Hej hej :)
Ten post miał być wczoraj ale miałam najpierw tak okropny ból głowy że nic mi się nie chciało skrobać, prócz komentarzy na Wasze blogi, potem mi przeszło i przyszła burza ;/ i ja nie wiem jak Wy ale ja w burzę się boję na komputerze siedzieć :D
Ale to dobrze bo wczoraj miały być zakupowe nowości a były małe a wieczorem dostałam zamówienie z Ori ;)
i Tak dostałam tusz, który kupiłam za 12,90 : 2 FX Mascara
I dziś się nim malowałam ale bardzo na szybko prawie biegiem i nałożyłam tylko jedną warstwę jedną szczoteczką i drugą drugą. Efekt naturalny jak dla mnie ale nie jest źle ;):
Ale da się wypracować teatralny już to wiem tylko potrzeba 10 minut więcej a się śpieszyłam ;)
ale:
+ łatwo się nim maluje
+pogrubia i wydłuża
+jest odpowiednio mokry- troszkę odbija się na powiece ale to jak każdy tusz Ori na początku
+ładnie rozczesuje, nie skleja ;) Takie początkowe obserwacje :)
A te moje małe zakupki to gumki do włosów i wpinany kwiatek do włosów :
Uwielbiam takie kolorowe gumki np na zakończenie warkocza albo na górę kitki ;) a kwiatka będę wpinać do rozpuszczonych włosów :)
Pod poprzednim postem padło pytanie czym nakładam podkład abym nie miała smug ;)
Do niedawna nakładałam podkład palcami ale jakoś średnio mi się stapiał ze skórą- będąc kiedyś w Kauflandzie zobaczyłam takie oto gąbeczki :
Pomyślałam- spróbuj co Ci szkodzi to nie wydatek bo za dwie ok 3,20
No i odpłynęłam nie wyobrażam sobie już innego nakładania podkładu.
Gąbeczki- stapiają go ładnie z buzią, Nie tworzą smug, palm i innych rzeczy :)
Ja nakładam trochę podkładu na rękę, maczam gąbeczkę i rozprowadzam na buzi ;) ot cała filozofia nakładania mojego podkładu ;) Puder nakładam pędzlem ;)
Zostawiam Was i uciekam na Wasze blogi zajadając deser :
Pierwszy raz w tym roku jem lody :D :D jedne z moich ulubionych :)
Przepraszam za tak skromnego posta ;)
Buziaki :)
♥♥ Dagmara ♥♥
ja nadal używam tylko palców do nakładania podkład:) efekt tuszu na rzęsach bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńpewnie już to pisałam ale napiszę jeszcze raz masz przepiękne oczy ;) a tusz faktyczni efekt bardzo naturalny... lubię te lody koktajlowe pyszny deser. Pozdrowionka i miłego dnia
OdpowiedzUsuńśliczne te gąbeczki! moje się już "kończą" więc chyba sobie kupię takie same :) głównie ze względu na fajny kształt :P
OdpowiedzUsuńChyba sama zacznę nakładać tak podkład. Nie tworzą się smugi?
OdpowiedzUsuńNie robią smug ;)
UsuńFajnie ten tusz wygląda :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja wypróbuję te gąbeczki? :)
OdpowiedzUsuńnie ma wtedy przez to mniej podkładu (tzn. nie zostaje w tej gąbeczce?:))
Miłej niedzieli :*
na szybko ale fajny efekt tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńja też jadłam lody koral wczoraj, nawet dwa kubeczki :D tylko 4-smakowe :P
super efekt:)
OdpowiedzUsuńlody lody mniam, ale zrobiłaś mi ochotę:)
a ja nakładam palcami :) gąbki to dla mnie siedlisko bakterii :P
OdpowiedzUsuńsmacznego:) ja właśnie piję kawkę i jem sernik wiedeński i udaję, że nie powinnam się odchudzać:))
OdpowiedzUsuńmoja Mama tez ma podobne nawyki, jesli chodzi o burze - zawsze stara sie wszystko zbedne wylaczyc tak na wszelki wypadek :)
OdpowiedzUsuńnarobilas mi smaku na lody, przyznam, ze tej wiosny jeszcze zadnego nie jadlam :P
ach, Twoje oczy!!!! ♥♥♥
ja ostatnio kupiłam gąbeczki, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale tak to nie narzekam na nakładanie podkładu palcami.
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lody <3
fajne te gumki i kwiatek :D
OdpowiedzUsuńmm, lody .. ja je jem nawet z zimę ^^
chyba musze zaczac zamawiac produkty z oriflame, z tego co widzialam maja duzo swietnych produktow ;) i wielkiej ochoty na loda mi narobilas, aj ;<
OdpowiedzUsuńzapraszam na kosemtyczny konkurs u mnie; www.hooope-dieslast.blogspot.co.uk/2012/04/outfit-konkurs.html
Dziękuję :* Czyli to znaczy, że mam kontynuować projekt DIY?:D
OdpowiedzUsuńO Ty bidulko..:( Ale dobrze, że nie trwał długo ten ból głowy;) Ja wczoraj nie wyłączyłam laptopa, mimo brzuchy, ale tylko dlatego, że nie trwała ona zbyt długo zaledwie dwa grzmoty;) Jak Twoim zdaniem to jest efekt naturalny, to ja dziękuję!:D Przecież one są mega pogrubione! Gąbeczki... Dziewczyny z kanałów na YT: RockGlamPrincess i jej siostra LitlleStar1987 promowały takie inne gąbeczkę zwaną Beauty Blender, tu masz fimiki:
http://www.youtube.com/watch?v=QpEwrIY9fp0
http://www.youtube.com/watch?v=eVia1j44Dqg
http://www.youtube.com/watch?v=pg6AgEHQpuc
Mmm.. też ostatnio jadłam te lody ♥
OdpowiedzUsuńOj.. ból głowy - niestety również często mnie dopada,
OdpowiedzUsuńa co do burzy to u mnie nie było tak źle, tylko ściana deszczu od czasu do czasu jakiś grzmot się trafił ^^
Ja chyba tez się w końcu w jakieś gąbeczki muszę zaopatrzyć, bo z tymi "paluchami" to koszmar jakiś ^^
Dziękuję bardzo za notkę o tym czym nakladasz fluid :) ja wczoraj kupiłam gąbki,ale musze się do nich przyzwyczaić :P bo zawsze nakładałam palcami :) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!
OdpowiedzUsuńNo dokładnie drogie to cholerstwo;/ Poza tym ja jadłam loda jakiś dobry miesiąc temu!:D
OdpowiedzUsuńA daj spokój...:( Taka jestem wkurzona, bo muszę zrobić porządek z zaobserwowanymi blogami, bo okazuje się, że jest ich za dużo i nie mogę wszystkich blogów, które obserwuję dodać do blogrolla;/ Taka jestem wkurzona! Musze pousuwać te, które ie odwiedzam a autorzy i tak mojego nie obserwują, więc będzie niestety redukcja, czyli chamska opcja Get Out!xD
Ty tak pokazujesz te Twoje rzęsy, a ja wpadam w kompleksy :D
OdpowiedzUsuńZawsze słyszałam, że mam długie i ładne rzęsy, ale przy Twoich się chowają :D ^^
Wspaniałe!!!:*:*:*:*:*:
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
Z przyjemnością obserwuje:):* zapraszam do obserwowania u mnie!!!
pozdrawiam:*:*:*:*
No właśnie ja też takie. No cóż life is brutal jak to mówią:D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, całkiem ładny ten efekt tuszu.
OdpowiedzUsuńJa koktajlowe kocham <3 Mogłabym je jeść bez przerwy <3333
Gąbeczki bardzo fajne i tanie :)
OdpowiedzUsuńfajny ten tusz ;)
OdpowiedzUsuńOtóż to;D
OdpowiedzUsuńFajne te gąbeczki :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że zapomniałam czegoś zamówić ;( Boże co za skleroza. No nic może następnym razem go zamówię ;)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować takich gąbeczek, bo do tej pory używałam rączek :) potem chcialam przerzucić się na pędzel, ale rano za dużo czasu mi to zajmuje, więc teraz czas na gąbeczki
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog a zarazem ciekawy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili .
Pozdrawiam ;*
Nie używałam nigdy gąbeczek. Ostatnio zaczęłam nakładać podkład pędzlem do podkładu :)
OdpowiedzUsuńnie ma co się bać! ja mam suche końcówki a strasznie przetłuszczające się u nasady! jak nałożysz na same końcówki to nic złego się nie stanie :)
OdpowiedzUsuńTeż używam tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńTylko potem jeszcze rozczesuję rzęsy ;p
obserwujemy ?
w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
http://marikaemstyle.blogspot.com/
też uwielbiam te lody ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje za komentarz :D
OdpowiedzUsuńTo są też moje ulubione lody uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńwow :) świetny ten tusz:)!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana ; **
OdpowiedzUsuńefekt jest świetny
OdpowiedzUsuńGąbeczki są super;)Widzę,że podkład nakładamy tak samo:)I potwierdzam technika niezawodna,ale ostatnio coś mnie kusi pędzel z Mac'a do podkładu:P:) No ale zobaczymy.
OdpowiedzUsuńNo i zawsze jest pora na lody koral:P :) Buźka
http://decamerron.blogspot.com/
Też to zauważyłam, dużo blogerek się teraz na niego rzuciło i nie dziwię się ;)
OdpowiedzUsuńBazę się postaram szybko zrecenzować, a na te serum to będziesz musiała miesiąc poczekać, bo dopiero dzisiaj zaczynam testować.
ja mam takie krotkie rzesy ze mi chyba juz zaden tusz nie pomoze ;P a jak na zlosc moj facet ma takie dlugasne geste rzesy ze az mu zazdroszcze :D
OdpowiedzUsuńa i takie pytanie, kiedys nakladalam podklad pedzelkiem ale jakos srednio mi to pasowalo, teraz nakladam palcami, jest jakas roznica przy nakladaniu gąbęczką ?
OdpowiedzUsuńUwielbiam te lody! : ))
OdpowiedzUsuńFajny tusz. Ładny daje efekt. Ja nie mam problemu z nakładaniem podkładu, ponieważ nie używam jeszcze podkładów. Ale chyba niedługo zacznę ... Chociaż nie wiem czy mam 'odpowiedni wiek' (16 lat). Nie mam złej cery, ale denerwuje mnie pieprzyki :<. A podkład trochę maskuje te najmniejsze.. Tylko, że za kilkanaście lat nie chcę mieć zmarszczek. Znasz może/ polecasz jakiś podkład dla mnie? Zależy mi, aby nie dawał 'efektu maski' (ale to jest chyba oczywiste) i po 9 godzinach w szkole się nie zmywał :)). / może i post skromny, ale nie liczy się ilość tylko jakość. A jakość jest jak zawsze wspaniała :D. Pozdrawiam Cię kochana :*
OdpowiedzUsuńale swietne frotki;D ja tez uwielbiam kolorowe gumki;D
OdpowiedzUsuńa jak jest burza to najchetniej poodlaczala bym wszystko od pradu;D ha ha;D najgorzej jak jest w nocy bo wtedy boje sie i spie cala przykryta lacznie z glowa;D
Dzisiaj ogladalam katalog z Ori ale jakos nic dla siebie nie znalazlam;D za to kupilam sobie śliczny srebrny medalik z aniolkiem;)
Nie przejmuj sie ze zkromny post;) zainteresowani i tak znajda cos dla siebie;)
Dzisiaj bylam z moim braciszkiem na lodach;D ha ha i przepedzil nas deszcz:(
;**
dziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńmmm... uwielbiam te lody ! ^^
nice mascara, i want to use that, too!
OdpowiedzUsuńIt’s a GIRL Thing
ja dalej jestem na etapie palców a gąbeczki kuszące, tylko czy za dużo podkładu nie zjadają ?
OdpowiedzUsuńw temacie lody, też to jeden z moich faworytów :)
Muszę rozejrzeć się za takimi gąbeczkami,pewnie aplikacja byłaby łatwiejsza;)
OdpowiedzUsuńJa mam już swojego ulubieńcta tuszoweho :)
OdpowiedzUsuńDziękuję strasznie za komplement, ale jednak brakuję mi czarnej krechy na oku która stała się moją dewizą w ostatnich latach ;) Dokładnie, jest to bardzo ulotne szczęście, ale tak jesteśmy skonstruowani, najpierw jest chcenie, potem jest posiadanie i już nie wydaję się to takie fajne jak w etapie mocno tego potrzebuję!
Kochana, masz śliczne oczka, a efekt na rzęskach po użyciu tego tuszu jest jak najbardziej widoczny. Będę go polecała moim klientkom ;-)
OdpowiedzUsuńCo do masełek z Biedronki, musisz poczekać aż znów będzie sezon urodowy i na pewno będą w koszach dostępne :-)
Dagusiu przy najblizszej okazji jak bedziesz w Biedronce to koniecznie kup ujedrniajace maslo do ciala z BeBeauty;) tak mi sie przypomnialo ze czesto robisz tam zakupy a ja sobie je kiedys kupilam i widze po swojej skorze efekty;) Wiec chcialam Ci je kochana polecic;)
OdpowiedzUsuń;*
Śliczne gumki :)
OdpowiedzUsuńA ja w tym roku jeszcze lodów nie jadłam.. ciągle mam problemy z gardłem i wolę nie ryzykować anginy :)
oj juz mi tak nie słodz;D
OdpowiedzUsuńTak sie wlasnie zastanawiam czy ono u mnie jeszcze jest.. bo kupila bym sobie "na zaś" jak to mowia;D
Jak znajde je jeszcze u siebie to moge Ci wyslac;)
OdpowiedzUsuńDopiero zobaczylam ze pisalas na innym blogu o tym masle;)tzn komentarz;) ale jestem gapa;D
no niestety;;/ a cena to jednak kolejny jego plus..;) ale mam zamiar zrobić rozdanie i mam nadzieje ze uda mi sie do niego wlaczyc maseklo;) moze Ci sie poszczesci;)
OdpowiedzUsuńMi sie zawsze wydaje, ze jest zbyt skromne;D
OdpowiedzUsuńJuz powoli sobie zbieram wiec mysle, ze w maju ruszy;)
Też tak uwazam;)
OdpowiedzUsuńAle Ty bierzesz udial w tylu rozdaniach;) udalo Ci sie juz cos wygrac?:)
serio?? jeszcze idzie? ja raz zamowilam na allegro zakiecik i wogole nie doszedl;/
OdpowiedzUsuńTez raz wygralam;) tzn 2miejsce ale o tym byl post wiec nie ede pisac:0 chyba ze nie czytalas to tylko wspomne ze 40%rabat na okulary;)
a dziekuje;d a taka zdziwiona bylam jak mi mail przyszedl;D ha ha;D najpierw myslalam ze to jakas reklama;D
OdpowiedzUsuńA nawiazalas juz z kims wspolprace?:) bo to jest chyba dosc interesujace;) sama chciala bym takie coas publikowac na blogu;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie chyba masz pecha..;/ moze w koncu sie doczekasz;) trzymam kciuki;*
OdpowiedzUsuńZnów widze Twoje piekne oczyska:) rewelka , mam te gabeczki lateksowe - powiem szczerze że przy częstszym uzywaniu włącznie z "kapaniem " ich szybko się zuzywaja, ale naprawde nakładanie ich jest mega miłe:)
OdpowiedzUsuńoo mam chęć spróbować tych lodów, chodzą za mną, ale nigdzie jeszcze ich nie spotkałam. :(
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale jeszcze nie używałam tego tuszu, mimo że jestem konsultantką oriflame ;) ale chyba wypróbuję, bo efekt na zdjęciu wygląda zachęcająco. używałam kiedyś gąbeczek do podkładu, ale u mnie totalnie się nie sprawdziły, wolę nakładać palcami. mmm, uwielbiam te lody, ale w tym momencie chyba wole wersję owocową ;)
OdpowiedzUsuńTy masz zdecydowanie za ładne oczy ! <3
OdpowiedzUsuńJakie fajne gąbeczki. ;) Ja też swego czasu nakładałam podkład gąbeczkami, ale teraz przerzuciłam się na pędzle. :)
OdpowiedzUsuńJa za tymi lodami nie przepadam, tzn. jest tam jedna warstwa, która bardzo mi smakuje, ale reszta niekoniecznie. ;)
też przydały by mi się jakieś ozdoby do włosów :)
OdpowiedzUsuńteż chciałam kupić ten tusz, całkiem fajny efekt daje ;)
OdpowiedzUsuńEfekt po pomalowaniu tym tuszem ładny, ale troszkę skleja rzęsy.
OdpowiedzUsuńJakie masz śliczne rzęsy, a te dolne takie niesamowicie długie :)) Te gąbeczki świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńTusz ma sporo zalet. Cena też jest okey, więc chyba warto wypróbować. Muszę chyba zastanowić się nad gąbeczkami, bo nakładam podkład palcem, ale nie zawsze ze spodziewanym efektem.
OdpowiedzUsuńładne oczko :)
OdpowiedzUsuńJa używam do nakładania podkładu płaskiego pędzla Revlon - świetna sprawa! Marzysz o cieniu z MAC'a? Lub może o lakierze do paznokci Chanel? :-) Zajrzyj do mnie po szczegóły :-) Spełniam Twoje kosmetyczne życzenie :-)
OdpowiedzUsuń