Dzisiaj chciałabym Was serdecznie zaprosić na notatkę z serii włosowej :) Jak zapewne wiecie moje włosy są trudne i rzadko co im pasuje. Bardzo wiele rzeczy je też obciąża i na serio trudno mi znaleźć produkt, z którym się lubią :)
Pewnego dnia weszłam do małej osiedlowej drogerii i zwróciłam uwagę na produkt do włosów o malinowym zapachu. A że kocham maliny to wzięłam w ciemno :) Mowa o :
Marion Nature Therapy- Kąpiel odbudowująca włosy Ocet z malin& koktajl owocowy :)
Zdaniem producenta :
Panujący obecnie trend powrotu do natury, zainspirował Laboratorium Marion Kosmetyki do stworzenia nowej serii do pielęgnacji włosów opartej na occie z malin, wzbogaconej dodatkowo owocowymi ekstraktami. Właściwości octu znane były od wieków, jednakże dopiero nowa biotechnologia potrafi w pełni wykorzystać jego dobroczynne działanie. Seria Nature therapy to wyjątkowa kombinacja natury i nowoczesnej technologii dla naturalnie zdrowych włosów, nie zawiera parabenów, SLES i SLS. Stworzona została do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, szczególnie wymagających wzmocnienia, w celu przywrócenia im blasku, siły i elastyczności.
Zanieczyszczone powietrze, stres mogą powodować utratę koloru i matowienie Twoich włosów, dlatego Nature therapy stworzona została, aby przywrócić włosom blask, siłę i elastyczność. Preparat o świeżym zapachu malin delikatnie oczyszcza, usuwa resztki szamponu z włosów oraz pomaga przywrócić naturalną kwasowość skóry głowy.
źródło. marion.pl
Skład- powiększ foto :
Moja opinia ;)
Plusy :
+ uwaga moim włosom przede wszystkim przedłuża świeżość do 3 dni bez mycia(a myję codziennie )
+ prześliczny malinowy zapach
+ usuwa resztki szamponu, odżywki, lakieru czy pianki - włosy są bardzo oczyszczone
+ pozostawia włosy mięciutkie, błyszczące i gładkie
+ odbija włosy od czubka co wizualnie daje efekt push up
+ zapach zostaje na włosach
+ włosy łatwiutko się rozczesują i nie ma w nich kołtunów czy splątania
+ po 8 użyciach ( nie codziennie- a raz w tygodniu ) mam mniejszą ilość rozdwojonych końców
+ włosy są bardzo sypkie
+ mimo tego, że producent zaznaczył że starcza na pięć użyć - ja użyłam już więcej razy a jeszcze mi starczy na co najmniej 5 ;) więc wydajność bardzo dobra ;)
Minusy :
- bardzo kiepska dostępność
- opakowanie mogłoby mieć atomizer
Ocena: 6/6
Cena: ja dałam 6,90
Ilość w ml : 130
Dostępność : Małe drogerie kosmetyczne
Czy kupię ? Tak
Krótka ocena końcowa :
Jeśli ktoś tak jak ja ma włosy farbowane, pozbawione blasku i przetłuszczające się to jest to produkt dla niego ponieważ nie dość, że pięknie nabłyszcza to jeszcze przedłuża włosom świeżość i sprawia, że mają one efekt push up i nadaną objętość- która trzyma się 3 dni :) Polecam :)
Drogie laleczki znacie może tą kąpiel ?? Sprawdziła się u Was ?? Lubicie ??
♥♥ Dagmara ♥♥
też uwielbiam zapach malin :**
OdpowiedzUsuńczemu tak rzadko dodajesz już posty ? ;((
poprawię się ♥
Usuńbardzo lubię ten produkt, ale trudno mi go spotkać w sklepie stacjonarnym
OdpowiedzUsuńbardzo lubię maliny :) muszę jutro po pracy podejść do drogerii i zobaczy c czy mają to cudo.... bo mają dużo kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńOooo :D muszę wyruszyć na poszukiwania. Najbardziej kusi mnie to przedłużenie świeżości włosów.
OdpowiedzUsuńKochana czemu Cię tak mało ostatnio??
poprawię się obiecuję ♥
Usuńi ja kocham maliny *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post!
Muszę go koniecznie dorwać! Moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają, więc może przynajmniej z tym problemem sobie poradzi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać tego produktu.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad nią bo chce płukanki wprowadzić do pielęgnacji
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim nie za dobre opinię, ale po Twojej chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńMiałam spray tej firmy i niestety nic nie robił z moimi włosami poza zapachem
OdpowiedzUsuńMimo to świetnie zmiękczał włosy mojego TŻ i to on go zużył :D
To skoro twoim przedłużył świeżość to może i z moimi da radę. Chyba warto to sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie ten szampon...
OdpowiedzUsuńuwielbiam malinowe kosmetyki!
OdpowiedzUsuń:)
Mam z tej serii spray regenerujący i jest super ;) jak używasz kąpieli? Spłukujesz nim włosy? Czy jak?
OdpowiedzUsuńtak spłukuję i wmasowuję od razu ♥
Usuńpozbawione blasku to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńja mam z tej serii spray regenerujący włosy :)
OdpowiedzUsuńmalinowo pięknie pachnie też ocet malinowy z YR :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi ją polecono jako tańszy zamiennik płukanki z YR. Choć tamtej też nie znam - ale podobno dobre są obie.
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotę na tę płukankę, a skoro mówisz, że pomogła na przetłuszczanie, to tym bardziej muszę ją kupić! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta dostępność ;/ chociaż...ja go gdzieś u mnie widziałam,powiem Ci szczerze,że jestem w szoku jeśli chodzi o przedłużenie świeżości :D
OdpowiedzUsuńSuper ! Musi obłędnie pachnieć *,*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Hmm brzmi obiecująco. ..wyprobowalabym z chęcią. ..moze dostanę go na allegroo:))
OdpowiedzUsuń♥
Hmm brzmi obiecująco. ..wyprobowalabym z chęcią. ..moze dostanę go na allegroo:))
OdpowiedzUsuń♥
Moje kędziory aż proszą o taką terapię. Rozejrzę się za tym malinowym cudeńkiem :)
OdpowiedzUsuńMam ten kosmetyk, ale jeszcze nie używałam. Póki co zużywam podobną płukankę z Yves Rocher - działa cuda i mam nadzieję, że ta Marion równie się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też są trudne, mało rzeczy lubią, szczególnie ostatnio.
OdpowiedzUsuńW szoku jestem, że ten produkt jest tak dobry! Moje włosy robią się tłuste już po paru godzinach od umycia! Z chęcią sobie kupię!
różne opinie o nim słyszałam, ale może kiedys się na niego skuszę
OdpowiedzUsuńte go uwielbialam ! ale mi spadł na ziemie i sie roztrzaskał w pył:(
OdpowiedzUsuńTo poczucie świeżości to ogromny plus:)
OdpowiedzUsuńja je też widziałam u siebie :) gdyby miało atomizer,było by pewnie jeszcze bardziej wydajne
OdpowiedzUsuńMiałam ocet malonowy ale z YR zapach miał przepiękny ale cena wysoka bo kosztował 25 zł
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale jeśli przedłuża Ci trwałość o 3 dni to rewelacja:)spróbuję:*
OdpowiedzUsuńale kusisz, przydałby się nam ten kosmetyk akurat:)
OdpowiedzUsuńKompletnie przekonałaś mnie tym, że przedłuża świeżość włosów. Jutro po niego polecę:)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też są trudne.. Używam tylko szamponu Dove i boje się innych produktów, ale może kiedyś spróbuje:)
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam na nią ochotę, ale nigdzie nie spotkałam, później zapomniałam... Ale teraz sobie przypomniałam i jak tylko gdzieś mi wpadnie w oko to kupię:)
OdpowiedzUsuńmmmm maliny-już go kocham <3
OdpowiedzUsuńi moje włosy pewnie też by go pokochały :)
wracaj do nas :*
Kosmetyk wygląda bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńmiałam i baaardzo lubiłam, teraz nie mam dostępu :)
OdpowiedzUsuńJa jej niestety miło nie wspominam
OdpowiedzUsuńkochana,gzie się podziewasz? :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Marion, ale tego jeszcze nigdy na oczy nie widziałam. Ocet i malina, bardzo ciekawe połączenie i cena bardzo przystępna:)
OdpowiedzUsuń