Dzisiaj będzie post z serii Co nowego mi przybyło :) Post kosmetyczny ponieważ jak wiecie miesiąc kwiecień i początek maja były wszędzie mega promocje :) Słynna -49% w Rossmannie, -40% w Naturze i gazetka kosmetyczna Biedronki :) Ja niestety nie poszalałam aż tak bardzo jak inni w Rossmannie i Naturze i pokusiłam się tylko na rzeczy z tańszej półki cenowej. A stało się tak ponieważ nie potrzebowałam ani uzupełniać zapasów ani nie miałam jakiegoś wielkiego parcia na konkrety. Wszystkie zakupy prócz podkładu Rimmela były typowym spontanem ;)
Tak więc zaczynamy :)
Rossmann i jego -49% :)
Tydzień podkładów, pudrów i korektorów :
-Podkład Rimmel Match Perfection - był moim must have od dawna i trafiła się super okazja i cena w okolicach 20 zł więc skorzystałam- kupiłam kolorek 101 Classic Ivory
- Puder Miss Sporty So Clear- miałam nie kupować żadnego pudru ale mówię przyda się na lato i kupiłam ten za 6 zł i jestem mega zadowolona z tego wyboru :)
- Korektor Lovely Magic Pen - chciałam różowy ale u mnie w ogóle nie było więc wzięłam ten w beżowym opakowaniu i jestem zadowolona - no moje małe potrzeby w sam raz a koszt ok 3 zł ;)
Tydzień tusze, cienie, kredki :
- Tusz Lovely- Up Up to the sky- totalny spontan a okazał się rewelacją- mega wydłuża mi rzęsy i jest super do dziennych makijaży aczkolwiek pogrubienie również jest widoczne ;) 5 zł
- Wibo Panoramic Lashes- ten tusz chciałam, później nie chciałam aż wreszcie za cenę 6 zł się skusiłam i również rewelacja tylko w dramatycznym wydaniu ;) Do teatralnego makijażu oczu ;)
Tydzień pomadki i lakiery :
Tutaj nie chciałam nic ale w ostatniej chwili na insta wstawiono zdjęcia tych produktów i pokusa wzięła górę :)
- kolejny Candy Shop tym razem w kolorku 3- czyli taka fuksja
- pomadki we flamastrze Lovely Color Wear kolorki 2 (nude) i 3 (róż)
Inne zakupy z Rossmanna :
-Lakier Wellaflex z serii Instant Volume Boost czyli podwójna objętość
-Pianka dodająca objętości do włosów cienkich Wellaflex z serii Fullnes for Fine Hair - ---Maksymalne Uniesienie
No cóż wiosna przyszła trzeba dać włosom kopa i sprawić, że będą wyglądały na większe :D :D moje włosy są ciężkie i objętość nie jest ich mocną stroną więc muszę mieć takie wspomagacze :D Te jednak są dla mnie nowościami ;) Dam znać co i jak ;)
- Isana kuchenne mydło do rąk- długo szukałam dobrego specyfiku tego typu. Mam fazę na punkcie czystych, pachnących rąk a wiadomo, że niektóre produkty kuchenne np. cebula czy czosnek pozostawiają nam na łapkach przykre zapachy. Rzadko co sobie z nimi radzi a to mydełko jest świetne ♥
Natura -40%
- Rozświetlające kolorowe perełki Kobo- takich tęczowych mi brakowało do kolekcji a naczytałam się, że są świetne lecz szkoda mi było kupić w cenie regularnej za 25 zł więc kupiłam za 14 ;) a są rewelacyjne ♥
- Słynna Baza pod cienie Essence I ♥ Stage - hmmm podobno miała być rewelacja a dla mnie taki zwyklak - nic nadzwyczajnego ;)
- Słynny Camouflage z Catrice - tutaj już jest szał i rewelacja - uwielbiam i polecam ♥
- kredka na linię wodną z mojej ukochanej serii I ♥ Smokey
Biedronka :
- BB Under 20 - miałam ten krem i uwielbiałam i w dalszym ciągu uwielbiam a cena 11 zł jest bardzo atrakcyjna :)
- Słynna już chyba szczoteczka do oczyszczania i masażu twarzy - myślę, że to fajna alternatywa dla ludzi, którzy chcą spróbować czy takie urządzenia nadają się do ich buźki czy nie podrażnią i nie wyrwą im pół twarzy ;) hihi a nie chcą inwestować 600 zł ;) dla mnie rewelacja ja nic droższego nie potrzebuję :) Cena to 19,90 zł
Inne zakupy :)
Apteka :
Alantan dermoline - skuszona pozytywnymi opiniami na blogach kupiłam ten krem aby uspokoić mą buźkę - na razie sprawuje się rewelacyjnie :) Notatka pojawi się niedługo :)
Mała drogeria osiedlowa :
- Ukochana szamponetka Marion Hebanowa Czerń dla odświeżenia koloru;)
- oraz CC Cream Body Perfector od Bielendy- co tu dużo mówić kupiłam ten fluid do ciała (mający dawać efekt rajstop) gdy przyszły ciepłe dni a moje nogi były tak blade jak u córki młynarza i jakbym z nimi wyszła to by ludzie ze śmiechu padli :D a ja razem z nimi ;) i ten krem sprawdził się rewelacyjnie. Nogi miały delikatną subtelną opaleniznę :) Kocham i stał się moim must have na ten sezon ( a jak wydawałam te 24 zł to mi serce pękało bo bałam się że nie sprawdzi mi się )
Ostatnie nowości :
-Original Source Lime Shower Gel - on jest jako dodatek do Cosmo więc się pokusiłam za cenę 4,99 rewelka ;)
- Balsam Lirene MAXSLIM - kupiłam w Biedronie za 5,99 zł ( to chyba wyprzedaż)
- Balsam Perfecta Slim Fit od Dax Cosmetics ;)
Przychodzi wiosna i ja zawsze zaczynam ujędrnianie i tonami wylewam na siebie balsamy ;) taki typ ze mnie ;)
Jak widzicie nie są to żadne mega drogie zakupki a myślę że takie w graniach rozsądku ( jak na 2 miesiące - a pewnie i marzec się zahaczył nie pamiętam dokładnie) i opanowania bo wiele rzeczy kusiły i krzyczało jednak ja nie chcę wydawać na kosmetyki, których mam pełno ;)
Większe zakupy zrobiłam do szafy ;) może zrobię o nich post ;) ale czekam na 1 bluzkę ;)
Miałyście coś z moich nowości ? Coś się sprawdziło a może nie ?? A może Was coś kusi ?? Chętnie poczytam ;)
♥♥ Dagmara ♥♥
Miłego testowania ;))*
OdpowiedzUsuńuwielbiamy ten żel OS, więc wielkie dzięki za info o nim:*
OdpowiedzUsuńsporo tego nazbierałaś;) pamiętam, że miałam korektor z Lovely ale nie polubiliśmy się..
OdpowiedzUsuńMam też tą szczotkę do twarzy :) a mydło grejfrutowe ma boski zapach
OdpowiedzUsuńahhh... Jak ja zaluje ze nic na promo w naturze nie kupiłam :(
OdpowiedzUsuńNo niezły spontan :-D. Super zakupy,zazdroszczę :-*
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki kochana... te pomadki we flamastrze również kupiłam i cieszy mnie to, że są matowe... :)
OdpowiedzUsuńJa miałam się nie skusić na promocje i kupić dwie rzeczy, bo przecież wszystko mam, ale wszyszło jak zawsze ;) z dwóch rzeczy wyszło nad 10;) Asertywna to ja zdecydowanie nie jestem:)
OdpowiedzUsuńJa żałuję że bardziej nie poszalałam w rossmanie ale byłam pierwszego dnia promocji z cieniami, korektorami i tuszami więc ciężko było się dopchać do półek.
OdpowiedzUsuńWszędzie kuszą tą szczotką do twarzy :)
OdpowiedzUsuńfajne produkty wybrałaś :) super!
OdpowiedzUsuńpatrzyłam na tą szczotkę do twarzy w Biedronce :) ciekawa jestem jej działania... ale nie kupiłam bo mam zbyt wrażliwą cerę na szczotkowanie.
OdpowiedzUsuńMam ten tusz Wibo ale jeszcze nie był używany. Jestem ciekawa jak się spisze.
OdpowiedzUsuńTeż chciałam sobie kupić tę szczotkę do oczyszczania twarzy, ale na razie mam za dużo innych wydatków.
OdpowiedzUsuńmnie wpadły tylko 3 nowe lakiery i podkład
OdpowiedzUsuńOj widzę zaszalałaś na zakupach :) szczoteczkę z Biedronki kupiłam wczoraj, użyłam raz i póki co fajna jest :) na kuleczki Kobo chyba też się skuszę ale najpierw daj znać jak się spisują :) płyn do mycia rąk Isany o zapachu grejfruta mam, jest fajny, pięknie pachnie ale lekko wysusza dłonie.. no i kremik z apteki alantan dermoline muszę kupić koniecznie :) tak dużo dobrego o nim czytałam :)
OdpowiedzUsuńi tak dużo nowości ;) ja też pałam miłością do biedronki ;) fajne rzeczy można upolować
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej szczotki do oczyszczania i masażu twarzy.
OdpowiedzUsuńja na szczęście powstrzymałam się od wejścia ro rossmanna i bardzo dobrze, bo finansowo już nie wyrabiam. Na razie jedyne co muszę kupić to płyn do demakijażu, nic więcej nie jest mi potrzebne :)
OdpowiedzUsuńAle gdybym mogła poszaleć...też bym trochę tego przyniosła do domu :) na pewno muszę kiedyś kupić ten korektor z catrice !
Mam ten fluid z Rimmela...szału nie ma :). Bardzo słabe krycie, buźka się po nim świeci, mimo tego, że nawilża, to podkreśla suche skórki. Plusa dostaje ode mnie tylko za filtry UV :).
OdpowiedzUsuńTeż mam tą szczoteczkę z Biedronki i jestem z niej bardzo zadowolona. Co prawda nie spodziewałam się niczego wow, ale okazała się fajna :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam te kulki w Naturze :) Nie wiem, czy kupiłabym je w regularnej cenie ale w promocji jak najbardziej :D
OdpowiedzUsuńWidzę dużo fajny kosmetyków i na dodatek co drugi kusi :)
OdpowiedzUsuńsporo nakupiłaś;) kamuflaż z catrice najlepszy!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te zakupy :) Ja też uwielbiam te promocje.Również kupiłam kamuflaz,ale czeka jeszcze na swoją kolejkę :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy w biedronce znajdę jeszcze tą szczoteczkę
OdpowiedzUsuńUdane zakupy :) Jeśli mi się uda to zapoluję na tę szczoteczkę z Biedronki. Mam nadzieję, że gdzieś ją jeszcze znajdę.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Match Perfection, mi niestety na kredki Lovely nie udało się załapać, chciałam różową i nigdzie nie było
OdpowiedzUsuńszalona, ale się obkupiłaś
OdpowiedzUsuńszczotka do twarzy to bardzo fajna sprawa :) mam kredki do ust i są ciekawe :)
OdpowiedzUsuńajaja ile rzeczy!
OdpowiedzUsuńTa szczotka z Biedronki i mnie kusiła ale u mnie wybrali i naweet oka nie nacieszyłam ;(
OdpowiedzUsuńzastanawiałam sie nad tą szczoteczką z biedry, miałam ją w koszyku nawet, ale suma sumarum wyjęłam ;p teraz zastanawiam się czy nie załuję :D
OdpowiedzUsuńW moim Rossmanie niestety nie było ciekawych rzeczy do ust...
OdpowiedzUsuńBrak jakichkolwiek śladów pod kredkach, albo elixirach od Wibo :<
U mnie ta baza z Essence sprawdza się rewelacyjnie a szczotę z Biedrony uwielbiam! :-)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś trochę ;-)
ta szczoteczka jest dla mnie hitem:D
OdpowiedzUsuńpoczekam na recenzje tego kremu z apteki :)
OdpowiedzUsuńZakupy widzę, że udane:) to teraz tylko testować i testować:)))
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, ja posiadam ten podkład z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńTej szczoteczki z BIEDRONKI jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńOjej, ale duże łupy :) miłego używania :)
OdpowiedzUsuńzaglądałam do Rossmanna w czasie tych promocji i nic nie kupiłam, a to cienie nie takie jak chciałam, a to tusze, które lubię już się skończyły
OdpowiedzUsuńTwoje Dagusiu łupy świetne :)
Matko kochana wreszcie Cię odnalazłam i mogłam zaobserwować! Od razu dodaję Cię do blogrolla, żebyś mi nie umknęła już ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Będzie co testować ;)
Ale się obkupiłaś :) Na szczoteczkę z Biedronki też się skusiłam, dopiero raz jej używałam z końcówką szczoteczkową, wydaje się być całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńAle super zakupy! Jak dla mnie to mega bo ja rzadko kiedy kupuje kolorówke. Krem Cc body , nawet nie wiedziałam że taki jest. Tak samo kusząco wygląda Alantan, tym bardziej, że miałam wersję z wit a+e i byla genialna.
OdpowiedzUsuńProdukty Wellaflex to u mnie stały punkt programu, ale powiem Ci szczerze, że nic tak nie dodaje włosom objętości (przynajmniej moim) jak płukanka z glutkiem lnianym. Zadna pianka sie nie równa :)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi żel po d prysznic Orginal Source, ponoć pięknie pachnie :)
Ale zakupy! Siostra kupiła mi kiedyś ten Rimmel Match Perfection, ale dużo za ciemny (nie wiem, czym się sugerowała...), więc leży nieużywany ;)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałosci :)
OdpowiedzUsuńojejku ile nowosci!!<3
OdpowiedzUsuńno Dagusiu, Ty już widziałaś u mnie na instagramie jakie były moje zakupy :) ale fakt faktem, całkiem podobne zrobiłyśmy :) zapraszam na wpis do mnie: kkarmelova.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle zaszalałaś, a myslałam, ze to ja za duzo sobie kupilam;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować to masełko z isana :-)
OdpowiedzUsuńwow, mega ilość nowych kosmetyków!
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :-)
weronikarudnicka.pl
o tagowałam cię na blogu w TAG 40 pytań o mnie mam nadzieje,że odpowiesz na pytania :)
OdpowiedzUsuńwww.kamciaxxx20.blogspot.com (źle mi sie link skopiował;()
no no spore te zakupy :) świetne wybory :)
OdpowiedzUsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuńDagusia, fajne produkty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: http://nataliasdilemmas.blogspot.com