czwartek, 7 lutego 2013

Ekskluzywne Trio Do Rąk Marion :) czyli chwila luksusu dla rączek :)

Hej hej :)


Uwaga: Nie kupiłam nic w Biedro i jestem z siebie dumna :D :D 


Dzisiaj przybywam z recenzją Ekskluzywnego tria do rąk od Marion :)



Co piszą na stronie producenta :


To komplementarny  zestaw składający się z trzech wysoce skutecznych produktów, które współdziałając ze sobą,  zapewniają intensywne działanie naprawczo-regenerujące.

Składa się z 3 etapów:

etap 1. Delikatny peeling- usuwa martwe komórki naskórka. 3ml
etap 2.Pielęgnująca kąpiel - przygotowuje skórę do przyjęcia substancji aktywnych zawartych w kremowej masce. 5ml
etap 3. Kremowa maska- tworzy na skórze delikatny film, zabezpieczający naskórek przed nadmiernym wysuszeniem i podrażnieniami.2ml
Formuła z dodatkiem oleju arganowego wzbogaconego o witaminy A,E, F, hydrolizat keratyny, olej z oliwek i alantoinę.



A teraz moje odczucia :

Dłonie- suche skórki, paznokcie po zmyciu lakieru brokatowego w bardzo średnim stanie, rączki lekko przesuszone ;)

Etap pierwszy :

Mamy tu dość delikatny fajny peeling o fajnym zapaszku, który bardzo dobrze nawilża i daje dłoniom zasłużoną chwilę relaksu, jest bezbarwny z fajnymi drobinkami. Dobrze ściera i fajnie zregenerował moje suche łapki :)

Etap drugi:

Kąpiel- ah jak ja kocham takie gadżety. kąpiel jest fenomenalna- moje dłonie odżyły. Po 10 minutowym moczeniu rączek w niej stały się one mięciutkie i gładziutkie. a paznokcie ? odżyły już nie wyglądały na tak zmaltretowane :)

Etap trzeci :

Maseczka : bardzo mocno odżywcza, lekka formuła, szybko się wchłania ale zostawia filtr lekki ale to na ok 20 minut- potem dłonie są zregenerowane , gładkie, pięknie pachnące. Może wreszcie przestały być suche :)


Plusy :

+ już po pierwszym użyciu moje łapki są nawilżone
+ dłonie są mięciutkie i gładziutkie
+ szybko się wchłania maseczka
+ paznokcie z żółtych i zmaltretowanych stały się bielutkie 
+ śliczny zapach całej kuracji 
+ niesamowita chwila relaksu
+ ładne schludne opakowanie- podzielone na 3 kroki
+ zawiera olejek arganowy i witaminy 


- mogłoby się łatwiej wyciskać z opakowania
- peeling mógłby być tyci ostrzejszy 
- słaba dostępność 


Ocena: 4+/6
Cena: ok 3-4  zł
Gdzie? Małe drogerie i stoiska handlowe 
Czy kupię? Tak ( bo u siebie już odnalazłam ) 
Krótka ocena końcowa:

Powiem tak - wspaniałe, odprężające domowe SPA- z cudowną kąpielą i maseczką, nieco słabszym peelingiem. Ale to nic w porównaniu z tym co zrobiło z moimi łapkami już po 1 użyciu :)  Nawilżenie + regeneracja to coś co lubię- Polecam wypróbować :) Fajna sprawa ;)


♥ to że otrzymałam kosmetyk w ramach testu nie wpłynęło na moją ocenę 


Dłonie przed kuracją - widać żółto-brązowe, porysowane  pazurki :


Dłonie w trakcie kuracji: kąpiel + maseczka




Dłonie po kuracji - zregenerowane- białe, błyszczące pazurki, miękka nawilżona  skóra :



Polubiłam się z tą kuracją i chętnie nieraz po nią sięgnę a Wy miałyście z nią do czynienia ? 

Dziękuję firmie Marion za możliwość testowania produktu :)

Zapraszam na ich stronę w celu zapoznania się z fają ofertą dość tanich a skutecznych kosmetyków :

MarionKosmetykiTu

A dzisiaj tłusty czwartek :D Słodkiego Wam życzę ;) a Ilu już pączuchów zjedzone ? Przyznajemy się :D Ja na razie 1 - może po południu do kawy jeszcze coś przegryzę ;) 

Jeśli chcecie przepis na dobre pączki z serka homogenizowanego- odsyłam do mojej notatki :

PączkiDagusi

A teraz smacznego laleczki ♥

Zaraz pewna bloggerka napisze że nie fajne jest wstawianie zdjęć pączków tak jak napisała o serduszkach WOŚP, czy innych symbolach ale co tam- nie przejmujmy się sfrustrowanymi ludźmi ;d Jeszcze raz wszystkiego Najsłodszego :) bo pamiętajcie to jedyny dzień w roku, gdy kalorie się nie liczą i nie istnieją :D aaa i są legalne ♥

I dla przypomnienia tak wyglądają moje :



W komentarzach napiszcie mi czy stosowałyście Marionowe Trio i koniecznie ile pączków zjadłyście :D Zobaczymy kto pobije słodki rekord ♥

♥♥ Dagmara ♥♥

40 komentarzy:

  1. Fajna ta kuracja.
    Kocham pączki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zjadłabym pączka... Ja robiłam dzisiaj faworki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam,ale jak spotkam to się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam tego troi, ciekawie się prezentuje
    odnośnie pączków, mniam, uwielbiam je i u mnie tez są dziś na blogu, a co:P

    OdpowiedzUsuń
  5. a gdzie w Kutnie można dostać to trio? Będę w weekend i chętnie bym je kupiła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O Za pączkami nie przepadam, więc dziś zjadłam tylko dwa małe racuszki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślinka mi cieknie, gdy patrze na cuda przyozdobione lukrem i posypane cukrem pudrem *___*

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę ten produkt :P a ja mam już dość pączków i nie mogę aż na nie patrzeć! :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam to trio,fajnie regeneruje dłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam trio, ale chętnie wypróbuję :)
    ja też na razie zjadłam 1 pączka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zjadłam 1 i pół ;) nie spisałam się, o jak ja lubię takie kuracje... muszę wypróbować tę Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  12. heheh nie wytrzymam Dagi jak Ciebie nie kocham... jestem dumna, że nie kupiłaś nic w biedro :) a pączuszki smakowicie wyglądają... mniam....

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam to trio i jak dla mnie nic specjalnego :) Mniam pączki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oj chętnie wypróbuje to trio ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne to trio, widać, że pomaga :) będę musiała je kupić, mam nadzieję, że jest w Drogerii Polskiej :)

    Śliczne pączusie :) zazdroszczę Ci umiejętności pieczenia ich :)

    OdpowiedzUsuń
  16. na pewno wypróbuję to cudeńko z Marion jak tylko uda mi sie je kupić:) u mnie 2 pąki były:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Eh, wszyscy dzisiaj z tymi pączkami:( A ja mam zakaz :( Nie mogę ich jeść :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe te trio :) Dagusiu, kusiszzzzzz pączusiami :D Ja zjadłam symbolicznie 1 pączka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. na razie zjadłam 2 pączki, ale planuję jeszcze co najmniej jednego :D a co tam, uwielbiam je, raz w roku można :D
    fajne to trio, jak będę w drogerii Jasmin to popatrzę za nim, często mają tam takie cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. jeden paczek i kilo faworkow :D
    bardzo lubie Marion, szczegolnie za kosmetyki do wlosow.

    OdpowiedzUsuń
  21. Też jestem z niego bardzo zadowolona, jak na razie u mnie w drogeriach nigdzie go nie znalazłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwsze słyszę ale z chęcią wyprobuje jak znajdę;)

    OdpowiedzUsuń
  23. chyba jestem jedną z niewielu która dziś pączki tylko podziać mogła na zdjęciach , ale co tam zaoszczędziłam 500 kalorii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. interesujace trio.Nie jestes sama...Ja tez nic dzis nie zjadlam.Achodzily za mna paczuszki z rozanym nadzieniem.Niestety tu w Austrii takich nie ma :(

      Usuń
  24. miałam to trio i również byłam z niego bardzo zadowolona :)
    uwielbiam takie domowe zabiegi SPA ♥
    a jeśli chodzi o tłusty czwartek to raczej rekordu nie pobije, bo na moim koncie tylko jeden ..

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajny efekt - jak tylko wpadnie mi w ręce to trio - z przyjemnością skorzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. też robiłam pączki! pysznie Twoje wyglądają!
    a ta kuracja to fajna sprawa, na pewno sprawdzę:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana, głupi ma szczęście i w moim przypadku to się sprawdza w 100% :D

    OdpowiedzUsuń
  28. u Ciebie zawsze jest słodko! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie spotkałam nigdy tego trio, ale skuszę się jeśli spotkam.

    OdpowiedzUsuń
  30. nic nie kupiłaś w Biedronce?? ;) hehe...ja zawsze coś wyniucham :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja zjadłam jednego symbolicznego
    Ty nie kupiłaś nic w Biedronce, a ja pewno dzisiaj zaszaleję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. ja wczoraj 2 pączki :) ale dzisiaj chyba jeszcze coś sobie przekąszę :D
    Jak ty to robisz, że masz takie długie pazurki ?? Moje się okrutnie łamią :(
    Pozdrawiam ;*
    I obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  33. nie miałam tego trio , ale ciekawi mnie ;) A mam puyanko , długo czekałaś na przesyłke od firmy Marion ? , ja podjęłam z nimi wpólprace i czekam już baaaardzo długo :( Z góry dziekuje za odp :)

    OdpowiedzUsuń
  34. nie znam tego produktu mariona ale pączki mniam ;D

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam to samo trio i jakoś jeszcze go nie wypróbowałam ale teraz po przeczytaniu twojej recenzji bardzo mnie zaciekawiło i w najbliższym czasie również przetestuje:)
    Tak jak tradycja nakazuje, by się wiodło pączuś był zjedzony :)

    OdpowiedzUsuń
  36. domowe pączki najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Hej ;) odwiedzam każdego kto zostawi mi komentarz ;)
Nie zostawiajcie tzw. "tylko reklamy" ja piszę posty i jest to moja praca więc napisz coś a nie tylko reklamujesz...
Obraźliwe komentarze nie będą akceptowane więc się nawet nie wysilaj - jeśli Ci się nie podoba ok szanuję to ale idź się wyżyj gdzie indziej :)

Jeśli Ci się tu podoba zaobserwuj a odwdzięczę Ci się tym samym :)

Dziękuję za uwagę :* ♥