Dzisiaj notatka będzie nieco inna niż recenzja ;) Napiszę Wam kilka słów o ukochanych moich żelach pod prysznic na okres letni :) Nie będzie to recenzja plusowo- minusowa a opis polegający na opowiedzeniu o danym żelu na podstawie kilku najważniejszych cech ;)
Tak więc zaczynamy : Ukochane Trio:
Na pierwszy ogień idzie :
1. Olejek pod prysznic Isana Gruszka i Melon :
Skład (powiększcie foto ) :
Zapach:
Jest prześliczny, powiązanie Melona i gruszki tworzy nam bardzo relaksujący ale zarazem energetyzujący i bardzo egzotyczny zapach - uwielbiam go ♥ Zostaje na ciele przez jakąś godzinę :)
Konsystencja i kolor:
Żelowa z małymi perełkami w których ukryty jest olejek, który doskonale nawilża nam skórę i sprawia, że jest ona bardzo delikatna w dotyku i miękka :) Kolor pomarańczowy przezroczysty.
Piana :
Pieni się bardzo dobrze i już mała jego ilość wystarczy aby uzyskać świetną pianę.
Mycie :
Piana doskonale oczyszcza nam ciało a cała kąpiel/prysznic są dla mnie pachnącym oderwaniem się od rzeczywistości. Nie wysusza.
Opakowanie:
Plastikowa butelka z otworem na górze, który dozuje nam odpowiednią ilość żelu. Łatwo leży w dłoni i nie wyślizguje się z niej. Tyci trudno się go otwiera bo klapka dość ciasno chodzi.
Wydajność:
Bardzo wydajny. Mam go dużo czasu, myję się nim bardzo często a jego mało co ubywa.
Ocena: 5+/6
Cena: w promocji 2,99 zł
Ilość w ml: 300 ml
Czy kupię? Tak
Gdzie? Rossmann
Krótka ocena końcowa :
Kocham ten olejek za to, że idealnie nawilża moje ciało, pozostawiając je miękkie i gładziutkie a przy okazji prześliczne pachnie i jest mega tani- Polecam z czystym sumieniem ♥
2. Kamill - żel pod prysznic o zapachy balsamu oliwkowego :
Skład :
Zapach:
Tutaj mamy już zapach oliwkowy, taki cięższy, używam go w chłodniejsze dni lata. Aczkolwiek zapach jest przepiękny. Na ciele utrzymuje się około 2-3 godzinki.
Konsystencja i kolor:
W tym przypadku mamy do czynienia z konsystencją typowo kremową, która świetnie rozpieszcza zmysły. Kolorek to biała perła.
Piana :
Świetnie się pieni i wystarczy go niewielka ilość do wyszorowania ciała ;)
Mycie :
Doskonale oczyszcza ciało a zawartość olejku z oliwek sprawia, że jest ono niesamowicie miękkie i dobrze nawilżone. Nie wysusza.
Opakowanie:
Fajne. Dość cienkie i smukłe z wycięciem na dłoń, leży w niej idealnie. Plastikowe, otwór na górze- dozuje idealną ilość produktu. Łatwo się otwiera. Nie wyślizguje się z rąk.
Wydajność:
Z uwagi, że wystarczy go niewielka ilość bardzo wydajny. Najbardziej z całej trójki.
Ocena: 5/6
Cena: na promocji 2,99
Ilość w ml: 250 ml
Czy kupię? Tak
Gdzie? Drogerie Natura
Krótka ocena końcowa :
Dobrze myjący żel o przyjemnym zapachu i kremowej konsystencji, który nada się zarówno na lato jak i na zimę ;) Polecam - również wersję różaną ( różowe opakowanie ) oraz rabarbarową ( koralowe opakowanie ).
Na koniec zostawiłam sobie rarytasik dla koneserek :D
3. Balea Hawaii Pineapple czyli nic innego jak Hawajski Ananas ;)
Skład :
Zapach:
Coś cudownego- wyczuwalny słodki ananas przełamany kokosem- myjąc się nim czuje się jakbym była na egzotycznych wakacjach chociażby w Honolulu :D :D Najpiękniejszy letni zapach ( nie lubię słodkich ale ten mi wyjątkowo pasuje ) Na ciele zostaje tylko godzinkę a szkoda bo chciałabym go czuć cały dzionek :D
Konsystencja i kolor:
Kremowo- żelowa. Bardzo lekka. Żel mamy w zielonym kolorze, który idealnie urozmaica tą kąpiel. I pobudza wyobraźnię oraz energetyzuje ;)
Piana :
Dobrze się pieni i piana idealnie oczyszcza nam ciało. Tutaj jednak potrzebujemy go tyci więcej niż u poprzedników aby dokładnie umyć całe ciało.
Mycie :
Idealny letni prysznic w egzotycznej krainie ;) Dobrze myje, nawilża i nie wysusza.
Opakowanie:
Opakowanie to gadżet- piękne z motywem rajskiego kwiatu, kokosa, ananasa i TUKANA, idealnie zdobi mi łazienkę Plastikowe, nie wypada z dłoni i łatwo się otwiera. Otwór do wylewania również jest w porządku.
Wydajność:
Mimo, ze wylewam go więcej niż poprzednich to i tak jest bardzo wydajny.
Ocena: 6/6
Cena: ja dałam 6 zł
Ilość w ml: 300 ml
Czy kupię? Tak
Gdzie? W zagranicznej drogerii DM, a ja kupiłam na stoisku z niemiecką chemią w mnie w mieście więc warto takich szukać ;)
Krótka ocena końcowa :
To jest mój najukochańszy żel pod prysznic na lato. Kocham go za wszystko za dobre mycie, za piękną butlę ale przede wszystkim za jeden z cudowniejszych egzotycznych zapachów jakie wąchałam. Polecam kupić jakiś żel z Balea jak macie możliwość- nie zawiedziecie się.
Jeśli miałabym wybrać faworyta to polecam Balea, ale jeśli nie macie możliwości to zachwycicie się też ISANĄ-- to są letnie ideały.
Mam jeszcze jeden ideał ale jemu chciałabym poświęcić osobną notatkę ;) Niedługo... Podpowiem, że jest z firmy Luksja ♥
Znacie te żele ?? Lubicie jakiś z tych ?? A może polecicie mi coś innego ?? Jestem otwarta ;)
♥♥ Dagmara ♥♥
nie miałam jeszcze żadnego z tych żeli
OdpowiedzUsuńchciałam bardzo wypróbować Kamill z rabarbarem i koleżanka blogerka wysłała mi go niedawno pocztą. mam nadzieję, że będzie ładnie pachniał
moim hitem na lato jest Lirene winogronowy, Oriflame mięta i malina a także nowość z Avon skin so soft, błękitny
kremik do buźki z Ziaji niestety na razie się u mnie nie sprawdził
Usuńza bardzo rozświetla i sprawia że błyszczę sie okropnie
muszę wypróbować ten balsam z Avonu kiedy moje 3 butelki dobiją do dna
miałam tylko ten z Isany :)
OdpowiedzUsuńciekawe co to za żelek z Luksji, bo ja luksje też lubię i gości u mnie często :)
lubię ten żel z ISANY mam jeszcze wersję również pomarańczową ale bardziej kremową też pięknie pachnie:) chociaż moim faworytem jest babydream bez slsów to na lato potrzebuję od czas do czasu orzeźwiającego zapachu :)
OdpowiedzUsuńJestem wszystkich strasznie ciekawa :) Muszą cudownie pachnieć :) Miałam kiedyś oliwkowy od palmolive i był naprawdę świetny :)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy muszę kupić i wypróbować.
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubimy podobne zapachy! :)
Ja mam pomarańczową wersję Balei. Pachnie równie pięknie!
Żadnego z nich nie stosowałam:) ale ten z Balea musi pięknie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńHmmm zadnego z nich nie miałam a gdybym miała wybrać nie potrafiłabym
OdpowiedzUsuńIsana- uwielbiam zapasze tego żelu :)
OdpowiedzUsuńTen z Isany jest fajny,wąchałam go kiedyś i jest już na mojej wish liście,ten z firmy Kamill raczej by mi nie spasował,a Balea'e bym chciała chociaż powąchać :D
OdpowiedzUsuńIsanowego żelu w tej wersji jeszcze nie miałam, ale wąchałam i zapach ma piękny :) Balei ze względu na brak dostępu nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystkie żele, które pachną mocno owocowo i są tanie :)
OdpowiedzUsuńŻałuję dlatego, że nie mam dostepu do kosmetyków firmy balea.
Mam różową wersję żelu Kamill, pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię płyny Kamill:)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Niestety nie miałam jeszcze okazji ich spróbować... :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
maybe-come-true.blogspot.com
na oliwkę bym się nie zdecydowała, bo nie lubię tego zapachu, Isanę znam i lubię, a Belea po prostu zachwyca opakowaniem! więc chętnie bym nabyła :)
OdpowiedzUsuńMiałam tego z Balea, potwierdzam ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego kosmetyku marki Balea .. ale ten żel muszę koniecznie wypróbować! zapach na pewno na cudowny :)
OdpowiedzUsuńo 1 czytałam u paru dziewczyn,że jest do niczego, balee kocham ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego , zazwyczaj korzystam z żelu , płynów dziecięcych
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten żel z Balei, zresztą widziałaś u mnie niedawno :) a te woreczki zapachowe wypatrzyłam przede wszystkim u Ciebie!
OdpowiedzUsuń1 nie miałam ale zapach mnie ciekawi bardzo, zachęciłaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńco do 2 myślałam ze jest droższy ale skoro taki tani to chyba się skuszę ale na inną wersję zapachową - rabarbarową bo ta najciekawsza sie wydaje ;)
A Balea miałam niebieska i bardzo lubiłam i swoja droga polecam Ci ją, ten zapach chętnie bym wypróbowała ale nie mam raczej dostępu do nich ;(
a ja nie mam prysznica więc żele pod prysznic mogą dla mnie nie istnieć ;D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego kamila :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuje ten olejek pod prysznic z Isany.Moim ulubionym jest Yves Rocher zielona cytryna z meksyku,uwielbiam orzeźwiające zapachy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele Kamill. Cytrynowy ślicznie pachnie, tak ciastkowo :D Z Balei mam obecnie wersję kokosową i czekoladową, ale niezbyt się nadają na lato. Z Isany natomiast wszystkie żele ślicznie pachną. Najczęściej kupuję kokosowy. Jednak jak wykończę zapasy to pokuszę się albo na którąś oliwkę, albo na wersję jogurtową :) Ostatnio spodobał mi się zapach żelu biedronkowego BeBeauty Spa, Brazylia :)
OdpowiedzUsuńMiałam Isanę i Kamill. Kamill faktycznie bardzo fajny i w dobrej cenie :).Kusi mnie Balea, ale jakos nigdzie jeszcze u siebie nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńżelu z kamila nigdy nie miałam jednak najchętniej przetestowałabym baleę. dużo słyszałam o tych cudownych zapachach kosmetyków
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie owocowe letnie żele;)
OdpowiedzUsuńMmmmmmmmmmm .... aż chciałoby się je wszystkie zjeść :))
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie.
Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
http://www.hushaaabye.blogspot.com
U mnie niestety nie ma produktów z tej niemieckiej firmy :<
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować żel z Kamill i olejek z Isany.:)
Pozdrawiam, zosatje tu na dłużej i w wolnej chwili zapraszam do mnie !
wydają się fajne <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na domowe pesto! :)
Isana jak dla mnie jedna z najlepszych firm kosmetycznych.
OdpowiedzUsuńJeszcze mnie ciekawią produkty Balea.
http://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/
uwielbiam ten zel z isany. ten zapach jest taki orzezwiajacy!
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować ten rossmannowy olejek-żel! :-)
OdpowiedzUsuńISANĘ oraz BALEE miałam i byłam z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKochan z Ciebie Kobietka :*
Dziękuję za miłe słowa pozostawione na moim blogu :*
Miałam ten olejek pod prysznic z ISANY i chętnie do niego wrócę:) zapach idealny na lato
OdpowiedzUsuńUwielbiam Isanki. Wszystkie owocowe!!:)
OdpowiedzUsuńmiałam ten Kamill i tez bardzo mi paował:) ja ogólnie nie lubie kwiatowych i wolę raczej o konsystencji kremowej :) uwielbiam żele Nivea:)
OdpowiedzUsuńMam tą ISANĘ, ale póki co, wykorzystuję resztki :) Cieszę się , że piszesz, że jest wydajny :) Zapach ma taki piękny, że szkoda mi go zacząć używać :)
OdpowiedzUsuńja niedawno odkryłam żele z Isany, obłędnie pachną i cudownie się pienią! no i kosztują niewiele :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tych rodzajów Isany i Balea;)
OdpowiedzUsuńoo ta isana mnie interesuje :D a ten z kamilla tez miałam i go bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńJUż sobie wyobrażam jak pięknie pachną te żele, szczególnie ten z Balea. :) W dodatku atrakcyjne ceny kuszą. ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystko, co pachnie czekoladą :D szkoda, że Isana nie wydała nic o tym zapachu
OdpowiedzUsuńMuszę się w tym tyg wybrać na bazarek,może Pan od Niemieckiej chemii będzie o mnie pamiętał ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście u mnie dominuje Balea i Isana, akurat z isany tego zapachu nie miałam,a le wszystko przed mną:D
OdpowiedzUsuńja lubie żele pod prysznic z Avona:)
OdpowiedzUsuń❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygladaja ;D Uwielbiam zele, swietne uczucie
jak sie je uzywa <3
ten żel Kamill ładnie pachnie:)
OdpowiedzUsuńmoi żelowi faworyci to właśnie Isana ;-) na mega upały polecam miętowy Original Source, który bardzo przyjemnie chłodzi :) a połączenie kokosa i ananasa uwielbiam w soku , mniam!
OdpowiedzUsuńja lubie zele pod przysznic z Yves ROcher - maja piekny długotrwały zapach
OdpowiedzUsuńbardzo chciala bym posiadac cos z Balea , chyba wycieczka do niemiec mi sie klania :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie próbowałam żadnego z tych żelów, ale dużo słyszę ostatnio o firmie balea, może wreszcie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńCien " Rio De Janeiro " i "Barbados" z letniej edycji limitowanej wypróbuj koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Asia
Każdy z tych żeli miałam,tyle że w innej wersji zapachowej :D
OdpowiedzUsuńBalea miałam kokos/tiare-ładny,Kamill mam sensitive-czeka na swoją kolej,ale jest prawie bezzapachowy...a Isany miałam duużo rodzajów-tego olejku nie mogę spotkać w moich Rossmannach :(
Miałam ten żel z Isany, ale jakoś go nie polubiłam :p
OdpowiedzUsuńkocham owocowe zele :D
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać żele z Balei? Bo tyle dobrego się o nich naczytałam, ale nigdzie nie mogę znaleźć
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy żadnego z tych, ale 1 kusi :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy tych żeli ;p
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego z nich....
OdpowiedzUsuńmiałam ten z Isany, fajny :)
OdpowiedzUsuńBalee bym przygarneła :)
OdpowiedzUsuń