Ależ ja tęskniłam jak nie pisałam ;) Już się tłumaczę czemu :)
a. w sobotę miałam rodzinny obiad, który przypłaciłam wielką migreną :D ale to nic ja i tak kocham takie rodzinne spotkania ;)
b. wczoraj całą niedzielę Palmową spędziłam z misiastym ;)
Więc mam nadzieję że jestem usprawiedliwiona heh ;)
I jeszcze wielkie podziękowanie dla Kornelki mojej kochanej, że powiedziała że mój Blog jest Najsłodszy jaki zna :* wielki buziak dla Ciebie słodka :*:)
No ale teraz przechodzimy do głównego tematu notatki mianowicie dziś napiszę o błyszczyku z L'oreal- Glam Shine- i od razu zaznaczam, iż jest to mój ukochany błyszczyk :)
Powiem Wam też w sekrecie, że nie przepadam za tego rodzaju kosmetykami- wolę pomadki aczkolwiek ten błyszczyk był moim marzeniem ;) i pewnego razu jak byłam w Galerii Łódzkiej w Naturze- znalazłam moje cacuszko na wyprzedaży za 19,90 ! i stałam się jego szczęśliwą posiadaczką ;)
Co Nam pisze producent ?
Kosmetyk nawilża i pielęgnuje usta.
Rewelacyjnie nabłyszcza usta dzięki migoczącym drobinkom masy perłowej. Usta nabierają zniewalającego uroku, przyciągają spojrzenia głębokim kolorem a zarazem olśniewającym blaskiem.
Zawiera witaminę E i olejki roślinne.
Plusy :
+ nasycony, głęboki kolorek, który uzyskamy jednym pociągnięciem pędzelka
+ mocno napigmentowany
+ mocno rozświetlający - duża ilość ślicznych ( nie nachalnych ) drobinek
+ drobinki nie migrują po twarzy tylko trzyma się wszystko na ustach
+ trwały- u mnie spokojnie bez poprawki 3 godziny
+ jestem już tak wprawiona że nie wymaga pomocy lusterka
+ nie wysusza, nie podrażnia a ekstra nawilża
+ bardzo duża gama kolorystyczna- każdy znajdzie coś dla siebie
+ nie klei się na ustach i drobiny są niewyczuwalne- a usta gładkie
+ śliczne opakowanie ;)
+ daje tak jakby efekt- pełniejszych ust ;)
+ śliczny owocowy zapach
Minusy
- na pewno cena- bez promocji między 35 a 40 zł
Ocena: 6/6
Cena: 35-40 zł
Gdzie: Drogerie, Stosika kosmetyczne
Czy kupię? Tak
Krótka ocena końcowa :
Dla mnie to błyszczyk idealny. Czasem wymagam aby usta wyglądały " na bogato " i ten błyszczyk mi to daje. Uwielbiam ten efekt i jeśli błyszczyk to tylko Glam Shine . Lubię go ♥ i zamierzam kupić na promocji jakiś róż i jakiś nudziak ;) Najładniej wygląda w słoneczku ;)
Ps. coś musi w nim być bo każda koleżanka pyta czym pomalowałam usta ;)
A teraz zobaczcie co udało mi się upolować na " targu staroci " 4 fajne pisanki za 9 zł w tym jedną dużą satynową :) ludzie to cudeńka produkują i sprzedają za niewielkie ceny ;)
i palmy kurki :D
I na koniec- wszyscy mają Vichy ma i Dagusia ;)
I wiecie co w jednej aptece małpa mi nie chciała dać ;/ powiedziała, że wie że są w programie ale dają Vichy tylko do zakupów na co ja powiedziałam że nie prawda i że to zgłoszę to ona powiedziała , że się skończyły próbki ;/ widzicie jak kłamią ? a w drugiej bez problemu. a drugie opakowanie załatwił mi miś ( bo ja myślałam że nie pójdę do siebie a on miał blisko ) i też w jednej aptece wielki problem a w drugiej bez problemu ;) ale chyba zgłoszę to do Vichy bo oni chyba nie chcieli aby tak to wyglądało tylko żeby się zareklamować a przez takie aptekarki tylko tracą ;/
Nie było mnie w weekend ale za to z samego rana z poniedziałku notka treściwa :D ;)
A jak tam laleczki? Macie Glam Shine ? Miałyście? Lubicie ?
♥♥ Dagmara ♥♥
Rzeczywiście,bardzo ładny ten błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńKolor błyszczyka nie w moim guście, ale zwróciłam już na nie uwagę jakiś czas temu :) Ja też z próbeczkami miałam spory problem ale w końcu zdobyłam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny błyszczyk, a palmy to już w ogóle genialne :)
OdpowiedzUsuńja też miewam tą straszną przypadłość jak migrena:(( jednym słowem masakra jak mnie dorwie więc Tobie współczuję bo wiem co się z człowiekiem dzieje :(
OdpowiedzUsuńbłyszczyk prezentuje się prześlicznie :) widzę że sprawił Ci wiele radochy - i tak trzymać!!! pozdrawiam
ja też miewam tą straszną przypadłość jak migrena:(( jednym słowem masakra jak mnie dorwie więc Tobie współczuję bo wiem co się z człowiekiem dzieje :(
OdpowiedzUsuńbłyszczyk prezentuje się prześlicznie :) widzę że sprawił Ci wiele radochy - i tak trzymać!!! pozdrawiam
prześlicznie wygląda na ustach ;*
OdpowiedzUsuńtylko , że cena troszkę duża ale miałaś szczęście że na promocji go wypatrzyłaś ;)
fajne te palmy takie niespotykane ;)
a co do Vichy ja bym na twoim miejscu zgłosiła im te sytuacje ;/ ja niestety niemam swoich kosmetyków bo niestety mam troszkę daleko do apteki , bo moja oczywiście nie bierze udziału ;)
Hej, super, że już jesteś! ;) A taka bogata notka z rana powoduje u mnie uśmiech;D Pokazałaś bardzo fajny produkt. Nie miałam nigdy tego błyszczyka, ale już zdołałaś mnie do niego przekonać. Olbrzymi plus za to, że nie klei się na ustach. Nie lubię tego uczucia. Cena jest dosyć wysoka, no ale myślę, że można sobie na niego pozwolić;) Fajnie, iż jest też w miarę trwały. Trochę nie podoba mi się aplikator, ale jakoś przejdzie;p
OdpowiedzUsuńCo do zachowania pani w aptece - żal... Czasem zostawiają takie produkty dla siebie. Ja miałam podobną historię. To znaczy mój chłopak zamówił dla nas powiększony zestaw w McDonalds, do którego należały się dwa kubki gratis. Kobitki nawet Mu ich nie zaproponowały. Dopiero On musiał się wrócić i upomnieć się o gratisy. Było dosyć późno w nocy także było w środku raptem pare osób. Potem mój facet usłyszał jak te kobietki liczą ile kubków im zostało (tych niewydanych, które wzięły dla siebie)....
Również mam ten błyszczyk tylko w odcieniu różu i jest genialny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Glam Shiny, wlasnie mecze 4 opakowanie :P
OdpowiedzUsuńto jeden z moich ulubionych błyszczyków ,tylko w wielu kolorach!:)
OdpowiedzUsuńkuszace usta Dagusi;))
OdpowiedzUsuńTeż mam te pudełeczka:)
OdpowiedzUsuńMiałam, tyle, że inny kolor. Uwielbiam :D.
OdpowiedzUsuńJakie urocze palemki :).
bardzo lubię błyszczyki L'Oreala i kupuję je na Allegro :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog, obserwujemy ? ;)
OdpowiedzUsuńżal!!!!!!!!!
Usuńco do błyszczyka, fajnie isę prezentuje, tylko troszkę nie mój kolor :) a pisanki wspaniałe!
Usuńja też uwielbiam takie komentarze Aguś ;)
Usuńodcień troszkę nie mój
OdpowiedzUsuńodnośnie Vichy, to firma prosiła, aby na FB zgłaszać takie przypadki, więc śmiało możesz to zrobić. Pewnie w aptekach biorą dla siebie
wygląda na ustach soczyście cukierkowo :) ja osobiście lubię takie błyszczyki nawet kolor mój :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ma kolor ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam ten błyszczyk, ale fakt, że jest troszkę drogi:))ale jak na ideał to warto:)piękne te pisanki:*tez zazdroszczę ludziom talentu, ze robią różne fajne rzeczy:)palemki też świetne:) buziaki:*
OdpowiedzUsuńNa co dzień nie używam błyszczyków, ale ślicznie!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten błyszczyk! :) pierwszy raz słyszę o tych próbkach z Vichy muszę popatrzeć u siebie w aptekach :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk wygląda w porządku ale twój kolor akurat nie podszedł mi za bardzo. Lubię takie nude i bez drobinek :)
OdpowiedzUsuńMam kolorki z princessowej loterii i jestem zaskoczona. Tak jak błyszczyków nie lubiłam, tak te są świetne :)
OdpowiedzUsuńPisanki cudne, ja robię szyszki taką metodą jak jest zrobiona ta satynowa duża pisanka :)
Rodzinny obiad zawsze spoko ;) Ładny błyszczyk,ale strasznie drogi O.o
OdpowiedzUsuńBardzo lubię błyszczyki L'Oreal! Mam kilka w kolekcji. Co do aptek i Vichy to zastanawiam się dlaczego mnie to nie dziwi? Ja też mam obok siebie taką aptekę, w której nigdy nie można dostać żadnych próbek, a jak się zapytasz to patrzy spod byka i grymasi!
OdpowiedzUsuńŚliczny karczoch :D
OdpowiedzUsuńA masz mega usteczka ;)
Bardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego błyszczyka, ale świetnie się prezentuje na Twoich ustach! ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczne ozdoby wielkanocne ♥
ja lubię te błyszczyki, ostatnio nawet udało mi się wygrać jeden z princessy ale jeszcze go nie odebrałam... :)
OdpowiedzUsuńfajny ten błyszczyk, ja też miałam kiedyś któryś odcień, ale tak bardzo mnie nie zachwycił, dla mnie równie dobre są tańsze błyszczyki ;p
OdpowiedzUsuńświetny jest ten blyszczyk, choć ja właśnie też wolę pomadki xD ale może się skuszę, na jakieś większe wyjścia idealny;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię w błyszczykach takie aplikatory :).
OdpowiedzUsuńjakie fajne kurkowe palemki ;D
OdpowiedzUsuńNaprawdę śliczny kolorek błyszczyku.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Fajny ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś błyszczyk z tej serii, pamiętam, że ładnie pachnie i ma super aplikator:) Ale ja nie lubię błyszczyków i zawsze leżą, albo je rozdaje, bo po prostu u mnie się marnują:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest odrobinę za ciemny,ale Tobie pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńPozdraiwam
nie przepadam za takimi perłami
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie :) śliczny kolorek :D
OdpowiedzUsuńja mam również błyszczyk L'oreal ale chyba z innej serii i lubię go bardzo za trwałość :)
OdpowiedzUsuńkolor zdecydowanie nie w moim stylu, ale na ten blyszczyk juz od dawna mam ochote ;)
OdpowiedzUsuńAle się pięknie błyszczy.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam rodzinne spotkania. Niedługo Wielkanoc,
więc nadarza się okazja :)
piękne usteczka !
OdpowiedzUsuńI urocza palma ! Taka słodziutka jest :)
nie ma w tym błyszczyku nic nachalnego,łądnie się prezentuje !
rzadko kiedy maluje usta ;P
OdpowiedzUsuńo piękny błyszczyk podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńMam 3 takie błyszczyki i z każdego jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, a pisanki boskie!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywny blog! :)
OdpowiedzUsuńRównież używam ten błyszcz i jestem zadowolona :)
Zapraszam do siebie , moz\że się spodoba i zostaniesz ze mną na dłużej niż jeden raz :*
Pozdrawiam :)
o jak ślicznie... usteczka błyszczące...
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem ? Kolor jakoś taki nie moj chyba..
OdpowiedzUsuńładny kolorek ma ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńNie jest to mój odcień ale Ty ładnie w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie błyszczyków nie lubię, jakoś źle sie z nimi czuje, ale ten świetnie prezentuje sie na Twoich ustach :))
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńkolorek ma fajny z tego co widzę, szkoda że ma taką cenę ;/ (dla mnie to za dużo jak na błyszczyk...)
OdpowiedzUsuńa o co chodzi z tymi kremami vichy? jak je zdobyłaś ?
Całkiem fajnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńczasem sa fajne promo na te blyszczyki w naturze :) a najtaniej pewnie na allegro :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten błyszczyk, ale kupiłam na allegro i nie trafiłam z kolorem.
OdpowiedzUsuńTe próbki to tak po prostu w aptece wystarczy zapytać i dadzą?
Cóż za błyskawiczna odpowiedź :) Dziękuję.
UsuńTeraz się zastanawiam czy dostanę w aptekach u mnie, czy panie zabiorą dla "swoich".
w mojej pobliskiej aptece te zestawy Vichy były ale do sprzedaży ,
OdpowiedzUsuńteż słyszałam że błyszczyki Loreal-a są super ale jeszcze nie miałam żadnego
do sprzedaży :o też powinnaś to zgłosić do Vichy ;/
Usuńja wybrałabym inny kolor, ale gdy zobaczę go gdzieś na przecenie na pewno spróbuję :D
OdpowiedzUsuńa moim zdaniem Ty jesteś niesamowicie słodką istotką
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ładny odcień tego błyszczyka :)
OdpowiedzUsuńno i tym sposobem masz 2xpróbeczki vichy :) gratki :*
OdpowiedzUsuńSuper kolor błyszczyka, a palemki kurki są urocze :D
OdpowiedzUsuńoj jakie cudeńko! kurcze szkoda ze tak drogo wychodzi :(
OdpowiedzUsuńPasuje Ci bardzo ten kolorek!
ja oczywiście jestem jak zwykle niedoinformowana :D o co chodzi z tymi Vichy?
Moja siostra robi takie satynowe bombki i jajka:P jest to mega pracochlonne ale i mega wyglada.Mam juz cala kolekcje na choince;P
OdpowiedzUsuńbardzo ładny błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńozdoby świąteczne są piękne:)
buziaki:**
Śliczne usta,ale nie mój kolor błyszczyka :)
OdpowiedzUsuńmiałam podobny kolor tego błyszczyka i jest super:)
OdpowiedzUsuńsuper na ustach to wygląda i piękne dekoracje wielkanocne;)
OdpowiedzUsuńale ślicznie wygląda ten błyszczyk :D
OdpowiedzUsuńa te palemki są przezabawne :) w życiu takich nie widziałam ;)
Bardzo lubię te błyszczyki za cudowny, skrzący blask!
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ale jasniejsza wersję i też się spisywał bardzo dobrze;)
OdpowiedzUsuń