Hej hej słodkości :)
Dzisiaj mam dla Was post o bardzo ale to bardzo fajnym żelu do mycia buźki :) Mianowicie o Oriflame- Pure Nature Calming Face Wash Blueberry& Lavender Extracs ;)
Na wizażu piszą o nim :
Delikatnie oczyszcza, a jednocześnie nawilża, uspokaja i koi skórę za sprawą organicznych ekstraktów z jagody i lawendy. Do wszystkich typów skóry.
A ja Wam słoneczka powiem tak jak zawsze na zobrazowaniu plusików i minusików ;)
No to Plusy :
+ Przepiękny, prześliczny, przecudowny uzależniający zapach podchodzący bardziej pod jagódkę niż lawendę ;) Zapach długo zostaje na skórze
+ Bardzo dobre oczyszczanie skóry buzi- czuję, że jest ona domyta. Idealnie usuwa resztki makijażu :)
+ Buzia jest mięciutka, gładziutka - tak jakby uspokojona i ukojona
+ Nie podrażnia, nie uczula, nie zapycha
+ jest bardzo wydajny - używam ok miesiąc- rano i wieczorem a zużyłam może 1/4 to dlatego że aby umyć całą buzię wystarczy wylać go wielkości może monety 5 gr ;)
+ żelowa, gęsta konsystencja- nie spływa nam z rąk podczas aplikacji . Dobrze się pieni :)
+ mam skłonności do występowania krostek wieczorem- gdzieś 30 minut po aplikacji i oczyszczaniu buzi tym żelem one mi znikają w większości :)
+ nie wysuszył mi skóry :) a to wielki plus
Minusy :
- opakowanie takie jest nieporęczne- wolałabym tubkę lub aby miał pompkę
- dostępność- tylko u konsultantek
- cena- normalnie chyba 25 zł ale często można nabyć na promocjach po ok 16,90
Ocena: 5/6
Cena: 25 zł
Gdzie? Konsultantki Oriflame lub Allegro
Czy kupię ? Kiedyś pewnie do niego wrócę ;)
Krótka ocena końcowa :
Przyjemny, kojący żel o prześlicznym zapachu, który myje nasza skórę nie wysuszając jej :) Ja się z nim bardzo polubiłam :) i z przyjemnością będę do niego wracać. Godny polecenia ;)
Ja dostałam go w ramach współpracy z panią Madzią ale to nie wpłynęło na moją ocenę ponieważ produkt jest po prostu bardzo dobry ♥
Dziękuję pani Madzi Achtelik za możliwość testu wspaniałego produktu :) Zapraszam na jej Facebook, na którym organizowane są świetne konkursy :) :
FBPaniMagdyAchtelik
I polecam przyjrzenie się produktom Oriflame bo są one świetne zwłaszcza tusze do rzęs a już na bank Wonder Lash ;)
A dzisiaj małe zakupki kosmetyczne :
1. Chusteczki Intimea- do higieny intymnej to tak jakby mi się zdarzyło wyjechać na weekend ;)
2. Kolejny Deo z Isany- polubiłam się z nimi ;)
3. Matujący krem z odrobiną podkładu od Nivea
4. Gąbeczka Konjac
5. Maść oliwkowa Ziaja- opatrunek regenerujący ;)
A najbardziej jestem zadowolona z :
Maści od Ziaji- znów zauważyła u siebie popękane usta więc ratuję się jak mogę ;)
Kremu matująco- lekko kryjącego od Nivea- na wyjazdy, gdy idę na działkę, na codzień do sklepu jak wychodzę- nie chce się katować podkładami ciężkimi ;) Ewentualnie do mieszania z podkładem rozświetlającym ;)
I mój faworyt o którym pisałam tu : Gąbka Konjac , dziś ja spotkałam za cenę 8,99 ale niestety w cenie na do widzenia co mnie smuci niesamowicie ;( Ona idealnie sobie radzi z moja twarzą- kocham tę gąbeczkę, poprzednia się zużyła, dziś kupiłam następną ale ubolewam nad tym że już jej nie spotkam. Teraz będę o nią dbać jak o jajko :D
Dziewczyny kochane miałyście może ten Żel z Oriflame ?? Jak sobie u Was radzi ?? Jestem taka ciekawa opinii :) a może macie coś z mych nowości ??
♥♥ Dagmara ♥♥
Buziam :) :):)
Wyobrażam sobie ten zapach musi być naprawdę piękny :)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać Twoje łupy Biedronkowe :) Na chusteczki Intimea czaiłam się jak były w promocji, ale ich nie znalazłam. Dochodzę do wniosku, że moja Biedronka jest "inna", bo dalej ich nie mogę znaleźć, jak i worków próżniowych, które miały teraz być...
OdpowiedzUsuńale musi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńmiałam z tej serii tonik do twarzy i byłam z niego bardzo zadowolona, zapach jest obłędny ;)
OdpowiedzUsuńPopękane usta to okropieństwo ;(
OdpowiedzUsuńOwego żelu nie znam ;p
Jestem ciekawa jakby sprawdził się u mnie ten żel, bo z pewnością bardzo fajnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za świetną i rzetelną recenzję :) Cieszę się,że jest Pani zadowolona z produktu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magdalena Achtelik
Lider Klubu Oriflame
Tel.665-279-165
E-mail:magdalena_achtelik@gazeta.pl
www.oritwojsukces.pl
miałam go :)
OdpowiedzUsuńno niestety nie miałam nigdy tego żelu i ogólnie nie używam kosmetyków tej firmy, co nie znaczy, że nie są dobre :) a oceniać najlepiej tym, którzy przetestowali na własnej skórze tak jak Ty :)
OdpowiedzUsuńZakupy bardzo praktyczne:)
nie miałam, ale chętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńteż mam popękane usta, dobra jest ta maść?
ooo i jak się spisują te chusteczki :>
OdpowiedzUsuńdają ten efekt chłodzenia ?
otrębów jeszcze nie jadłam ;d dziś mam zamiar ich spróbować ;D
ja uwielbiam zapach lawendy, więc myślę, że to produkt dla mnie :) ogólnie nie miałam przyjemności testowania kosmetyków z oriflame, dużo bliższy jest mi avon :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego żelu :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś z tej serii mleczko o zapachu orzecha i jagody goji było całkiem niezłe. Pamiętam że pachniało jak mamba :D
OdpowiedzUsuńGdzie dorwałaś gąbeczkę Konjac w tej cenie?
OdpowiedzUsuńnie znam tego żelu :) sama borykam się z popękanymi ustami, dlatego daj znać jak sprawdzi się ta maść z Ziai
OdpowiedzUsuńa ja jakoś nie lubię kosmetyków Oriflame
OdpowiedzUsuńdotychczas miałam małą styczność z kosmetykami z Oriflame
OdpowiedzUsuńLubię niektóre kosmetyki z Oriflame!:)
OdpowiedzUsuńMimo że mam słabośc od bardzo ładnie pachnących żeli pod prysznic raczej się na niego nie skuszę- wybieram tego typu produkty najtańsze bo nie mam wymagającego ciała. Mają po prostu myć i ładnie pachnieć, a mogę zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wydać na innego rodzaju kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńale to jest żel do twarzy kochana ♥
Usuńżel mnie zacikawił, ale raczej nie zamawiam ani z avonu ani z oriflame ;) polecam, melisski sa super!
OdpowiedzUsuńpytałam nie dawno w aptece o tą maść właśnie z Ziai:)
OdpowiedzUsuńnie mieli :(...wyobrażam sobie ten zapach żelu, musi być obłędny:)))
Ja kiedyś bardzo dużo używałam kosmetyków z oriflaime i byłam z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńte pomarańczowe też mam ;d
OdpowiedzUsuńi czekam z niecierpliwością na recenzję:D
Uwielbiam zapach lawendy:)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego żelu, ale zapach jagodowo-lawendowy musi być cudowny! :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak się sprawdzi lekki krem matujący z odrobiną podkładu Nivea :)
lawenda... oj musi pięknie pachnieć...
OdpowiedzUsuńnie mialam go :D
OdpowiedzUsuńnie miałam go...bo jakiś oriflame mi nie podchodzi...
OdpowiedzUsuńLawendę uwielbiam,ale nie przepadam za produktami firmy Oriflame
OdpowiedzUsuńciekawy blog!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na : www.secret-kate.blogspot.com
obserwujmy? ;>
też kupiłam ten nivea, a gąbka chodzi mi po głowie :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak to musi pachnieć!!!
OdpowiedzUsuńchce powąchać;D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego żelu :)
OdpowiedzUsuńOriflame kojarzy mi się głównie z pięknymi zapachami :) Z przyjemnością bym wypróbowała to jagodowe cudo :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt. Chętnie bym go przetestowała. Szkoda, że dostępny jest jedynie u konsultantek lub na allegro. Cóż, taki urok produktów z Oriflame. Super, że tak dobrze się u Ciebie sprawdził;)
OdpowiedzUsuńjakoś żel do twarzy tej firmy mnie nie przekonuje
OdpowiedzUsuńI znów widzę zakupy :) Ciekawa jestem tej gąbeczki - słyszałam o niej same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńniestety produktu nie miałam,ale zapach kusi .. ;>
OdpowiedzUsuńkosmetyki z oriflame są całkiem ciekawe;)
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Uwielbiam owocowe i kwiatowe zapachy ♥
OdpowiedzUsuńbędę musiała go kupić bo podoba mi się :)
Uwielbiam owocowe i kwiatowe zapachy! ♥
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować :)
Sprawdzałam ten zapach u koleżanki i zgadzam się w 100%, że jest fenomenalny!!! Mogłabym mieć perfumy o takim zapachu;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny! :) lubię takie owocowe zapachy! Cena dość wysoka, ale w promocji ujdzie :)
OdpowiedzUsuńMusi być świetny, już czuję ten zapach na swojej buzi!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że trudno dostępny :(
miałam i kremik tez jest rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńprodukty od mycia buźki są całkiem całkiem z oriflame ale skoro mam porównanie i innymi żelami lepiej się sprawdza w myciu lepiej oczyszcza twarz iwostin lub la roche. Pozatym co do tego żelu to ma naprawdę kiepskie opakowanie
OdpowiedzUsuńżelu nie miałam, ale wąchałam :D pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńChyba jest ze mną coś nie tak, miałam żel i tonik z tej linii z Oriflame. bardzo spodobały mi się opakowania ale zachach- nie. zdecydowanie NIE, niemogłam go znieść. Ostatecznie oddałam komuś te kosmetyki. Dla mnie zbyt intensywny.
OdpowiedzUsuńżel miałam już kilka lat temu. gąbeczka była fajna do czasu aż zaczęło się z nią dziać coś niedobrego, pisałam o tym kiedyś u siebie na blogu:)
OdpowiedzUsuńNie wiem na jakim ja świecie żyję, że nie słyszałam o tym żelu jagodowo-lawendowym. :D Widzę, że plusy zdecydowanie przeważają na minusami, chyba warto wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki, ale na większość z nich jestem niestety uczulona, i tak własnie nie mogę używać kosmetyków oriflame czy avon do twarzy bo po zastosowaniu wyglądam jak bym miała ospę..;/
OdpowiedzUsuńale słyszałam bardzo dobre opinie:))
Pozdrawiam :) i życzę udanego majowego weekendu!:)
nie lubię kosmetyków z oriflame'u, ale zaciekawił mnie ten krem z Nivei:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jagody :) ten żel musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego żelu, ale zapach na pewno by mi się spodobał
OdpowiedzUsuńNie używałam tego żelu :-)
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś tym zapachem, w ogóle ta buteleczka taka ładna...:)
OdpowiedzUsuńCo jak co ale zapach to musi być piękny :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za niveą :<
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy tego żelu :***
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki oriflame :) są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńJeny świete kosmetyki :) Lubię kosmetyki oriflame jestem ciekawa tego żelu:)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Aleks
Jeszcze, nie miałam tego żelu ale przymierzam się do zakupu bo zapach obłędny!
OdpowiedzUsuńJa z Oriflame kosmetyków nigdy nie zamawiałam, jedynie w marcowych ShinyBoxie się 2 trafiły - szminka i maseczka. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam szczęścia do Oriflame.. a raczej do konsultantek ;) Nikt nigdy nie zachęcił mnie do wypróbowania kosmetyków tej firmy.. jesteś pierwsza ;p !
OdpowiedzUsuńno ja bym nie kupiła ? :D kochana!
OdpowiedzUsuńniestety tego żelu akurat nie miałam ;/
Żel chętnie bym przetestowała, bo musi pięknie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńi kolejne recenzje które mnie zauroczają produktem , szczerze mówiąc,ja jak coś miałam zawsze z tej firmy to nie do końca byłam zadowolona,:P
OdpowiedzUsuńnie miałam tego żelu i w sumie nie przepadam za oriflame ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam gąbeczkę konjac :D teraz używam ściereczki muślinowej, ale do tej chętnie kiedyś wrócę ;)
Jestem ciekawa zapachu tego żelu:)
OdpowiedzUsuńJa mam ten żel i jak dla mnie jest bardzo średni :-( ratuje go zapach
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada :) i gdybym nie miała do dokończenia 2 żeli, chętnie przyjrzałabym mu się bliżej :)
OdpowiedzUsuńJuż samo połączenie zapachy jagody i lawendy mnie przekonuje :D
OdpowiedzUsuńKocham takie zapachy.
jagody - to jest zapach ;-)
OdpowiedzUsuńta jagodowa kolekcja jest genialna
OdpowiedzUsuńMiałam tą gąbkę na początku sprawowała się super, ale bardzo szybko mi się rozwaliła. ostatecznie nie polubiłyśmy się:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel, ale o innym zapachu :) Bardzo miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co lawendowe ;) bardzo fajna recenzja <3
OdpowiedzUsuńchyba musze przejrzec katalog bo ten zel wyglada ciekawie, samo opakowanie zacheca ;)
OdpowiedzUsuńmusi mieć ładny zapach:) nigdy go nie używałam:)
OdpowiedzUsuńten matujący krem z odrobiną podkładu mnie bardzo ciekawi:)
buzki:**
Oriflame widzimy, znamy i lubimy :)
OdpowiedzUsuńW cenie regularnej niestety trochę za drogie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam, kiedy zapach długo się utrzymuje
OdpowiedzUsuńpewnie pięknie pachnie,ja używam z Avonu toników;)
OdpowiedzUsuń