poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Dostawa Avon+ ratowanie ust+ jak wyszła farba na włosach i jej recenzja :)

Hej pięknotki :) Pogoda nas nie rozpieszcza no ale cóż ;)


Mnie pocieszyło to, że wreszcie dostałam swoje zamówienie z Avonu :)


Same zobaczcie co sobie kupiłam ;






♥Perfumy Hawaiian Shores- kartka pachniała cudownie w katalogu ale one pachną na żywo jeszcze piękniej ;) jestem zadowolona bo na wiosnę lato w sam raz i cena 17,90 - miałam duże denko perfumowe więc to mały grzeszek :D


Kuferek, który można było kupić przy zakupach Anew powyżej jakiejś tam sumy;) za 19, 90 z dwoma pełnymi produktami, kuferkiem i uroczą próbką ;) ja oczywiście nie kupowałam nic z Anew ale ktoś brał i nie chciał kuferka więc wzięłam ;)


W skład wchodzą:
♥kuferek- kosmetyczka- średni (kiedyś też kupowałam jakiś zestaw i był o niebo lepszy ) ale zawsze się przyda ;)
♥ Anew Ultimate- Mleczko do oczyszczania twarzy- dam mamusi ale czasem sama skorzystam :D


♥Pomadka 24k Golden Peach- na niej najbardziej mi zależało- śliczna jasna brzoskwinka. Dla mnie wszystkie pomadki z Avon są cudowne ;) Bo mają śliczne opakowania i się długo trzymają na ustach :)




♥Oraz miniaturka perfum Today, Tommorow, Always- Forever - ależ one piękne mówię Wam, mocne i w ogóle- zastanawiam się nad pełno wymiarowym flakonikiem ;) A ten malutki jest taki uroczy hehe;)


Myślę że za cenę 19,90 opłacało się aż 4 produkty dostać :)


♥I jak wydałam 50 zł z katalogu to mogłam kupić perełki brązujące Arabian Glow za 15,90 to na prawdę duża promocja zwłaszcza, że normalnie kosztują coś koło 40-45 zł a zawsze chciałam je mieć ;) Na lato się przydadzą :)






♥A na zdjęciu jest jeszcze dezodorant Skin So Soft- spowalniający odrost włosków po goleniu - zobaczę co to za cudo- 6,90 :)


Wiecie ostatnio z moimi ustami stał się koszmar- pękają, są suche, odchodzą od nich skórki, bardzo szczypią - troszkę udało mi się wyleczyć ale postanowiłam kupić zachwalane cudo o nazwie Carmex :D Akurat jest promocja w naturze za 6,99 ;) Pachnie jak coś leczniczego, mrowi ale czuć nawilżanie no zobaczymy :D Chciałam słoiczek ale jak pomyślałam jaką mękę przejdę z moimi paznokciami to jednak wzięłam sztyft :D 






A na koniec chciałyście zobaczyć efekt farbowania włosków Farbą Sublime Mousse nr 30 z L'oreala;)


Powiem tak miał być bardzo ciemny brąz- na początek wyszedł czarny - ja tam się cieszę bo całe życie jestem czarna ale jeśli któraś z Was nie chce to weźcie jaśniejszy kolorek:)


A oto moja czupryna :D Bez lampy w cieniu:


Bez lampy w słońcu : SPECJALNIE takie potargane abyście lepiej efekt zobaczyły w warstwach że pokryło :)


 Bez lampy w cieniu:

Z lampą:


I teraz do rzeczy :


+ włosy nie wypadają garściami podczas farbowania
+łatwo się nakłada- pianę wmasowywuje się we włosy
+skóra głowy nie szczypie, nie swędzi podczas trzymania
+ nie chlapie, nie cieknie, nie spływa
+jedno opakowanie starcza na długie włosy średniej grubości
+pokrywa równomiernie wszystkie włosy i odrosty - myślę że siwe też pokryje ;)
+duża odżywka- starczy na 3-4 razy
+włosy po wysuszeniu są błyszczące, mięciutkie i zdrowe
+nie śmierdzi amoniakiem
+łatwo się zmywa jak kapnie na skórę
+cena 19,99 promocja ;) 




- i teraz tak podciągałam to jako minus ale nie wiem jak będzie jak się spierze troszkę-  kolor ciemniejszy niż na opakowaniu lecz bardzo piękny ale osoba, która nie chce mieć czarnych jeszcze raz przestrzegam weźcie coś jaśniejszego ;)


Ocena- 5+/6
Czy kupię? Tak- moja na zawsze :D


Ocena końcowa:
Farba jest piękna i cudowna- chyba znalazłam swoje KWC i zostanie ze mną na zawsze  :) Polecam tylko czytajcie ostrzeżenie z kolorami ;)




Mam nadzieję że Was nie zamęczyłam ;)


Co powiecie o Carmexie ??


Buziole wielkie :* Lecę na Wasze piękne blogi :)

♥♥ Dagmara ♥♥

57 komentarzy:

  1. kocham carmex ♥♥♥
    to moje S.O.S. na wszystkie zagrozenia i przyadlosci ust :) mysle, ze dluuuuuugo bed emu wierna, dotychczas nie znalazlam nic lepszego :)
    perfumy tez musze sonie jakies sprawic na wiosne =)
    a wloski cudne, blyszcza i nie widac na nich negatywnych skutkow koloryzacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie o taki efekt mi chodziło bez negatywnych skutków :)

      Usuń
  2. Hej kochana! :)
    Zakupy z Avonu spore, sama jedynie lubię ich maseczki z Planet Spa :)
    Odnośnie do Carmexu :) Używam od zimy i stan moich ust bardzo się poprawił,nie przesuszają się itp jestem bardzo z niego zadowolona!
    A kredkę z Sensique polecam serdecznie :)
    Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kusił mnie ten zestaw za 19,90 no ale nie udało się :P
    a kolorek ładny wyszedł, lubię takie ciemne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze że ja też takie lubię ale jakbym chciała mieć jaśniejszy brąz to bym się wściekła ;) ale jestem zachwycona :)

      Usuń
  4. wiesz.... na wiażu dziewczyny twierdzą inaczej, jednak micel 200 ml na 3 tygodnie ? przecież się nim nie oblewam hehe :P
    zresztą uważam,że są tańsze i dobre i micele i toniki tylko trzeba znaleźć ten swój ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zainteresowała mnie pomadka z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne te perełki brązujące. ;)

    Zapraszam Cię na konkurs na moim blogu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dostałam go w ramach współpracy, ale powiem Ci szczerze, że nie pamiętam ile szła przesyłka :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. perełki mam i lubię:) bardzo lubię też te perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne zakupki:)
    uwielbiam te kulki z Avonu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. dobrze wiedzie o tej farbie , bo akurat chce się farbowac :d

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie to mnie przekonałaś do tego musu. Długo się zastanawiałam ale teraz śmielej sięgnę po tego typu farbę do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. hawaiian shores bardzo słaba woda:( miałam ją w tamtym roku, nie dla mnie:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham Carmexa! Swietny kolorek wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję ;) Długo się do niego przymierzałam ;d Mam ten perfum w dużym flakoniku i tak zgadzam się - jest piękny ;) Niestety już mi się kończy :(
    Też mam te perełki ;) Nawet dwa pudełka bo jedno takie jak ty a drugie z jakiejś serii limitowanej to już chyba moje 4 ;) Używam zamiast różu, który cały czas mam zamiar kupić ale nigdy nie wiem jaki będzie do mnie pasował ;)
    No to się rozpisałam ;d

    OdpowiedzUsuń
  15. najbardziej zaciekawił mnie ten Perfum Hawaiian Shores :)
    a o tym balsamie carmex słyszałam same dobre rzeczy.
    śliczny masz kolorek włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Carmexy pachną strasznie kamforą :)

    Śliczne masz włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kuleczki brązujące mój faworyt<3

    OdpowiedzUsuń
  18. Super zakupy. Sporo ich :)
    Nie pamiętam, kiedy ostatnio zamawiałam coś z Avonu, ale mają tam świetne balsamy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja Carmex bardzo lubię, ale wersja słoiczkowa jak dla mnie jest lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ładny kolorek włosków wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny kolorek wyszedł,bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję,że dodałaś się do obs. Również się dodaję, a zaraz zagościsz w pasku bocznym u mnie, żebym zawsze do Ciebie trafiła :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładne włoski :) Super Ci wyszło ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. fajnie fajnie! ;D


    dzięki za komentarz u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Utrzymują Ci się te perfumy? : )) Jeśli tak, to powiedz proszę ile?

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne włosy.
    A Carmexa to ja jak ognia unikam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo strasznie pieką mnie po nim usta i przez to mam wióry a nie usta.

      Usuń
  27. To zdecydowanie warto! : )) A carmex jest super! Nosze go w torebce od pewnego czasu. : ))

    OdpowiedzUsuń
  28. O, własciwie ja też powinnam złożyc zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Włosy <3

    http://www.clubcouture.cc/asymmetrical-chiffon-skirt-in-mustard

    OdpowiedzUsuń
  30. włosy <3


    http://niezrpzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Czadowe zakupy!a co do Carmexa to kupiłam go kiedyś pod wpływem pozytywnych opinii i okazało się,że jej nienawidzę głownie za mentolowy smak ktory sprawia,że chce mi się wymiotować;/ nie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. coraz bardziej zbiera mnie na farbowanie a obecnie mam farbowane włosy a wiadomo że wszystko się nudzi ,

    fajny kolor wyszedł - wydaje się być chłodny ciekawe czy zmyje sie do rudych odcieni?
    mnie obecnie zbiera na Casting - jakiś rudy kolorek ale boję się odrostów i całego tego "życia po farbie "

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mnie ciekawi czy spiorą się do rudych- najpierw powinny do ciemno brązowych chłodnych :)

      Usuń
  33. perfumy to avon ma niczego sobie ;)
    też chciałam ten kuferek, ale u mojej mamy nikt nic nie kupił z anew.
    kuleczki a avonu mam rozświetlające, ale brązujące też za mną chodzą ;)
    tak już jest z większością farb, że farbują dużo ciemniej niż na zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam kupić te perfumy, ale ostatecznie popatrzyłam na flakoniki stojące w szafce i stwierdziłam, że mam się czym psikać :D
    Carmex jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Sporo tego wszystkiego.
    Ja nigdy nic a avonu nie zamawiam, nie mam za bardzo przekonania do tej firmy. Jednak słyszałam, że podobno fajne kredki do oczu kolorowe mają.

    OdpowiedzUsuń
  36. ta perfumka Hawaiian Shores od zawsze mnie kusiła :D a co do koloru to fakt ciemne,ale bardzo ladne :) ja mam zawsze problem przy doborze farby,bo zawsze wezme za ciemny kolor bo wydaje mi sie ze az tak dobrze nie pokryje farba,a pozniej zawsze zaluje bo wychodza za ciemne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chciałam bardzo ciemny brąz :) ale na pewno do takiego się zmyje zobaczymy ;)

      Usuń
  37. super zakupy ;) a te perfumy z Avon pachną przepięknie i całkiem fajny kolor farby wyszedł na włoskach.

    OdpowiedzUsuń
  38. Miałam kiedyś te perfumy "Hawaiian S." śliczne są !
    Zapraszam do siebie, obserwuj, jeśli Ci się podoba. Jeśli zaobserwujesz, napisz w komentarzu u mnie, a na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Kuleczki brązujące są świetne! ;)

    a po Carmex cały czas wybieram się do sklepu i jakoś nie mogę dotrzeć, muszę go w końcu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Właśnie nigdy nie używałam pomadek z Avonu, a włosy wyglądają bardzo ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  41. zawsze uzywam castingu, najlepsza farba jaka istnieje :) pozdrawiam Cie cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Carmex w tubce z wszystkich użytych przeze mnie lubię najmniej... co nie zmienia faktu, ze jak na Carmex przystało -świetnie działa na usta. Napisałam wczoraj notkę o tym -wpadnij do mnie :-) Twój blog mnie zaciekawił, dlatego obserwuję Cię ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      PS to nie cud, że zniknęło spierzchnięcie -to właśnie Carmex ;-)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  43. PS miałam na myśli Carmex w sztyfcie -tubki lubię najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja nie przepadam za kosmetykami avon.

    Carmex na pewno ci pomoże z walką z suchymi ustami.

    OdpowiedzUsuń
  45. JA osobiście uwielbiam Carmex..A włosy wyglądają przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Sama jestem posiadaczką podobnych perfum. Tylko, że moje są różowe;) Niestety teraz nie mogę ich znaleść z=w katalogu..
    Włosy fatycznie wyglądają świetnie;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Do mnie dotarla juz paczka z Oriflame. Nie moge sie doczekac kiedy pochwale sie tym, co udalo mi sie upolowac.

    A avon otrzymam pewnie dzis wieczorem i na pewno bedziesz mogla obejrzec co ja zamowilam :)

    perelki byly naprawde w atrakcyjnej cenie, nie wybralam ich jednak ze wzgledu na to, ze chce zuzyc moj puder brazujacy :)
    denko akcja w mojej glowie, ale i tak nie potrafie sie oprzec! Jak zobaczylam nowy katalog z Oriflame zwariowalam :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja akurat się czaję na carmexa, ale też chcę kupić w słoiczku, zobaczymy, czy mi przejdzie i kupie w sztyfcie, czy też będę się nadal trzymać słoiczka :)

    OdpowiedzUsuń
  49. mnie bardzo kusila ta farba i z nieba spadlas z ta recenzja... ale w sumie nie wiem czy na moje wlosiska wystarczy ;/ mam nieco dluzsze niz za polowe plecow ale nie takie grube takze bede sie cieeezko zastanawiac :)

    OdpowiedzUsuń

Hej ;) odwiedzam każdego kto zostawi mi komentarz ;)
Nie zostawiajcie tzw. "tylko reklamy" ja piszę posty i jest to moja praca więc napisz coś a nie tylko reklamujesz...
Obraźliwe komentarze nie będą akceptowane więc się nawet nie wysilaj - jeśli Ci się nie podoba ok szanuję to ale idź się wyżyj gdzie indziej :)

Jeśli Ci się tu podoba zaobserwuj a odwdzięczę Ci się tym samym :)

Dziękuję za uwagę :* ♥