Jak zapewne zauważyłyście jestem fanką malowania linii wodnej. Dzięki temu moje oko nabiera wyrazu i staje się bardziej zmysłowe :D Od kilku lat szukałam dobrej kredki na linię wodną. Szukałam do momentu, gdy nie odkryłam kredki z Essence I love rock ♥ jest to dla mnie ideał, który uwielbiam i nie zamienię tej kredki na żadną inną.
Zdradzałam ją z innymi ale zawsze pokornie do niej wracam gdyż tamte przy niej okazują się bublami :D Zużyłam ich już 4 :D więc opinię mam dobrze wyrobioną ;)
Ale od początku- zdaniem producenta :
Ultra czarna lśniąca kredka do powiek zapewni twojemu rockowemu stylowi nie tylko trwałą kreskę, ale także błyszczące spojrzenie, które po prostu musisz pokochać.
Dostępna w kolorze: 01 Black.
Producent nie podał składu na opakowaniu.
A teraz opinia moja :)
Plusy :
+ mocno na pigmentowany, ekstremalnie czarny kolor :) normalnie jak węgiel ;)
+ wystarczy jedno pociągnięcie i mamy kreskę gotową :)
+ mięciutka jak masełko- idealnie sunie po linii wodnej, jak i po górnej powiece
+ da się ją rozcierać więc idealna do smokey eyes ;)
+ dla mnie jest to błyszczący taki glossy kolor co widać na zdjęciach :)
+ trzyma się ok 6-7 godzin dla mnie to bardzo dużo
+ nie rozmazuje się
+ nie uczula, nie podrażnia
+ ma śliczne opakowanie - czarne z różowymi napisami, moim zdaniem bardzo desingerskie ;)
+ wydajna mi starcza na ok 5-6 miesięcy codziennego używania
+ tania jak barszcz- 5,99 za taką jakość to malusio
+ nie da sobie nią zrobić krzywdy
+ jest do temperowania a takie lubię najbardziej ( nie lubię wysuwanych )
+ nie łamie się
+ wytrzymała łzy :D
Minusy :
- brak
Ocena: 7/6 :D
Cena: 5,99 zł
Gdzie? Natura
Czy kupię? Tak- zużyłam już 4 kredki :D
Krótka ocena końcowa :
Kredkowy ideał - tą kredkę ubóstwiam i trudno będzie mi ją czymś zastąpić- ona ma to czego szukałam od zawsze- miękkość, mocno czarny kolor i brak uczulania mych oczu. KWC z kredek już mam nie muszę szukać :):) Polecam wypróbować :)
Na ręku malowałam napis i jest to jedna warstwa kredki :
Specjalnie dla Was narysowałam kreskę na górnej powiece :
Na linii wodnej widziałyście nie raz ale pokażę jeszcze kilka fot :
Znacie laleczki ?? Lubicie ? A może pokusicie mnie czymś innym - oczywiście chodzi o kredki na linię wodną a nie eyelinery ;) Czekam na propozycje :)
♥♥ Dagmara ♥♥
Ps. Tak mam nowy nagłówek :) Dzięki Moni- CiornaOfca ♥ ♥ Dziękuję :*
wygląda cudnie, uwielbiam takie mega czarne kredki :)
OdpowiedzUsuńa wiesz czy są może ich inne kolorki ?
nie tylko czarna jest ♥
Usuńnie maluję oczów na linii wodnej bo strasznie mi pomniejsza oko ;( ale ty ślicznie tak wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńnie lubię i nie maluje :) nie pasuje mi taki makijaż po prostu :-)
OdpowiedzUsuńale Ty wyglądasz w nim ładnie i przyznam, że w tej górnej kresce jakoś Ci dziwnie, jak nie nasza Dagusia :D
dlatego ja nie lubię malować kresek na górnej powiece- tą namalowałam specjalnie dla Was dziewczyny ♥ ja wolę cieniami malować powieki a kredką linię wodną ;)
Usuńo rzeczywiście czarnuch :)) lubię kredki do oczu, ale na tak intensywną nie wiem czy bym sie skusiła, chociaz cena bardzo przyzwoita :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale musi być faktycznie dobra skoro nie ma minusów :P
OdpowiedzUsuńrzadsko stosuję kredki..... ale ta mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńYyyy a ja jej u siebie nie widziałam nigdy X.x Jako,że kocham te produkty to jeśli ją tylko znajdę to chętnie zakupię :D Ja mam teraz kredkę z Cartice i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńśliczne masz oczka Dagusiu!!:))
OdpowiedzUsuńdziękuję ♥
Usuńfajna ta kredka, u Ciebie efekt jest powalający :D
OdpowiedzUsuńSuper efekt:)
OdpowiedzUsuńZnam ją, ale u mnie spisuje się różnie, często się rozmazuje :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie jak weszłam na Twojego bloga od razu rzucił mi się w oczy bardzo ładny nowy nagłówek :)
OdpowiedzUsuńCo do kredki tej o której piszesz nie miałam, ale chwalę sobie kredkę z Vipery. Miałaś? :)
Miałam z Vipery z serii Ikebana i również ją chwaliłam :D
UsuńDokładnie o Ikebane mi chodziło :)
UsuńDagusia musisz koniecznie zrobić ten tag, jestem ciekawa Twoich kosmetyków :)
ah i dziękujemy kochana za życzenia :)
OdpowiedzUsuńJa Tobie również życzę kolejnych pięknych lat z Twoim misiem.
Bo miłość zwycięży wszystko - piękne słowa :) :*
♥
dokładnie :) również Kasieńko dziękuję ♥
UsuńJest moc :D a cena decydowanie kusi.
OdpowiedzUsuńnie lubie i nie używam kredek czarnych, jesli chodzi o górną powieke to tylko eyelinery wydaja mi sie być znacznie lepsze w utrzymaniu ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Spis Blog
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta kredka :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, jest mocno napigmentowana :) Ładna czerń.
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy używam kredek do oczu,ale ta u Ciebie bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko używam czarnej kredki w makijażu,wolę eyelinery ;)
OdpowiedzUsuńMiałam a raczej jeszcze mam z tego eyeliner:-) zadowolona byłam tyle że pędzelek był o typie markera wiec cieżko mi było nim malować:-) jestem przyzwyczajona do miekkich pedzędzelków:-)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej kredki. Teraz mam kredkę z GR, ale ta wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńnagłówek super, makijaż super :)
OdpowiedzUsuńszukam posiadaczek lakierów Inglot - jeśli nią jesteś to jesteś równie niezadowolona jak ja? czekam na opinię... :(
Hey! This is my first visit to your blog! We are a collection of volunteers and starting a new project in a community in the same
OdpowiedzUsuńniche. Your blog provided us valuable information to work on.
You have done a wonderful job!
Review my weblog :: payday loans direct lender
Mam nadzieję że przy kolejnej wizycie w drogerii ją od razu znajdę!
OdpowiedzUsuńnie miałam tej kredki, ale mam z tej serii cień do powiek razem z eyelinerem ;)
OdpowiedzUsuńpiekne oczy:)
OdpowiedzUsuńostatnio używam eyelinera z Sephory, bo kredki coś szybko się u mnie zużywają .. ;d
OdpowiedzUsuńskoro ta jest wydajna, to na pewno ją wypróbuję :)
poza tym uwielbiam mocno napigmentowane kredki, które się nie łamią :)
ale masz rzęsiska po pomalowaniu ;) chyba masz tak jak ja że bez makijażu prawie ich nie widać a potem 5 razy większe ;) a co do kredek to długo nie szukałam, z MNY są fajne, miękkie
OdpowiedzUsuńFaktycznie krucza ta kredka, lubię tusz z tej serii I Love ;-)
OdpowiedzUsuńwidać, że trwała
OdpowiedzUsuńkiedyś nakładałam na linię wodną, ale zwracali mi uwagę, że oczy mi się zmniejszają i przestałam tam nakładać
choć także mi się to podobało
To super, że jest tak dobrze napigmentowana, będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa mogę polecić kredkę z Avonu supershock albo glimmerstick
Piękne masz oczy! :)
OdpowiedzUsuńKredka widać, że jest super!
Tyle, że przestałam malować kreski na dole
jakoś stwierdziłam, że mi nie pasują :P
Świetna czerń!
OdpowiedzUsuńA jeszcze na Twoich oczach <3 Muszę się za nią rozglądnąć!
JA MAM Z SEPHORY, SUPER!
OdpowiedzUsuńSuper efekt pewnie się skuszę:) Powiem Tobie że jak dla mnie kredki z essence wogóle są the best! Nieważne czy do brwi czy do ust. Są po prostu trwałe i nie uczulają. Nie ma lepszych przynajmniej w tej kategorii cenowej:)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie, kupię na pewno :)
OdpowiedzUsuńśliczny nagłówek , od razu zwróciłam na niego uwagę :D
OdpowiedzUsuńna kredkę się chyba pokuszę :>
u mnie pewnie by się latem rozmazywała bo mam mega tłustą cerę i wszystko spływa
OdpowiedzUsuńprzekonalas mnie do tej kredki :D a uzywalas Avon super shock, wydaje mi sie ze sa podobne? Ja akurat nie moge malowac na linii wodnej bo zmniejsza mi wtedy oko bardzo, ale Ty masz piekne ogromne oczy I wyglada to super. Pozdrowionka xx
OdpowiedzUsuńFollow each other?
jedna z Natur w moim mieście zrobiła przecenę na niektóre kosmetyki essence i ta kosztowała 2,99zł ;D
OdpowiedzUsuńDotychczas używałam sprawdzonej kredki kupionej w miejscowej drogerii,kończy mi się,a już jej nie widziałam w sklepie :(
OdpowiedzUsuńWidzę,że ta również jest mocno napigmentowana i cena niska. Szkoda,że u mnie nie ma Natury :(
Nie wiesz może czy w Rossie też jest ta seria?
No nie, przez Ciebie muszę iść do Natury :D ja mam kredkę z Maybelline drama cośtam jest ok, ale po jakimś czasie rozmazuje się i niezbyt ładnie to wygląda. Musze ją wypróbować :*
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę bardzo zachęcająco, więc warto się za nią rozejrzeć :-)
OdpowiedzUsuńUżywam eyelinera, ale z chęcią skuszę się na taką kredkę, zwłaszcza, że koło mnie otwierają właśnie naturę więc będę miała blisko :).
OdpowiedzUsuńWkrótce skończy mi się moja kredka z Marizy, będe musiała zaopatrzyć się w nową i chyba już wiem jaką kupię :) ta jest świetna, poza tym tania i dostępna w drogerii :)
OdpowiedzUsuńNie miałam,ale będę musiała się skusić jak Ty ją tak lubisz ;)
OdpowiedzUsuńbędę musiała ją sobie sprawić! :)
OdpowiedzUsuńale super :)
OdpowiedzUsuńKooochana, jesli wyslesz mi dzis do ok 18-19 swoj adres na mojego maila czarownica84@op.pl to jeszcze dzis wysle ci jakas karteczke! czekam :)
dzis ide akurat na poczte..
wielbię Twe oczy :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiej kredki szukałam - czarna na linię wodną. Muszę ją przetestować! Wszystkie kredki, których dotychczas próbowałam używać okazywały się bublami i zaraz znikały z linii wodnej. Na górnej powiece robię kreskę eyelinerem a teraz mogę dopieścić swój make up oka... Dzięki za recenzję! :)
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj w Naturze i pytałam o tą kredkę. Niestety okazało się, że wycofano ją ze sprzedaży :(
UsuńJa mimo trenowania nadal nie potrafię zrobić ładnej kreseczki.
OdpowiedzUsuńwow faktycznie genialna do linii wodnej :o idę po nią za chwilkę :D dzięki !
OdpowiedzUsuń