Jak sam tytuł posta wskazuje- dzisiaj mam dzień leniuszka :)
Ale sądzę, iż zasługuje na niego ponieważ cały tydzień miałam mega zabiegany ;)
Mianowicie cały tydzień spędziłam na przygotowaniach przyjęcia urodzinowego dla rodziców - tak się własnie zeszło, że oboje świętują na początku października :)
Odwiedzili nas dziadkowie oraz pierwszy raz - mój TŻ :) który kupił cudny prezent ale o tym potem :)
Tak więc dzisiejszy dzionek spędzam na czytaniu prasy i wypatrzeniu jakie to trendy będą obowiązywać na jesień ;) zarówno te trendy modowe jak i kometyczne ;)
Następnie w Biedronce będą oczywiście podróbki butów emu :) i zamierzam je sobie kupić ;)
Kupuję je co roku i starczają mi na całą zimę- częstego noszenia- także w warunkach śnieżnych ;) miałam już czarne i szare i myślę na kolorem jaki w tym roku zakupić hmmm chyba padnie na jasny beż :
Wiem, że zaraz większość napisze : lepiej uzbierać na oryginały ale nie ja tak nie chcę- po pierwsze szkoda mi 600 zł, po drugie nie zamierzam w jednych butach chodzić 5 lat, po trzecie mi te podróbki się nie psują i nie przemakają ponieważ ja bardzo dbam o buty ;) po czwarte taki mam charakter i już ;) za 600 zł to ja bym miała 2 kurtki, 3 pary butów :)
A no i cudny prezent dla rodziców od mego ukochanego , jestem nim tak zachwycona że na teraz stoi u mnie :D :D ale oddam rodzicom bo to ich prezent na szczęście i tak zostanie :) ale czyż nie jest piękny ? ogółem to ja kocham aniołki :D :
I na koniec- przepraszam że czerwoną trzcionką ale chcę aby każdy zauważył :
Dodaję nowe rzeczy do zakładki: WYMIANA - zapraszam chętnych na wymiankę ;)
♥♥ Dagmara ♥♥
Też sobie muszę kupić te buciki :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam dziś taki leniwy dzień, co do butów ja wcześniej miałam właśnie te zwykłe w tamtym roku zainwestowałam w lepsze, ale też nie za 600zł bo chyba bym nie mogła na buty tyle wydać (znaczy się na jedną parę :))jeśli chodzi o prezent to rzeczywiście uroczy, no i wszystkiego dobrego dla rodziców :)
OdpowiedzUsuńO tak ,ten dzień jest bardzo leniwy ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba zapoluję na czarne `emu`, jeśli tylko u mnie się pojawią :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zapoznać z tą gazetką z BIEDRONKI :)
OdpowiedzUsuńprezent dla rodziców od ukochanego świetny:) W sumie co do butów emu,to myślałam nad oryginalnymi lecz ja nie chodzę w jednych butach dzień w dzień i mi szkoda:DChoć mam jedne (orginały ,ale są wyjątkowe na śliskie dni^^) a tych z biedronki nigdy nie miałam ,zawsze gdy zachodziłam już nie było.Więc może teraz mi się uda i też stawiam na beż!:)
OdpowiedzUsuńoo ja też poluję na te buty. Kiedy one będą ?:)
OdpowiedzUsuńkażdemu się należy taki dzień leń ;)
OdpowiedzUsuńNa byty sama bym się skusiła ;) Aniołek jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam anioły, zbieram je :) a jeśli chodzi o butki to kupiłam sobie takie krótkie ala Emu z CCC zobaczymy jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńłe łe łe ja tez chce te buty.... Kiedy będą dokładnie??? ja też wole te niż kupić oryginalne za 400zł...no ludzie,aż tak za modą nie latam :D
OdpowiedzUsuń15.10 ;)
Usuńja też nie widzę sensu w kupowaniu oryginalnych emu. niestety, mi się zawsze przemaczają i choć bardzo, bardzo mi się podobają w tym roku chyba im nie ulegnę i kupię nowe kalosze-oficerki. choć jak znam siebie w cieplejsze dni i tak będę chodzić w emu ;)
OdpowiedzUsuńsłodki aniołek!
jeśli istnieje taka możliwość proszę o odpowiedź na dodane w moim wpisie pytanie ;)
takie buty w biedronce?? trzeba będzie polecieć i przymierzyć :D mnie też szkoda na oryginalne emu, cena jest z kosmosu, wolę więcej par butów kupić, ale tańszych:P
OdpowiedzUsuńHymmm mam jedną parę ala emusek , ale chętnie bym przygarnęła takie beżowe ; )
OdpowiedzUsuńmam emu już dwa sezony i to jaśniutkie ale na tyle rzadko je noszę (wiadomo co jest z reguły na naszych ulicach zimą), że jeszcze tą zimę zaliczę :)
OdpowiedzUsuńObecność w biedronce obowiązkowa! :D
OdpowiedzUsuń30zł to nie 600zł, więc nawet jeśli są gorsze to i tak się opłaca
OdpowiedzUsuńlecę patrzeć na wymianę:)
aniołek jest prześliczny! świetny pomysł miał Twój ukochany na prezent dla Twoich rodziców :)
OdpowiedzUsuńco do butów emu to mam dwie podróbki z DeeZee oraz jedną oryginalną parę UGG, którą dostałam od cioci z Australii :)
na pewno są o wiele solidniejsze od podróbek i cieplejsze. ale podróbki też są ok. przynajmniej nie jest szkoda wyrzucić po zimie jak się zniszczą i co roku można kupować inny kolor ;)
ja mam kilka figurek na parapecie, ten aniołek jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńśliczny aniołek:)
OdpowiedzUsuńJa tam nic nie mam do kupowania tych tańszych wersji Emu, też jedną taką miałam co prawda rozkleiła mi się pod koniec zimy ale miałam na dwa sezony:) i nie wiem czy jeszcze nie kupię:)
lubię spędzać wolne chwile na czytaniu kolorowych pisemek i piciu kawusi:) anioł jest cudowny, na pewno przyniesie szczęście;) A.
OdpowiedzUsuńPrześliczny aniołek :)
OdpowiedzUsuńTe buty są mega ciepłe i mega wygodne :)
OdpowiedzUsuńTeż mam dziś leniwy dzień :)
Ja miałam raz czarne za ok. 140 zł i strasznie się "styrały" bardzo bym chciała je kupić tym razem jasne, ale strasznie mi przemakały i nie miło to wspominam, więc tak się zastanawiam jak ty to robisz, że tak ci się je dobrze nosi? A też szkoda mi pieniędzy na oryginały ;p
OdpowiedzUsuńAniołek jest super sama mam podobnego ;)
OdpowiedzUsuńAniołek rzeczywiście jest słodki, Jeśli chodzi o buty to Cię popieram :)) Też raczej bym się na nie skusiła ;)
OdpowiedzUsuńoo dzieki za info o emu w biedronce :) kupilam tam jednem w zeszłym roku i bylam zadowolona :) oryginaly tez mialam, ale po 4 latach odeszły na emeryture ;)
OdpowiedzUsuń;o nie wiedziałam ;)
Usuńu mnie też dzisiaj baaardzo leniwy dzień... muszę zerknąć koniecznie na te buty w biedronie, ostatnio moja siostra kupiła tam tenisówki i są ok:)
OdpowiedzUsuńaż mnie chyba namówiłaś na zakup emu w tym roku ;D
OdpowiedzUsuńSłońce dobrze, że wspomniałaś o tych butach bo sama je chyba zakupię :D 30 zł żal nie kupić, tylko bylebym się nie spóźniła :) a aniołek cudny, idealny na taką okazję :) i już zaglądam do twojej wymianki ;)
OdpowiedzUsuńFajny dzień na leniuszka też musi być ;D mam też tą gazetkę HOT
OdpowiedzUsuńteż kupuję takie butki co roku i bardzo je lubię :D są super wygodne i cieplutkie. będę polować w biedronce na czarne <3
OdpowiedzUsuńja też zastanawiam się nad tymi butami :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę kupić sobie takie butki :) Przepiękny aniołek! Ja też kocham aniołki :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam leniwą niedzielę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam i zbieram anioły.Ten jest cudny!
OdpowiedzUsuńNie kupiłabym butów emu w Biedronce, chyba że planowałabym chodzić w nich tylko po domu. te podróbki widać że są słabe jakościowo, a jak przemokną to szkoda w ogóle je nakładać. widziałam dziewczyny w tych emu, rozciapcianych, niszczących chód. w Tesco natomiast są emu, troszkę zdroższe ale lepsze gatunkowo
OdpowiedzUsuńkurcze, czy ja jestem w stanie być taka systematyczna? inie wiem czy dam rade aplikowac Jantar dzień w dzień, bo staram się myć włosy co dwa dni, a kiedy zaaplikuję Jantar na włosy to są oklapnięte i następnego dnia rama muszę je umyć
skoro jesteś Ty z nich zadowolona to się cieszę, ja wiem, że bym nie zaryzykowała :P
OdpowiedzUsuńostatnio w ogóle trochę zmieniam styl, ale emciuki sobie na pewno zakupię do salonu żeby było mi ciepło w stópki
ja nakładam Jantar psikając z buteleczki z atomizerem, wmasowuję, zawsze są potem nieświeże i rano muszę myć :(
Maleńka, ale jak nałożysz na paluszki i wmasowujesz w skórę to i tak dotkniesz i umoczysz włosy tak?
OdpowiedzUsuńte włosy przy skalpie
cieszę się, że włoski Ci rosną :)
kusząca ta wymianka:D
OdpowiedzUsuńna gęstość niestety nie polecę, sama widzisz, że wzorem nie świece ;)
OdpowiedzUsuńale kupiłam rosyjski lotion wzmacniający, wmasowuję we włosy i skalp po umyciu - może to coś pomoże
bardzo lubię takie leniwe dni:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Emu z Biedronki też planuję jakieś kupić w zeszłym roku całą zimę w nich chodziłam i nawet jak było -30 stopy mi nie zmarzły :D
OdpowiedzUsuńŚliczny Aniołek;) Sama lubię takie figurki.
OdpowiedzUsuńMam takie podróby butów emu, ale marzą mi się takie prawdziwe, oryginalne buciorki:)
OdpowiedzUsuńOoo akurat myślałam nad tymi butkami, muszę na nie zapolować :D masz rację 600zł wydać na buty to bezsens!
OdpowiedzUsuńJa te mukluki widziałam w pepco i miałam zakupic ale tandeta mi zalatywały...były tez za 49.40 ale z gumowa podeszwa i wygladały bardzo solidnie :)
OdpowiedzUsuńte z Biedro też mają gumową- przynajmniej w zeszłym roku miały :D
UsuńPamiętam jak te emu było rok temu czy 2 w Biedronce. U mnie już ich nie było po godzinie 8 :D Rozeszły się w błyskawicznym tempie.
OdpowiedzUsuńteraz zapewne też tak będzie :D
Usuńkupiłam te butki rok temu i niestety nie wytrzymały nawet dwóch miesięcy, jednak są cieplutkie i bardzo wygodne, wiec może i w tym roku się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńlubię takie gazetki :)
OdpowiedzUsuńTo oczy kuzynki która pozwoliła je wykorzystać na blogu bo długich prośbach i groźbach i fakt, wodoodporne też mi średnio odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńOj ja na szczęście mam jeszcze emu z zeszłego roku :D
O, podróbki EMU, zapewne po nie polecę ;D
OdpowiedzUsuńwidziałam te buciki tez w lidlu i zamierzałam kupic ale co sie okazalo? ze nie ma rozmiaru :(
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Twój styl pisania notek : 3
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
http://moadrafts.blogspot.com/
Uwielbiam podróbki emo, sama mam już na ten sezon dwie pary (jedne z boti, drugie z czasnabuty.pl- postaram się napisać o nich notę w tym lub przyszłym tygodniu i je oczywiście zaprezentować :3). I zgadzam się z tobą- wolę wydać te 30 zł na jeden sezon niż 600 zł :/.. Może kiedyś kupie oryginały, ale to za kilkadziesiąt lat, gdy będę na swoim utrzymaniu :D. Bo jestem fanką emu już od 4 lat i wątpię, aby mi się znudziły :D. A leniuchowanie jest najlepszą rzeczą. Ja lubię czytać flesza, bo jest tam zarówno sporo rzeczy o gwiazdach jak i o modzie. Pozdrawiam kochana :**
OdpowiedzUsuńSłoneczko, otagowałam Cię u mnie
OdpowiedzUsuńczekam na Twoją odpowiedź :*
OdpowiedzUsuń♥
kochana kiedy te buciorki będą w biedronce? w tamtym roku kupiłam beżowe i są idealne, ale kupiłabym też czarne :D
OdpowiedzUsuńKochana jak mam ustawić top komentatorki?
OdpowiedzUsuńudał się! zrobiłam, zmieniłam tylko adres w kodzie html :D
OdpowiedzUsuńto się Twój postarał z prezentem, ekstra:)
OdpowiedzUsuńteż bym nie dała tyle kasy za buty:) choć za te akurat to też 30 zł bym nie dała:) nie lubię ich:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam te butki, są mega wygodne i jak się o nie dba to nie trzeba marnować kasy na oryginałki ;D co tam ciekawego czytałaś ? :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego co najlepsze dla Twoich rodziców :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz był u Ciebie chłopak? jej jak super, to pierwsze spotkanie z rodzicami zawsze jest takie śmieszne i stresujące :D musisz koniecznie opowiedzieć jak było :)
Co do leniwego dnia, każda z nas tego potrzebuję od czasu do czasu :)
A ja za tymi butami nie przepadam. Ale prezent jest bardzo fajny, też kiedyś zbierałam aniołki. :D
OdpowiedzUsuńpodróbki Emu kupiłam niedawno w C&A:)
OdpowiedzUsuńOoo dobrze wiedzieć, że te buciki będą w Biedronce ;P
OdpowiedzUsuńAniołek cudowny :)
OdpowiedzUsuńGazety też niczego sobie :)
A względem podróbek Emu,chyba też zakupię zobaczę bo butów na zimę na płaskich nie mam,w tamtym roku kupiłam w carrfurze znaczy mąż mi kupił ładne kozaki za 20zł nowe,idealnie się w nich chodziło :)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie mam beżowe emu a teraz chciałabym czarne :D:D
OdpowiedzUsuńano takiego koloru zawsze uzywam na moje kudełki :D
Ty lepiej chwal się jak Twój TŻ wypadł u rodziców :D:D:D
ja nie kupuję Emu ani podróbek ani oryginałów tym bardziej nie myślę 600 zł dać za buty w których bym i tak nie wyglądała korzystnie
OdpowiedzUsuńJa mam brązowe emu, jednak nie chodzę w nich już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
buty z biedronki chce je mieć!
OdpowiedzUsuńCześć Daguś ;) Dobrze, że napisałaś o promocji na te buty w biedrze, już w tamtym roku czaiłam się na nie, żeby mieć do biegania do sklepu itd, ale zawsze trafiałam na pusty kosz... :/ Może tym razem się uda ;)
OdpowiedzUsuńkochana, zapraszam Cię serdecznie na rozdanie ;)
OdpowiedzUsuńHello. Ooo jaki fajny misiu po lewej stronie obserwuję twój blog. Aniołki są super, również je uwielbiam, przynoszą pozytywną energię, więc obstawiajmy się nimi. Wiesz co właśnie miałam sobie kupić najnowszy numer hot, ale ciagle zapominam. Może wkleisz skany z wywiadu z tą aktorką z okładki, chętnie bym poczytała:)). Bardzo podoba mi się twój nagłówek, kolor literek jest extra. Buziaki złocista:))
OdpowiedzUsuńtez sie szykuje na emu,ale wole te krotkie,sa cudowne:)
OdpowiedzUsuńMoże nie narzekam na ich kondycję ale są straszne pod względem wzrostu :(
OdpowiedzUsuńA ja coś nie mogę się do tych emu przekonać, chyba że jest naprawdę zimno. Wtedy się z nimi zaprzyjaźniam :D
OdpowiedzUsuńdziękuję ;* ale chciałabym, żeby były tak długie i układały się tak pięknie jak Twoje...
OdpowiedzUsuńnaprawdę, okropna jesteś, że je farbujesz, naprawdę nie wiem, jak można się tak krzywdzić :P
OdpowiedzUsuńdo niedawna tylko myłam je szamponem i nakładałam odżywkę i było ok, ale chcę iść i zachwycać ;)