środa, 19 lutego 2014

O wazelinie która uratowała moje usta + kontynuacja współpracy Hair Store

Witam laleczki :)

Dzisiejszy post chcę poświęcić produktowi, który moim zdaniem powinien być w każdej kosmetyczce bo jego uniwersalność może nam ułatwić walkę z suchą skórą. Mianowicie mowa o wazelinie. Na początek tragiczna zimowa historia moich ust :D Jak co roku nadeszła zima i jak co roku nadeszły me problemy z ustami. Zaczęły one boleć i pękać do tego stopnia, że leciała mi krew a ich suchość i dyskomfort z tym związane były straszne. W tamtym roku uratowała mnie maść z witaminą A, którą również serdecznie polecam ale w tym roku sięgnęłam po wazelinę ponieważ gdzieś w necie wyszperałam, że może skutecznie zregenerować usteczka ;)  I czy mi pomogła ? O tym w dzisiejszej notatce ;) 

Sięgnęłam po zwykłą, białą wazelinę a to dlatego, że chciałam coś bezzapachowego aby dodatkowo mnie nie uczuliło. Padło na Ziaję, którą kupiłam kilka miesięcy wcześniej i leżała nie użyta ;) 


Ziaja Wazelina biała kosmetyczna :




Według producenta :

Wazelina biała (Vaselinum album FP V)
Działanie:
Skutecznie zapobiega wysuszaniu skóry. Doskonale regeneruje uszkodzony naskórek. Ma działanie natłuszczające i ochronne.
Zastosowanie:
Do preparatów farmaceutycznych. Zewnętrznie.

Dostępne opakowania: 30g, 400g, 1kg, 4kg, 8kg oraz w pojemności 30ml, jako "Wazelina Biała Kosmetyczna".


Skład: Petrolatum.


Według mnie :

Na początku chciałam zaznaczyć, że stosowałam bardzo grubą warstwę na noc oraz cienką przed wyjściem na mróz i wiatr ( w czasie kuracji zrezygnowałam z kolorowych produktów do ust ) 

Plusy :

+ już po pierwszej nocy z wazeliną na ustach znikł dyskomfort i szczypanie 
+ po tygodniu kuracji usta nie były już obolałe i spękane a świetnie zregenerowane, miękkie i bez suchych skórek
+ nawilża i natłuszcza 
+ bezzapachowa i bez koloru aczkolwiek nadaje połysk taki jak przezroczysty błyszczyk 
+ nie uczula nie podrażnia 
+ idealna na suche łokcie i kolana oraz inne wysuszone miejsca
+ duże wydajne opakowanie
+ duży otwór dzięki czemu łatwo się wydobywa ( mimo słoiczka to dzięki właśnie wielkości otworku nie musimy grzebać tam paznokciami co wydaje mi się bardziej higieniczne niż kremy i pomadki z małymi otworami  )
+ konsystencja bardzo miękka- łatwo sunie po ustach  ( nie zbita i nie lejąca taka w sam raz )
+ cena 



Minusy :

- brak 


Ocena: 6/6 
Cena: 3 zł
Gdzie: Ja kupiłam w sklepie Ziaji ale widziałam też jak się nie mylę w Polo Markecie i małych drogeriach ;) 
Gramatura: ja mam 30 g
Czy kupię ? Tak - kosmetyk, który na stałe u mnie zagości ;)

Krótka ocena końcowa :

Multi funkcyjny kosmetyk, który idealnie i w krótkim czasie zregeneruje popękane usta. Czasem mam wrażenie, że prócz witaminy A działają na mnie tylko wazeliny ;) A ta najbardziej i jestem zadowolona z zakupu tego Ziajkowego cuda ;) Jeśli chodzi o regenerację ust to mój nr 1 ponieważ działa najszybciej :) Polecam ♥ 






A korzystając dziś z okazji, że byłam w sklepie Ziaji kupiłam kolejne rzeczy do testów  :) tym razem postawiłam na kremy :)

+ Matujący 25+ 
+ Masło kakaowe poprawiający koloryt cery :



A teraz bardzo przyjemna część notatki :) Sklep fryzjerski Hair Store, zdecydował się przedłużyć współpracę z moim blogiem i tym razem do testów dostałam szczotkę :

Macadamia Tuft Detangle, szczotka do rozczesywania włosów, motyw kwiatki:




Jest to szczotka w stylu słynnego Tangle Teezera ( którego też posiadam ) ale ta moim zdaniem lepiej działa mi na włosy ( ale to początek testów - niedługo głębsza recenzja ) I w dodatku jest prześliczna ♥ 

Ale wspomnę, że teraz szczotka jest w super promocji w Hair Store a mianowicie jej koszt wynosi 28,99 z 37,50 ;) a tą ofertę znajdziecie tu: Szczotka Tuft De Tangle :) Lub w zestawie z maseczką i olejkiem tu : Zestaw szczotka Tuft, olejek i maseczka macadamia 



A Wy dziewczyny miałyście tą wazelinę ? A może któryś z kremów lub szczotkę ?? Czekam na opinie ♥ ♥ Także te w których mówicie czym chronicie usta zimą ;) 

♥♥ Dagmara ♥♥

47 komentarzy:

  1. ten krem z ziaji jest świetny, będziesz zadowolona :) co do wazeliny to nie stosowałam nigdy na usta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wazelina, tak jak pisałaś to multifunkcyjny kosmetyk...często zdarzało mi się jej również używać jako "kremu" pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wazeliny niestety u mnie się nie sprawdzają. Faktycznie nieźle chronią przed mrozem i wiatrem i dają lekkie uczucie ulgi, ale brakuje mi nawilżania i odżywiania suchej skóry ust.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam tą wazelinkę i też używałam do ust, teraz odżywiam je i nawilżam masłem shea. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ta szczotka ma ładny wzór.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie mi przypomniałaś że też mam gdzieś tą wazelinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam wazelinkę kiedyś ale używałam jej przy robieniu henny na rzęsy, ale bardzo dobrze działa na suche miejsca :) lubie produkty ziaji miałam ten krem 25+ i dla mnie spisywał się świetnie i chętnie do niego wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę kupić sobie tę wazelinę, bo jak jest zimniej to też mam problemy z ustami ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wazelina - dobra rzecz :) Zwłaszcza zimową porą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam tą wazelinę nawet i na rzęsy ją daje ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj fakt, warto mieć wazelinkę w domu ;)
    Gratuluję współpracy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wazelina ma faktycznie wiele zastosowaN;) Nieraz uratowała również i moje usta;) A szczotka jest genialna;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczotka wygląda bardzo ładnie, ale jako posiadaczka dwóch TT pozostanę im wierna chyba już na wieki!

    OdpowiedzUsuń
  14. oj wazelina ta to must have kazdej kobiety :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolejny kosmetyk z cyklu "dobre tanie ". Pamiętam, że wzelina to byl moj pierszy specyfik do ust ;) Co do kremów miałam Masło Kakaowe, ale nie wspominam go zbyt dobrze, ponieważ do mojej skóry był zbyt tłusty. Zuzyałm go na szorstkie partie ciała: kolana, łokcie itp:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie lubię wazeliny mam TT ale skusiłam bym się na tą szczotkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja nie uzywam wazeliny, może kiedyś wypróbuje ;)
    gratuluje przedłużenia wspołpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. wazelina to rzeczywiście magia, brzydko mówiąc 'zjadam' duże opakowanie każdej zimy a nawet i w słoneczne dni ratuje moje uszy! :>

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja polecam Ci wazelinę z Laura Conti o zapachu czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wazelina powinna byc w kazdym domu !:)
    pięna szczota taka idealna dla Cieboe;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Krem z Ziaji 25+ to jeden z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  22. szkoda, ze nie jest w formie pomadki :(

    OdpowiedzUsuń
  23. WAZELINY nie używam :p
    A NOWOŚCI Ci się udały - przyjemnego testowania,czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam ją stale w kosmetyczce i używam w razie potrzeby.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nigdy wazeliny nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  26. muszę ją kupić znowu, też ja uwielbiam! :) a masło kakaowe miałam i baardzo sobie chwaliłam do... skończenia opakowania :( przy każdym następnym użyciu miałam wysyp małych krostek :( ale koloryt naprawdę się wyrównał i buzia była ładna i pięknie pachniała :)

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie wszelkie produkty do ust z wazeliną działają cuda - w jeden, dwa dni zawsze dzięki nim znacznie usuwa nieprzyjemne pieczenie, a w parę dni pozbywam się skórek :) Tą wazelinę też miałam i również u mnie się sprawdziła :) Szczotka mnie bardzo zainteresowała, zważywszy na to, że wszędzie na blogach pełno TT. Z miłą chęcią będę tu zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja nie przepadam za Ziaja, powoduje u mnie kuku ;/

    OdpowiedzUsuń
  29. Często używam produktów Ziaji do włosów, godne polecenia:)

    OdpowiedzUsuń
  30. nienawidzę tej wazeliny, po niej zraziłam się do wszystkich tego typu kosmetyków. dla mnie najlepsza jest z Floslek i po tej zdecydowanie odzyskałam wiarę:).
    super szczotka

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobrze, że uratowała Twoje usta ;).
    Design szczotki jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  32. miałam tą wazelinkę, bardzo wydajna i dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetne te kwiaty na tej szczotce;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja też używam wazeliny do ust i bardzo sobie chwalę :) Polecam też na rzęsy!

    OdpowiedzUsuń
  35. ja ta wazelina smarowałam drzwi w aucie zeby mi nie przymarzały ;D
    jest dobra!!!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja puki co mam mój sztyft z Neutrogeny,a co do wazelinki to widze,że warta jest uwagi,ale rozbroiło mnie to jak wyczytałam,że jest też dostępna w pojemności 8 kg xD

    OdpowiedzUsuń
  37. O proszę, już podobne do Tangle ;) najwazniejsze, że działa. Wazelinę każda kobieta powinna mieć, masz rację. Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. produkt przedstawia się fajnie, nie miałam go nigdy.... używam do ust masełka z nivei o zapachu maliny i pomadki ochronnej isana hydro.

    OdpowiedzUsuń
  39. Miałam i lubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wazelinka jest zbawienna w wielu sytuacjach. Ja co wieczór nakładam ją na usta i pod oczy. Dzięki temu skóra nie jest przesuszona po codziennym nakładaniu korektora i nie ma sińców :)
    Buziaczki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  41. Wazelina to chyba najbardziej podstawowy wśród kosmetyków:D

    OdpowiedzUsuń
  42. Miałam ją ale szału nie zrobiła i w końcu miałam problem, żeby ją zużyć. Ostatecznie poszła na smarowanie łokci zdartych po fitnesie z gurami z yt.

    OdpowiedzUsuń

Hej ;) odwiedzam każdego kto zostawi mi komentarz ;)
Nie zostawiajcie tzw. "tylko reklamy" ja piszę posty i jest to moja praca więc napisz coś a nie tylko reklamujesz...
Obraźliwe komentarze nie będą akceptowane więc się nawet nie wysilaj - jeśli Ci się nie podoba ok szanuję to ale idź się wyżyj gdzie indziej :)

Jeśli Ci się tu podoba zaobserwuj a odwdzięczę Ci się tym samym :)

Dziękuję za uwagę :* ♥