środa, 7 maja 2014

Kosmetyczni ulubieńcy kwietnia wg. Dagusi :)

Hejka słoneczka :)

Kolejny miesiąc minął mi tak szybko. Jednakże uważam go za bardzo udany :) Były Święta, mój blog dostał się do Brązowej Pięćdziesiątki Blogów Kosmetycznych, Pogoda była piękna  :) Więc same sukcesy i szczęśliwe dni ;) 

Skończył się miesiąc więc czas na podsumowanie Ulubieńców Kosmetycznych miesiąca kwiecień 2014 :) Oto oni :

Zacznę od pielęgnacji :)

1. Płyn Micelarny z Garniera- kupiłam go na promocji za 12 zł po to aby spróbować czy to rzeczywiście takie cudo :) No i dla mnie bomba - świetnie usuwa makijaż, tonizuje mi skórę i przede wszystkim nie podrażnił mi jej ani nie spowodował wysypu nowych niespodzianek. Jest też mega wydajny i ładny wizualnie :) No i nie ma zapachu. Tak więc był to udany zakup. Recenzja wkrótce.

2. Żel pod prysznic Playboy- Play it sexy- nie ukrywam, że dla mnie w żelach chodzi nie tylko o to aby myły ale też o to żeby cudownie pachniały ponieważ lubię podczas prysznica czy kąpieli przenieść się w świat relaksu i otulić się zapachem. A ten żel pachnie cudownie - tak kwiatowo ale z lekką nutą słodyczy- zapach jest taki sensualny i sexowny a skóra pachnie nim wiele godzin po kąpieli. Tak więc ten żel jest moim ukochanym z serii Playboy ( bo większość niestety nie mój gust ) i będę go kupować ♥ Buteleczka nie dość że ładna to idealnie leży w dłoni :) 

3. Love2Mix- Szampon z efektem laminowania od sklepu Skarby Syberii, tak jak już kiedyś wspomniałam na moich włosach robi cuda- nie dość że są pogrubione to jeszcze uniesione i pełne objętości przez 2 dni. Włosy też przepięknie błyszczą i wyglądają bardzo zdrowo. Ja ten szampon polecam każdemu ♥

Pamiętajcie że na hasło DAGUSIA, macie 30% zniżki ;)

No i czas na kolorówkę :)

4. Podkład Wake me up od Rimmel - no co tu dużo mówić można go kochać i nienawidzić bo spotkałam się z wieloma opiniami. Ja należę do grupki wielkich fanek tego podkład ponieważ potrafi na twarz zrobić cuda a mianowicie: szarą zmęczoną cerę zmienić w wypoczętą i pełną blasku a delikatne drobinki cudownie ją rozświetlają i wygląda mega zdrowo. Pokuszę się o stwierdzenie, że ten podkład- odrobina pudru i tusz do rzęs mogą zrobić całą robotę a makijaż będzie wyglądał cudnie przez wiele godzin :) 

5. Krem DD od LadyCode by Bell- czyli taka rzecz po którą sięgam, gdy już jest bardzo gorąco i potrzebuję ostrego matu bo świecę się jak latarnia morska na Helu :D Zobaczyłam go na kanale Hani- Digital Girl i postanowiłam zaryzykować i kupić. Kosztował koło 11 zł a jest zachwycający. Matuje na 7 godzin- mat jest mocny jednak nie mamy na twarzy maski tylko takie świeże, delikatne wykończenie. Ma bardzo dobre krycie i świetnie stapia się z cerą. Polecam :)

6. Tusz do rzęs Wibo Volume Size Lash + Waterproof mascara - no co tu dużo mówić - extra pogrubienie, extra trwałość, naprawdę wodoodporny i w dodatku za grosze- bardzo go lubię bo daje teatralny efekt przy 1 warstwie :)

7. Pomadko- błyszczyk od Lovely w cukierkowym różowym kolorze 04- po zimie usta miałam w opłakanym stanie i mogłam używać tylko nawilżających pomadek, pierwszym kolorem na który postawiłam była właśnie ta błyszczykowa pomadka i bardzo ją polubiłam. Za kolor, za nawilżenie za delikatny efekt na ustach ( lekki błysk ale bez drobin ), za to że nie wysuszyła i nie podkreślała skórek- jest po prostu przepiękna ( teraz możecie ją kupić za grosze w promocji -49% )

8. Róż Lovely Snow Blusher Teracotta- 1 Pink Princess - czyli nic innego jak róż wypiekany z zimowej serii wyżej wymienionej firmy. Kupiłam go za grosze na wyprzedaży tych kosmetyków w Rossmannie a stał się moim faworytem. A dałam za niego chyba 3,50 ;) Ma delikatny brzoskwiniowy kolorek z rozświetlające drobinki więc nie muszę już używać rozświetlacza. Efekt mi bardzo odpowiada ponieważ policzki wyglądają bardzo promiennie i zdrowo. Żałuję, że nie jest już dostępny bo bym zrobiła zapasy :D 

9. No i oczywiście na miano ulubieńca zasługuje także cudowny piasek od Wibo czyli Candy Shop :)  Szybkoschnący, super kryjący i w pięknym kolorze. A jego trwałość to 7 dni- cóż chcieć więcej ?? A teraz kosztuje 3,50 w Roskku :)



Tak więc lista ulubieńców kwietnia jest nie duża aczkolwiek każdy produkt wart jest uwagi :) 



Miałyście coś z moich ulubieńców ? Zgadzacie się z moim zdaniem ? A może coś planujecie kupić z tych rzeczy ?


♥♥ Dagmara ♥♥

41 komentarzy:

  1. z Twoich ulubieńców nie miałam nic:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam kupić ten piasek z wibo ale go nie było ;( Płyn z Garniera uwielbiam tak samo jak ten szampon rosyjski ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę wypróbować Płyn Micelarny z Garniera, uwielbiam podkład rimmel wake my up, dopiero nie dawno go odkryłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam balsam do ciała z serii PLAY IT SEXY - bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na ten laminujący szampon mam ogromną ochotę! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Love2Mix mam szampon z proteinami perły i również jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też uwielbiam garniera i candy shop. Zaciekawiła mnie ta pomadka lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lakier(piasek) i pomadka są w bardzo ładnych kolorach.

    Bardzo proszę o kliknięcie u mnie baneru sklepu Choies.

    OdpowiedzUsuń
  9. podkład tylko miałam, ale niestety nie jest moim ulubiencem az takim, aczkolwiek fajny fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. szampon właśnie mi się skończył :( Lubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Wake Me Up i krem DD :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lakier Wibo znalazł się również wśród moich kwietniowych ulubieńców :) Bardzo ładny kolor pomadki, a żele najczęściej wybieram po zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba się skuszę na ten żel do mycia, perfumy o tym zapachu to jedne z moich ulubionych. Ale na żele jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam perfumki o tym zapachu, co Twój żel :) lubiiiiię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pomadka z Lovely wygląda kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam jedynie lakier do paznokci z wibo :) patrzyłam ostatnio na te szminki z Lovely ale żadna kolorystycznie mi się nie spodobała

    OdpowiedzUsuń
  17. mój ulubiony płyn micelarny <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawiłaś mnie tym kremem DD, nigdy o nim nie słyszałam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam tych produktów, ale lubię mgiełkę do ciała Playboya o tym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny kolor pomadki i lakieru! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. kochanie muszę zapolować na numerek 2, a tym lakierem z ostatniego zdjęcia jestem zachwycona, pomadkę również kupiłam w ostatniej promocji :) jest przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Błyszczykowa pomadka z Lovely jest świetna , mam i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Love2Mix- Szampon z efektem laminowania ostatnio skończyłam używać i też muszę przyznać, że jest to dobry szampon choć rzadki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Tez róż z Lovely również kupiłam za 3,50-, jest świetny :) Może też zrobię ulubieńców, bo warto o nim wspomnieć, bo notka to raczej była by bezsensowna, skoro i tak nie można go już dostać :D
    No i DD Cream też kupiłam pod wpływem DigitalGirl i też go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  25. muszę wypróbować ten szampon ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Moja siostra miała ten podkład z Rimmela ale bardzo podkreślał jej skórki, nawet takie o których pojęcia nie wiedziała. :D

    OdpowiedzUsuń
  27. podkład ale się nie sprawdził :(

    serdecznie zapraszam na risotto z pieczarkami! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. mam krem DD i nawet go polubilam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo chętnie wypróbuje to 3w1 z Garniera :) A u mnie się ten szampon niestety nie sprawdził,za to jego brat z proteinami i jajkiem był hitem :)

    OdpowiedzUsuń
  30. też uwielbiam Garnier i wersję CC kremu Bell

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię ten płyn micelarny od Garnier :) Nie spodziewałam się, że będzie aż tak skuteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  32. też kupiłam ostatnio ten micel z Garniera, mam nadzieję, że się sprawdzi :) zapraszam do mnie, kkarmelova.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  33. podkładu strasznie nie lubię,ładnie się rozprowadza ale to by było na tyle szybko schodzi lub też wchłania się w skórę i trzeba sporo pudru żeby twarz się nie świeciła a garniera jestem ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  34. też chce spróbować tego micelka, bo podobno jest porównywalny z tym z Biodermy :) a zelem zachęciłaś, chyba sobie taki sprawię :*

    OdpowiedzUsuń
  35. A ja miałam ten podkład z Rimmela i nie byłam z niego zadowolona ;-) A ten micel z garniera muszę wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przez Ciebie nabrałam ochoty na ten podkład Rimmela i płyn micelarny Garniera..
    Świetne recenzje Słońce :)

    OdpowiedzUsuń
  37. cześć przyszłam poinformować Cię iż zmieniłam nazwę bloga
    więc teraz zamiast agusiatestuje.blogspot.com jest :

    http://bajkowyrajagnieszki.blogspot.com/ ¦ :)

    OdpowiedzUsuń

Hej ;) odwiedzam każdego kto zostawi mi komentarz ;)
Nie zostawiajcie tzw. "tylko reklamy" ja piszę posty i jest to moja praca więc napisz coś a nie tylko reklamujesz...
Obraźliwe komentarze nie będą akceptowane więc się nawet nie wysilaj - jeśli Ci się nie podoba ok szanuję to ale idź się wyżyj gdzie indziej :)

Jeśli Ci się tu podoba zaobserwuj a odwdzięczę Ci się tym samym :)

Dziękuję za uwagę :* ♥