niedziela, 24 czerwca 2012

Daguś recenzuje- NeoViderm maść na poparzenia słoneczne ;)

Hello kochane  ♥


Wiem wiem nie ma mnie tu tak często jak ja bym tego chciała eh eh ;) W przyszłym tygodniu muszę ruszyć na zakupy :D 


Dzisiaj chciałabym Wam zrecenzować maść na oparzenia słoneczne, którą dostałam od agencji PR Werner i wspólnicy ;) :


http://www.werner.pl/


Jest to maść Neoviderm :) Według producenta : 



NEOVIDERM:
Emulsja wskazana do stosowania w przypadku poparzeń słonecznych, lekkich oparzeń, podrażnień i stanów zapalnych skóry pociągających za sobą zaczerwienienia (radioterapia, peeling chemiczny, drobne otarcia). Dzięki swojemu działaniu nawilżającemu i ochronnemu EMULSJA NEOVIDERM  koi i przynosi ulgę skórze, wspomagając fizjologiczne procesy prowadzące  do jej normalizacji.
EMULSJA NEOVIDERM nie zawiera filtrów słonecznych.
Wskazania:
• POPARZENIA SŁONECZNE
• OPARZENIA I STOPNIA
• OCHRONA PRZED I PO NAŚWIETLANIU
• PEELING CHEMICZNY
Składniki: 
betaglukan - wspomaga gojenie skóry, łagodzi podrażnienia, niweluje negatywne efekty 
promieniowania UV.
alginat - wzmacnia skórę, głęboko ją nawilża, redukuje zaczerwienienia i podrażnienia.
kwas hialuronowy - posiada wyjątkową zdolność zatrzymywania wody w naskórku, zapewnia skórze właściwy poziom nawilżenia, zabezpiecza ją przed utratą elastyczności.
Sposób użycia: 
Nanieść obficie emulsję na podrażnioną skórę i pozostawić ją do całkowitego wchłonięcia. Jeśli  to konieczne nanieść emulsję ponownie. Nie wchłonięta warstwa produktu zapewni dłuższą ochronę. Stosować nawet kilka razy w ciągu dnia, aż do całkowitego unormalizowania się stanu skóry lub zgodnie z zaleceniami lekarza.
Ostrzeżenia:
Nie stosować na otwarte rany i uszkodzoną skórę. Należy unikać kontaktu z oczami. W razie dostania się emulsji do oczu należy dokładnie przemyć je wodą. Przechowywać w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci. Przechowywać zamkniętą z dala od źródeł ciepła.
Do użytku zewnętrznego.
Emulsja testowana na obecność niklu, kobaltu, chromu, palladu i rtęci
Pojemność: 100 ml
Cena: ok. 30 zł


Produkt dostępny w aptekach oraz w sklepie internetowym www.sklep.ganassini.pl/






Jak wiecie kocham się opalać ;) ale ostatnio się tak stało że się poparzyłam ;/;/ I to nawet bardzo się poparzyłam, mój TŻ powiedział że takie ze mnie biedactwo :D :D 


No i przypomniało mi się wtedy że dostałam taką maść ;)


I teraz tak smarowałam tydzień i :


Plusy :


♥  ulga ulga ulga w bólu- nic mnie nie bolało, nie piekło ani nic 
♥  nie było aż tak bardzo czerwone to miejsce jak zawsze 
♥  skóra nie sypała się płatami tylko stopniowo ładnie schodziła
♥  bardzo dobrze się wchłania ( ale pierwszego dnia zastosowałam grubszą warstwę jak w zaleceniach :) 
♥  skóra jest teraz mięciutka i nawilżona
♥  wydajna  
♥  nie zostawia tłustej warstwy- nie brudzi ubrania
♥  skóra jest zregenerowana :)


Minusy:


-  tyci wysoka cena - 30 zł ( ale daje ulgę więc opłaca się kupić)
-  zapach- nie jest tragiczny ale mógłby być ładniejszy- no ale maści/ emulsje/kremy zawsze śmierdzą więc da się przeżyć ;)


Ocena końcowa :


Jestem na tak- myślałam że będę bardzo cierpiała po poparzeniu ale nie tym razem pomógł mi ten cudowny specyfik uff- całe lato będzie ze mną ;) Mój mały ratownik :D 


* to że dostałam rzecz za darmo nie wpływa na ocenę




Maść wygląda tak:






Dziękuję agencji Werner i wspólnicy za podjętą współpracę :):):)




Miałyście/ macie ? 




Buziaczkuję Was ogromnie moje kochane ♥♥♥


♥♥ Dagmara ♥♥

43 komentarze:

  1. Nie używałam tej maści nigdy, ale widać, że jest dobra. Czasami by mi się na mazurach przydała. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętne bym go sprawiła mamie bo ma niesamowite uczulenie na rękach :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale chciałabym :)
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, kochana uważaj :* dobrze, że ta maść Ci pomogła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja stałam się bardzo ostrożna w temacie - opalanie ale jak to bywa , strzeżonego..., więc warto mieć coś takiego na podorędziu :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo niestylistyczna jest Twoja wypowiedz. Bardzo ciezko sie czyta ze wzgledu na brak spacji, przerw i ogolnego formatu tekstu.

    Co do masci:
    W czasach pieknej mlodosci czesto sie spalalam na sloncu, wiec masc przynioslaby mi ulge, ale obecnie wole chowac sie przed sloncem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie miałam, ale raz byłam nieźle spalona ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zawsze stosuję Pantenol gdy się troszku za mocno spiekę:)) A.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ba, że piękny bo od Ciebie ;*
    Lek ma działać a nie pachnieć czy smakować - zawsze mi to mama mówiła ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. dobrze że mi taki cudak nie potrzebny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. unikam słońca jak ognia, ale ostatnio w pracy się przypiekłam, może więc kupię ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. U kilku dziewczyn już widziałam, że piszą na chłopaka TŻ, co to oznacza? :D a co do kremu to musiałaś mieć niesamowitą ulgę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie moja siostra to straszny uczuleniowiec :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tam nie lubię się opalać, a więc zazwyczaj siedzę w cieniu, dzięki czemu oparzenia mnie mijają :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Używałam go podczas alergii skórnej i bardzo mi pomógł:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aaaa to teraz mogę w nocy spać :D zagadka rozwikłana :D dziękuję za odp :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Też ostatnio się spaliłam zwłaszcza na rękach i ramionach(tam mnie najczęściej łapię:D)i również dostałam tą maść powiem szczerzę że fajnie koi,delikatnie chłodzi i zaczerwienie szybko blednie,ale u mnie ból i pieczenie było, maść przyzwoita:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Polecam najpierw założyć Kartę Stałego Klienta o wiele bardziej się opłaca :) A co miesiąc dostajesz ulotkę, że możesz dostać coś za grosz albo za kilka złoty za zakup dowolnego produktu :) I tak właśnie robię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. u mnie się masc fajnie spisala

    OdpowiedzUsuń
  20. nie miałam jeszcze tej maści, także dobrze wiedzieć w razie jakiegoś przedawkowania na słońcu, że jest taki fajny specyfik ;)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Już od wieków nie zdarzyło mi się poparzenie słoneczne, ale warto wiedzieć co może pomóc :)

    OdpowiedzUsuń
  22. znam inne kosmetyki na poparzenia, ale dobrze wiedzieć, że działa
    korektor hmm..nie koniecznie musisz mieć, tylko postaw na dobry, ale o taki trudno

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nigdy się nie poparzyłam na słońcu ;)
    Więc nie przydałaby mi się, ale moja siostra czasem się poparzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. słońce mnie nie lubi :p przydałaby się taka maść :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Na szczęście w tym roku nie zamierzam się "usmażyć" :P

    OdpowiedzUsuń
  26. przydałaby mi się teraz taka maść.
    po dzisiejszym opalaniu jestem cała czerwona..
    uwielbiam się opalać i dziś jak zwykle za długo leżałam na słońcu..

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak się przypalę kiedyś (oby nie) to wyśle po nią mojego pana ;p

    OdpowiedzUsuń
  28. mnie lubi słoneczko, nigdy nie musiałam stosować takich maści:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja na kazde poparzenia uzywam Panthenolu w piance, rowniez bardzo dobre i szybkie efekty.

    OdpowiedzUsuń
  30. Opłaca się kupić tym bardziej ,że teraz lato i ja pewnie jak zawsze będę cierpieć po opalaniu :(

    OdpowiedzUsuń
  31. polecę go mojej mamie, bo zawsze spala się na czerwono, a potem narzeka, że boli :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mi również nie zdarzyło się poparzyć na słońcu, ale dobrze wiedzieć o takim produkcie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. ojeju jak dobrze ze takie cudo sitnieje ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  34. O, muszę się chyba przed wyjazdem nad morze zaopatrzyć :P

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja mogę się opalać i nic,ani opalenizna,ani poparzenie.
    Ratują mnie balsamy brązujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. nie miałam jej ale to się zmieni;-)

    OdpowiedzUsuń
  37. No ciekawe, ciekawe... :)


    Zapraszam do siebie, nowy post:
    www.diane-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Tez mam tą maść i jestem zadowolona z efektów jej działania.

    OdpowiedzUsuń
  39. ja dwa razy w zyciu spalilam sie na wior, cierpiac pozniej niemilosiernie, czego nie da sie nawet opisac :P

    dlatego nastepnym razem (ktorego chcialabym jednak uniknac) pewnie sie pokusze o taka pomoc :P

    OdpowiedzUsuń

Hej ;) odwiedzam każdego kto zostawi mi komentarz ;)
Nie zostawiajcie tzw. "tylko reklamy" ja piszę posty i jest to moja praca więc napisz coś a nie tylko reklamujesz...
Obraźliwe komentarze nie będą akceptowane więc się nawet nie wysilaj - jeśli Ci się nie podoba ok szanuję to ale idź się wyżyj gdzie indziej :)

Jeśli Ci się tu podoba zaobserwuj a odwdzięczę Ci się tym samym :)

Dziękuję za uwagę :* ♥