Dzisiaj recenzja pędzelka, z którym z początku się nie polubiłam. Jest to pędzelek : Maestro - pędzel do pudru/różu/podkładu, seria 140 rozmiar 18. No więc wygrałam go w rozdaniu u Roksi. :) Jest to pędzelek prosto ścięty i gdy go wyjęłam z paczuszki ucieszyłam się, że będzie do różu, nic bardziej mylnego z żadnym różem nie chciał mi współpracować więc odłożyłam go w kąt. Podkład natomiast po zawodzie na pędzlu Elite ( który smużył ) nakładałam łapkami ale zaczęło mnie to irytować bo albo za dużo nakładałam albo za mało i pomyślałam a wezmę ten Maestro i tak się marnuje i wtedy zaczęła się ma wielka miłość do tego pędzla :D
Ale od początku Roksi organizowała konkurs ze sklepem Easy Glam, który ma szeroki wybór pędzli w fajnych cenach, zresztą możecie spojrzeć :
Sklep Easy Glam
Miałam sobie wybrać jeden z pędzelków z serii Maestro i wybrałam ten, który możecie obejrzeć tutaj :
Maestro seria 140 rozmiar 18
Co pisze o nim producent :
Pędzle serii 140 przeznaczone są do pudru, różu i podkładu. Pędzel prosto ścięty, wykonany z miękkiego i sprężystego włosia RACOON, posiada drewniany i lakierowany trzonek, skuwka niklowana - okrągła.
W serii nr 140 dostępne są różne rozmiary pędzli::
- R 18 średnica 18mm,dł.włosia 24mm
- R 20 średnica 20mm,dł.włosia 27mm
I teraz moje opinia jako PĘDZLA DO PODKŁADU :
Plusy :
+ idealnie rozprowadza podkład, bez smug, bez efektu maski, no efekt jest po prostu niesamowity- podkład jest cudownie stopiony z cerą i jest go odpowiednia ilość nałożona :)
+ nie pożera/ nie pochłania podkładu czyli podkładu zużywam dokładnie taką samą ilość jakiej używałam przy nakładaniu palcami - coś niesamowitego :)
+ rozmiar jest świetnie dobrany do tego aby docierać w każdy zakamarek buzi
+ dla mnie pędzel jest średnio twardy, nie drapie, nie podrażnia- ja nienawidzę miękkich pędzli do podkładu czy różu- bo nie wyobrażam sobie aby mi się giął we wszystkie strony
+ nie gubi włosia ( przy praniu też nie )
+ pędzel jest też śliczny wizualnie- dwukolorowy, prosto ścięty z ładną rączką :)
+ napisy z rączki się nie ścierają
+ wiecie co wydaje mi się, że dzięki temu, że nakładam podkład tym pędzlem zyskał on trwałość i więcej godzin mi się trzyma na buzi
+ idealnie się aplikuje podkłady- płynne, półpłynne (bardziej zbite) , czy mineralne
+ co najważniejsze podkład na buzi wygląda mega naturalnie - nigdy żaden inny pędzel czy nawet palce nie sprawiały, że skóra po nałożeniu podkładu wyglądała tak pięknie ♥
Minusy :
- ma zbyt długą rączkę i obijam nią o lusterko :D
Ocena: 6/6
Cena: 42 zł
Gdzie? No np w Easy Glam- Pędzel Maestro
Czy kupię ? Tak
Krótka ocena końcowa :
Najlepszy pędzel do podkładu jaki miałam- podkład rozprowadzony jest idealnie a buzia wygląda pięknie i promiennie. Plusem jest to, że nie marnuje i nie "wypija " podkładu. Cena stosunkowo wysoka ale jak za taką jakość opłaca się bardzo ;) Aczkolwiek nie mam porównania z Hakuro ( ale niedługo to zmienię ). Ale ten jest moim ulubieńcem i długo nim zostanie :):) Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam.
Moje podkłady też kochają Maestro ♥ ♥ ♥
Chciałabym się pochwalić nową współpracą z firmą Dafi, która produkuje filtry do wody :) I firma przysłała mi do przetestowania taki właśnie filtr + gadżety w postaci breloczka i długopisu. Co ma blogerka kosmetyczna do filtrów ? Ano ma dużo- czysta woda bez skażeń to przecież samo zdrowie- wpływa to na stan skóry, włosów i ogólnie całego organizmu. Będę sobie filtrowała wodę, którą używam do płukanek na włosy i do przemywania twarzy oraz tą do picia oczywiście :D ;)
Przejrzyjcie ofertę strony :
http://www.dafi.pl/
Dziękuję firmie Dafi za produkt do testów :) :)
A oto dzbanuszek :
Miałyście jakiś pędzel Maestro ?? Lubicie je ?? Czym nakładacie podkład ?? Pozdrawiam
Kupiłam sobie dziś w SH za 2 zł fajną beżową pikowaną kamizelkę z krótszym przodem, dłuższym tyłem chciałam pokazać na blogu a mama chwyciła do prania ;/
♥♥ Dagmara ♥♥
Też mi się marzy ten pędzelek :)
OdpowiedzUsuńPędzli Maestro nie używam ale pędzle uwielbiam!Już niebawem zrobię o nich wpis a także konkurs!:)
OdpowiedzUsuńFiltrów także używam i polecam.
Ja nakładam podkład pędzlem Hakuro H50s, a jak mnie czas nagli to jednak palcami w przypadku płynnych podkładów oczywiście. :D A ten dzbanuszek to świetna rzecz jak widzę! Przydałby mi się też taki. :)
OdpowiedzUsuńten minusik to temu pedzlu bym wybaczyła ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję ;*
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy pędzla Maestro, ale po przeczytaniu Twojej recenzji będę musiała sobie taki kupić ;d
OdpowiedzUsuńgratuluję nowej współpracy :*
Ja nie miałam żadnego pędzla tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy, ale chcę mieć:)
OdpowiedzUsuńOj przygarnęłabym chetnie taki pędzelek :P
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnej współpracy, sama właśnie planuję kupić taki filtr do wody więc bardzo ciekawa jestem Twojej oceny :)
OdpowiedzUsuńTaki dzbanuszek od Dafi też otrzymałam do testów:)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego pędzla z Maestro, a z tego co czytam , to warto go mieć.:) Fajną współpracę nawiązałaś:) Miłego testowania życzę.:)
OdpowiedzUsuńPiękny pędzel.:) Dobry wybór.:)
OdpowiedzUsuńno no :) prawdziwa milosc :)
OdpowiedzUsuńDzbanka z DAFI szalenie Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTeraz już nie musisz się obawiać o wodę,którą pijesz :)
przydałby mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńfajnie że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ten pędzel jest super,cena adekwatna do jakości bo wiem,że jest drogi!A z tym filtrem to fajna sprawa,ja mam swój z Brity i powiem Ci,że czuć różnicę :)
OdpowiedzUsuńale Ty masz ładną buuzię ! :)obserwuję Cię.
OdpowiedzUsuńPędzel jest świetny! Sama chciałabym taki mieć :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania Daguś ;)
ja zawsze jak kupuje pedzle jest tylko zAStanawianie czy maestro czy hakuro i jednak zawsze wybieram hakuro i trak , ale musze w koncu sie skusic:)
OdpowiedzUsuńfajny ten pędzel, a co do "dzbanka" niestety nic nie mogę powiedzieć-czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ohvictorria.blogspot.com
Właśnie się ostatnio zastanawiałam nad tym dzbankiem :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój sposób pisania :)
OdpowiedzUsuńMiły blog który jeszcze będę odwiedzała! :*
nie miałam ani jednego pędzelka;)
OdpowiedzUsuń:*
Ja mam w domu filtr działający na zasadzie odwróconej osmozy, który można powiedzieć, że zmienił moje życie :)
OdpowiedzUsuńMoże to dziwne, ale nie mam żadnego pędzla w domu :D. Nie używam pudrów (jedynie na powieki), a co dopiero podkładów.
Ważne, że u Ciebie się sprawdza! :*
miłego testowania Daguś i koniecznie daj znać jak się dafi sprawuje :)
OdpowiedzUsuńcudny wygląd bloga kochanie
OdpowiedzUsuńoo właśnie taki by mi się przydał:)
OdpowiedzUsuńMaestro nie mam, ale muszę w końcu wypróbować jakiś pędzel ;)
OdpowiedzUsuńoooo :) hm ciekawy :) Ja nie mam nic z Maestro ale za to mam z hakuro i kocham :)
OdpowiedzUsuńbuźki :*
pędzelek bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńma w planach zakup jakiś lepszych pędzli i jestem na etapie poszukiwania :)
super pędzelek!
OdpowiedzUsuńJa nie mam żadnego pędzla Maestro... Prawie wszystkie pędzle to Hakuro ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie : http://dakottaa.blogspot.com/2013/06/konkurs-konkurs-konkurs.html
Buziaki, Ewelina
Nie mam żadnego pędzla Maestro a taki dzbanuszek na wode by mi sie przydał :)
OdpowiedzUsuńja podkład zawsze nakładam palcami :) mam pędzel, ale według mnie zżera tylko produkt
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego pędzla Maestro. Posiadam natomiast Hakuro i pędzle z Sephory. Przyznam, że znacznie bardziej odpowiadają mi te z Sephory. Teraz nakładam podkład paluchami ewentualnie gąbeczką, ale chętnie wypróbuję także pędzla do podkładu. Jednak chyba pozostanę wierna serii Sephora Professionnel ;)
OdpowiedzUsuńja jakos nigdy nie uzywalam takiego pedzla do podkladu, jedynie do pudru w kamieniu :))
OdpowiedzUsuńmarzą mi się Maestro... :D
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec do podkładu to hakuro h50s ♥
OdpowiedzUsuńnie mam Maestro ale zadroscic chyba moge hehehe
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na ten pędzel....
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale w przyszłości na pewno kupię jakiś pędzelek Maestro :D
OdpowiedzUsuńJa też niedawno odkryłam, że podkład nakładany pędzlem jakby bardziej stapiał się z cerą i ładniej wygląda :P A mam pędzel z Annabelle Minerals, choć też myślę o Hakuro
OdpowiedzUsuńA ja niestety powiem,że dla mojej wrażliwej cery ten pędzel to porażka niestety:(
OdpowiedzUsuńa ja kupiłam sobie pędzel w rossmannie kosztował około 25 zł i jest rewelacyjny, fajniutki ten dzbanek:)
OdpowiedzUsuńChyba muszę wypróbować choć ja kocham hakuraki :)
OdpowiedzUsuńDzbanek świetnie wygląda.
ja będę musiała sobie zakupić jakiś fajny pędzel do podkładu ;D i ew. rożu ;D
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki pędzel :D
OdpowiedzUsuńja nakladam pędzelkiem hakuro ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie : LOVEANADVANILLASCENT.blogspot.com ♥
myślałam, że pędzelki wszystkie "zjadają" podkład:) cena co prawda wysoka, ale jeśli jest dobry to do zniesienia.mam też dzbanek do filtrowania wody i kawka zrobiona z takiej wody jest o niebo lepsza:)wróciłam po chorobie do blogowania:) buziaki:*
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%! Ja co prawda nie mam dzbanka tylko filtr kuchenny FT-LINE, ale też odczuwam niebotyczną różnicę w smaku napojów!
UsuńGratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńJa do podkładu używam płaskiego pędzelka Elite i bardzo jestem z niego zadowolona ;D
teraz te dzbanki dafi w kauflandzie są za 4.99 a filtr 8.99 ;-)
OdpowiedzUsuń