Jak już zapewne wiecie moje włosy bardzo rzadko tolerują odżywki a szkoda ;(
Moja babcia robi sobie od lat ostrą trwałą na włosach co jak wiecie równa się w większości przypadków spalonymi, sianowatymi włosami a moja babcia nic z tego ma ładne mięciutkie loczki ;) a wiecie za sprawą czego ?? za sprawą odżywki, którą jej poleciła fryzjerka.
Więc jak byłam u niej kiedyś w odwiedzinach spytałam czy da mi odlewkę tej odżywki (wiecie szkoda mi było inwestować w butlę 500 ml jakby miała nie podziałać) i tak stałam się posiadaczką odżywki. Właśnie dziś kupiłam sobie pełną butelkę bo odżywka zrobiła cudo z moimi włosami ;)
Używałam tej odlewki od miesiąca więc już mogę napisać o niej :)
Jest to odżywka:
Hegron- Creme Voeding, Odżywka do włosów z naftą kosmetyczną :) Bez spłukiwania (czego też się bałam) ale do rzeczy ;)
Producent pisze nam:
Balsam przywracający włosom naturalną miękkość po umyciu. Działa antyelektrostatycznie ,zapobiega łamaniu i kruszeniu się włosów, a szczególnie zalecany do włosów po farbowaniu.
Skład na wizażu jest błędny więc przepiszę:
Aqua, cetyl alkohol, behonyoyl chloride, sodium chloride, parfum, methylchloroishiazolinoe, methyllisohiazolinoe, citric acid, glycerin, benzyl alkohol
A co ja napiszę:
Plusy:
+ więc tak jak mówiłam nawet nie śniłam że odżywka mnie nie obciąży i nie będę miała po niej tłustych włosów--a ta ? wręcz przeciwnie zero obciążenia, zero tłustych włosów
+ włosy są mięciutkie, puszyste
+włosy są błyszczące
+końcówki nie są rozdwojone
+włosy przestały się elektryzować
+włosy świetnie się rozczesują- koniec szarpania
+zapach jest mocny utrzymuje się cały dzień- ja go lubię ale może przeszkadzać więc jak ktoś się zdecyduje najpierw niech powącha
+nie trzeba jej spłukiwać
+ włosy- moje farbowane nie są sianowate
+konsystencja odżywkowa typowa
+duża pojemność 500 ml
+krótki skład, nie ma SLS
+nie podrażnia , nie wysusza, główeczka nie swędzi po niej ;)
+włosy są wreszcie zdyscyplinowane i nie wiszą jak strąki :D podoba mi się to :) czyli poprawiła się ich kondycja :)
+mam wrażenie że odżywka dodaje troszkę objętości :)
Minusy
- butelka jest niewygodna
-ma alkohol w składzie ale mi to nie przeszkadza
Ocena: dla mnie 6/6
Cena: od 6 do 8 zł
Gdzie? Natura, małe drogerie
Czy kupię: Tak
Ocena końcowa:
Ja tą odżywkę stosuję na całej długości prócz skalpu bo na skalp mam Radical ;) ale jest naprawdę świetna- z matowych, sianowatych włosów zrobi błyszczące cuda- poleciła ją mojej babci fryzjerka, ja spytałam swojej fryzjerki i potwierdziła mi że jest bardzo dobra :) warto spróbować ale najpierw powąchajcie ;) Polecam ;)
Skończyła mi się umowa na telefon i od dziś jestem szczęśliwą posiadaczką kolejnej Nokii- jako Nokiomaniaczka :)
Jest to Nokia Asha 302- robi świetne zdjęcia lepsze niż moja Nokia C3 ;)
I w dodatku mam pakiet internetowy :) Przyjemny telefonik ;) wiecie potrzebuję telefonu do pisania i dzwonienia- nie dla lansu ;) kiedyś jak kupiłam dotykowca to po miesiącu miałam go dość :D Trzymał 1 góra 2 dni ;) to nie dla mnie :D a ten jest chyba fajny ma Wifi itp ;)
I trzecią rzeczą, którą chcę Wam pokazać jest coś świetnego co uwielbiam i od czasu do czasu pojawia się w Biedronce:
Kupiłam sobie:
- różę- piękna prawdziwa róża :)
-jaśmin- ładny świeży:)
-magnolię- to jest najcudowniejszy zapach ze wszystkich :)
- moja mama ma morską bryzę- fajna jest :)
Warto bo wzory piękne, zapachy boskie- cudowna ozdoba do naszych szaf :)
A Wy dziewczęta ? Używałyście może tej odżywki? a może , któraś ma ten telefonik- jak się sprawuje? Kupiłyście te saszetki ? w jakich zapachach ??
Buziolek :*
♥♥ Dagmara ♥♥
Kiedyś używałam tej odzywki była nawet ok :)
OdpowiedzUsuńMuszę rozejrzeć się za tą odżywką :) A ja nadal mam c3 i sobie ją chwalę :)
OdpowiedzUsuńnie mam ani telefonu, ani tych saszetek:) nad odżywką muszę się zastanowić. Wolę jednak takie do spłukiwania:)
OdpowiedzUsuńmoja babcia też ją ma, więc pomysł z odlewką jest świetny, wypróbuję i może wtedy nawet kupię :)
OdpowiedzUsuńmarzy mi się telefon z taką klawiaturą :)
odżywka ma 500ml i kosztuje 8zł? :O muszę ją znaleźć i wypróbować, najwyżej jak mi nie przypasuje to pójdzie na jakieś rozdanie w przyszłości...
OdpowiedzUsuńno no odżywka zachęca :)
OdpowiedzUsuńtelefonik ekstra!!! ja choruje na samsunga galaxy s :(
Miałam go, przyznam, że duzo mi zostalo, bo jakos zapominałam o nim... W koncu moja mama zuzyla :)
OdpowiedzUsuńteż moją nokię c3 teraz wymieniłam :P ale ja powróciłam do dotykowego i wzięłam Samsunga Galaxy S+, świetny jest :)
OdpowiedzUsuńMi też by się przydała jakas odrzywka do włopsów, bo 2,5 roku prostowania włosów bez przerwy robi swoje.. Chyba zacznę poszukiwania też powyżej. I cena jest bardzo fajna :).
OdpowiedzUsuńJa od roku mam telefon dotykowy (Sony Ericsoon Xperia x10 mini pro- coś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie :D) i mam go dość! Nigdy więcej telefonów dotykowych. Na dodatek mój cały czas się psuje :<
Co do saszetek to uwielbiam je! Zawsze je wkładam do torebki :). Aktualnie mam zapach róż- właśnie ten z biedronki :D
Te zapachy kupiłam sobie do auta, pachną cudownie. Mam: jaśmin, magnolię i frezję. ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam tej odżywki. Natomiast od razu zwróciłam uwagę na saszetki zapachowe - rozglądnę się za takimi jak będę w Biedronce.
OdpowiedzUsuńnie miałam tej odżywki, bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńDaguś, daj z czasem znać jak się telefon sprawuje, bo myślałam o takim :)
OdpowiedzUsuńBuziak!
fajny telefon - wygodnie się pisze na tej klawiaturze ?
OdpowiedzUsuńodżywkę Hegron miałam , fajnie zmiękcza włosy ale u mnie spowodowała łupież
wow ! myślałam,że ta odżywka jest jakaś mega droga jak ją tak na początku zachwalałaś a tu niespodzianka !
OdpowiedzUsuńJa również kilka dni temu zmieniłam telefon na nokię asha 302 i jestem zadowolona, mimo tego iż na początku wściekłam się o to,że w zestawie brak karty pamięci ( w moim poprzednim telefonie - motorola e8 dostałam: kartę pamięci 2 G pamiec telefonu też 2 G, słuchawki zwykłe, słuchawki bluetooth no i usb) no i nie było też USB, które musiałam sobie dokupić... ale telefon również polecam, plusem jest to iż nie jest on dotykowy i wiąże z nim ogromne nadzieje, a mianowicie,że tak szybko się nie zepsuje : )))
fajny telefon:) też miałam te saszetki zapachowe: lilię i czarną porzeczkę :))
OdpowiedzUsuńpytam bo oglądałam w sklepie C 3 i te małe guziczki mnie przeraziły , stwierdziłam że nie dam rady na tym pisać
OdpowiedzUsuńŚwietny opis produktu:) na pewno wypróbuje ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSaszetki kupuje moja mama i pachną pięknie :) a telefonika takiego nie mam ale jestem wierna mojemu Samsungowi S5610 bateria trzyma ponad tydzień :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten telefonik służył mi przez lata
OdpowiedzUsuńPamiętam tą odżywkę, jest już stara jak świat jedna z pierwszych odżywek jakie były dostepne na rynku. Mojej mamie też ją poleciła kiedys fryzjerka:)
OdpowiedzUsuńJa uzywałam X lat temu ta odżywke i naprawde byłam z niej bardzo zadowolona bo to kosmetyk tani, wydajny i godny uwagi !!!
OdpowiedzUsuńA koło tych zapachów przechodziłam jakos tak obojetnie...a tu widze że niepotrzebnie:) Jutro może kupię jakis zapach....skoro polecASZ :)
Bardzo ciekawa ta odżywka- muszę jej poszukać, bo sama chętnie bym się w nią zaopatrzyła :)
OdpowiedzUsuńtelefonik bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie odżywką! kurcze już tyle rzeczy mnie kusi i tu następna :( A co do saszetek zapachowych moja mama je uwielbia, ma chyba w każdej szafce:D
OdpowiedzUsuńte saszetki zapachowe, przy najbliższych zakupach w Biedronce też je sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta odżywka, muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńfajny telefonik ;d ja również za dotykowymi nie przepadam ;d
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, zgadzam się ! :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się zapowiada ;) Też chciałam taki telefon , ale ostatecznie zdecydowałam się na dotykowy ;)
OdpowiedzUsuńRównież używam tej odżywki, jestem zadowolona z efektów:)
OdpowiedzUsuńA.
muszę wypróbować tą odżywkę!
OdpowiedzUsuńchociaż chyba nigdzie jej nie widziałam wcześnie.
no ale będę szukać, bo widzę, że warto:)
Dziękuję bardzo za recenzję :)) Bardzo mi się przyda :) Jak wykończę moja odżywkę lecę od razu po nią do sklepu! :))
OdpowiedzUsuńTa odżywka jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńa saszetki zapachowe też często są bardzo ładne ;)
daj znać jak długo trzyma bateria w telefonie
OdpowiedzUsuńta odzywka jest fajna ale po dłuższym stosowaniu włosy robią się bardzo ciężkie i takie oklapłe....
OdpowiedzUsuńJuro lece do Natury po tą odżywkę dla mamy ;)
OdpowiedzUsuńpierwsze slysze o tej odzywce, uzywalam kiedys lakieru chyba z tej firmy i myslalam, ze wlasnie te kosmetyki sluza tylko do styliacji.
OdpowiedzUsuńa telefonu zazdroszcze, ja mam gruchota, ktory wpadl mi na dodatek do kubka z kawa (nie pytaj:P) :P
genialny produkt za tak niską kwotę? cudowna wydaje się ta odżywka!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te saszetki zapachowe z biedronki, mam pomarańczowe, jeszcze ze starej linii, pachną mi w szafie już około roku ; )
też lubię nokie! ale przepadłam, gdy kupiłam sobie lg <3
no właśnie kiedyś miałam lakier tej firmy, taki mocny abrdzo :0
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że ten akurat alkohol nie szkodzi włosom :) nigdy nie miałam tej odżywki, ale słyszałam o niej same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńKusisz kusisz.. Ale boję się, że zamiast fajnego efektu po odżywce będę miała tylko tłuste włosy.. Mam bardzo szybko przetłuszczające się włosy, musze myć codziennie eh:-(
OdpowiedzUsuńTy u sibie masz jakąś extra biedronkę, zawsze wyszukasz jakies perełki :)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie wpisać tę odżywkę na listę zakupów:) a na telefonach, tak jak w ogóle na elektronice to ja się kompletnie nie znam i też używam tylko do dzwonienia i wysyłania sms-ów:)
OdpowiedzUsuńOdżywki nigdy nie miałam,po twojej ocenie chcę ją mieć ;)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać te saszetki ;)
OdpowiedzUsuńChcę mieć tą odżywkę, chociaż w życiu o niej nie słyszałam!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny telefonik :D tez nie lubię dotykowych,wole jakies zwykle :D
OdpowiedzUsuńJa niestety z tej odżywki nie byłam zadowolona. Fajny masz telefon.
OdpowiedzUsuńJa też zaopatrzyłam się w te saszetki, a co do odżywki, to brzmi nieźle, chyba warto jej poszukać :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że w końcu jakaś odżywka na ciebie podziałała ;)
OdpowiedzUsuńMam podobny telefon, ale model jednak inny :P Nokia c3 :PP
o takie saszetk isa fajne ale z biedronki jeszcze nie mam :) zapraszam na nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńNo to git :) Też mam te saszetki :D
OdpowiedzUsuńZapraszam was do udziału w konkursie :)
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2012/05/konkurs-wygraj-przesliczny-naszyjnik-z.html
mam te saszetki zapachowe z Biedry bryzę morską i cytrynową fajna sprawa ale mają bardzo intensywny zapach trochę chyba nawet za intensywny ;)
OdpowiedzUsuńW te saszetki z chęcią zainwestuje, a odżywka naprawdę warta polecenia.
OdpowiedzUsuńFajny telefonik :) Też muszę się za jakimś nowym rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńSaszetki zapachowe fajna sprawa :) a co do telefonu, jestem uczulona na nokie, jakoś tak nie lubię. Wolę SE, a mam SAMSUNG xD
OdpowiedzUsuńwidzę większość plusów niż minusów:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te saszetki zapachowe ! ;) pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na tą odżywkę - fajnie, że nadaje się do włosów farbowanych :)
OdpowiedzUsuńTelefonik fajny ja będę miała nowy prawdopodobnie za miesiąc i jako telefonomaniaczka oczywiście wybrałam sobie smartphona ;)
Tak jak pisałaś dotykowce wytrzumuja 1-2 dni ale niestety to przez te procesory i duza ilosc aplikacji - jednak mnei to nie przeraza bo to juz nie moj pierwszy i bardzo go chce <3
Saszetki fajne, nie posiadam jeszcze ale moze sobie kupię ;)
Kiedyś w ROSSMANNIE kupowałam takie saszetki do torebki - to były cudeńka <3 Chyba nadal są ale już tak nie zwracam na nie uwagi ;)
To się rozpisałam ;D hah miłego dnia ;*
Jestem fanką zapachowych saszetek chociaż o tych ,o których wspominasz jeszcze nie miałam. Aktualnie posiadam moją ulubioną, czyli Kwiat czereśni z Rossmana ;) Polecam.
OdpowiedzUsuńTeż nienawidzę dotykowych tel, mam nokie c3 i sprawdza mi się idealni e:)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana u mnie ;) zapraszam do zabawy:)
OdpowiedzUsuńSaszetka zapachowa do szafy to na prawdę przydatna rzecz;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam saszetki zapachowe!
OdpowiedzUsuńMoja mama ją ma i jest całkiem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńteż mam tą odżywkę
OdpowiedzUsuńjest super
Kochana, serdecznie Cię zapraszam na bloga mojej znajomej
http://moje-sanktuarium.blogspot.com/
dopiero zaczyna
chcę sprawić jej przyjemność polecając to co tworzy
zapraszam :-)
super, moje wlosy tez blagaja o jakies odzywienie:)
OdpowiedzUsuńmam podobny telefon, utopilam go ostatnio w kiblu:D potem przypalilam suszarka do wlosow jak go chcialam wysuszyc i nie dzialal jakis czas poki nie wymoczyl sie w spirytusie:D
zapraszam
www.magdalenamarszalik.blogspot.com
Dziekuje:)
OdpowiedzUsuńMajowe Rozdanie http://kobieta-po-30.blogspot.com/2012/05/majowe-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńWidziłam te odzywke kilka razy ale jakos się nad nią nie zastanawiałam :) Jak skoncze moją z Syossa moze wyprobuję? :)
OdpowiedzUsuńhmn, muszę ją też wypróbować skoro polecasz ;D
OdpowiedzUsuńOstatnio obczajałam ją w sklepie i nie widzę nic pożytecznego w jej składzie :P
OdpowiedzUsuńP.S. Miałam podobną klawiaturę w moim kochanym Samsungu i kot mi zrzucił i zepsuł się wyświetlacz :/