Na początku widzicie mam nowy górny napis :)
Zrobiła go dla mnie bezinteresownie kochana Dangerose- Wioli ♥ z bloga :
http://dangerose.blogspot.com/
Serdecznie Ci dziękuję kochana jest piękny :)
Polecam jej bloga zaglądajcie tam bo naprawdę warto :)
A teraz sobie porecenzjuję bo dawno tego nie robiłam :)
Dziś na tapetę idzie
Krem Ziaja Sopot rozświetlanie- Opalizujący do cery tłustej i mieszanej:
Działanie według producenta*:
Działanie:
- poprawia proces dotleniania komórek skóry,
- przywraca równowagę energetyczną, stymulując syntezę ATP - naturalnego nośnika energii,
- aktywnie rewitalizuje skórę oraz zapobiega fotostarzeniu,
- delikatnie koryguje, wygładza i modeluje owal twarzy,
- intensywnie nawilża, poprawia koloryt skóry oraz dostosowuje go do rodzaju karnacji,
- rozświetla i dodaje skórze subtelnego blasku.
*Źródło wizaż ;)
A teraz ode mnie:
Plus:
+Słuchajcie rzeczywiście wyrównuje koloryt cery- z szarej staje się taka normalna, zdrowa
+czuć nawilżenie- cera staje się mięciutka :)
+dodaje blasku- ale nie świecimy się jak choinki tylko tak subtelnie delikatnie w niektórych miejscach : u mnie szczególnie widać go na kościach policzkowych :)
+nadaje się pod makijaż i właśnie podbija ten makijaż dodając mu tego wyżej wymienionego blasku :)
+ ślicznie pachnie
+konsystencja- kremowa, nie rzadka ale też nie gęsta taka w sam raz
+szybko się wchłania
+zastępuje bazę pod makijaż- ponieważ wygładza buzię :)
+matuje ale tylko strefę T u mnie- ale to dobrze ;) mat na jakieś 3-5 godzin;) ale nie o to w kremie chodzi tym akurat ;)
+ nie roluje się pod podkładem i pudrem
+nie zapycha- bynajmniej mnie
+nie uczula, nie mam po nim krosteczek ani plamek
+ładne białe plastikowe opakowanie- jak spadnie nam w łazience nic się nie stanie :D
Minusy:
- nie odkryłam
Ocena: 6/6
Gdzie: Drogerie typu Rossmann/ Natura i inne
Za ile: ja dałam w promocji 8,99
Pojemność: 50 ml
Czy kupię? Tak oczywiście
Ocena końcowa
Lekki, dodający blasku naszej buźce krem, do którego będę wracać. Na wakacje będzie w sam raz bo podkreśli śliczną opaleniznę na buzi ;) Polecam ♥
A co do rozświetlania w jakiejś gazecie ostatnio znalazłam próbkę:
Rozświetlacza w kremie Kod Młodości z L'oreal. Odmładzający przeciw przebarwieniom. wiek 25+
Też bardzo faja rzecz-
+szybko się wchłania,
+ rozświetla nienachalnie- znów umiejscawia się u mnie na kościach policzkowych ten blask ;)
+żelowa konsystencja
+nadaje się pod makijaż- nie roluje
+bezzapachowy
+szybko się wchłania
+nie zapycha, nie ma się krostek ;)
Czy likwiduje przebarwianie ? nie wiem bo użyłam go 4 razy i zastanowię się nad pełnowymiarówką ;) Tylko pewnie cena będzie przerażająca ;)
W sumie to z tych dwóch rzeczy i tak wybieram Ziaję za lepszy mat i szybsze wchłanianie ;)
Ale oba są fajne ;)
Polecam :)
Miałyście/ macie coś ?? Polecacie ? Dobrze się u Was sprawuje?
Zmykam na Wasze blogi :)
♥♥ Dagmara ♥♥
Bardzo zacikawił mnie ten kremik z Ziai, musze bliżej mu się przyjżeć :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńja właśnie używam tego kremu z próbek i jestem zakochana ! :D
OdpowiedzUsuńTen krem brzmi ciekawie :) Chyba go jeszcze nigdzie nie widziałam, albo kiepsko patrzę ;P
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna recenzja :) Krem bardzo ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńsuper masz ten nowy nagłówek,
OdpowiedzUsuńziaja ma faktycznie coraz lepsze kosmetyki
<3 :D
OdpowiedzUsuńbardzo przemyślana recenzja, Ziaja wydaje się warta zainteresowania :)
OdpowiedzUsuńzapomniałam napisać, świetnie to zrobiłyście, dziewczyny,Dangerose jest wielka :)
OdpowiedzUsuńswietny ten nowy wyglad bloga! tak jakos `cieplej` się tu zrobiło :D
OdpowiedzUsuńwiosenne zmiany potrzebne, choc panterka tez byla niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńnie mialam nic z tych kosmetykow, z Ziai mam jeden ulubiony krem (oliwkowy), ktory od czasu do czasu stosuje na noc i rano budze sie gladka i pachnaca :)
a rozswietlacz planuje sobie kupic, na lato, moze jakis w kremie lub po prostu do nakladania pedzlem, jakos tak ostatnio za mna chodzi ten pomysl :P
Bardzo rzadko używam kremów do twarzy!
OdpowiedzUsuńBoże już mam tak długą listę zakupów z PL a ty mi ją jeszcze przedłużasz :)No muszę tą ziaje zamówić no muszę:)"Szczaskana"już jestem więc taki blask jak pojawi się na mojej twarzy to będzie idealnie:)Buziaczek <3 :* PS:Nowy wygląd bloga jest śliczny.
OdpowiedzUsuńhttp://decamerron.blogspot.com/
świetny nagłówek ;)
OdpowiedzUsuńMoże skusze się na tą Ziaję:-)
OdpowiedzUsuńja rowniez moze sie skusze ; ]
UsuńBezminusowy : )
OdpowiedzUsuńKrem z Ziaji zapowiada sie rewelacyjnie,wiec moze sie skusze i poprosze o przesylke z Polski:)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu misia ;)
OdpowiedzUsuńciekawe, zachęcające do kupna recenzje :))
OdpowiedzUsuńKrem Ziaji dopisany do wishlisty:)
OdpowiedzUsuńopis kremu z Ziaji wygląda kusząco, ale mam suchą cerę i dodatkowy mat raczej nie jest mi potrzebny :) cieszę się jednak, że znalazłaś coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńteraz na twoim blogu jest jeszcze ładniej :)
ale świetny nagłówek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kremy ziaja :D
Ogólnie lubię kremy Ziaja, więc i ten wypróbuje;)
OdpowiedzUsuńa wiec Ziaja
OdpowiedzUsuńJa chyba wolę nie być opalona :)
OdpowiedzUsuńA wygląd bardzo na plus. Teraz jest tak... ciepło.
Ze śmietaną ooo rany!:O prędzej bym pawia puściła niż je zjadła.xD
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co rozswietla i opalizuje! I nie zapycha, muszę sie za nim rozejrzec w PL:)
OdpowiedzUsuńrecenzja dobra ale dla cery tlustej nie wydaje mi sie byc dobrym kremem ;/
OdpowiedzUsuńnowy napis śliczny, podoba mi sie :)
Ładny nagłówek :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tutaj, dodaję do obserwowanych ! :))
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale nie ufam produktom Ziai :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńtak górny napis jest śliczny ;) bardzo mi się podoba poza tym lubię kosmetyki z Ziaji ale nie miałam okazji stosować a to coś zdecydowanie dla mojej cery...
OdpowiedzUsuńooo to super!;D>
OdpowiedzUsuńA ten misiu z kwiatuszkiem jest ślicznusi;D.
Skoro on tak prosi to obserwuję;d.
Bajkaa<333
Zapraszam do siebie w wolnej chwili lovagex3.blogspot.com ;)
jeszcze nie slyszalam o tym kremie, musze go koniecznie kupic :D wszystkie z ziai (ziaji?) maja na moja cere dobry wplyw :D
OdpowiedzUsuńŚliczny wygląd bloga ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kremem ;))
Nie używałam, ale wygląda ciekawie, szkoda , że nie podałaś składu :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tą próbkę Kochana :-)))
OdpowiedzUsuńPazurki mi rosną rosną i całe szczęście, bo nie chciałabym, żeby się połamały.
Efekty tuszu już niedługo :-)
Dziękuję za miłe słowa, cieszę się, że fryzurka Ci się podoba :-*
zachęciłaś mnie do przetestowania ;)
OdpowiedzUsuńCześć Śłońce moje:)
OdpowiedzUsuńPrzez te przygotowania do szpitala "zaopuściłam" blogi:)
Widze nowy blog praktycznie - bardzo korzystnie, napis masz teraz boski mimo że lubię motyw panterki:)
Ogólna moja ocena bloga jak najbardziej na plus:)Rewelka
jak wróce szcześliwie ze szpitala to sie odezwę...mam nadzieje że będzie dużo ciekawych wpisów:)
Pozdrawiam:)
przydałby mi się ten krem :D
OdpowiedzUsuńMnie ziaja niestety zniechęciła po kilku kremach niestety dostałam wysypu niespodziewanych gości:(,ale wygląd bloga czadowy!
OdpowiedzUsuńNie wazne jak bys go zachwalala ja i tak za nic nie zmienie mojego kremu Nivea ;D
OdpowiedzUsuńNo naglowek masz czaderski;D sama cos mysle nad zmiana wygladu bloga;D bo ten mi sie znudzil;D
;*
ziajka zawsze daje rade :) sama poczyniłam dzis ziajkowe zakupki ♥
OdpowiedzUsuńjakoś nie mam zaufania do ziaji, miałam kilka produktów i nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten kremik :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ziaję :) No niezastąpiona firma jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńaż się chce wypróbować to cudo :)
OdpowiedzUsuń