Dzisiaj nastał dzień zrobienia notatki o moich ulubieńcach miesiąca :) czyli o produktach, których używałam w sierpniu bardzo często oraz bardzo dobrze się u mnie sprawdziły :) Podzieliłam te produkciki na 3 kategorie : pielęgnacja + kolorówka + opalanie ;) I będzie też jeden gadżet kosmetyczny ;)
No to zaczynamy :)
Pielęgnacja :
1. Balsam pod prysznic Nivea - kochany jak i znienawidzony. Ja należę do grupy kochającej ten produkt ponieważ u mnie sprawdza się świetnie i dla mnie ma obłędny zapach. Recenzja wkrótce.
2. Mythic Oil Colour Glow L'oreal- działa na moich włosach cuda takie, że włosy wyglądają jakbym wyszła od fryzjera a więcej poczytacie tutaj : Olejek Mythic Oil
3. Isana Deo Spray 72 h- dla mnie najlepszy deo od Isany- chroni cały dzień i to w sytuacjach ekstremalnych typu stres czy wielki upał. Mój antyperspirantowy ideał ♥ Recenzja wkrótce.
4. Szampon do włosów koloryzowanych Fitomed- odcienie ciemne z henną i herbatą - ten szampon pokochałam za to, że pokazuje mi iż szampony naturalne mogą świetnie domywać włosy i sprawiać, że długo są puszyste i świeże :) Recenzja na dniach.
5. Masło do ciała Floslek - Olejek Babassu i masło karite- kocham absolutnie za wszystko- począwszy od zapachu, skończywszy na nawilżeniu ;) Recenzja wkrótce.
Kolorówka :
1. Tusz do rzęs Lovely Pump Up- słynny tusz, którego ja nie lubiłam a teraz jestem w nim zakochana. Robi firanki z rzęs ♥ Pisałam o nim : Lovely Pump Up Mascara
2. Catrice Matt Mousse- matujący podkład do twarzy o konsystencji musu - oj najlepszy podkład matujący jaki miałam. W upały trzymał mojego buziaka w ryzach przez wiele godzin. Mój sięga już denka ale zrecenzuję go wkrótce.
3. Sławna czwórka korektorów z Wibo- tak jak pisałam w notatce : Wibo 4 in 1 Concealer, są to cudownie kryjące korektory do zadań specjalnych. Maskują przebarwienia, likwidują sińce oraz drobne pajączki - polecam ♥
4. Matujący podkład z Flosleku- maruje na wiele godzin, ładnie stapia się z cerą i przede wszystkim nie zapycha ;) Ale reszty dowiecie się z recenzji, która już niedługo ;)
5. No i lider wśród pudrów matujących- Rimmel Stay Matt- cóż tu dużo mówić, jeden z lepszych jakie miałam - matuje na bardzo długo i wygląda na buzi naturalnie ;) Zresztą jak napiszę recenzję to Wam go przybliżę ;)
Opalanie :
1. Balsam Samoopalający Floslek- stopniowa opalenizna , która schodzi bez smug - zresztą ostatnio czytałyście jego recenzję : Balsam delikatnie brązujący Floslek
Akcesoria/ gadżety do makijażu :
1. Pędzel Maestro seria 140 rozmiar 18- mój mistrz do nakładania podkładu- rozprowadza go idealnie, bez smug i świetnie stapia go z cerą przy okazji nie "pożerając " go. Zresztą pisałam o nim recenzje : Pędzel Maestro
A teraz część postu mega przyjemna ;) Czyli zakupy :D Jak część z Was widziała na moim FanPage'u ( polecam polubić tam wrzucam więcej ) , kupiłam sobie moim zdaniem śliczny biały kominek :):) Nie mogłam się mu oprzeć ♥ ♥
Następnie skierowałam się do Natury i Biedronki i kupiłam :
Biedronka- Farba Palette - no niestety ale Olia się już zmyła a nie chciałam wydawać dużo kasy na farbę więc wzięłam tą z olejkami w kolorze Głęboka Morska Czerń - 5,99
Natura : Żel do golenia Gillette Satin Care with a Touch of Olay - z masłem Shea - tyle się o nim nasłuchałam, że musiałam go kupić- zwłaszcza, iż jest Sensitive a ostatnio mnie tak uczuliło po goleniu i mam nadzieję, że ten żel spisze się świetnie i stanie się ulubieńcem września :D 14,99
Lakiery do paznokci Essence Colour 3- gdy ujrzałam wyprzedaż w szafie Essence oszalałam ale kupiłam tylko te 3 lakierki z 11,49 przecenione na 1, 99 ;) dobry interes ?? :D
Tutaj macie zoom na nie :
One mają świetne nazwy ;)
Różowy strona jasna : shopping trip in soho
Różowy strona ciemna : party all night long
Zielony strona jasna : a walk in the park
Zielony strona ciemna : stop for an ice cream
Brązowy Strona jasna : front row a backstage?
Brązowy strona ciemna : ticket to the show
Prócz kominka to chyba najlepszy zakup dnia :D :
Miałyście coś z moich ulubieńców ?? Lubicie ?? Mam nadzieję, że się nie zanudziłyście :D
♥♥ Dagmara ♥♥
Ale mnie zaciekawiłaś tym masełkiem!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna promocja na te lakiery,byłam ostatnio w hebe i Naturze-jak ja mogłam przeoczyć taką okazję!:/
Uwielbiam ten balsam z nivei! Kurczę kominek jest wspaniały! :)
OdpowiedzUsuńJa wzięłam kiedyś jeden z tych lakierów za 1grosz.
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam o tym szamponiku z Fitomed ;) Też dorwałam jeden lakier z essence za 1,99 :D Muszę w końcu spróbować tego tuszu z Lovely, bo ostatnio jakiś istny szał na niego ;P
OdpowiedzUsuńZa trochę zaczynam testy szamponu z fitomed :)
OdpowiedzUsuńolejek do włosów i szampon Fitomed są naprawdę interesujące , szampony Fitomed sama uwielbiam a olejek był by idealny na moje przesuszone po lecie włosy
OdpowiedzUsuńChętnie poznam recenzję masła z Floslek, kominek super wygląda również lubię takie gadżety:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zwracałam na dezodoranty z Isany... Zawsze jakieś Dove, Garniery czy Rexony, bo obawiałam się, że Isana jest po prostu o wiele gorszej jakości... Ale wypróbuję, kończy mi się wlaśnie "deo-deo" :)
OdpowiedzUsuńA mnie ten balsam Nivea strasznie rozczarował! Liczyłam na prawdziwe nawilżenie, niestety parafina na drugim miejscu w składzie mnie do niego zniechęciła, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńLakierów jestem ciekawa, pokaż na pazurkach! :)
OdpowiedzUsuńNie znam Twoich ulubieńców :p jedynie tusz do rzęs Lovely kiedyś miałam, ale nie pamiętam jaki efekt robił na moich rzęsach ;)
OdpowiedzUsuńmam to masło ,ale jeszcze nie zaczęłam go używać :)
OdpowiedzUsuńczekam na glebsza recenzje podkladu z flsoleku!:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda mi się wypróbować ten olejek do włosów :) Bardzo lubie notki z ulubieńcami,buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńSkuszę się chyba na korektory Wibo, a kominek przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego żelo - balsamu z Nivea. ;)Wiele osób zachwala i to bardzo. Ja jednak muszę zużyć pięć normalnych balsamów, ale jestem pewna, że kiedyś ten balsam trafi u mnie do koszyka. ;)
OdpowiedzUsuńale prześliczny kominek! zakochałam się:) A puder z Rimmel od dłużego czasu już jest na mojej liście zakupowej, ale zawsze stwierdzam, że "następnym razem wezmę":D
OdpowiedzUsuńoj z lakierami świetny interes :)
OdpowiedzUsuńa następnym razem chce właśnie kupić deo z Isany :)
Kominek jest fenomenalny :)
OdpowiedzUsuńMa śliczny,niespotykany kształt - zazdroszczę :)
zazdroszcze olejku z l'oreal ;)
OdpowiedzUsuńA ja czekam na recenzję szamponu bo chyba mnie nim zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńMi z kolei ten balsam Nivea kompletnie nie przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńKurczę trosdzkę uzbierało Ci się tych ulubieńców:) Muszę przyznać, że nie mam ani nie miałam żadnego z tych kosmetyków. Bardzo ciekawi mnie Mystic Oil oraz paletka korektorów od Vibo.
OdpowiedzUsuńKochana ja się nigdy nie nudzę na twoim blogu :) Czekam na recenzje balsamu pod prysznic Nivea ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam antyperspiranty Isany, moim zdaniem biją na głowę wszystkie inne, tusz do rzęs lovely również uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńDagaa, Ty zawsze znajdziesz jakieś mega okazje!
A jak tam przygotowywania do wyjazdu ?:)
Jakoś powoli idą ale na razie tylko w myślach :D bo możliwe że mój będzie pracował w ten weekend ;/
UsuńSporo tych ulubieńców i chyba się wybiorę do Natury skoro takie fajne okazje:)
OdpowiedzUsuńDagusia nominowałam Cie do Liebster Blog Awards & Outfit. Zapraszam!:*
Pozdrawiam kochana <3
Śliczny ten kominek:D U mnie w Nturze szafy Essence wymiecione tak samo jak koszyczki z przecenami ^^
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za tym musem z Catrice, strasznie mnie zaintrygowałaś! :) Ach i tego olejka zazdroszczę... Tak bym chciała, żeby kondycja moich włosów się poprawiła. W planach mam kupić kosmetyki do włosów John Frida :)
OdpowiedzUsuńte korektory mnie ciekawią .. ;)
OdpowiedzUsuńtez sie zakochalam w tym kominku :)
OdpowiedzUsuńoo fajne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńA ja nigdzie nie mogę dorwać tego poczwórnego korektora:(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś to masło Flos-Lek i również byłam nim zachwycona :D
OdpowiedzUsuńZ ulubieńców miałam jedynie Mythic Oil, ale będę miała okazję wypróbowac masło Floslek w innym wariancie zapachowym.
OdpowiedzUsuńWidzę świetne zakupy - kominek wygląda uroczo :)
Przepiękny kominek, a z ulubieńców nic nie znam... :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony puder :D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa recenzji balsamu:)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten olejek do włosów :D
OdpowiedzUsuńBUZIBUZI :*
oo ciekawe te lakiery :D i nazwy mają fajne ;D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa recenzji balsamu pod prysznic, bo zastanawiam się nad jego kupnem ;D
Nic z tego nie miałam okazji posiadać, ale kilka rzeczy przyciągnęło mój wzrok :)
OdpowiedzUsuńZakupy super :)
OdpowiedzUsuńTeż używam pudru Rimmel Stay Matte ;) powiem Ci, że ja też jestem zadowolona z tego balsamu pod prysznic Nivei, może nie jest aż tak skuteczny jak tradycyjny balsam, ale jest bardzo pomocny przy porannym prysznicu, kiedy naprawdę nie ma czasu na dodatkowe balsamowanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten puder z Rimmela ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten dezodorant z Isany.
OdpowiedzUsuńZawsze miałam wrażenie, że nie będę po nich świeża przez cały dzień...
Muszę kupić! :)
fajny haul!
OdpowiedzUsuńzapraszam na ekspresowe ciasto! :)
chciałabym masło do ciała z flos lek... ale nigdzie nie moge sie z nimi spotkać.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale tych lakierów to Ci zazdroszczę! Świetna okazja Ci się trafiła! :-)
OdpowiedzUsuńmam to masełko z flosleku, ale jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńKominek biały jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńhttp://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/
Ten tusz z Lovely bardzo lubię, a Nivea muszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńmuszę wreszcie wypróbować szampony z fitomedu. mamy takie samo zużycie Rimmel Stay Matt. Też lubię ten puder :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńMusze dzisiaj isc do siebie do Natury :D Lakiery świetne :)
OdpowiedzUsuńLubię te masła do ciała z flos leku ale ja na razie są dla mnie troszkę za treściwe :) Jeszcze chwilkę sobie poczekają ;) Tusz także uwielbiam a balsam brązujący właśnie testuje :)
OdpowiedzUsuńJa w końcu mam swój pierwszy kominek :) Mam jedno masło z Flos-leku w zapasie, ale jeszcze czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie to masełko :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem też jest balsam pod prysznic, uwielbiam go stosować!:D
OdpowiedzUsuńPuder Rimmel Stay Matt używam od kilku lat i nie zamienię go na żaden inny :)
OdpowiedzUsuńbalsam pod prysznic Nivea oraz masło do ciała Floslek bardzo mnie zaciekawiły - czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńpuder matujący Rimmel Stay Matt oraz pędzel Maestro to również moi ulubieńcy :)
przepiękny ten biały kominek kupiłaś ♥
ooch te korektory z wibo cały czas na nie poluję:)
OdpowiedzUsuńStay Matte, moja miłość ! od zawsze, na zawsze, na codzień to ideał, a za te lakier to Cie kochana aż nienawidzę, narobiłas mi smaka, lecę do mojej natury szukać wyprzedaży a tu pusto :c
OdpowiedzUsuńteż się skusiłam na te lakiery po 1,99zł! :D
OdpowiedzUsuńBędę musiała zakupić szampon z Fitomedu i masło do ciała z flos leku, kuszą mnie już od dłuższego czasu! :)
OdpowiedzUsuń