piątek, 28 września 2012

Jantar moja miłość + paczuszka od Kasieńki ;)

Hejka słoneczka ;)

Dziś recenzja, za którą zabrałam się po wnikliwym przetestowaniu produktu i wykorzystaniu go w całości :)

Mowa oczywiście o cudownej odżywce do włosów Jantar :)



Na wizażu piszą o niej tak :


Zawiera biologicznie czynne substancje stymulujące porost włosów, aktywny wyciąg z bursztynu, d'panthenol oraz witaminy A, E, F, H. Systematycznie stosowana poprawia metabilozm i dotlenienie cebulek włosów, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Włosy stają się wyraźnie grubsze, lśniące i odporne na uszkodzenia. Odżywka zapobiega rozdwajaniu włosów i chroni przed szkodliwym wpływem środowiska i słońca.

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Glucose, Calendula Officinalis Extract, Chamomilla Recutita Extract, Rosmarinus Officinalis Extract, Salvia Officinalis Extract, Pinus Sylvestris Extract, Arnica Montana Extract, Arctium Majus Extract, Citrus Medica Limonum Extract, Hedera Helix Extract, Tropaeolum Majus Extract, Nasturtium Officinale Extract, Amber Extract, Disodium Cystinyl Disuccinate, Panax Ginseng, Arginine, Acetyl Tyrosine, Hydrolyzed Soy Protein, Polyquaternium-11, Peg-12 Dimethicone, Calcium Pantothenate, Zinc Gluconate, Niacinamide, Ornithine Hci, Citrulline, Glucosamine HCI, Biotin, Panthenol, Polysorbate 20, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Linoleic Acid, PABA, Triethanolamine, Carbomer, Parfum, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Methyldibomo Glutaronitrile, Dipropylene Glycol, Limonene, Linalool

nie wiem czy to dobry skład bo się nie znam ;)

A co ja powiem o niej ??



Ja powiem tak stosowałam ją ok 2 miesięcy z trzema 4-5 dniowym przerwami ;)

I co zrobiła z moimi włosami :

Plusy:

+ włosy dużo mi urosły ( co mam nadzieję zobaczycie na foto ;)

+ włoski stały się grubsze

+ nie wypadają już garściami

+ są bardzo lśniące i miękkie

+ nie są zniszczone i rozdwojone

+ myślę że już stały się odporne właśnie na UV czy inne szkodliwe czynniki ;)

+ odżywka nie podrażnia, nie wysusza włosów

+ mogę myć co 2 dni włoski czyli sprawia że mniej się przetłuszczają ( myłam codziennie do tej pory )

+ nie obciąża ;)

Minusy :

- okropnym minusem jest słaba dostępność w aptekach i sklepach stacjonarnych - powinni to zmienić bo odzywka jest cudowna ale to bardzo cudowna :)

-pachnie jak męska woda po goleniu :d 


Ocena: 10/6 :d 
Cena: ok 10-12 zł
Gdzie? No właśnie ;/ ja swoją dostałam w aptece DOZ- na zamówienie, allegro, apteki Panaceum
Czy kupię? Tak - i kupię także mgiełkę tym razem ;) 
Krótka ocena końcowa :


Dziewczyny jeśli chcecie poprawić kondycję włosów w krótkim czasie to to cudo stworzone jest własnie dla Was ;) Ta odżywka rzeczywiście działa. Ja zwykle jestem sceptycznie nastawiona ale tutaj produkt, który kupiłam dzięki dziewczyną z blogów okazał się strzałem w 10 ;) POLECAM ;)


A teraz moje włosy i ich długość oraz gęstość przed :

- długość kawałek za zapięcie stanika/ cieniutkie końce/ rozdwojone końce ;)


A teraz zdjęcia z dzisiaj- ostatniego dnia odżywki przed przerwą :






- jak widzicie długość jest dużo za zapięcie stanika/ gęstość też jest lepsza- już nie wiszą takie strączki :D

A tu jeszcze zdjęcia kitki, która przed Jantarem była jak palec u ręki :


i zdjęcie końcówek włosków - aby ukazać że nie są już tak bardzo rozdwojone:

A i na koniec przyszła do mnie paczucha wymiankowa od Kasieńki z bloga :

http://cosmeticsandadvice.blogspot.com/

I zobaczcie jakie cudowności od niej dostałam :


Mój ukochany zapach Ori- Giordani Gold :) jest to mój MUST HAVE na sezon jesień zima ale na dzień dzisiejszy nie miałam na niego kaski a tutaj Kasieńce nie był potrzebny i się z Nią wymieniłam ;)  Dziewczyna słowna i sympatyczna- warto z nią robić blogowe interesy polecam ;) 

I w Biedro kupiłam jeszcze takie organizerek na kosmetyki :



A Wy dziewczyny używałyście Jantaru ? Jesteście zadowolone czy może nie ? Mam nadzieję że widzicie różnicę ;)

Buziaki




Lecę przygotowywać na jutro jedzonko dla TŻ z okazji dnia chłopca ;) Piekę ciacho z galaretką, przygotowuję potrawę niespodziankę,  prezent mam zdradzę że z serii zapachów ale cii :D ;) a Wy co kupiłyście chłopcom ?? 


♥♥ Dagmara ♥♥

środa, 26 września 2012

Biedronkowy szał zakupowy+ ponownie bucikowo :D

Hej rybeczki :*

Ponownie wróciła mi pasja pisania bloga :)

Z czego się bardzo cieszę bo bardzo tęskniłam za pisaniem :)

Cieszę się też, że tak wiele osób mnie odwiedza :) buzie ♥♥♥


Jak zapewne każda bloggerka wie- dziś do Biedronki wkroczyła nowa ulotka urodowa :) z pełnym asortymentem kuszących nowości :D Ja na szczęście byłam twarda i ominęłam kolorówkę :D Ponieważ mam jej po prostu dużo :) ale postawiłam na regenerację oraz demakijaż ;) i to też w minimalistycznej ilości :



Zakupiłam :

♥ Serum do rzęs Advance Volumiere- za którym biegałam po całym mieście :D 8,99 zł

♥ Serum do ust - Extra Soft Bio- dla mnie to nowość ale idzie jesień usta już mi lekko pękają- więc się przyda taka odnowa ;) 3,59 zł

Ja wzięłam sobie to serum w kolorze Pearl ponieważ lubię jak coś nadaje ustom kolorek lekki ale są też zwykłe bezbarwne ;) a moje nadaje taką poświatkę :

♥ 3 rzeczą na pierwszym foto jest Płyn micelarny z Evelinu za 4,59 - 100 ml- podoba mi się że taka mała wielkość- jeśli mi nie przypasuje - przynajmniej nie będzie się marnowała ale zapewne będę zadowolona bo już jeden posiadam i jest cudny ;)

Ale jak wiecie nie tylko micel jest z Eveline- wszystko jest z ich firmy :) kolorówka także :) są jeszcze szampony Ultra Doux, Revlon, duże lakiery Taftu , faby Garniera itp. 

Jednak zrezygnowałam z ażurowych kozaków i kupiłam cienkie skórkowe jesienne - lekko za kolanko ;) ażurki mi się podobają ale na deszcz już są mało praktyczne - no ale nieważne ;) kupiłam te bo mnie urzekła ich góra- taka falbanka- będę miała akurat do spódniczek :) A i nie dałam drogo bo 50 zł :) i są na płaskim obcasie- bo mimo iż mogę sobie pozwolić na wysokie ( a takich pełno w tym sezonie ) to jakoś nie wyobrażam sobie w deszczy czy pierwszej ślizgawce biegać na obcasach :D i jeszcze w dodatku mój kochany TŻ tak szybko chodzi to już w ogóle ;)





W rzeczywistości te butki się nie świecą- są matowe ale tutaj lampa jednak wzięła górę  :D Moje szczęście ma fenomenalny aparat- z jego zdjęcia wychodzą cudowne nie to co z mojego złomika  :D

I na koniec w Naturze- w szafie wyprzedażowej czekała na mnie :D pomadka z Kobo za 7 zł :

Z serii : Extreme Gloss- Pomadka- błyszczyk ;) w kolorze cudnej fuksji czyli  201 Icy Rose  :)

Oto ona :





Można nią uzyskać taki lekki odcień ale można  mocną fuksję ;) 

Wiem wiem jestem butoholiczką ale na jesień mam tylko te adidasy, emu, a żadnych fajnych do spódniczek i dlatego te kupiłam ;)


♥♥ Dagmara ♥♥ 


ps. miałyście coś Eveline ? a na co Wy się w Biedro skusiłyście ? 

wtorek, 25 września 2012

I ♥ my Sneakers :D

Hello ;)


Przez tą zmienną pogodę jakoś tak źle się czuję ;/;/ mogłaby się już jakoś ustabilizować na piękną złotą jesień usłaną słonkiem ;) a nie wariuje jak chce  :D 

Ostatnimi czasy stwierdziłam, że zaczynam spełniać swoje marzenia czyli mniej więcej kupować to co chcę i o czym marzę, bywać tam gdzie chcę, jadać to co chcę itp.


Tak więc moim marzeniem modowym prócz ażurowych kozaków których de facto jeszcze nie znalazłam- a jak znalazłam to była ostatnia para 41 - gdzie ja noszę 37 ;/  ale wracając do marzenia - marzyłam o Snakearsach - adidasach na koturnie na punkcie których miałam bzika :d 

Zacznijmy od tego, że ja nienawidzę adidasów i unikam ich jak ognia :D ale te koturenki tak skradły me serce, że odkąd je zobaczyłam - chciałam je mieć ;) ale ceny w necie były duże od 100 zł wzwyż i przesyłka ;) czy ok 120 zł to dla mnie jednak dużo :)

I tak się złożyło, że wczoraj byłam u babci - doradzić jej przy kupnie bucików, bluzki, pomadki na imprezę rodzinną i spotkałam u mnie w mieście me wymarzone buciki :) za 79 zł i dostałam je od babci za to że cudowne ciuszki jej wybrałam ;) ( kocham ♥) . ;) a tak serio to nienawidzę brać od babci kasy/ drogich prezentów ale się tak uwzięła aby mi kupić, że musiałam odpuścić 

No i jesień zaczynam z nowymi butkami ;)





Nawet stwierdziłam że jestem za stara do takich butów no ale czy 25 lat to aż tak duży wiek ? :D a zresztą na codzień biegam w baletkach, pantoflach to na jakąś alternatywę chyba mogę sobie pozwolić od czasu do czasu ;) Buty są kontrowersyjne- niektórym się podobają, niektórym nie ale jak to mawiają każdy ma swój gust  ;) ♥ 

Spełniłam też swoje 2 marzenie mianowicie o pączuszku do włosów ( wypełniaczu do koka ) które też się u mnie pojawiły :) jestem mega happy- niedługo fryzurka z nim w roli głównej ;) 


Ozdób włoskowych ciąg dalszy :





Kupiłam też osławiony tusz z Wibo Growing Lashes ;) ( niedługo recenzja ;) :




Więc powiem Wam moje śliczne tak- spełniajcie marzenia bo warto - małe przyjemności mogą przynieść dużo szczęścia ♥♥♥ buziaki ♥♥

♥♥ Dagmara ♥♥

czwartek, 20 września 2012

Z serii kupiłam sobie torebkę ♥ + przemyśleniowo :)

Hello dziewczyny :)

Jak widać w tytule kupiłam sobie torebkę :)

Taką zwykłą taką prostą ( co do mnie niepodobne ). No ale cóż taką chciałam, takiej pragnęłam  :D 


Zdjąteczek, też nie mam za wielu bo aż dwa ale chciałam Wam ją pokazać :)

To chyba będzie pierwszy tak krótki post ale recenzję zacznę pisać w przyszłym tygodniu ;) 




Myślę że na jesień będzie ok :) Jest pojemna, wygodna i w ładnych jesiennych barwach :D Podoba Wam się choć tyci ?
 Teraz poszukuję ażurkowych kozaków w kolorze brązu lub beżu ale na razie widziałam za 260 a to dla mnie za dużo jak na letnio- jesienne kozaki ;) 

A w  ogóle zauważyłyście, że za oknem już czuć jesień ? Spadają liście, ludzie palą w piecach bo wieczory chłodne ( wraca specyficzny zapach z dzieciństwa ), a krajobraz za moim oknem zaczyna się robić czerwono- żółto- złoty :) ah żeby tylko ta nasza jesień była słoneczna i piękna bo barwy ma cudowne :) ale się rozmarzyłam :) 

Wiem, że mój blog zrobił się bardziej lifestajlowy ( nie wiem czy dobrze napisałam ) ale do tego dążę ;) owszem będzie dużo kosmetycznie ale chcę też tu umieszczać codzienności ;) mam nadzieję że się nie gniewacie ;) i niedługo zapewne zmienię jego nazwę ale to poinformuję Was w poście :) 


DZIĘKUJĘ Wam śliczności za każde miłe słowo, każdy komentarz pełen ciepła , każde odwiedziny to dla mnie wiele znaczy :) buziam Was mocno ♥♥ Cieszę się że wiele z Was odnalazło mnie facebooku i zaprosiło do znajomych :) jeśli ktoś jeszcze ma ochotę - to niech napisze do mnie maila ze swoim imieniem i nazwiskiem a odnajdę go i zostaniemy znajomymi :) ♥♥ mój mail : dagmara.g@onet.eu :) 

♥♥ Dagmara ♥♥

niedziela, 16 września 2012

Avon 24 Gold Mascara + rzęski bez tuszu + mini haul ;)

Hej słoneczka :)

Ale dziś pochmurno ;/  bynajmniej u mnie :D

A więc skoro pogoda taka bleee postanowiłam coś dla Was naskrobać :D 

Dzisiaj pokażę Wam sprawcę mojego dzisiejszego makijażu :D 

Tusz do rzęs Avon 24 k Gold :) 

Jest to dość fajna mascara w bardzo lekkiej konsystencji jak dla mnie takiego musu :) Na rzęsach jest leciutki i wystarczą 2 warstwy na efekt, który przedstawię :)

Tusz nie kruszy się i nie osypuje :) Jest czarny :)

Pogrubia i wydłuża i to bardzo ;)

Mam go gdzieś 5 miesięcy i nie wysechł ani nic ;) 

Nie podrażnia mnie :)

Ma złote drobinki ale na rzęsach widać je tylko w świetle i słońcu ale nie są jakieś nachalne tylko delikatne :) czyli extra nadaje się nam na imprezy abyśmy czarowały lekkim mieniącym się spojrzeniem ;) Bynajmniej ja dziś nie zamierzam nigdzie czarować ale umalowałam się nim aby Wam go przedstawić ;)

Oto i on :d :



A oto i efekt :






Chciałyście zobaczyć moje rzęski bez niczego a że ja nic do ukrycia nie mam więc dziś jest ich premiera :D aparat nie chciał współpracować ale zdjęcia zrobione jako takie ;)




Kupiłam sobie także oversizowy, grzeczny, ażurkowy sweterek, o którym marzyłam ostatnimi czasy ;) w kolorze puder-róż łamany łososiowo :D SH ok 5 zł :D



I nowości drogeryjne z Natury czyli lakier i krem do stóp :) I tak dziewczęta kremy, peelingi, balsamy do stóp i rąk z poszukiwanej w blogosferze serii Paloma- dostępne są w Naturze w cenie od 3,99 ;) 


A lakiery z Maybelline są po 4.99 ;) kupiłam bordo ponieważ idzie jesień :D



Ale design mają mega :) śliczne opakowanie :)

Buziaczki kochane ♥

♥♥ Dagmara ♥♥

Ps. Nie piszcie komentarzy że zapraszacie na swój blog- bez ani słowa o moim poście- bo to mnie zniechęca i na taki blog nie wejdę bo widzę że zależy mu tylko na nabiciu sobie osób ;) ja piszę wartościowe komentarze i tego samego bym oczekiwała tak jak każda bloggerka, która poświęca swój cenny czas po to  abyśmy dowiedziały się czegoś ciekawego :) 

piątek, 14 września 2012

O doładowaniu tuszu od Celii + nowościowo + o tęsknocie ;)

Hej moje słoneczka :) TĘSKNIŁAM ZA WAMI :*



Ja już po weselnie :) Było fantastycznie spędziłam 2 i pół dnia z moim ukochanym z czego jestem najbardziej szczęśliwa :) Zabawa była cudowna :) Zdjęcia będą ale jak mój TŻ mi wyśle :)
Powiem Wam tylko że zabawa była taka fajna że rozprułam kawałek kiecuszki, rozwaliłam buty ale warto było ;) 

Nie pisałam bo wróciłam w poniedziałek padnięta ;) we wtorek i środę też padnięta :D i jakoś dziś się pozbierałam ;)

Zaraz po nadrabiam u Was kochane ;)


I zdarzyła się u mnie jeszcze jedna fantastyczna sprawa :) Mianowicie odnalazłyśmy się z koleżanką z gimnazjum i zaczęłyśmy rozmawiać, następnie się spotykać iiiiiiii zostałyśmy przyjaciółkami ( w szkole nimi nie byłyśmy- bo chodziłyśmy do innych klas itp). Wiem że to nic nadzwyczajnego ale powiem szczerze brakowało mi przyjaciółki, takiej do pogadania i do wyjścia. Ostatnia mnie zostawiła za namową innej, która ją skutecznie ode mnie odciągała sama nie wiem czemu- no ale cóż widocznie to nie była przyjaciółka skoro dała się tak sterować :) No ale teraz już mam przyjaźń BEZINTERESOWNĄ, nie jesteśmy o siebie zazdrosne, obie mamy facetów (ona męża), którego planuję zapoznać ze sobą i z moim misiem :) i mam nadzieję że będzie fantastycznie :) ufffff przepraszam za rozgadanie ale jestem szczęśliwa : ) hehehe


A teraz już temat notki :)

Pamiętacie jak pokazywałam Wam takie doładowanie tuszu z Celii- dziś pokażę Wam jak maluje rzęski :)


I powiem Wam tylko tyle że jak za cenę 2-4 zł ta inwestycja się bardzo opłaca :)

Ja przelałam go opakowania po tuszu Miss Sporty Studio Lash ponieważ ma on fantastyczną szczoteczkę i żal mi było go wyrzucać :)

Tusz Celii- przedłuża, pogrubia i podkręca rzęsy :)

Nie wypadają nam one :)

Tusz jest mega czarny :)

Opakowanie wygląda tak i starcza na uzupełnienie dwóch tusz :) ( ja mam wyżej wymieniony i Avon Enchant :)

Ale dziś prezentuję tusz Celia + szczoteczka Miss Sporty :) i jest to uwaga : 1 warstwa :)






Zaraz padną pytania o to co robię z rzęsami : otóż mój patent na piękne rzęsy jest taki : codziennie wieczorem maluję je: OLEJKIEM RYCYNOWYM  :) i tak od lat od lat od lat ;)

a teraz co nowego w kosmetyczce :)

Zaopatrzyłam się w cienie ponieważ to u mnie idzie tonami ;) Chociaż mój facet ostatnio mnie rozczulił - widział mnie 1 raz bez makijażu i powiedział że jestem śliczna ( kochane misiątko moje ♥ )

Ale na zakupach z moją Martusią jednak obkupiłam się w cienie i jedne przeżyły upadek z podłogą i się jeden skruszył :D

Beże i brązy : 5zł

Moje ukochane szarości:6zł


Oraz fioleto-grafity- jeden się stłukł w drobny mak ;)- grafit hehe ;)3zł



Nowości do włosów to tylko mój ukochany suchy szampon Isany oraz lakier Welli- 2-dniowa objętość ;)

Ostatnio jak szukałam dla taty leków to odkryłam u siebie wspaniałą aptekę w której jest wszystko o czym marzyłam : Pharmaceris, Biovax, Jantar, Blanx, Seboradin no raj :) zbieram kasę i kupuję  :D

Kupiłam tam sobie tylko pastę BlanX Anty Osad- zobaczymy co zdziała ;) 21 zł mam nadzieję że dobra :D 

Z perfum to tylko Avon Aspire- cięższe na okres jesienno zimowy ;)

i biżuteria :

Kolczyki na wesele się przydały a dostałam od babci :


oraz bransoletka z wyprzedaży z Biedronki za 6 zł :


aaa i na koniec Twarzowa nowość mianowicie puder ( też z weselnych nowości hehe )

Affinitone- Maybelline - jest świetny :) ja mam 09 Opal Rose - czyli w odcieniach różowo- pomarańczowych dość ciepłych i jest idealny :) kocham go :D w Naturze jest teraz za 15 zł :) 





Oh i to by było na tyle- gratuluję każdemu kto dobrnął do końca ;)

I moje tradycyjne pytanie- miałyście coś Polecacie czy nie ??


♥♥ Dagmara ♥♥