Myję włosy wieczorem - z lekko wilgotnymi kładę się spać. Nie mam rano szopy. Czasem śpię na warkoczykach lub wałkach.  Rzadko używam: lakierów do włosów, żeli, pianek. Najczęściej nosze włosy rozpuszczone. Nie są może rewelacyjne ale ja je lubię i mi się podobają. A wyglądają one tak:
Zdj z lampą:



Bez lampy- sorki za jakość taki aparat :D 



Ah i jeszcze rozczesuję włosy taką szczotką:



Zwykła szczotka z włosiem ;) ładnie rozczesuje nie szarpie, nabłyszcza ;)


Życzę Wam Piękności Miłego Dzionka- Dagmara :)




Uwaga fajne rozdanie: u http://queeeniak.blogspot.com/ można wygrać Beauty Blender :)



Polecam bardzo serdecznie:)  

sobota, 25 lutego 2012

Tag NR 2 ;) i Rozdanie u Domy

Czuję się otagowana przez :) :  http://alltheluxury.blogspot.com/ 
Na blogach pojawia się ciekawy tag, gdzie przedstawiacie swoje produkty, które nie są Wam potrzebne. Tag wyszedł od kolorowypieprz:



Zasady :
- napisz, kto Cie otagował i zamieść zasady TAG'u
- zamieść baner TAG'u i wymień 5 rzeczy z działu kosmetyki ( akcesoria, pielęgnacja, przechowywanie, kosmetyki kolorowe, higiena), które Twoim zdaniem są Ci całkowicie zbędne bo:

- maja tańsze odpowiedniki
-są przereklamowane
- amatorkom są niepotrzebne
- bo to sposób na niepotrzebne wydatki...
...i krótko wyjaśnij swój wybór



Powiem tak miałam ogromny problem z tym tagiem ponieważ jesteśmy tylko ludźmi i każdy jest ciekawy testowania czegoś ;) a rzeczy bardzo kuszą no ale może się uda.


a więc do dzieła:


1 Prostownica- mam proste włosy więc ja akurat nie widzę sensu ich prostowania i dodatkowego niszczenia tym gorącym powietrzem;) Wiem że teraz wymyślają cuda na kiju hehe ale ja nie skorzystam. Karbownica tak od czasu do czasu prostownica nie :) 



2. Jakiś mega wypasionych lanserskich zestawów pędzli ponieważ ja używam pędzla tylko do różu i jeden jedyny niezastąpiony posiadam- nie drogi. Kiedyś miałam taki zestaw to przeleżał bez użytku więc po prostu mi szkoda pieniędzy na to. 




3. Lakiery OPI- to jest nie dla mnie ponieważ każdy lakier odpryskuje żeby nie wiadomo ile kosztował czy on kosztuje 5,10 czy 50 zł. A jaki jest sens wydawania  jeśli podobny efekt można uzyskać lakierem za 15 zł. Żeby nie było , że jestem jakaś anty do drogich rzeczy otóż nie- mam pieniążki na taki lakier ale wolę coś innego sobie kupić bardziej pożytecznego. Taki typ człowieka hehe :D 



4. Sztucznych rzęs- mam swoje własne dosyć ładne. Lubię je malować- uwielbiam tusze a nienawidzę doczepiania czegokolwiek do oka więc nie potrzebuję. Nigdy nie miałam i mieć nie będę. Ale szanuję, każdego kto lubi i podobają mi się na kimś :) ale ja nie chcę. 


5. Owocowe perfumy- nienawidzę owocowych zapachów perfum od zawsze. Duszą mnie i jest mi po nich słabo. Zawsze gdy dostawałam takowe to albo je oddawałam innym z rodziny albo koleżankom albo przyjaciółce, która je wielbi. Tutaj jestem pewna na 100% nigdy takich nie kupię i nie chcę ;)






Uff jakoś przez to przeszłam :D Teraz taguję do dalszej zabawy. 


http://bloggerdorota.blogspot.com/
http://kropki-paski.blogspot.com/
http://czerwonypazur.blogspot.com/


I każdego, kto nie brał udziału a chce wziąć ;) 




I jeszcze jest fajne rozdanie na blogu :


http://kropki-paski.blogspot.com/

Polecam i zapraszam ;)


A wygrać można wspaniałe rzeczy : Torebeczkę, cienie, biżu opłaca się ;) 



Prasa czyli Glamour z prezentem itp ;)

Hej hej ;) Czy wiecie, że  Glamour można kupić z tuszem do rzęs z Oriflame ;) Jest to tusz Liselotte Watkins w kolorze czarnym;) cena gazetki 9,99 ;) a jak się nie mylę w katalogu kosztował 32,90. Dopiero kupiłam i jeszcze się nie malowałam więc recenzja później a ten pościk bardziej informacyjny, że takie coś jest ;)  Kupiłam nie tylko ze względu na cenę ale także dlatego, że posiadam puder z tej serii i jest dla mnie świetny ;) więc mam nadzieję tusz też będzie :) Wygląda on tak: 



Puder wygląda tak: 


A razem tak:


Miałyście do czynienia z tymi produkatmi ?? Jakie są ?


I jeszcze prasówka, którą zamierzam przeczytać w ten weekend;) 


Powiem tak Joy uwielbiam bo jest ciekawy, Claudia ma super cenę 1,99 za tak grubą gazetę opłaca się dać ;) i wprowadzili do Top Secret fajną kolekcję i jest kupon zniżkowy na nią. Zniżka aż 25%.  Glamour już mówiłam czemu kupiłam a z Hota mam nadzieję wyczytam jakie trendy wiosenne będą obowiązywać w ubiorze i makijażu ;)





Miłego WEEKENDU życzę wszystkim :) 

Dagmara ;)

i dziękuję za ponad 100 wyświetleń już  :) 


piątek, 24 lutego 2012

Tag

Zostałam zaproszona do fajnej zabawy a mianowicie superowego tagu o piosenkach przez http://bloggerdorota.blogspot.com

I jest to taki oto:


TAG
10 Utworów wszech czasów ! ( chodzi w nim o to że macie podać utwory o których nie da się Waszym zdaniem zapomnieć.Jestem zdania że mogą być piosenki które wchodzą nam do głowy na jakiś czas ale potem o nich zapominamy, a tutaj chodzi o piosenki, które są naj naj ! Mam kilka takich piosenek których nie słucham każdego dnia ale gdy już je włączę to wiem że są one dla mnie piosenkami FOREVER!)



A oto moja lista:


1. Honey- Sabotaż
2. Rihanna- Only girl 
3. Cher Lloyd and Mike Posner- With your love
4. Beyonce- Halo
5. Lucenzo, Qwote, Pittbull- Danza kuduro
6. Robert M- All day, all night
7. Nicole Scherzinger- Right There
8. Alan Baski ft. Liber- Tak miało być
9. Sylwia Grzeszczak- Małe rzeczy
10. Virgin- Znak pokoju








Ogółem uwielbiam pop i trudno było mi wybrać 10 piosenek bo kocham wiele więcej ale tych mogę słuchać non stop ;)


Taguję:


http://dusiapisze.blogspot.com/
http://alltheluxury.blogspot.com/
http://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/

oraz KAŻDĄ osóbkę, która chcę odpowiedzieć na ten tag ;) 


Pozdrawiam ;) Dagmara 

Bambino czyli osobisty ratownik ;)

Wiem, że na pewno już był opisywany ale dla mnie to bardzo cenny nabytek. Chodzi mi o krem ochronny Bambino z tlenkiem cynku. W zimę niezastąpiony przynajmniej dla mnie. Mróz i wiatr to wrogowie dla moich policzków a przynajmniej dla prawego zawsze gdy jest mroźno lub wietrznie po wieczornym demakijażu pojawiają się małe plamki. Długo szukałam jakiegoś kremu, który sprawiłby, że znikną i kiedyś będąc w drogerii postanowiłam go spróbować. Myślę sobie, że jeśli nie pomoże to też nie zaszkodzi hehe w końcu to krem dla dzieci.  A że tego dnia był mróz moja zmora pojawiła się to wieczorem się wysmarowałam i poszłam spać. Jakież było moje zdziwienie, gdy rano wstałam i zobaczyłam że zwykły krem za 5 zł zdziałał cuda i wszystko znikło a buźka byłam gładziutka i promienna i mniej świecąca. Krem jest cudowny i naprawdę pomaga. 


Stosuję go także na spękane pięty, łokcie czy szorstkie kolana i pomaga. Jeśli ktoś ma takie problemy to niech stosuje- nie zaszkodzicie sobie a być może pomożecie tak jak ja ;) a i cena nie jest olbrzymia.



A i będąc sobie ostatnio na zakupach- w jakimś małym butiku u mnie w mieście była wyprzedaż broszek i kupiłam sobie jedną na wiosnę aby przypiąć do klapy kurtki lub marynarki. Jest to kokardka ;)



 Pozdrawiam bardzo serdecznie życząc MIŁEGO popołudnia w tą okropną smutną pogodę ;)


Dagmara