Dzisiaj będzie post bardzo pachnący :) O woskach Yankee napisano już wszystko ale ja chcę napisać o nowym sklepie internetowym, sprzedającym właśnie te woski, świece oraz kominki i to w konkurencyjnych cenach ♥ Mowa o sklepie Scented.pl :) Gdy dowiedziałam się, że mój blog zostanie wybrany do współpracy byłam bardzo szczęśliwa :)
Od lat mam obsesję na punkcie pachnącego domku. Od lat kupuję świeczki czy dyfuzory a Yankee Candle od momentu pojawienia się są moją wielką miłością :) Niestety do tej pory miałam słabą dostępność tych produktów :)
Dzisiaj przedstawię Wam notkę o tym jak wyglądała zawartość paczuchy ♥
Zaproponowano mi test 4 wosków, które sama mogłam sobie wybrać i wybrałam o takie :
1. Loves me, loves me not- czyli zapach, który chciałam mieć bardzo i od dawna miałam go w planach. No i się nie zawiodłam bo jest przepiękny :) Mega kwiatowy, mega mocny i taki, który kojarzy się z wiosną
Na stronie przeczytamy o nim tak : Kocha, nie kocha… słodki zapach polnych stokrotek przywodzi na myśl letnią beztroskę.
A kupić go możemy w cenie 7 zł tu : Loves me, loves me not
2. Fresh Cut Roses- tego zapachu pragnęłam najbardziej bo jestem różoholiczką. Jak go wącham to jestem w raju bo to delikatne róże w czystej postaci ♥
Na stronie pisze : Zapach, który zabiera nas na wyprawę do tajemniczego angielskiego ogrodu, pełnego przepięknych, pachnących róż.
A kupimy go tu : Fresh Cut Roses.
3. A child's wish - wosk był dla mnie zagadką bo jak może pachnieć dzieciństwo? Dla każdego inaczej i nie wiedziałam czego się spodziewać ;) Dla mnie jest to zapach mega kwiatowy ale ma w sobie delikatną nutkę słodyczy i tak kojarzy mi się z dzieciństwem tym spędzanym na dworze z innymi dziećmi. Prześliczny i intensywny :)
Poczytamy o nim : Ciepła kompozycja aromatu delikatnych kwiatów w połączeniu z zielonymi nutami zapachowymi przywodzi na myśl beztroskie dzieciństwo i dni spędzane na zabawie w ogrodzie.
A kupimy : A Child's Wish.
4. Lake Sunset- ten wosk wybrałam ze względu na zbliżające się lato i wakacje. Jest lekko słodki, lekko piżmowy i moim zdaniem bardzo zmysłowy. Na letnie wieczorki będzie w sam raz :)
Zobaczmy co pisze na stronie :
Zapach, który przywodzi na myśl zachód słońca nad spokojnym jeziorem, gdy ostatnie promienie słońca zanurzają się w wodzie, a nadchodzący wieczór pachnie piżmem…
A do kupienia : Lake Sunset.
Na stronie znajdziecie wiele innych wosków i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie :) Ja jestem kwiatowa dziewczyna i uwielbiam kwiatuszkowe zapachy dlatego u mnie królują takie :)
Ale jeśli ktoś zaczyna swą przygodę może kupić jeszcze dwa cudeńka czyli : świeży, wypełniający dom aromatem wypranej pościeli czy ręczników : Clean Cotton oraz bestseller czyli taki zapach, który jeszcze nikogo nie zawiódł i każdemu sprawi przyjemność czyli mięciutki kocyk Soft Blanket.
Jest w czym wybierać zwłaszcza, że teraz na stronie jest taka super promocja :
oraz super konkurs na : Fanpage Scented.pl, w którym super nagrody czyli mała świeczucha i bransoletka :
Tak więc jak widzicie warto polubić ich na fb, warto popatrzeć na ich stronkę i warto robić tam zakupy ponieważ wysyłka jest błyskawiczna ♥
Lubicie Yankee ?? Mieliście któryś z tych zapachów ? Którego jesteście najbardziej ciekawe abym pierwszy zrecenzowała ?? A może macie jakiś inny ulubiony :) czekam na opinię ♥
♥♥ Dagmara ♥♥
też mam od nich woski:) bardzo miła Pani:)
OdpowiedzUsuńOj kuszą te woski z każdej strony :)
OdpowiedzUsuńsuper współpraca, na pewno pięknie u Ciebie pachnie.
OdpowiedzUsuńsuper zapachy wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńTen zielony bardzo mi się podoba. Typowo wiosenny zapach! :)
OdpowiedzUsuńjak ja lubię te woski <3
OdpowiedzUsuńmusi Ci teraz przepieknie pachniec w domu :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam te woski, i mam to szczęście, że mogę je dostać stacjonarnie w Szczecinie :):)
OdpowiedzUsuńLake Sunset uwielbiam,a Fresh Cut Roses pewnie też bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna współpraca, bardzo pachnąca :)
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam, czy pisałam to Tobie, czy komuś innemu, ale u mnie te świeczki nie zdają egzaminu :) Woski też nie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały post <3
Uwielbiam YC, są rewelacyjne!!! Ja jestem bardzo ciekawa pierwszego zapachu, czyli Loves me, loves me not:)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko dwa woski YC, zakupione w okresie przed świętami Bożego Narodzenia ;) Ładnie pachniały, ale szału dla mnie większego nie zrobiły ;))
OdpowiedzUsuńjeszcze nie znam:P
OdpowiedzUsuńa może zapiekanka? ;)
świetne zapachy :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? :)
http://locastrica.blogspot.com/
teraz, wiosną i latem trochę odpuszczam w domu ze świecami i woskami, ale i tak mnie nieźle kusisz :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko ten ostatni i był moim ulubionym zapachem z całej jesiennej kolekcji ;) Resztę chcę dopiero zakupić :D Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńA Child's Wish mam, ślicznie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja się właśnie zastanawiałam jakie woski YC na początek kupić, Lake Sunset wygląda kusząco. :)
OdpowiedzUsuń