Dzisiaj będzie notatka o szamponie z Barwy :) Jak wiecie lub nie wiecie ;) szampony z Barwy uwielbiam - jajeczny mistrzostwo, piwny piękny blask ;) Więc gdy zaczynałam współpracę z Barwą i miałam do wyboru szampony wybrałam dla mnie nowość, która skusiła mnie obietnicą zwiększenia objętości. Czy spełnia ją ? Zapraszam do lektury :)
Szampon Żurawinowy zwiększający objętość z kompleksem witamin :
Skład ( powiększ foto ):
Zdaniem producenta :
Krystalicznie czysty szampon z ekstraktem z żurawiny przeznaczony jest do pielęgnacji włosów przetłuszczających się, które straciły swoją objętość. Siła żurawiny dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy, a dzięki zawartości kompleksu witamin końcówki włosów są zabezpieczone przed przesuszeniem. Szampon nie zawiera silikonów obciążających włosy. Regularne stosowanie sprawia, że włosy odzyskują swoją objętość, są puszyste, lśniące i łatwo się układają.
Produkt nie testowany na zwierzętach.
Plusy :
+ tak jak każdy szampon Barwy - ten również jest cudownym domywaczem - aż czuję się, że kurz i brud są z tych włosów zmyte
+ zmywa też olejki - używam tego z L'orela i Bieledny i idealnie je usuwa
+ dobrze odświeża włosy
+ dodaje subtelnej objętości- nie mocnej ale włosy są odbite od czubka
+ włosy po umyciu są miękkie i błyszczące
+ cudownie pachnie - bardzo podobny zapach do zielonego jabłuszka ale bardziej słodki
+ świetnie się pieni
+ ładne opakowanie i kolor
+ nie obciąża włosów- cały dzień są świeże i lekkie dopiero wieczorem widać to, że wymagają mycia
Minusy :
- konsystencja - za bardzo lejąca- trzeba uważać aby za dużo się nie wylało
- świeżość u mnie jest jednodniowa ;( wieczorem widzę, że zaczynają być tłuste
- tyci plącze włosy
Ocena : 4+/6
Cena: ok 4,50- 5 zł
Gdzie? Np. tutaj : Barwa Żurawinowa- Szampon oraz szampony widuję w Rossmannie i Carefourze
Czu kupię? Nie ten ale jajeczny tak ♥
Ilość w ml: 300 ml
Krótka ocena końcowa :
Powiem tak - szampon jest bardzo dobrym domywaczem, dodaje lekkiej objętości i lekkości i przepięknie pachnie. Mam tylko problem z tą świeżością bo chciałabym aby trzymał ja co najmniej 2 dni. Szampon świetnie się sprawdza jako produkt stosowany 1 raz w tygodniu w celu dokładnego oczyszczenia skóry głowy z brudu i kurzu. Plus za zmywanie olejków. Polecam spróbować :)
Ps. o jajecznym pisałam tu : Barwa Jajeczna Szampon
Znacie i lubicie te szampony ??
Dziękuję firmie Barwa, za fajny szampon do testów- zaznaczam, że to nie ma wpływu na ocenę. Polecam wejść na stronę firmy i obejrzeć co jeszcze mają : Produkty Barwy
A jeśli nie wiecie gdzie szukać u siebie Barwy zapraszam do ściągawki : Gdzie kupić Barwę ?
Ps. Mam jeszcze małe info. W Naturze jest wyprzedaż szafy Essence i zobaczcie co kupiłam
1. Baza Pell Off pod brokatowe lakiery 3,99
2. Podkład matujący 3,99
3. Błyszczyk fuksjowy Marble Mania 1,99
Ps.2 chciałabym abyście wyraziły się na temat notki i tego, że się nad nią namęczyłam a nie napisały tylko o tym, że musicie iść do Natury- to info dla fanek Essence a głównym tematem notki jest jednak Barwa. Piszę to bo parokrotnie kilka osób nie czyta notatki a zobaczy np. że dodałam na końcu nie wiem zdjęcie herbatki i nie napisze mi, że miało produkt albo, że nie lubi a napisze że napiłoby się herbatki- i wtedy mi się robi przykro ;( bo wydaje mi się, że nikt nie czyta - ja zawsze czytam notatki - no chyba, że jestem chora ale i wtedy staram się coś sensownego skrobnąć
♥♥ Dagmara ♥♥
już sobie wyobrażam jak pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, może jestem ślepa, ale jeszcze nie natknęłam się na produkty tej firmy, a jestem ich bardzo ciekawa. Gdy tylko przeczytałam "żurawina" to muszę powiedzieć szczerze, że od razu przyszedł mi smak na taką suszoną, kandyzowaną xD
OdpowiedzUsuńno to muszę teraz kupić jajeczny :) piwny już miałam i go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że po jednym dniu już robią się tłuste ..
OdpowiedzUsuńa ten podkład matujący miałam ;D nie jest zły ;D
O, teraz zobaczyłam gdzie w moim mieście można kupić produkty z Barwy i widzę, że jest ogrom takich miejsc ;) Muszę się lepiej rozglądać ;P
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze szamponu z tej firmy nie miałam , ale inny rzeczy owszem :)
OdpowiedzUsuńmiałam go niedawno i mogłam myć włosy co 2 dni także nie wiem od czego to zależy.
OdpowiedzUsuńw Naturze już byłam i też kupiłam tą bazę Pell off oraz eyeiner w żelu :)
Nigdy niie używałam szamponów z tej firmy, muszę sprawdzić gdzie u mnie można kupić, fajnie że dodałaś taką ściągawkę:)
OdpowiedzUsuńDo oczyszczania fajny :)
OdpowiedzUsuńJak na taką cenę i tak dobrze się zaprezentował :)
OdpowiedzUsuńjeden dzień to zdecydowanie za mało
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten jajeczny :)
OdpowiedzUsuńHaha, jaka uwaga :) Ale też mnie to drażni, gdy ktoś nie czyta notki i komentuje chyba tylko to, co widzi na zdjęciach :(
OdpowiedzUsuńCo do szamponu to dziwię się, że nie trzyma świeżości, skoro ma taki skład i jest dobrym domywaczem.....
Szkoda, bo zapach żurawinowy w kosmetykach UWIELBIAM :)
kupiłam go, ale sprawdza się podobnie, jak u ciebie :(
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z BARWY,ale szamponów od nich jeszcze nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńJuż czuję ten zapach żurawin.
OdpowiedzUsuńmusi swietnie pachnieć...! szkoda, że trzyma 1 dzien.
OdpowiedzUsuńżurawinowego nie miałam ale znam dobrze jajeczny
OdpowiedzUsuńOstatnio w mojej łazience goszczą szampony Barwy:) tego do zwiększenia objętości jeszcze nie używałam, ale z pewnością będę. Szampony te są znane z tego, że są rzadkie, ale ja przymykam oko na to bo nie wiele kosztują:)
OdpowiedzUsuńgeneralnie to muszę spróbować kosmetyków z tej firmy bo jeszcze nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńp.s do natury może się wybiorę :)
nie mialam :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie ^^
wiolka-blog.blogspot.com
Mam w zamiarze wypróbowac ten szampon. Z racji że praktycznie nakładam olej przed kazdym myciem, to muszę mieć dobrego oczyszczacza :D
OdpowiedzUsuńzapach musi być świetny:) ale jeden dzień troszkę za mało!
OdpowiedzUsuńzapach ciekawi mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o Barwie, zainteresowałaś mnie. Za tak niską cenę na pewno wypróbuję któryś z ich szamponów. Szkoda tylko, że konsystencja jest jaka jest, bo jak sądzę wpływa to na jego wydajność.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie zgadzam się z PS2. Też niejednokrotnie miałam wrażenie, że piszę sama do siebie, a ludzie oglądają jedynie zdjęcia
Pozdrawiam Cię cieplutko!
Jestem tu pierwszy raz, ale bardzo podoba mi się Twój blog. Obserwuję :)
Nawet coś co dodaje troche objętości unikam szerokim łukiem :D
OdpowiedzUsuńKochana jak zobaczyłam co napisałaś na fb o essence od razu poleciałam do natury ,ale u mnie już wszystko tak przebrane ,źe lepiej nie mówić. lakierów piaskowych nie ma ,chciałam też eyeliner w żelu i zostały same srebne :( ciekawe do kiedy jest ta promocja , może w Warszawie je dostane :)
Szkoda, że Natura tak daleko! Taka promocja, ech :(
OdpowiedzUsuńpróbowałam piwnego i lnianego z tej serii i oba pokochałam ! są tanie i świetne, pięknie się pienią, super pachną ! Teraz tylko nimi myję włosy :)
OdpowiedzUsuńPoluję na niego od dłuższego czasu, ale jakoś nie mogę trafić.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnego szamponu z Barwy, ale tak jak przeczytałam Twoją opinię to chyba kupię ten lub jajeczny na próbę ;)
OdpowiedzUsuńCzasami mam problem, aby domyć oleje więc myślę, że świetnie się do tego sprawdzi skoro u Ciebie dał radę !:)
Tak jak pisałam już na fb kusisz mnie tą wyprzedażą w Naturze :D Szkoda tylko, że mam tak daleko :D
No i oczywiście czekam z ogromną niecierpliwością na recenzję tego podkładu pod brokaty bo już od dawna myślę, nad tym żeby jakiś kupić ale nie wiem czy warto :(
Ojej, pierwszy raz widzę taki podkład Essence! :)
OdpowiedzUsuńA co do szamponu to owszem, raz na tydzień można fajnie umyć nim głowe i włosy, ale chyba jednak sie na niego nie skuszę bo mam już swoich slsowych ulubieńców w tej kategorii.
Wiesz,nigdy nie miałam szamponu Barwa.. a moje włosy są takie,że wystarczy im mycie raz w tygodniu,więc myślę,że polubili by się ;)
OdpowiedzUsuńi w sumie od szamponu niczego prócz mycie nie oczekuje..
a co do promocji to pisałam Ci już na fb.. pozostaje tylko popatrzeć i grzecznie pozazdrościć :)
kurczę, tak wszyscy chwalą te szampony, że chyba czas się za nimi rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńNie znam :P i w sumie odkad zaczelam swoje przygody z keratynami nie stosuje zadnych szamponow procz tego bez sles sls i takimi tam.Ale jedno moge powiedziec musi cudownie pachniec <3
OdpowiedzUsuńPo recenzji widzę, że ten szampon wart jest wypróbowania. Jeszcze nie miałam ale na pewno po niego sięgnę
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ta jednodniowa świeżość byłaby u mnie po prostu szybszym przetłuszczaniem się :( Ale spojrzę na inne szampony z barwy, bo mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie potrzebuję szamponu zwiększającego objętość, bo włosów mam ogrooomnie dużo, ale uwielbiam szampony jajeczne i chętnie się skuszę na ten z Barwy, wcześniej nie korzystałam jeszcze z kosmetyków tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog, obserwuję :)
Pozdrawiam :*
Nigdy nie miałam żadnego szamponu Brawy. Ponieważ zawsze byłam fanką szamponów dodajacych objętości włosom, chetnie bym się z nim zapoznała bliżej, ale szczerze powiedziawszy w ogole nie kojarzę, żebym szampony tej firmy gdzieś widywała. Skoro piszesz, że są w Rossmannie, to muszę dokładniej się tam rozejrzeć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio sporo dobrego słyszę o tych szamponach
OdpowiedzUsuńOj jeden dzień świeżości to zdecydowanie za mało :(
OdpowiedzUsuńCo prawda nie miałam okazji używać szamponu z tej firmy ale mega zainteresował mnie Twój post tym bardziej że uwielbiam zapach żurawiny ♥
OdpowiedzUsuńZnam,ale jak dla mnie za rzadki,jak tak chwalisz ten jajeczny to chętnie go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńja to mam objętości czasem aż nadto ;D oh kochana , ja też chora :(( kuruj się ! BUZIBUZI :((
OdpowiedzUsuńja jakoś nie jestem przekonana do tej firmy:) miałam szampon bodajże z siarką i był niewydajny, a do tego włosy po nim były takie tepe że szok:( ale piszesz już kolejną notke o tych szamponach i może spróbuję tego jajecznego, bo na objętość nie narzekam:) a co do notek to masz rację, że mało kto czyta tekst, większość ogląda tylko zdjęcia:( taka jest gorzka prawda :( ale ja czytam, zwłaszcza jak ktoś fajnie pisze, więc główka do góry :*
OdpowiedzUsuńTen jajeczny ja też bym wypróbowała :D Żurawinowy nie dla mnie, bo mam traumę związaną z żurawinami, haha. A szukam właśnie dobrego oczyszczenia z brudu i czegoś co skutecznie zmyje olejki :)
OdpowiedzUsuńmusi pięknie pachnieć
OdpowiedzUsuńSzkoda że ma taką rzadką konsystencję ale zapach na pewno wynagradza :*
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawia mnie te szampony :)
OdpowiedzUsuńZakupy świetne :) a szamponu jeszcze nie miałam, ale ogólnie lubię tą firmę, więc pewnie wkrótce go sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńTen szampon ma bardzo ładne opakowanie, podoba mi się, a szata graficzna się dla mnie liczy :)
OdpowiedzUsuńCo do Essence to też już parę rzeczy sobie upolowałam .:D
No na pewno: Barwa Jajeczna, Fitomed do włosów ciemnych, Isana Volumen 2 in 1, Elseve Crystal Light ;)
OdpowiedzUsuńlubię szampony barwy, dobrze oczyszczają :)
OdpowiedzUsuńmnie ok 90% szamponów jakie miałam uczuliła... na razie trzymam się jednego już od około pół roku, choć robiłam już kilka podejść do innych, niestety skończyły się jak wiadomo niepowodzeniem:(
OdpowiedzUsuń