Jak tam dzionek ? Mój oki :) Dziękuję za tak wielki odzew pod ostatnią notką odnośnie spamu :) Cieszę się że wiele osób ma takie samo zdanie co ja :) Ja się cieszę że mam stałe czytelniczki i że one są ze mną w każdej chwili ♥ Buziam Was :*
Dzisiaj będzie o moich 3 ukochanych pomadkach nude :)
♥ Golden Rose nr 98
♥ Catrice - Ultimate Colour nr 190 The nudder, the better
♥ Celia Nude nr 602
1. Golden Rose nr 98
Plusiki :
+ trwała- trzyma się ok 4 h
+ idealnie sunie po ustach
+ matowa o delikatnym kolorze
+ śliczne opakowanie - czarno- złote moim zdaniem bardzo trendy
+ nie topi się w opakowaniu
+ nie podrażnia
+ wydajna
+ zapach pudrowy
+ bardzo kryjąca i napigmentowana :)
Minusiki:
- ścierają się napisy z opakowania
- może podkreślać suche skórki
Ocena: 5/6
Cena: ok 9 zł
Gdzie? Małe stosika kosmetyczne i małe drogerie
Czy kupię? Tak
Krótka ocena końcowa :
Idealny, pastelowy, jaśniutki nudziak- do wiosennych stylizacji jak najbardziej pasujący. Pomadka jest bardzo kryjąca i wystarczy jedna warstwa :) Typowy mat :) Bardzo ją lubię :)
2. Celia Nude nr 602
Plusiki :
+ Trwałość ok 2 godziny
+ łączy w sobie pomadkę z połyskiem błyszczyku
+ ślicznie pachnie owocowo ja bym powiedziałą że to jagody
+ dobrze napigmentowana
+ nie skleja ust
+ opakowanie piękne- stylizowane na różowe złoto- nie psuje się
+ delikatny kolorek
+ nie podkreśla suchych skórek
Minusiki:
- ma jeden główny- topi się w opakowaniu i to masakrycznie ( co widać na foto ) - ale wystarczy włożyć do lodówki i już jest ok
- i drugi mniejszy- mało wydajna ( m.in właśnie przez stopienie )
Ocena: 4+/6
Cena: ok 11 zł
Gdzie? Małe stosika kosmetyczne i małe drogerie
Czy kupię? Zastanowię się
Krótka ocena końcowa :
Gdyby się nie topiła to była by pomadką Nude idealną- ale to ją u mnie tyci dyskwalifikuje co nie zmienia faktu że ją kocham :):):) ale nad kolejnym opakowaniem się zastanowię no chyba że Celia zmieni formułę bo szkoda mi 11 zł na coś co w temp. powyżej 10 stopni zaczyna się topić i kleić w opakowaniu ;)
3. Catrice nr 190- The nudder the better
Plusiki :
+ idealnie się rozprowadza
+ cudownie pachnie- również owocowo
+ piękne i bardzo porządne opakowanie nie otwierające się w torebce ;)
+ wytrzymałość na ustach uwaga 5 godzin ♥
+ jest bardzo wydajna
+ nie podkreśla suchych skórek
+ nie topi się w opakowaniu
+ nie klei się na ustach
+ mocny pigment posiada
+ mocniejszy nudziak
+ efekt pół mat, pół błysk czyli taki idealny
Minusiki:
- nie odkryłam
Ocena: 6/6
Cena: ok 17 zł
Gdzie? Natura
Czy kupię? Tak ♥
Krótka ocena końcowa :
Pomadka Nude idealna, najlepszy mój nudziak, praktycznie bez minusowy. Więc jeśli zastanawiacie się nad jakąś pomadką Nude- kupcie tą - będziecie zadowolone ♥
A to moje nowe łapciaki :D
Laleczki macie którąś z tych pomadek ?? Lubicie ? Znacie ? Polecacie jakieś inne nude ?? Czekam z niecierpliwością na odpowiedzi ;) A która z moich Wam się najbardziej podoba ??
Ps. Powinien tu być Wibo Eliksir ale nie będzie bo uwaga- złamała się przy dotknięciu do ust i to lekkim;/;/;/ zraziłam się do niej ;/ uważajcie na nią jeśli posiadacie
♥♥ Dagmara ♥♥
rzadko kiedy maluje usta ale te pomadki sa naprawdę zachęcające do tego aby to robić częściej ;D
OdpowiedzUsuńoj kochana ile Ty masz tych pomadek.... ja chcę notkę z cała kolekcją Twoich pomadek :p
OdpowiedzUsuńOstatnia zdecydowanie podoba mi się najbardziej! ;)
OdpowiedzUsuńJa posiadam jednego nudziaka Essence, ale nie jestem jakoś bardzo zachwycona! ;<
Pozdrawiam! :)
Bardzo ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńWszystkie ładniutkie :)
OdpowiedzUsuńTa ostatnia jest cudowna *_*
OdpowiedzUsuńCatrice mi się spodobała :) właśnie czegoś takiego poszukiwałam więc muszę się wybrać do Natury :)
OdpowiedzUsuńnie mam żadnej z wyżej wymienionych :)
OdpowiedzUsuńszczerze: nude nigdy nie używałam, ale ta trzecia opisana przez Ciebie mnie zachęciła:) ładna, dobrze się prezentuje na ustach:) a Twój wczorajszy post jest po prostu "ekstra". Ja bloguję krótko, ale wyczuwam również, że nie które blogerki piszą komentarze nie czytając czyjegoś wpisu:( bezsensu
OdpowiedzUsuńśliczne nudziaki ♥
OdpowiedzUsuńwszystkie pięknie wyglądają na Twoich ustach. nie potrafię wybrać jednej, ale po przeczytaniu opinii chyba zdecydowałabym się na pomadkę Catrice, bo nie lubię gdy pomadka zmienia swoją konsystencję i się topi lub gdy podkreśla suche skórki .. ale wszystkie prezentują się cudnie.
zaskoczyłaś mnie z tą pomadką Wibo Eliksir i jej złamaniu po dotknięciu ust. przyznam szczerze, że chciałam ją kupić, ale teraz się zastanowię .. ;)
Świetna ta ostatnia ; ) Ładne zdjęcia ♥ .
OdpowiedzUsuńmam do cb pytanie ? Jesteś już na bloglovin prawda ? Ja też się już zarejestrowałam , ale nie wiem jak zrobić , żeby mo blog tam był na tym bloglovin ; ( http://vizualny-swiat.blogspot.com/ proszę o pomoc ! Bardzo ważne ; c
Oooo znów usteczka w roli głównej, i dobrze! słusznie! bo jest czym się pochwalić:) Trzeba podkreślać swoje atuty;*:*
OdpowiedzUsuńOstatnia najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA u mnie na stoisku kosmetycznym nie mam akurat takiej nude z golden rose, nad czym ubolewam strasznie ;-(
OdpowiedzUsuńFajny pościk, pozdrawiam
Nie miałam żadnej ale faktycznie ta ostatnia najładniej wygląda :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi te z Wibo zaczęły się kruszyć, jeszcze jakoś się trzymają, ale też mnie już zraziły...:/
Ja również uwielbiam pomadki w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńladnie Ci w kolorach nude;)
OdpowiedzUsuńTa Celia wygląda kusząco :P A wiele dobrego o niej słyszałam i czytałam, ale jakoś nie widziałam jej nigdzie :)
OdpowiedzUsuńSwietny post, pokomciamy? ;)))
OdpowiedzUsuńA tak serio, najlepiej podoba mi sie ta Catrice, lubie mocniejsze nudziaki :P
Fajne kolorki, najbardziej pierwszy mi w oko wpadł.
OdpowiedzUsuńCelie mam w innym odcieniu i uwielbiam, ale faktycznie trochę sie topi;/
OdpowiedzUsuńCatrice dla mnie zdecydowanie wygrywa:) tez chciałabym mieć takie usta jak Twoje!!!
OdpowiedzUsuńTez lubię pomadki Celia :)
OdpowiedzUsuńsliczne kolory:)
OdpowiedzUsuńmmm wszystkie świetne :) gdyby nie mój kosmetyczny odwyk... ;)
OdpowiedzUsuńP.s Lemax wymiata :)
P.s 2 czemu tż? :D
Ostatnia najbardziej przypadła mi do gustu :) Nie wiem jednak czy się na nią skuszę, bo niezbyt lubię mieć pomalowane usta, pomadka to ostateczność hihi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmojemu eliksirowi nic się takiego nie stało. Być może trafiłaś na jakiś felerny egzemplarz...:( Szkoda, bo to naprawdę fajna pomadka :) o do nudziaków nie mam żadnego- jakoś dobrze nie czuję się w takim kolorze.
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej z nich, ale wszystkie mi się na Tobie podobają. Celia daje fajne wykończenie :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie kolorki:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwi czytelnicy zawsze się znajdą :) Bardzo ładne pomadki,ja obecnie nie mam żadnej,ale może w przyszłym miesiącu jakąś zakupie :)
OdpowiedzUsuńFajne nudziaki :)najbardziej podoba mi się na Twoich ustach chyba ta Celia :) ja kiedyś miałam fajny błyszczyk nude, niestety nie pamiętam jakiej marki :(
OdpowiedzUsuń@ a no niestety inny,tego już nie było -znaczy się był jeden ale otwarty i wyschnięty -.- Haha z pewnością z czasem ukarze się recenzja :D
OdpowiedzUsuńOjj, szkoda, że Eliksir się złamała.. kurcze na Twoich ustach wszystkie te nudziaki piękne :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta pomadka GR ;) Nigdy nie mogłam trafić na taki fajny nude ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie odcienie szminek mi się podobają.
OdpowiedzUsuńmi się najbardziej podoba na Twoich ustkach ta pierwsza:)))tez mam pomadkę nude z Essence i jest pudrowa, lubię takie matowe wykończenie:* fjne kapciuchy:*buziaki:*
OdpowiedzUsuńMi niestety nie pasują nudziaki :( A tych pomadek z Celii do tej pory nie miałam i nawet nie widziałam u mnie w żadnej drogerii.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tą Nude :)
OdpowiedzUsuńŚliczne nudziaki:) Zastanawiałam się nad golden rose ale może kupię celię:)
OdpowiedzUsuńKochana jaki z Ciebie słodziak! Przepięknie wyglądasz na foteczkach!
Ostatnia najbardziej mi się podoba :) Ja też lubię nudziaki na ustach :D
OdpowiedzUsuńKurcze a ja zawsze trafiam na jakieś ciemne nude... :( Muszę znaleść jedną z tych, które prezentujesz :D
OdpowiedzUsuńCatrice chyba najbardziej mi się podoba. Mam celie ale nie z serii Nude, nie za bardzo mi się podoba kolor.
OdpowiedzUsuńMam własnie Wibo 05, ale na razie nie używam. Kolor mi isę podoba.
ostatnio bardziej lecę na wyrazistsze kolory, ale te nudziaki są fajne! <3 zwłaszcza nieśmiertelna Celia <3
OdpowiedzUsuńTyle dobroci, a ja nigdy nie miałam styczności z nude. Czemu? Może dlatego, że jak przychodzi mi kupować pomadki to moja miłość do róży wygrywa;p W każdym razie nie mam nic nude w kosmetyczce. A szkoda, bo po przeczytaniu Twojej notki naszła mnie ochota na posiadanie takich ust;) Na Twoich takie kolory prezentują się świetne, bo masz wydatne usteczka. Prawdę mówiąc, najbardziej podoba mi się u Ciebie pomadka z Golden Rose:) Z recenzji wynika, że zajmuje drugie miejsce w rankingu po Catrice, ale ja bym chyba właśnie na nią się zdecydowała:) Dobry post. Lubię takie podsumowujące porównania :) Buziak:*
OdpowiedzUsuńwszystkie piękne, ale trójeczka faktycznie najładniej się prezentuje ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, Beata ♥
Masz wszystkie, te które sama chcę mieć:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCelia ostatnio moja ulubiona ;)
OdpowiedzUsuńjakie sliczne nudziki......slicznie sie prezentuja ":)
OdpowiedzUsuńja kocham wszystkie nudziaki, moim ulubieńcem jest Celia nude, ale na Golden Rose też się skuszę :))
OdpowiedzUsuńNr 2 najlepsza! nie rezygnuj z niej!
OdpowiedzUsuńspam zawsze był i będzie.
www.cookplease.blogspot.com kurczak po wietnamsku :)
oj teraz zauważyłam Twój komentarz u mnie, dzięki dzięki dzięki! <3
UsuńBardzo chce sie polubic z pomadkami, ale mimo oslawionego Carmexa moje usta nadal strasza :(
OdpowiedzUsuńładne odcienie, wszystkie mi się podobają
OdpowiedzUsuńmam Wibo i u mnie wszystko ok
Jakoś nie widzę siebie w takich odcieniach:) Bardziej pasują mi czerwienie;)
OdpowiedzUsuń3piękna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie usteczka! mi 1 najbardziej sie podoba:)
OdpowiedzUsuńJakie ładne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńKolor nude to jeden z moich ulubionych kolorów na ustach, z racji, że ja mam wąskie to takie nudziaki je lekko powiększają. Z tych przedstawionych przez Ciebie nie miałam żadnej. Aktualnie nie mam żadnego nudziaka z pomadek :o przerzuciłam się na coś ala czerwień, ale do nude z pewnością powrócę :)
OdpowiedzUsuńłapciaki :D fajne, ale będą sie szybko brudzić
Rozejrzę się za Golden Rose, bo najbardziej podoba mi się ze wszystkich pokazanych.
OdpowiedzUsuńPapciochy są super - lubię takie ciepłe bamboszaki :D
nawet fajne nude:) druga mi się najbardziej podoba:) że też nigdy nie pomyślałam żeby się w taką zaopatrzyć:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcelia przeboska!
OdpowiedzUsuńale ty masz sliczne oczka;]
Ostatni podoba mi się najbardziej!
OdpowiedzUsuńSama nie miałam nigdy nudziaków na ustach...
Jakie urocze papciochy! Na pewno muszą być ciepłe :D
Wszystkie mają śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńna ustach wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPo Twoim poście myślę o kupieniu szminki z golden rose bo jeszcze w swej kolekcji nie mam. Jeśli chodzi o szminki catrice uwielbiam. Mam jedną która zbyt długo się nie utrzymuje bo jest ona błyszcząca za odcień który ja posiadam mogę wybaczyć wiele :-).
OdpowiedzUsuńja z tych tutaj mam tylko celię...ale u mnie nudziaki się nie widzą...świruję na punkcie róży!! :)
OdpowiedzUsuńpierwsza najładniejsza :)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki :) ja jakos no nude pomadek nie umiem sie przekonać choc bardzo mi sie podobają :)
OdpowiedzUsuńmusze zapolowac na jakiegoś nudziaka :)
OdpowiedzUsuńmuszę wreszcie wypróbować celii :)
OdpowiedzUsuńTa ostatnia jak dla mnie jest najlepsza. Najładniej prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńA te papucie są CUDOWNE!!:D
wszystkie 3 pomadki ślicznie wyglądają na ustach- bardzo ci w nich do twarzy:)
OdpowiedzUsuń3 świetna...
OdpowiedzUsuńśliczne odcienie :)
OdpowiedzUsuńnr.3 :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się Golden Rose nr 98 :)
OdpowiedzUsuńta ostatnia najfajniejsza, ale w zasadzie każdą bym chętnie przygarnęła!
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie otagowana. Zapraszam: http://mojepasje-wiolkaa93.blogspot.com/2013/04/moje-nowosci-czyli-wygrania-i-tag.html
OdpowiedzUsuńKolory wszystkich mi się podobają. Ja jednak kocham się w różu na ustach :)
OdpowiedzUsuńwszystkie 3 prezentują się pięknie:)
OdpowiedzUsuńWszystkie 3 pomadki są mega! Ja mam 1 pomadkę nude z Inglota, kosztowała 20 zł. Kusi mnie Cartice :)
OdpowiedzUsuńja mam tylko jedną pomadkę "NUDE" z Celii właśnie, ale wydaje mi się że wyglądam w takich kolorach jakoś blado :/
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię pomadki koloru nude... usta wyglądają super! ;)
OdpowiedzUsuń