Co tam Dagusia na dziś wymyśliła a wymyśliła, że będzie post. Post nie byle jaki bo o gadżecie, który ułatwi życie każdej kobietce ;) Wena na ten post naszła mnie przy rannym makijażu ;) Bo stwierdziłam, że mam coś co jest warte recenzji a jeszcze jej nie miało mianowicie Baza pod cienie Avon - zastanawiam się jak ja kiedyś mogłam funkcjonować bez bazy. Jak przypomnę sobie te koszmarki, gdy bo kilku godzinach np na uczelni- moje cienie były już wyblakłe i zebrane w załamaniach wrrrr co za horror ;) Po świetnej bazie z Virtuala, przyjaciółka zachwaliła mi bazę z Avon i pomyślałam a skoro taka fenomenalna to wypróbuję. Tak więc panie i panowie przed Wami baza :
Avon Eyeshadow Primer Light Beige :)
Co pisze producent ?
Baza pod cienie do powiek:
- przedłuża trwałość cieni i zapobiega zbieraniu się ich w załamaniach powieki,
- nadaje powiekom gładki, matowy wygląd,
- odpowiednia dla każdego odcienia skóry.
Moja ocena :
+ mimo że kolor ma Light Beige ( dla mnie to taki dark ale co tam ) ładnie stapia się ze skórą i nie zmienia nam koloru cienia
+ cienie na niej bardzo łatwo się aplikują
+ podbija kolor i nawet ze słabych cieni robi mocniejsze ( aczkolwiek Virtual lepiej sobie z tym radzi ale tu też jest dobrze )
+ UWAGA- przedłuża żywotność cieni do 12 godzin i więcej ( zazwyczaj maluję się o 7 a zmywam o 20 i są nienaruszone jako jedyny element make upu ;) ) i cienie nie zbierają nam się w załamaniach nawet w upale ;)
+ nie uczula nie podrażnia
+ matuje powiekę ( wiem co mówię bo ja mam tłustą ) i cudownie przestaje mi się ona błyszczeć
+ bardzo wydajna mam już długo a ubyło tylko tyle co na fotach
+ ładne opakowanie takie eleganckie- szklany słoiczek z czarną pokrywką ;)
+ bezzapachowa
+ można ją nakładać samą ( bez cienia ) bo po zastygnięciu daje nam ładne pudrowo- satynowe wykończenie i też ładnie to wygląda
+ ma w składzie m.in masło shea i ekstrakt z zielonej herbaty a to się ceni ;) ja uwielbiam jak coś ma naturalne rzeczy w składzie
Minusy :
- dostępność- tylko konsultantki i allegro
- mimo iż to opakowanie jest śliczne to jest mega niefunkcjonalne bo:
a. jest szklane i może się stłuc
b. jak ktoś ma paznokcie to trudno jest wydobyć bazę w higieniczny sposób, no chyba że pędzelkiem ale wtedy wydobywa się za dużo
Ocena : 5+/6 - odjęłam plusik za ten słoiczek
Cena: w promocji waha się między 10 zł a 12 ;)
Gdzie? Konsultantki Avon/ allegro
Czy kupię : Tak
Krótka ocena końcowa :
Bardzo fajna baza. Lekka, matująca i podbijająca kolorek. Przyjemna w dotyku i mięciutka konsystencja sprawiają że jej aplikacja staje się przyjemnością. I w dodatku trzyma cienie na powiece cały dzień, bez skazy nawet upale. Dla mnie mega dobra i warta wypróbowania. Polecam :)
Tak wygląda w słoiczku :
Tak wygląda na ręku ( polecam powiększyć foto naciskając na nie )
Tak podbija cienie o lepszej pigmentacji :
Tak podbija cienie o słabej pigmentacji :
A tak o bardzo słabej pigmentacji :
Powiększajcie foty ;)
A teraz dwie nowości :
Staniczek sportowy bez ramiączek- bo jak pracuję sobie na działce to nie chcę się opalić aby mi ramiączka zostały blade :D
Balsam brązująco- ujędrniający z Sorayi kupiłam bez czytania recenzji bo spodobał mi się zapach, opakowanie ( ah ta sroczka się we mnie odzywa ) i cena 8,99. Miałyście ?? Jak
" koloruje " skórę ??
Tak więc dziewczyny polecam bazę ;) A może Wy ją miałyście ?? Sprawdziła się ? Czekam na opinie ;)
♥♥ Dagmara ♥♥
nie miałam tej bazy ;) a tego balsamu jestem ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tej bazie, chyba się skuszę ;D
OdpowiedzUsuńStaniczek jest świetny .
Nie miałam tej bazy, ale jak zapamiętam, że jest warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńNa razie jestem wierna bazie ArtDeco.:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego balsamu!:) daj znac pozniej:)
OdpowiedzUsuńAle masz wyczucie czasu z tą recenzją bazy. Właśnie dostałam dziś od koleżanki katalog i się nad nią zastanawiam :) Skoro taka fajna to biorę :)
OdpowiedzUsuńCzekałam kiedy trafię na recenzję tej bazy :) słyszałam na jej temat więcej zachwytów niż od bazy UD! :) na mnie właśnie czeka w kolejce Virtual, ale jest strasznie tępa :/
OdpowiedzUsuńTę z Avonu pewnie też przetestuje ;)
Ja mam bazę z Dax'a. Bardzo ładnie podbija cienie i jest niesamowicie wydajna, więc w najbliższym czasie nie muszę się za żadną rozglądać:)
OdpowiedzUsuńMusze kupić ten balsam właśnie. Ładny stanik :)
OdpowiedzUsuńpóki co męęęęczę bazę z Inglota :(
OdpowiedzUsuńświetny stanik :D mi tez by sie taki przydał :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbazaa - no fakt :DD
UsuńTen sportowy staniczek jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńswietny stanik ;)
OdpowiedzUsuńcudny staniczek <3
OdpowiedzUsuńŁadny lakier ;)
OdpowiedzUsuńbazy nie miałam ale właśnie może warto zainwestować w końcu :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy jeszcze nie używałam takiej bazy wcale,fakt pudełeczko trochę beznadziejne ;)
OdpowiedzUsuństanik super!;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tej bazy, ale prezentuje się znakomicie więc warto kupić :) a stanik świetny! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą bazę z Avonu :)
OdpowiedzUsuństaniczek jest swietny.....fajne diamenciki,,ale cien do mnie nie przemawawia..nie przepadam za musami :)
OdpowiedzUsuńale to jest baza Gosiaczku ♥
Usuńja używam teraz bazy z inglota i dobrze się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej bazy ;) U mnie dobrze sprawdza się baza Paese
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten staniczek.:) Nie miałam nigdy tej bazy. Ja akurat używam z Hean i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi się taka baza, bo często niestety pod koniec dnia cienie zbierają mi się w załamaniach .. przyznam szczerze, że jeszcze nigdy nie używałam bazy pod cienie .. muszę ją koniecznie wypróbować, skoro jest taka świetna! będzie idealna na lato, żeby przedłużyć trwałość makijażu :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten staniczek sobie kupiłaś ;)
ja nie używam bazy, bo nie maluje się cieniami, tzn bardzo bardzo rzadko, ale jakoś te których używam są trwałe i fajnie się trzymają na powiece :)
OdpowiedzUsuńchyba sie skusze na ta baze jak skonczy mi sie hean :) fajowy ten stanik :D
OdpowiedzUsuńtej bazy to nie miałam ale chyba niezła ;)
OdpowiedzUsuńTyle razy oglądając katalog myślałam nad jej kupnem, ale zawsze pomijałam. Teraz mnie przekonałaś i muszę ją wypróbować na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńLubię sportowe staniki :)
OdpowiedzUsuńtej bazy nie mam akurat, ale czytałam, ze jest dobra ;)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że taka dobra ta baza, ale świetny stanik
OdpowiedzUsuńja własnie opaliłam sobie plecy i mam okropne ramiączka;/
Ja mam bazę z Kobo i jestem bardzo zadowolona :-) Ta z avon również wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńŚliczny staniczek, gdzie kupiłąś?
NA RYNECZKU ZA 15 ZŁ ;)
UsuńO warto kupić! Właśnie robię hurtowe zamówienie z avonu :D
OdpowiedzUsuńuzywam tej bazy i strasznie ją lubię ale wydobywanie jej to KOSZMAR :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki staniczek musze kupić ;))
OdpowiedzUsuńBuziaczki Dagusia ;)
chyba wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Muszę koniecznie kupić tą bazę! Napaliłam się na maksa:)))
OdpowiedzUsuńFajny produkt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie do obserwowania i komentowania :*
nie lubię produktów w takim opakowaniu gdzie trzeba grzebać palcem
OdpowiedzUsuńtak samo jest z błyszczykami
wole produkty z pędzelkiem
Ja używam obecnie bazy z Lumene - jest świetna. W kolejce czeka na mnie tak wychwalany Virtual;) Do bazy z Avonu zapewne nie dotrę, bo fatyga do konsultantek to ponad moje siły;p Jakoś na nie nie trafiam;p
OdpowiedzUsuńCo do balsamu - akurat dzisiaj miałam go w łapkach w drogerii. Prawie wylądował w koszyku... PRAWIE ponieważ miał to być prezent na imieniny dla mojej koleżanki jednak zrezygnowałam z tego balsamu, bo nie wiedziałam czy odpowiadają Jej takie brązująco-modelujące produkty. Kupiłam coś bardziej neutralnego, nawilżającego;)
ja używam bazy z Paese i jest również warta polecenia :) a ten staniczek zajebiaszczy :D gdzie dorwałaś??
OdpowiedzUsuńryneczek ;)
UsuńMam tę bazę i absolutnie ją uwielbiam. Choć do kosmetyków Avon podchodzę raczej sceptycznie, ten produkt wyjątkowo im się udał :)
OdpowiedzUsuńpierwszy konkurs na moim blogu !!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału !
http://exploremystoryx.blogspot.com/
ja bardzo rzadko używam cieni do powiek, właśnie dlatego, że tak się zbierają w załamaniach. bardzo fajny ten sportowy staniczek:)
OdpowiedzUsuńciekawa ta baza :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje pierwsze rozdanie! www.cookplease.blogspot.com
ciekawie się prezentuje ta baza. Jak skończę Kobo to może się na nią skuszę. Też mam problem z bazą pod paznokciami podczas wyjmowania ze słoiczka. Grrr nie znoszę tego.
OdpowiedzUsuńhttp://paulinadziewczynaratownika.blogspot.com/
nie zauważyłam go wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńFajny stanik sportowy. Teraz tylko pozostaje ćwiczyć. :-)
OdpowiedzUsuńJestem konsultantką Avon, więc z bazy korzystam i rzeczywiście się sprawdza :) Świetny top!
OdpowiedzUsuńNie uzywałam tej bazy, ba żadnej bazy nie używałam ;) Bo i nie maluję się cieniami ;) Ale jakoś do produktów z avonu mam traumę.
OdpowiedzUsuńMam brata tego balsamu, wersję na cellulit, czyli wyszczuplającą :)
Nie używam cieni, więc baza jest mi zbędna, ale może kiedyś to się zmieni :D Balsam też ostatnio mnie kusił, ale ostatecznie nie wzięłam ;)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się czyj ją zamówić i w końcu nie zamówiłam...a teraz żałuję !!!
OdpowiedzUsuńJa z baz miałam Kobo, ale zaschła na amen i wyrzuciłam. Teraz mam ArtDeco i na razie jest dla mnie najlepsza - cienie się długo utrzymują i nie rolują :)
OdpowiedzUsuńStaniczek sportowy bardzo mi się podoba - przydałby mi się taki na siłownię :)
OdpowiedzUsuńNie lubię avonu, tego co mi uczynił avonowy krem do twarzy na twarzy nigdy nie wybaczę :P
OdpowiedzUsuńFajny ten sportowy stanik. Ja też muszę sobie kupić jakiś fajny na aerobik:)
ten pojemnik to faktycznie minus
OdpowiedzUsuńBalsam ma urocze opakowanie :)
OdpowiedzUsuńbazy z avon nie mialam ale moja sie z gosh wlasnie konczy wiec bede musiala nieco zasilic kosmetyczke;)
OdpowiedzUsuńja mam bazę z Essence, ale przyznam, że nie jest idealna
OdpowiedzUsuńJa mam bazę z dax i jestem z niej bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńja mam bazę pod cienie Hean, bardzo sobie chwalę. Ale też odejmuję nieco za słoiczek;)
OdpowiedzUsuńCo do tego opalacza, czytałam na jakimś blogu, że pieniądze wyrzucone w błoto :(
OdpowiedzUsuńz tej serii co masz balsam mam żel pod prysznic i pięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta baza. Ja na razie byłam wierna bazie z Artdeco, ale czas wypróbować coś innego :)
OdpowiedzUsuńZastanawialam sie nad baza pod cienie Avon,po Twojej recenzji mysle ze sie skusze na nia:)
OdpowiedzUsuńCaluski Aga
on poprawia koloryt, czyli jak skora jest opalona to ja podkresli u utrwali a nie ze brazuje.
OdpowiedzUsuńdziękować za odp ♥ ♥ używam go już jakiś czas i lekko nadaje brąz ale bardzoooo subtelnie i delikatnie ♥
Usuń