Ale dziś zmarzłam brrr ;)
Dzisiaj Was troszkę pokuszę przepisem na ciacho :) Przyjeżdża to moje kochanie więc z chęcią piekę mu różne pyszności :) Zbieram i kolekcjonuję przepisy :) Ostatnio moja mama przyniosła z pracy dość ciekawy przepis na ciasto z makiem ;) Kupowałam na święta paczuszki maku z bakaliami i jedna mi została ;) niby miała długą datę bo bodajże do maja ale i tak bałam się że się zmarnuje :D Więc bez chwili namysłu powstało to ciacho ;)
Ciasto makowe :
Składniki :
♥ 3 szklanki mąki
♥ 1 margaryna
♥ łyżka smalcu
♥ 5 żółtek ( białka do osobnej miseczki bo także będą potrzebne )
♥ 1/2 szklanki cukru
♥ 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia :)
-Do miski wsypujemy po kolei wszystkie wyżej wymienione składniki ( prócz białek oczywiście), zagniatamy z tego ciasto.
- Dzielimy ciasto na 3 części : 1 dużą, 2 średnie
- Na dno dużej blachy wykładamy największą część, dwie pozostałe wkładamy na 15 minut do lodówki
- Mak z puszki/ torebki wykładamy na ciasto
- Po 15 minutach wyjmujemy ciasto z lodówki i ścieramy średnią część na ten mak ( na tarce z dużymi oczkami )
- Ubijamy pianę z 5 białek, dosypujemy szklankę cukru i kisiel cytrynowy albo budyń waniliowy ( co kto woli ), mieszamy delikatnie, wylewamy na ciasto
- Na to ścieramy 3 część ciasta
- Pieczemy ok 1 godziny w temp 180-190 stopni ;)
♥ Smacznego ♥
Dzisiaj zobaczyłam w Rossmannie fajną promocję na farbę, którą od zawsze chciałam wypróbować - od zawsze czyli odkąd weszła na rynek ;) Palet Salon Colors- wybrałam kolorek
1-0 Czerń i dostałam cudną niespodziankę w postaci przepięknych kolczyków :) Jak tu się nie cieszyć- cena farby to 14,99 zł
Byłam dziś u babci i dziadka - to wiadome w końcu mamy och święto i zobaczcie co dostałam od babci : Róże Jerycho do samodzielnego wyhodowania- ależ ja kocham takie rzeczy :) Babcia kupiła to w Carefourze za 0,99 groszy jakby ktoś był zainteresowany ;)
Na razie to wygląda tak- jak wyhoduję to Wam pokażę efekt :D
Od mamy mojego tż dostałam zestaw kadzidełek z uroczą podstawką :)
A ja zaraz będę wcinać Pomelo- będzie to mój pierwszy raz z tym owocem :D
A to mroźna ja :D
Pozdrawiam śnieżynki ;)
♥♥ Dagmara ♥♥
ah od tż dostałam zestaw foremek do ciast- jedną okrągłą a drugą w kształcie serducha- w następnym poście pokażę bo padł aparat ;/
buziam :*
A żeś mi narobiła chęci na coś słodkiego ;)
OdpowiedzUsuńpyszności ;) piekny szalik !:)
OdpowiedzUsuńciacho wygląda przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńpiękny masz komin Kochana ♥
ciekawa jestem jak smakowało Ci pomelo, bo nigdy nie próbowałam :)
Uwielbiam ten owoc jest słodki ale strasznie się go obiera . jeśli chodzi o ciasto to nie lubię w makiem ciast i o :d farbowanie włosów palett to wielka krzywda dla nich :( nie polecam .
OdpowiedzUsuńto ciasto musi być pyszne, moja mama uwielbia mak! ;)
OdpowiedzUsuńJak Ty cudnie wyglądasz ;) Też mam te kolczyki, bo dziś zagarnęłam dla Mamuśki farbę :D Ona się cieszy z farby, ja z kolczyków :D
OdpowiedzUsuńnastępnym razem jak będziesz piekła ciasta to zamawiam porcję dla siebie :D ale mi smaka narobiłaś, uwielbiam mak :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te kolczyki :) A róży z TIMOTEI szalenie Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz ! Kolczyki śliczne :P . A jakie pysznosci, robisz smaka :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz. :) Kolczyki bardzo ładne, ja niestety mam problemy z noszeniem kolczyków :( a szkoda. Pyszności, pyszności :P robisz smaka ! :P
OdpowiedzUsuńale ciacho smacznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńciasto wygląda baaardzo smakowicie, mniam:) A.
OdpowiedzUsuńjak zwykle robisz smaczki na ciasta *.*
OdpowiedzUsuńciasto wygląda bosko <3
OdpowiedzUsuńKucharka z Ciebie jak sie patrzy :) Ja dzis skladalam zyczenia telefonicznie... Kilometry niestety... - Natalia
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc nigdy nie lubiłam ciasta z makiem - dopiero kiedy spróbowałam zaczęłam żałować że nigdy nie spróbowałam :D
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne , teraz czekamy na efekt farbowanka :)
Buziaki ;*
Ale masz ładne oczka ;)
OdpowiedzUsuńlubię Pomelo :) ciekawa jestem co wyrośnie z tej róży :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasto z makiem, pozdrawiam <33
OdpowiedzUsuńooo proszę, śliczniusia Dagusia odkrywa przed nami po raz kolejny swój talent kulinarny :)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis :)
Pomelo jest bardzo dobre :) A co do ciacha, znowu kusisz pysznościami!
OdpowiedzUsuńA Ty jak zawsze kusisz tymi pysznymi słodkościami;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcie ;) Jakie apetyczne ciasto ;) Muszę kiedyś koniecznie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
Ciacho musi być przepyszne:) Ale masz fajową futrzaną czapę!:D
OdpowiedzUsuńto nie czapa kochana to kaptur od kurtki ♥
Usuńciachoooo, daj mi kawałek :)
OdpowiedzUsuńmniam ciacho,
OdpowiedzUsuńa farbę miałam i dosyć dobrze się sprawdza, kolor schodzi u mnie jak po Garnierze, więc nie jest źle:)
Czy Ty zawsze musisz pokazywać takie smakołyki? He he.
OdpowiedzUsuńO rety fajny gratis :)
Te róże tez fajne, ciekawe co to z tego wyjdzie.
Te foremki to chyba jakaś aluzja TŻa, żebyś więcej piekła, widać tak mu smakuje :)
o właśnie i tu masz rację- cwaniak jeden chce żebym piekła :D
UsuńA i zapomniałam dopisać, że bardzo ładne to Twoje mroźne wydanie :)
OdpowiedzUsuńtaka opatulona to na Syberie mozesz ruszyc :)
OdpowiedzUsuńco do ciacha - u mnie number one to ostatnimi czasy ciasto marchewkowe :)
Mam ochotę na jakiś placek.Kupiłam sobie ostatnio fajną blaszkę do pieczenia placków i muszę ją wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńja nie lubie makowców ale Twoje ciacho wygląda całkiem apetycznie :) dobra "żona" z Ciebie :D pomelo jest beznadziejne! zero smaku ;/ nie wiem nawet jak to nazwac :P
OdpowiedzUsuńnajśmieszniejsze jest to że ja też nie lubię makowców :d :D ale czasem zjem ;) dziękować ♥ a pomelo jednak nie jadłam jeszcze :D nie umiem się jakoś zabrać :d a kupiłam przez kolegę bo mi smaka narobił- tak się zachwycał ';/ jak będzie niedobre dostanie lanie :D
Usuńuwielbiam zarówno pomelo jak i makowce :) ale za to kadzidełek nie lubię, boli mnie po nich nos :P
OdpowiedzUsuńRóże z Timotei było do szamponów za 99gr. :) a ciastem kusisz mmmm uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcie:) pomelo jest spoko tylko kupiłam raz bo jak zobaczyłam, że jest z Chin to wole kupić kilo jabłek:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam noo i świetne zakupy no i i dziękuję za życzenia i odwiedzinyt:)
Wygląda bardzo smakowicie :) mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńJAKIE TUTAJ PYSZNOSCI WIDZE;)
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda to ciasto :) Dawno nie robiłam niczego z makiem :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj jadłam podobny makowiec u Babci, pychotka :)
OdpowiedzUsuńja w Rossmanie jeszcze nigdy, nic nie dostałam :(
OdpowiedzUsuńOtagowałam cie kochana , szczegóły u mnie :)
OdpowiedzUsuńOoo jak dobrze wiedzieć o tej róży Jerychońskiej, mój ojciec taką kiedyś chciał, chyba mu kupię :D
OdpowiedzUsuńPomelo jadłam raz, ale całkiem smaczne było :)
O, ja też chcę taką różę jerycho;-)
OdpowiedzUsuńA ciasto wygląda smakowicie. Mniam!
ja bym się cieszyła strasznie gdybym otrzymała takie kolczyki. Super niespodzianka. Pozdrawiam. Makowiec wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie nominowana do tagu!
OdpowiedzUsuńzapraszam po więcej informacji do mnie ;)
Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńa ciacho z makiem uwielbiam *.*
ciasto apetycznie wyglada:) a pomelo jadlam juz milion razy, jest pycha mniem:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na wpis z inspiracją a'la Rihanna:)
Mmmm uwielbiam pomelo, a ciasta tym razem bym nie wszamała bo nie lubię maku :P
OdpowiedzUsuńombre robilam rozjasniaczem artego :)
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana do The Versatile Blogger, zapraszam jeśli masz ochotę :)
OdpowiedzUsuńhttp://beauty-by-ivette.blogspot.com
lubie makowce :D
OdpowiedzUsuńfajne nowości, pozdrawiam
Daguś a ile jesteś w stanie dać? Nie chciałabym z nikogo zdzierać, dlatego pytam :)
OdpowiedzUsuńmniam:) Wygląda smakowicie;)
OdpowiedzUsuńCiacho mniam mniam. <3
OdpowiedzUsuńFajne kolczyki. :)
Uwielbiam placki z makiem.:D Chyba wezmę sobie przepis.:P
OdpowiedzUsuńPoobserwuję sobie Twojego bloga.;p
Lubię ciasta z dużą ilością maku. A pomelo jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie sobie uświadomiłam że od Świąt nic nie upiekłam
OdpowiedzUsuńLubie pomelo ale u mnie bardzo źle współgra z żołądkiem - mam po nim ogromne bóle brzucha - mimo to i tak go wcinam :)
OdpowiedzUsuńmoja babcia robi takie samo ciasto, jest genialne <3
OdpowiedzUsuńfajne te róże do haftowania, naprawdę! i, och, pomelo jest pyszne!
ciasto wygląda bardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie - ale można dać margarynę lub masło zamiast smalec? Żałuję, że nie ma u mnie Carrefoura, bo choć kwiaty mnie nie lubią to różę chętnie wyhodowałabym ;) Zaprosiłam Cię do tagu na moim blogu - jeśli masz ochotę to zapraszam do zabawy ;)
OdpowiedzUsuńMmm, zjadłabym Ci te ciacho :D
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do wzięcia udziału w rozdaniu
mmmm jest ciasto makowe i moje ulubione pomelo ;P powinno Ci posmakować jest na prawdę pyszne.
OdpowiedzUsuńZostałaś u mnie wyróżniona;)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://meedleyy.blogspot.com/2013/01/tag-wszechstronnie-o-tym-co-lubie-i-nie.html
pojadłabym, omnomnom
OdpowiedzUsuńjakie pyszne ciasto, oj Ty nie dobra narobiłaś ochoty ;D
OdpowiedzUsuńmini nowości również świetne.. bardzo lubię kadzidełka :)