Jak widać za oknem pogoda jest tak dobijająca że aż brak słów ;/
Na wstępie jednak chciałabym Wam serdecznie podziękować za wszystkie CIEPŁE słowa dotyczące nowego wyglądu bloga :) Bardzo mi miło że Wam się tu podoba :) i że mnie odwiedzacie ;)
Dzisiaj post z serii : CO dostałam z wymianki ?
Po małych przejściach z listonoszką ;/ - no słuchajcie masakra mimo iż byłam w domu to ona sobie zostawiła awizo nawet nie dzwoniąc do mnie ;/ to już druga taka akcja - kiedyś mi list polecony wrzuciła do skrzynki a przecież listy polecone odbiera się osobiście - to co ona sobie podpisała za mnie ? MASAKRA ;/
No ale cóż poszłam odebrałam i mam moją paczuchę :D z wymiany z CUDOWNĄ Gosią z bloga :
http://gosia-makeup.blogspot.com/
Serdecznie polecam bloggerkę- uczciwa i słowna :) Buzi Gosiu i dziękuję za cudowności ;)
Spełniły się moje dwa kosmetyczne must have ;) Mianowicie: Maybelline Super Stay Silky oraz Avon Maxi tan :)
A nowościami są szaro-niebieski komin za zawrotną cenę 9,99 ;) Falbankowy :
Rudy komin- moja mama go dorwała za 20 zł - za taką grubość to cena jest super ;) On jest typowy taki ciemno rudy tu aparat prześwietlił niestety kolor ;/
Szal mleczno- beżowy mega duży mega ciepły również 10 zł ;)
Paletka niebiesko- szarych cieni ;)
A tak w ogóle to przez pogodę boli mnie głowa ;/
Miłego wieczorku ♥
♥♥ Dagmara ♥♥
I na koniec przedstawiam plan co pojawi się na blogu ;)
♥ recenzja- Nivea Volume Sensation- szampon ;)
♥ recenzja Ziaja Ulga noc - krem
♥ zbiór moich róży i bronzerów ;)
♥ L'oreal Clean Definition - recenzja tuszu
♥ Wibo Growing Lashes- również recenzja ;)
Na razie to na tyle :) plus posty zakupowe zapewne ;)
Oooo dawno, dawno temu miałam ten podkład! Ale już nie pamiętam, czy mi się podobał, czy nie :/ ach, ta starość ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam kominy,muszę sobie jeszcze jeden kupić na tę zimę :)
OdpowiedzUsuńcudne te Twoje szale, wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńu mnie w dalszym ciągu boska pogoda, od rana świeciło słońce :)
całuski
jesteś szalona na punkcie kominów :D. Ale muszę przyznać się że ja też za nimi przepadam, co do wyglądu bloga jest na prawdę bardzo przyjemny dla oka . Muszę też zabrać się za zmianę swojego :)
OdpowiedzUsuńFajny ten rudy komin :) Może się w nich zaprezentujesz? Ciekawość :)
OdpowiedzUsuńtakie zachowanie poczty to norma ;/ leniuchy!!!! :P:P
OdpowiedzUsuńfajne Twoje zdobycze podziel sie :D
też mam w planach kupno kominu :) kochana nie wiem czy mi się wydaje czy tak jest, ale mam wrażenie że ten gadżet miś na Twoim blogu, trochę go zacina :(
OdpowiedzUsuńKominy i szal są cudne! :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj kupiłam miętowy komin :)
OdpowiedzUsuńSuper te kominy i czekam na recenzję podkładu ^^
OdpowiedzUsuńświetne szale! widziałam dzisiaj na wystawie bardzo fajny za jedyne 9.99, ale nie miałam czasu zajść! :)
OdpowiedzUsuńi też mnie boli głowa od tej tragicznej pogody! :(
Super teraz wygląda blog :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się rudy komin :)
o jak ja sie ciesze ze kosmetyki doszły...jejku tak sie stresiłam...no ale jak to poczta polska - zawsze problemy :) ja miałam taka przygode ale z kurierem 7 , że przyszła do mnie opd firmy paczka i on mi jej nie dął tylko podpisał moim nazwiskiem i wiesz paczke sobie wział ze soba..jak ruszyłam cała ta sprawą to zawdzoniłam do WWA do siedziby bodajze czy gdzies tam poźniej w Kraków i po tygodniu paczka sie znalazła...a ten gosc jak mi teraz wozi to i owo to taki zestresowany ze masakra :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję podkładu maybelline ;)
OdpowiedzUsuńA wszystkie szaliki cudowne!
Ten rudy komin jest śliczny! A listonoszkę mam bardzo leniwą..
OdpowiedzUsuńfajne kominy i szaliczek , na pewno cieplutkie
OdpowiedzUsuńu mnie też pogoda jest okropna
łoo, kiedy ja ten podkład ostatnio używałam :D
OdpowiedzUsuńrudy komin jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńten podklad jest genialny! mialam go 3 razy pod rzad ze 3 lata temu i zaluje ze go wycofali ;(
OdpowiedzUsuńTen rudy komin jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńtak długo chodzi za mną Ziaja ulga. Powiem szczerze, ze z niecierpliwością bedę czekała na ten post;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajny ten rudy komin;)
OdpowiedzUsuńMnie też taka pogoda rozwala. dziś od rana po prostu nie mogę się pozbierać...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten szal. Chętnie obejrzę Twoje róże i bronzery. :-)
Jestem ciekawa tego podkładu Maybelline Super Stay Silky, więc czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Jestem ciekawa tych tagów ;D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten podkład, ale u mnie zupełnie się nie spisał, w ogóle nie trzymał się na twarzy :P Świetny ten rudy komin :) A.
OdpowiedzUsuńKolejne kominy ? :) Ten pomarańzowy - świetny :)
OdpowiedzUsuńkominy i szal cudowne! :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak się sprawdzi podkład Maybelline.
Kiedyś ten podkład z Maybelline był moim faworytem! Świetnie wygląda na twarzy i rewelacyjnie trzyma się przez cały dzień :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
zostałaś otagowana, ślicznotko:) http://swiatzapachow.blogspot.com/2012/10/tag-moje-wosy-w-piguce_22.html
OdpowiedzUsuńnie za dużo masz tych kominów? :P
Ale Ci będzie cieplusio z tymi wszystkimi szalikami :)
OdpowiedzUsuńPodkłady interesujące-czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńOj ja tez kocham ciepłe szaliczki :D a co do tego podkładu od Maybelline to jak dla mnie jest kiepski - bynajmniej słabo matowi :/
OdpowiedzUsuńjakie przepiękne kominy i szale ;) mnie tez boli głowa przez pogodę ;/
OdpowiedzUsuńile fajnych nowych rzeczy:)
OdpowiedzUsuńGdzie ty przetrzymujesz wszystkie te szaliki ;)
OdpowiedzUsuńo ty zakupoholiczko
OdpowiedzUsuńten podkład z maybelline od dawna mnie już interesuje, może poczekam na Twoją recenzję :))
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, też szukam szalika bądź komina pasującego do moich rękawiczek:)
OdpowiedzUsuń