środa, 12 lutego 2014

Get Big Lashes czyli o big tuszu od Essence ♥

Hej laleczki :)


Dziś będzie notatka o tuszu dla fanek ostrego podkreślenia oka z nutą dramatycznego look'u :) Czyli o tuszu od Essence czyli Get Big Lashes Triple Black, który znajduje się w fioletowym opakowaniu. Kupiłam swój na promocji w naturze za 9,99 zł gdzie to był zestaw dwóch tuszy ;) mam jeszcze w czarnym opakowaniu ale czeka na swą kolej ;) 

Mascara Essence Get Big Lashes Triple Black :



Wg. producenta :

Do popularnej serii Get BIG Lashes, dołączyła nowa maskara - duża, innowacyjna szczoteczka z włókna oferuje rzęsom maksymalną objętość i gęstość. Ultra ciemna konsystencja tuszu zapewnia rzęsom wyrazisty wygląd z potrójnym efektem czerni. Testowany oftalmologicznie. 



Wg mnie :

Plusy :

+ bardzo głęboka czerń 
+ widoczne pogrubienie- dramatic look 
+ mega wielka szczotka, którą łatwo się operuje 
+ nie uczula, nie podrażnia
+ nie osypuje się 
+ wydłuża 
+ daje efekt "sztucznych" rzęs
+ wydłuża 
+ trzyma się cały dzień 
+ tanioszka - 5 zł za dość dobry tusz to niewiele
+ duże opakowanie o świetnym młodzieżowym design'u ;)

Minusy :

- no niestety potrzeba 2-3 warstw żeby był jakiś efekt ( na foto 2 )
- może skleić 
- nie jest mokry - kupiłam i był połączony z tym drugim folią i nikt na bank go nie otwierał a sprawia wrażenie lekko wyschniętego - a ja uwielbiam tusze " mokre "


Ocena: 5/6 
Cena: 9,99 zł za zestaw ( ale pojedynczo bez promocji też tyle kosztuje )
Gdzie : Natura 
Czy kupię? Raczej nie
Ilość w ml: 12 ml 

Krótka ocena końcowa :

Mimo, że nie darzę go wielką miłością to polubiłam go za to, że da się nim osiągnąć mocny zdecydowany makijaż oka i za to że jest głęboko czarny.  Osoba, która szuka mocno grubych, mega czarnych i wydłużonych rzęs będzie bardzo zadowolona. Jedynie jego "suchość " mnie denerwuje, może gdyby był mokry to bym go polubiła i byłby moim faworytem  :) Jednakże za cenę 5 zł się opłacało ;) Polecam sprawdzić ;)





Znacie ? Miałyście ? Lubicie ??


Buziam ♥

♥♥ Dagmara ♥♥

53 komentarze:

  1. super wygląda na rzęsach ; **
    muszę go kupić < 3

    OdpowiedzUsuń
  2. i ja rowniez upolowalam dwa tusze w cenie jednego jednakze inne wersje byly zlaczone. Na twoich rzesach ladnie wyglada ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem Ci, że wygląda super. Ja właśnie przed chwilą napisałam posta o ty czarnym z serii. Fajnie wygląda ale mnie uczulił :( Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny efekt, jednak nie przepadam za tak ogrooomniastymi szczoteczkami :) Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda świetnie, ale to nie moja szczoteczka

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mialam go jeszcze ale pierwsze moje wrazenie jak widze jest ok

    OdpowiedzUsuń
  7. Też skusiłam się na zestaw 2 cieni Essence, ale faktycznie są jakieś takie suche :/ i tak średnio przypadły mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. U Ciebie po każdym tuszu rzęsy są tak samo piękne!

    Duża szczoteczka, ale ja takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubie tusze z Essence i ten dał ładny efekt,ale dziwna sprawa z jego suchością skoro był zamknięty O.o

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam, ale słyszałam że jest fajny :)
    i świetnie się prezentuje u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo efekt, jak sztuczne rzęsy... pięknie

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też kupiłam ten zestaw w Naturze, ale na pierwszy ogień poszedł ten w czarnym opakowaniu :) Ja swój bardzo polubiłam, nie jest suchy i nie skleja rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przepadam za tak mocno podkreślonymi rzęsami :) Lubię delikatne tusze z małymi szczoteczkami.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam go i też kupiłam w zestawie;)
    Nie zachwycił mnie ale też nie jest zły:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja go jeszcze nie testowałam :) Super recenzja Kochana :)
    Zapraszam do siebie jak znajdziesz chwilkę :))))

    OdpowiedzUsuń
  16. też go dorwałam w pormocji i mam z wodoodpornym : )

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam. Szkoda, że skleja :-/ ale za to masz ładne rzęsiska! :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak dla mnie chyba za bardzo skleja rzęsy, przynajmniej ja u siebie nie lubię takiego efektu. Ostatnio zachwycam się tuszem z Avonu Supershock.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja nie lubię takich wielkich szczot, i "suchych" tuszy też raczej nie... ale efekt u Ciebie jak zwykle ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie Ty masz boskie rzęsiory *.* Kompletnie nie znam tego tuszu, ale wyglada fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ładne masz oczka! :)
    ja miałam podobny tusz tyle ze miał czarne opakowanie chyba...

    OdpowiedzUsuń
  22. Efekt zdecydowanie jest wyrazisty, ale sklejenie jest dla mnie za mocne :(

    OdpowiedzUsuń
  23. ja go nie mam, ale efekt mi się nawet podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak dla mnie wioczny jest efekt sklejenia(inne essence też go dają) więc ise nie skuszę raczej.. niestety, bo potrzebuję czegoś taniego!

    OdpowiedzUsuń
  25. perwszy raz go na oczy widze :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Szukam fajnego tuszu, teraz zużywam Doll Lashes od Wibo, który niesety nie przypadł mi do gustu.
    Bardzo lubię taki mocny look na rzęsach, ciekawe czy wszystkie te tusze takie "suche", czy tylko Tobie trafiła ię jakiś niedobitek....;)

    OdpowiedzUsuń
  27. chyba raczej nie dla mnie ten tusz...nie lubię takich szczoteczek, zaraz bym była cała wymazana wokół oka

    OdpowiedzUsuń
  28. jak dla mnie za bardzo skleja...

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne rzęsiska:)Co do tuszu nie miałam i raczej nie chcę go mieć.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajny efekt:) Ja już dłuższy czas torturuję miniaturkę tuszu od Clinique i nie chce się skończyć, więc jeszcze nie mam co się rozglądać za innymi:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam tego tuszu..z Essence uwielbiam ten I love Extreme czy jakoś tak:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fantastyczny efekt - przy najbliższych zakupach na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  33. nie znałam go wczesniej, na rzęsach wygląda ok :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Podoba mi się efekt, ja nie miałam jeszcze nigdy tuszu z Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Znam, używam, lubię :) Uważam, że jak za tę cenę, to jest rewelacyjny tusz!

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam mascary z essence w tej serii ! Miałam czarną i niebieską - fenomenalne ! Teraz muszę wypróbować też tą :)

    OdpowiedzUsuń
  37. U ciebie każdy tusz wygląda świetnie na rzęsach ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Kolejny raz powtórzę, że uwielbiam Twoje rzęsiska! :)))

    OdpowiedzUsuń
  39. Twoje rzęsy z każdym tuszem wyglądają obłędnie :*

    Tego coś nie kojarzę,ale za taką cenę to żal by było nie kupić! :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Efekt na rzęsach jest dramatyczny! Bardzo mi się podoba a mascara bardzo tania. Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek, dużo miłości!

    OdpowiedzUsuń
  41. używałam go i był zadowolona z efektu jaki dawał mimo szczoteczki która mnie nie zachwyca , ale szybkość jego zasychania spowodowała że nie kupiłam kolejnego opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie miałam, ale zazdroszczę rzęs, moje są strasznie mizerne

    OdpowiedzUsuń
  43. ajaj nie lubię ale to bardzo nie lubię takich szczoteczek od razu odrzucam, na rzesach wygląda u Ciebie nawet ładnie tylko trochę skleja :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Miałam go jednak mimo że nie sprawiał problemów to nie został moim faworytem:D

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo lubię swój tusz I love Extreme z Essence :) Ale dopiero się polubiliśmy odkąd stosuję trick z wycieraniem szczoteczki przed każdym użyciem :)

    OdpowiedzUsuń

Hej ;) odwiedzam każdego kto zostawi mi komentarz ;)
Nie zostawiajcie tzw. "tylko reklamy" ja piszę posty i jest to moja praca więc napisz coś a nie tylko reklamujesz...
Obraźliwe komentarze nie będą akceptowane więc się nawet nie wysilaj - jeśli Ci się nie podoba ok szanuję to ale idź się wyżyj gdzie indziej :)

Jeśli Ci się tu podoba zaobserwuj a odwdzięczę Ci się tym samym :)

Dziękuję za uwagę :* ♥