Ale się masakrycznie czuję ;/ jakby po mnie czołg przejechał- całą noc bolał mnie żołądek ale jakoś przespałam ;/
Uwaga :) :
Idę do fryzjera- chcę lekko podciąć końce i pocieniować warstwowo aby dodać objętości- tylko nigdy nie umiem wytłumaczyć- wiem zaraz powiecie że jestem czubek ale końcówki zaczęły się lekko kruszyć i wisieć jak strąk- więc muszę a że idzie zima i będą czapy nie będę tak cierpieć a do wiosny będę miała z powrotem takie ;) tylko jak wytłumaczyć fryzjerowi .... ehhhh
No nic ;) dziś o tuszu Oriflame Very Me Fat Lash :)
Czyli tusz, który moim zdaniem daje fantastyczne efekty :)
Na wizaż.pl piszą:
Pogrubiający tusz do rzęs Very Me Fat Lash. Bezkonkurencyjnie gęste rzęsy w kilka sekund. Innowacyjna szczoteczka i formuła pogrubiająca rzęsy nada Twojemu spojrzeniu magnetyczną moc.
I ja się z tym zgadzam ;)
Plusy :
♥ Pięknie pogrubia dla mnie fenomenalnie czyli spełnia swoją rolę- rzęsy są Fat ;)
♥ dodatkowo wydłuża ;)
♥ nie osypuje się cały, dzień i nie kruszy :)
♥ tani
♥ szczoteczka silikonowa- extra rozczesuje
♥ czarny ♥
♥ wystarczy jedna warstwa dla efektu na zdjęciach
♥ trwały- pomalowałam nim rzęski ok 7 a utrzymał się w nienaruszonym stanie do 23
♥ można stopniować efekt czyli nakładać warstwa na warstwę ale nie jest to konieczne jedna daje dużo ;)
♥ nie rozmazuje się i nie robi pandy ;)
♥ mimo trwałości- łatwo zmyć dwufazowym płynem ( ja mam z Delii )
♥ nie uczula, nie wzmaga wypadania rzęs :)
♥ mam go z 4 miesiące i nic się z nim nie stało ;) w sensie nie wysechł :)
Minusy :
- dostępność : tylko konsultantki lub allegro ;/
- musi podeschnąć z tydzień po otwarci i będzie dawał świetny efekt ;)
Cena : ja dałam 9,90 w promocji- bez promocji 20
Ocena: 5+/6
Czy Kupię? Tak
Gdzie ? konsultantki Ori bądź allegro
Ocena końcowa :
Z tanich tuszy jeden z lepszych :) polecam na wypróbowanie- kolejny tusz Ori, który mnie nie zawiódł :)
Oto efekt :
Macie ? Lubicie? Nie lubicie ?? ;)
Miłego poniedziałku ♥
♥♥ Dagmara ♥♥
Miałam ten tusz i nic nie robił z moimi rzęsami :/ kompletnie nic :/
OdpowiedzUsuńno ja nie miałam okazji go używać, nie lubię kosmetyków z oriflame :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego tuszu ale u Ciebie wygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, ale kolejny raz mówię, że Twoje rzęsy są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
nie znam, a u Ciebie pięknie wygląda
OdpowiedzUsuńNie mam zaufania do Oriflame i Avonu ;/ Ty jak zwykle wyglądasz fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tuszu,ale wygląda genialnie:) A.
OdpowiedzUsuńNapiszę to po raz kolejny, na Twoich rzęsach każdy tusz wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńo super efekt daje
OdpowiedzUsuńja jakoś nigdy nie miałam zaufania do kolorówki z oriflame, obecnie mam tusz z wibo i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt;)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten tusz :)
OdpowiedzUsuńAle masz świetne rzęsy...naprawdę gęste i długie:)
OdpowiedzUsuńPiękne rzęsy
OdpowiedzUsuńmasz cudne oczka!:)
OdpowiedzUsuńale masz cudowne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńAle rzęsy!!!! cudowne :)
OdpowiedzUsuńTego tuszu jeszcze nie używałam.
A co do fryzjera- uważaj, bo ja jak zawsze chodziłam to żaden nie rozumiał co to znaczy podciąć końcówki :P i z długości szło mi conajmniej 6-8 cm. Dlateo teraz sama podcinam , no ale pocieniować niestety już sama nie dam rady:)
Ja z tej serii mam szminkę, którą bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie w temacie ale masz swietny kolor oczu:)!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana moja ♥
UsuńWow szałowy tusz!
OdpowiedzUsuńMasz zabójcze rzęsy :) przy nich pewnie nawet najgorszy tusz okazuje się hitem ;)
OdpowiedzUsuńMega rzęsy, faktycznie efekt fat :D
OdpowiedzUsuńZawsze czytam:)
OdpowiedzUsuńNo ja kiedyś miałam różne pzygody, ale nie chodze już do fryzjera bardzo długo, bo chyba juz 3 lata. Moja cierpliwość skonczyła się , gdy poprosiłam o kolor brązowy i jaśniejsza pasemka a fryzjerka zrobiła mi na głowie kolor czarny a na dodatek ścieła włosy z 60 cm na 40. Kolor jednak mi sie spodobał po czasie i tak od tego czasu mam czarne, jednak nie o tą ją prosiłam. Chociaż nie ma tego złego - bo stwierdziłam, że to chyba mój kolor. Jednak ścięcia 20 cm "końcówek" nie wybacze :)
Masz świetne rzesy
OdpowiedzUsuńzawsze masz tak pięknie, mocno podkreślone oczy:)
OdpowiedzUsuńDagunia kochanie jak zawsze odkąd pamiętam masz piękne bujne rzęsiczki....
OdpowiedzUsuńwow;) super efekt;)
OdpowiedzUsuńale Ty masz rzęsiska! ;)))
OdpowiedzUsuńWow genailnie:d
OdpowiedzUsuńJakie nieziemskie rzęsy! :O Ja teraz rozglądam się za czymś nowym, bo mój tusz zaczął się psuć :( Tego jeszcze nie używałam. Nie mam niestety dostępu do kosmetyków z Oriflame,ale chyba będę musiała się rozejrzeć za konsultantką albo ofertą na allegro :)
OdpowiedzUsuńśliczne masz te rzęsy kochana ♥
OdpowiedzUsuńefekt na zdjęciach bardzo mi się podoba :)
faktycznie cudny efekt, masz boskie oczy :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak,jakiego tuszu byś nie użyła i tak Twoje rzęsy wyglądają olśniewająco :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że to zaleta Twoich rzęs, a nie tylko tuszy :) Ja właśnie potrzebuję sobie kupić coś nowego, ale najpierw zajrzę do Rossmanna :) Aż nie chce mi się wierzyć, że to tylko 1 warstwa!
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie wiedziałam jak wytłumaczyć fryzjerowi czego chcę. Teraz na szczęście nie mam problemu, bo moja siostra cioteczna wyszkoliła się na świetną fryzjerkę i zawsze mi zrobi to co chcę, a jak mówię żeby podcięła 1cm z końcówek, to odcina 1cm a nie 10.
OdpowiedzUsuńJa obecnie kupiłam sobie tusz z avonu, jak mi się skończy to może wypróbuję ten, skoro go tak chwalisz :)
Ja nie mam ale daje piękny efekt :) Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*
A Ty znów czarujesz rzęsami :> ♥
OdpowiedzUsuńteż mam zwykle problem jak wytłumaczyć, ale na szczęście moja fryzjera mnie rozumie :)
OdpowiedzUsuńjakie rzęsy <3
OdpowiedzUsuńFajny daje efekt masz rzęsy jak firany
OdpowiedzUsuńAle długie rzęśiska :)
OdpowiedzUsuńTy to masz cudne rzęsy :) Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji go wypróbować, ale Twoje oko wygląda super. Ja mogę polecić tusz z AVONU SuperSHOCK ;) zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńJakie gęste rzęsy! :O
OdpowiedzUsuńTuszy mam naprawdę wiele ale ten jest jednym z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuń