Witam Was bardzo serdecznie w ten poniedziałkowy dzionek ♥ Dzisiaj ponownie będzie o szczotce do włosów. Pamiętam, że gdy dostałam na gwiazdkę Tangle Teezer to myślałam, że nic lepszego już nie spotkam :) I któregoś pięknego dnia - sklep: Hair Store postanowił przedłużyć ze mną współpracę i co dostałam do testów szczotkę Macadamia Tuft Detangle, która jest z tego samego rodzaju co słynny Tangle Teezer. Czy ta szczotka okazała się lepsza czy gorsza ? O tym dzisiaj ♥
Macadamia Tuft Detangle, szczotka do rozczesywania włosów, motyw kwiatki
Na stronie producenta, możemy przeczytać o niej takie informacje :
Szczotka Macadamia/Tuft Detangle to odpowiednik popularnej i rewelacyjnej szczotki do rozczesywania włosów Macadamia No Tangle, ozdobiona kobiecym, romantycznym i delikatnym motywem kwiatowym. Oprócz wyglądu szczotka ta ma same zalety: jest zaprojektowana tak, by by bezboleśnie i szybko rozczesywać splątane pasma nawet najbardziej opornych włosów. Jej włosie-ząbki wykonane są z elastycznego materiału i posiadają dwie różne długości - 0.9cm i 1,6cm. Szczotka jest delikatna dla struktury włosa, nie szarpie, nie wyrywa, dzięki wyprofilowanemu, lekko zaokrąglonemu kształtowi przystosowuje się do powierzchni czesania i idealnie przylega do głowy. Szybko, delikatnie i sprawnie ześlizguje się po powierzchni włosów, pozostawiając efekt gładkich włosów w idealnym ładzie.
Delikatne, zaokrąglone końce ząbków szczotki Detangle, nie ranią, nie naruszają delikatnej struktury włosów i dobroczynnie masują skórę głowy bez podrażniania jej.
Włosy codziennie rozczesywane szczotką Detangle nie ulegają łamaniu jak to bywa podczas czesania zwykłą szczotką. Szczotka nadaje się również dla osób, które mają rozjaśniane, kruche, mocno uwrażliwione włosy, gdyż nie narusza przy czesaniu ich delikatnej struktury, ani nie szarpie ich.
Szczotka Detangle zapewni Ci przyjemność przy rozczesywaniu włosów.
Dostosowana do kształtu głowy budowa szczotki ułatwia rozczesywanie i masaż.
Elastyczne ząbki łatwo, bez ciągnięcia i wyrywania rozplątują włosy.
Delikatnie masuje skórę głowy i pobudza krążenie.
Nie szarpie i nie uszkadza włosów.
Kobiecy motyw różyczek, nowoczeny design.
Jest lekka, wytrzymała i niewielkich rozmiarów.
źródło : HairStore.pl
Moje włosy :
Proste, średniej grubości, długie- uwielbiające kołtunki :D
Plusy :
+ Rewelacyjnie rozczesuje włosy, nie szarpiąc ich, nie wyrywając, nie ciągnąc- co za tym idzie bardzo mało ich wypada
+ czesanie jest bezbolesne i trwa kilka chwil ( brak bólu to pozytyw bo bardzo cierpiałam )
+ świetnie radzi sobie z moim kołtunem - dosłownie kilka sekund i go nie ma
+ w przeciwieństwie do TT ma 3 długości igiełek i są one dłuższe co na mojej czuprynie lepiej się sprawdza bo dociera do każdego kołtunika
+ no oczywiście największą wygodą jest tutaj rączka, dzięki której szczota świetnie leży w dłoni i nie wypada przy czesaniu- zresztą na zdjęciach zobaczycie jak leży
+ w przeciwieństwie do TT compact- włoski są z kauczuku, są bardziej miękkie i elastyczne, lepiej dopasowują się do głowy
+ gdy się nią czeszę - nie ma tego trzasku charakterystycznego w TT
+ jest leciutka i zgrabniutka
+ nie wiem ostatnio zaobserwowałam że TT mi przetłuszcza szybciej włosy , tutaj takiego efektu nie zaobserwowałam
+ no i design- bardzo fajny wiosenny, w żółte kwiatuszki będzie świetnym pomysłem na prezent
+ czarny środek - więc dla mnie idealnie bo przy włosach farbowanych na czarno nie widać zafarbowania ząbków ;)
+ nie wiem jak to robi ale poprawia kondycję włosów :) zresztą tak jak TT ;)
+ unosi włosy od nasady
+ nic się nie stało z ząbkami a używam codziennie i to dość często
Minusy :
- zdecydowanie brak klapki co za tym idzie nie mogę jej wrzucić do torebki bo się połamie
- z czasem pojawiają się ryski i otarcia ale to chyba na każdej szczotce tak jest
Ocena: 6/6
Cena: Teraz jest w promocji za 28,99 zł
Gdzie? Tutaj : Macadamia Tuft De Tangle Motyw Kwiatki
Czy kupię ?
Krótka ocena końcowa :
Szczotka idealna bo: idealnie rozczesuje, idealnie masuje skórę głowy i idealnie wygląda. Dzięki niej zapomniałam o bólu związanym z kołtunami i zobaczyłam co znaczy błyskawicznie czesać włosy ♥ Poprawia kondycje włosów i odbija je od nasady. Ma extra rączkę i świetnie leży w dłoni oraz jest bardzo leciutka. Mój ideał, mój must have i mój wielki skarb ♥ Polecam każdemu ♥
Porównując z jej "siostrzyczką" TT compact ... :
Macadamię od TT różni wiele : długość włosków oraz ich miękkość, lekkość, rączka, brak skrzypienia włosów przy czesaniu oraz design. Niemniej jednak obie szczotki są świetne i dobrze radzą sobie z kołtunami, czesanie nie sprawia bólu, nie wyrywają włosów. TT posiada klapkę co jest jej atutem.
Jednakże szczotka Macadamia TUFT jest moim mistrzem, moim cacuszkiem i moim ukochanym przyrządem w walce z kołtunami. Przez nią me różowe kompaktowe cacko TT poszło w odstawkę i korzystam z niego tylko na wyjściach. Tuft pobiła go dla mnie tym że nie wzmaga mi przetłuszczania oraz nie ma tych trzasków przy czesaniu. No i ta rączka ♥ Kocham Tufta i nie zamienię na nic innego ♥
Na koniec wspomnę, że warto posiadać obie te szczotki bo każda z nich inaczej służy naszym włosom :)
Tak leży w dłoni :
a Wy dziewczyny czym rozczesujecie swoje piękne włosy ?? a może macie tą szczotkę ?? Jakie macie o niej zdanie ??
Dziękuję sklepowi HairStore.pl za przekazanie produktu do testów i to, że mam go za darmo nie wpłynęło na moją ocenę :) Polecam zajrzeć na ich stronę bo mają świetne kosmetyki w super cenach ♥
Ps.
źródło : Lusterko Em
Chciałam wspomnieć, że spotkało mnie dziś coś cudownego mianowicie dowiedziałam się, że mój blog znalazł się w brązowej pięćdziesiątce najpopularniejszych blogów kosmetycznych, w rankingu, który tworzy dla Nas Marta z bloga Lusterko Em i powiem Wam, że jest to dla mnie i dla mojego bloga prestiżowe wyróżnienie, ponieważ Wiem że jest zdobyte nie tylko dzięki mojej wielkiej pracy i oddaniu serca dla bloga ale i dzięki Wam bo tak naprawdę bez Was moich czytelniczek i Waszych motywujących komentarzy bloga by nie było :) Dziękuję Marto za taką nagrodę oraz Dziękuję Wam moje laleczki kochane za wszystko ♥ i mam nadzieję i zrobię wszystko aby się w takim rankingu utrzymać bądź wspiąć się wyżej ♥
źródło: jak wyżej
♥♥ Dagmara ♥♥
Gratki Kochana!! Zasluzylas na wyroznienie jak malo kto zreszta jestes moja ukochana blogerka kosmetyczna!!!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję laleczko ♥
UsuńOstatnio rozczesuję włosy TT:) ale ta szczotka też jak z opisu wynika, jest bardzo funkcjonalna:)
OdpowiedzUsuńgratulacje :) ja to moge zapomniec o takich rankingach...
OdpowiedzUsuńa szczotka bardzo fajna,pewenie wygodniej sie ja trzyma niz TT skoro ma raczke
muszę się skusić!:)
OdpowiedzUsuńa jaka ona śliczna, pewnie dla moich krótkich włosów nie jest artykułem pierwszej potrzeby, ale i tak kusi bardzo
OdpowiedzUsuńcałuski
O to fajna ta szczotka jest :) No i gratuluje takiego wyróżnienia :*
OdpowiedzUsuńfajna szczotka, ja mam TT, na początku nie wiedziałam za bardzo jak trzymać ją w dłoni
OdpowiedzUsuńNo, moje pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne, i teraz nawet cieszę się że mam macadamia a nie TT, właśnie ze względu na rączkę, różne długości igiełek, fajnie dopasowuje się do moich włosów. :) I są takie gładziutkie po rozczesaniu. :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńTa szczota świetnie wygląda, wow!:)
OdpowiedzUsuńgratuluję Dagusiu takiego wyróżnienia! :* a szczoteczka wydaje się być fajna :) zapraszam do mnie, nowo otwarty blog: http://kkarmelova.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa mam podróbkę TT i średnio jestem zadowolona, rozczesuje dobrze na mokro, ale na sucho to już ciężej niestety, chyba muszę zainwestować w coś lepszego :)
OdpowiedzUsuńJa stawiam na Tangle Teezer, uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńnawet ładnie te kwiatki na szczotce wyglądają;) Miałam TT, ale dostawiłam ją na rzecz grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami;)
OdpowiedzUsuńFajnie się reprezentuje.
OdpowiedzUsuńmistrz kto wymyslil te szczotki :D
OdpowiedzUsuńJa mam swój TT (wersję normalną, nie kompaktową. Normalna jest podobno lepsza, przyjemniejsza) i nie zamienie jej na żadną inną, nigdy w życiu! :)
OdpowiedzUsuńO jaka fajna ta Twoja szczotka:-) jeszcze takiej nie widziałam:-) poluję cały czas na TTale zawsze coś innego wyskoczy do zakupu:-) ale wkrótce będzie moja:-)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie ona wygląda! :))
OdpowiedzUsuńgratulacje Dagusiu ! w pełni zasłuzyłas :***
OdpowiedzUsuńładna jest :) ja mam też TT ale fenomenu nie dostrzegam :P
OdpowiedzUsuńfajna szczotencja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nadaje się na taką torebkową ozdobę!
szczotka świetna ;D
OdpowiedzUsuńi gratuluję wyróżnienia ;D
a jednak wolę zostać przy TT, miałam okazję przeczesać włosy tą szczotką i jak dla mnie taka sama jak TT, ale pewnie przy dłuższym używaniu mogłoba się okazać świetna.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci Daguś, cieszę się razme z Tobą :*
gratulacje!
OdpowiedzUsuńszczotka bardzo łada, jak na razie muszę się zadowolić zwykłym grzebieniem
Gratuluję wyróżnienia :* To naprawdę duży sukces, ale w pełni zasłużony!!!
OdpowiedzUsuńswietna jest, musze kupic :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
ale ładniutka!! :)
OdpowiedzUsuńale fajna :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na proste ciasto! jabłkowe! :)
Daguniu uwielbiam czytać to jak piszesz :) no po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńprzeslicznie wygląda ta szczotka *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
urocza jest ta szczotka :)
OdpowiedzUsuńAle super wygląda! Nie wiedziałam że coś takiego istnieje, przyćmił mnie TT hehe :D
OdpowiedzUsuńMiałam szczotkę Tuft, ale szybko mi się "stępiły" jej ząbki...
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi się taka szczotka ;-)
OdpowiedzUsuńJa obecnie nie szczotkuję włosów - tuż po umyciu zostawiam je same sobie - dzięki czemu fantastycznie falują :)
OdpowiedzUsuńchciałabym tą :) mam zwykły TT elite i lubię a ta zapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńpoluję na te szczotki :)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? to co każdy lubi - nowości w szafie na blogu :)
Gratulacje :* fajna ta szczoteczka, ja mam standardowa czarna TT i jestem z niej baaardzo zadowolona! Naprawde widze roznice w porownaniu ze standardowa szczotka
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację?
http://msunseen.blogspot.com/
Ja używam mojego starego, dobrego TT, ale jeśli dokona żywota, to możliwe, że wypróbuję właśnie tą :D
OdpowiedzUsuńSłodkie kwiatuszki :) Ciekawy wpis, nigdy nie słyszałam o tych szczotkach, więc chętnie się im przyglądne :)
OdpowiedzUsuń